Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Destylatory miedziane zwane alembikami.

Kerstel1
20
Posty: 24
Rejestracja: poniedziałek, 20 lip 2020, 18:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Kontakt:

Post autor: Kerstel1 »

MalyJack pisze: No, a co daje dennica u góry? To pytanie mnie nurtuje wciąż...
Moim zdaniem daje napewno dodatkowe zawirowanie pary do dołu, tak jak napisałeś „większy, reflux” oczywiście dokładniej to działa jeżeli dolna cześć cebuli ma większą średnicę wprowadzania pary.

ogurek
100
Posty: 111
Rejestracja: niedziela, 29 paź 2017, 19:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Wlkp
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: ogurek »

MalyJack pisze:Tu nie chodzi o sprzedaż,
Masz racje, jako kompletnej siermiędze technicznej idzie mi o zakup :mrgreen:
Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Robiłem ostatnio destylację 12,5l odpędu surówki 43% (z wina gronowego) uzyskanej na bańce odpędowej i cebuli ze stożkiem do góry. Fajnie pachniało. Do destylacji ponownie podpiąłem zestaw w tej konfiguracji. Temperatura w pomieszczeniu w miarę stabilna, pokojowa.
Surówkę rozcieńczyłem do 25%. Grzanie gazem z konieczności.
Po zagotowaniu, ustawiłem grzanie minimalne. Zaczęło kąpać i ustabilizowało się na 86% odbiór około 20-22ml/min. Ale brakowało mi zapachu, bo przecież odpęd go mial. Wywaliłem baniak i jechałem na samej cebuli stożkiem do góry. Na papudze spadło do 83%, zapach już wszedł. Potem, odwróciłem cebulę czapą do góry. Spadło do 80%. Odbiór był na tym samym poziomie. Zapach bardziej intensywniejszy się zrobił. Jechałem tak cały czas. Po odebraniu około 4l, w ciągu paru minut zmniejszył się wyraźnie i szybko odbiór do około 10-12ml/min, procent też zaczął spadać do 68%. I coraz bardziej zmniejszał się odbiór. Odkryłem kurtką cebulę by obniżyć refluks (za podpowiedzią Gacka). I rzeczywiście odbiór się zwiększył, ale dosłownie na 30 sekund. Potem na łeb na szyję zaczął spadać i procent i odbiór. Czyli myślę, że już był mocny pogon. Oczywiście mam to odseparowane. Fajne w tym całym zamieszaniu jest to, że tak naprawdę cebula fajnie separuje tę końcówkę pogonową. Tak jakby ta czekała na moment w którym mniejsza ilość alkoholu pozwoli się jej wydostać, sygnalizując przy tym nagłym zmniejszeniem odbioru. Bardzo czytelne to jest, ale dość nagłe. Zastanowiło mnie to, że po odwróceniu cebuli czapka do góry, spadł o trzy punkty, procent. Chyba błędnie zakładałem, że czapka u góry, będzie robić większy refluks? Może jest tak, że pary rozchodzą się w cebuli do góry i na boki, "ślizgając" się po ściankach stożka i skraplają się już mocniej na czapie. Tak jakby powierzchnia oporu na której odbywa się refluks przy stożku na dole jest mniejsza niż tym przy stożku u góry gdzie te pary jednak mają większy opór, bo napotykają ścianki stożka by skumulować się ku wyjściu.
Grzanie do końca na minimum...
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: lesgo58 »

Bardzo pouczające doświadczenie. :klaszcze:
Teraz trzeba by powtórzyć. Czy to przypadek czy charakterystyka?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Z obserwacji własnych i "testerów" :lol:
(przy tych samych pojemnościach około 12l i wymiarach cebuli) można wyciągnąć wniosek, że szybkie obniżenie odbioru to jednak charakterystyka. Występowało to również przy stożku do góry.
Mam nadzieję, że niedługo dowiem się jak to przebiegnie przy zwiększeniu wysokości cebuli.
Ale tylko ja miałem okazję cebulę odwrócić w czasie procesu.
Ostatnio zmieniony wtorek, 23 lis 2021, 17:09 przez MalyJack, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: lesgo58 »

To, że spada odbió to wiem. Bo obserwuję to samo u siebie. Zainteresowała mnie ta właściwość różnicy mocy w zależności od konfiguracji. A także druga właściwość - większy lub mniejszy aromat.
Na moim alembiku (pewnie wiesz jaki posiadam) - jeśli tylko mam dobrej jakości owoce to aromat i smak jest fenomenalny.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Tak, jeśli chodzi o smak, a w szczególności rozchodzący się przy tym zapach, to użyłeś właściwego określenia. Czadersko wrecz! Też mnie zaskoczyło to przy zmianie stron, zarówno w mocy jak i zapachu. Wcześnie dałbym sobie rękę uciąć, że jest odwrotnie...
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Ciekawostka taka z destylacji cebulowej. Wsad owocowy z daktyli po odpędzie na kotle z płaszczem. Po rozrobieniu do 20% - 40l. Podzielone po równo na dwie części. Przody około 300ml. Po lewej destylat z cebulą stożkiem do góry. Po prawej że stożkiem w dół. Moc grzania porównywalna. Zdecydowanie więcej jest destylatu do 60% przy stożku do dołu, natomiast mniej do 50%. Na pierwszy strzał, to zdecydowanie więcej aromatów jest ze stożkiem do góry.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: wieku »

Piękna jest ta cebula.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: lesgo58 »

MalyJack pisze: Wsad owocowy z daktyli po odpędzie na kotle z płaszczem. Po rozrobieniu do 20% - 40l.
Jak robiłeś odpęd?
I dlaczego rozrobiłeś aż do 20%? Po dobrym odpędzie powinno Ci wyjść maksymalnie 30%. I taką surówkę "obrabiasz" dalej. Bez rozcieńczania.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Leszku, miałem 20l odpędu o mocy 40%... Odpęd gęstego robiłem na płaszczu (poj. 50l) zakończonym bańką odpędową i poziomą gęsią szyją (taką z 80 cm). Grzanie robocze 1,5kw (2kw zdecydowanie za dużo :scratch: ).
Odciąłem tylko trochę przodu z urobku (200-300 ml). Jechałem do 7% na papudze. Rozrobiłem do 20%, bo u mnie to standard na surówkę. Jakoś tak sobie przyjąłem tę wartość od dawna.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: lesgo58 »

Aaa... Okey.
Myślałem że robiłeś odpęd na czymś innym.
Następnym razem spróbuj przy odpedzie nie odcinać wogole przodu.
A przy drugim gotowaniu tylko minimalnie.
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 kwie 2022, 15:11 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: .Gacek »

Sama bańka odpędowa mocno wzmacnia surówkę, tym bardziej jak jest bez izolacji. Moja surówka miała średnio 35%...

Raz postawiłem też cebulę na bańce odpędowej i chyba robiłem na tym rum. Aromat był wyczuwalny nawet za zamkniętą bramą i w sumie to żałowałem, że nie zrobiłem procesu na raz.
Ale jeszcze kiedyś spróbować będę musiał bo widzę w tym przyszłość.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 kwie 2022, 15:23 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Leszku, a Twoim zdaniem nie jest dobrym pomysłem rozcieńczanie odpędu do destylacji?
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: .Gacek »

Zanim odpowie Leszek, to ja dołożę swoje pięć groszy. Do 20% rozcieńczam surówkę na spirytus z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że z wykresu lotności poszczególnych frakcji wynika, że w takim stężeniu najlepiej parują najlżejsze frakcje, to pozwala nam je jeszcze lepiej odebrać. Po drugie w takim stężeniu mi jest łatwiej ocenić kiedy kończy się przedgon a zaczyna serce.
Oczywiście nie robię spirytusu na cebuli ale chciałbym aby było to podkreślone.
Destylaty nieczyste natomiast z reguły po pełnym odpędzie do zera na zwykłym potstillu mają już stężenie w okolicy 25- 30% i wtedy już nie rozcieńczam tego bardziej. Tylko w tych naszych bańkach odpędowych surówka ma wyższy procent, wtedy dopiero rozcieńczam na 30 %.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

No i bańką stanowi fajny bufor do odpędu przy pianie z nastawu. (projekt powstał zresztą za namową Gacka). Ale już wiadomo, że nie można przy tym grzać za mocno! :D Bo może być malowanie... :lol: 1500W raczej jest górna granicą przy tego typu odpędzie.
;) A przy końcowej destylacji, to już hulaj dusza!!!
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 kwie 2022, 20:09 przez MalyJack, łącznie zmieniany 2 razy.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: kwik44 »

Wszystkie te problemy typu "rozcieńczyć czy nie" biorą się ze źle zrobionego odpędu. Jeśli odbiera się aż leci woda, tak, wiem co piszę, to nie ma czego rozcieńczać bo wsad ma 20-25%. Ale mało komu się chce i do tego mało kto chce wierzyć, że warto. A warto. Bo wtedy odebrane jest wszystko co wartościowe, a w drugiej destylacji zostaje zagęszczone. Szczególnie jest to ważne przy owocach. Bo tam bardzo dużo smaku i zapachu idzie właśnie z wodą na końcu...
Nie wiem czy jest jeszcze sen rozcieńczać - wszystko zależy od ostatecznego profilu. Rozcieńczenie da na pewno "czystszy" destylat.
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Kwiku, ale wiesz jak to z tym czasem odpędu jest... Ciężko wytrzymać do tej "wody". :D
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: kwik44 »

Co ja ci poradzę na brak cierpliwości... Wychodzisz, wracasz za godzinę i leci woda ;)
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: .Gacek »

kwik44 pisze:Wszystkie te problemy typu "rozcieńczyć czy nie" biorą się ze źle zrobionego odpędu. Jeśli odbiera się aż leci woda, tak, wiem co piszę, to nie ma czego rozcieńczać bo wsad ma 20-25%....

Przecież już o tym pisałem:
.Gacek pisze: ... Destylaty nieczyste natomiast z reguły po pełnym odpędzie do zera na zwykłym potstillu mają już stężenie w okolicy 25- 30% i wtedy już nie rozcieńczam tego bardziej....
Tutaj już nie ma co rozcieńczać.
Pozdrawiam Gacek.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: Szlumf »

kwik44 pisze:...................... Jeśli odbiera się aż leci woda, tak, wiem co piszę, to nie ma czego rozcieńczać bo wsad ma 20-25%. Ale mało komu się chce i do tego mało kto chce wierzyć, że warto. A warto. Bo wtedy odebrane jest wszystko co wartościowe, a w drugiej destylacji zostaje zagęszczone. ..........................
Co niby nam "zagęszcza" te smaki i zapachy w drugiej destylacji? Do którego momentu odbierasz w drugiej destylacji? Jak w pierwszej odbierasz do wody odwarowej to w drugiej by je odzyskać tez musisz ciągnąć do 0%. Moim zdaniem wystarczy jedna destylacja z porządnym odbiorem frakcji do małych buteleczek. Na półkowej dość często dodaję te z wodą odwarową do serca. Nie pracowałem na alembiku ale sądzę, że i tu to się sprawdzi.
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: lesgo58 »

Mając nastaw owocowy o mocy ok. 14% to robiąc odpęd "zagęszczamy alkohol do ok. 30-35%.
Najczęściej z lenistwa otrzymujemy surówkę 40-45% a nawet mocniejszą. A to oznacza, że pozostawiliśmy w baniaku sporo różnych frakcji i aromatów. Które - być może - w końcowym rozrachunku wzbogaciłyby nam destylat. Nie wiem - intuicyjnie się domyślam. Mam za mało doświadczenia.
Dlatego od kilku lat robię destylaty w następujący sposób.
Najpierw robię odpęd. Odbieram maksymalnie ile się da. Pod koniec - aby nie odbierać za dużo wody zmniejszam moc grzania i cały czas kapie dosyć mocny destylat.
W konsekwencji otrzymuję 30% - maksymalnie 35%. Nic z tą surówką nie robię. Taką wlewam do baniaka i ponownie gotuję. Początek i końcówkę odbieram do małych buteleczek po ok. 50ml. Im mniej alkoholu w baniaku tym bardziej zmniejszam moc. Odbieram maksymalnie do momentu gdy kapie o mocy 45%. Otrzymuje w konsekwencji destylat o mocy ok. 60- 65%.
Z ostatnich destylacji zdażyło się ze odrzucałem tylko pierwszą 50-tkę i ostatnie 2-3 buteleczki.
Wyniki mnie zaskakują za każdym razem. Pozytywnie.
Nie destyluję na raz, bo zauważyłem, że jednokrotna destylacja ( nawet bardzo uważna ) daje mi zbyt agresywny destylat. Być może na dłuższe przechowywania byłby okej. Jednak nie mam tyle czasu żeby to sprawdzać.
Poprzestaję na dwukrotnej destylacji.

P.S. Znowuż śmiecimy...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 18 kwie 2022, 10:13 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Rozrobiłem wczoraj obie próbki do 44%. Dziś moja LP testowała. I tak na świeżo to stożek do dołu powoduje (z opisu), że w zapachu jest dość mocne alkoholowo, a w smaku istne perfumy (dziwne, drażniąco wręcz, przesadnie bogato).
Natomiast stożek do góry dał destylat delikatniejszy, stonowany. Akceptowalny na tyle by dało się go wypić więcej.
Zobaczę, co pokaże czas... Odstawiam grzecznie próbki. :D
Ale wychodzi na to, że te 50% to zdecydowanie za nisko no i pogonowato, bo po rozrobieniu zmętniało. Mocniej przy stożku do góry. Więc nie obyło się bez filtracji próbek.
Ostatnio zmieniony sobota, 23 kwie 2022, 10:16 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: wieku »

Panowie, czy duża byłaby różnica w destylacie z cebuli 4*2 a 2*2 tylko z chłodnica ? ObrazekObrazek


Proszę o usunięcie zdublowanego posta.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 cze 2022, 19:52 przez wieku, łącznie zmieniany 1 raz.
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: .Gacek »

Nie pracowałem na tym dużym zestawie chociaż mogłem go testować przez miesiąc bo mam wyjście ze zbiornika 4 cale. Ostatecznie Jacek sam zrobił sobie redukcję na 4 cale TC i eksperymentował u siebie. Na chwilę obecną gdybym miał fundusze to wziąłbym ten większy zestaw z racji tego, że można regulować "gęsią szyją". Wg tego co czytałem o alembikach pozwala to na regulację samego charakteru destylatu. Rura połączeniowa do chłodnicy w górę daje mocniejszy ale też bardziej oczyszczony destylat, w drugą zaś stronę destylat jest procentowo słabszy ale ma więcej aromatu surowca.
Zaletą mniejszego zestawu jest możliwość obrócenia cebuli "do góry nogami", niejako pozwala nam to na sztywną regulację moc/aromat.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Cebula 2*4" ma większą pojemność od 2*2", stąd i większe zapotrzebowanie na moc. Zwłaszcza, że ma dodatkowo stożek 2"*4". I trzeba trochę więcej mocy by przez ten układ przepchnąć pary. Jak będzie jej zbyt mało, to po prostu w którym momencie przestanie kąpać. Była testowana od 800 - 1400w. Wciąż zbieram informacje na ten temat. Zestaw jest cały czas jako testowy, bo to taki trochę nowy rozdział dla mnie. Dlatego oferta nie jest kierowana do zaczynających zabawę.
Oczywiście nie piszę tu o odpędzie gęstego, bo tu trzeba delikatnie, zwłaszcza z pieniącymi się nastawami, bo SG 6*6 nie lubi piany.
Do cebul 2*2" nie planuję gęsiej szyi, bo dość mocno w połączeniu z SG (waga) przesuwa środek ciężkości. Przy 2" zostaję z samą chłodnicą.
Pozdrawiam z urlopu. :D
Ostatnio zmieniony piątek, 3 cze 2022, 00:12 przez MalyJack, łącznie zmieniany 2 razy.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
Awatar użytkownika

Rebeli@nt
50
Posty: 97
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: Rebeli@nt »

Co daje odwrócenie cebuli, jaka jest różnica w destylacie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony piątek, 23 wrz 2022, 20:19 przez Rebeli@nt, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

MalyJack
300
Posty: 321
Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
Ulubiony Alkohol: Biały
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Środa Śląska
Podziękował: 156 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: MalyJack »

Z doświadczeń wynika, że czapa do dołu daje dużo więcej aromatu niż do góry. Wchodzi na to, że jest to lepsze ustawienie do samego odpędu. Natomiast czapa do góry wprowadza więcej zamieszania w "parach" i jest to ustawienie lepsze do destylacji właściwej. Z pewnością łatwiej dzielić frakcje.
Chyba najbardziej aromatodajną metoda odpędu okazuje się zrobienie jej na samym stożku (4"x2").
No ale wiadomo, krótka droga to i max aromatów.
Sztuką jest już później destylacja (nos, smak).
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Alembik modułowy - mój ostatni projekt

Post autor: wieku »

Dokładnie tak, zgadzam się z przedmówcą. Za kilka dni będę miał porównanie z różnych ustawień. Aktualnie najlepsze wyniki dla mojego nosa daje zestaw sam stożek + GS pod kątem ok 45°. W przypadku śliwki pogony w granicy 7 - 4.5% daje bardzo przyjemny zapach powideł. Stożek + GS w pionie również daje podobny efekt ale mniejszy. Moje skromne zdanie na ten temat jest takie - odpęd na samym stożku + GS 45° a destylacja właściwą czapą do góry i GS pod kątem 45°. Z mocą również bym nie szalał. W początkowej fazie destylacji można użyć mniejszej mocy ponieważ prędkość odbioru jest dość duża, im bliżej końca prędkość spada. Ja pracuję w granicach ok 1.1 do 1.3 kW.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
ODPOWIEDZ

Wróć do „Alembiki”