ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Destylatory miedziane zwane alembikami.

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy

Post autor: mirek109 »

Moderatr/administrator odrzucił moją odpowiedź.
Odpowiem na priv.

kroolik pisze:Za 200zł naczynie z miedzi? Jakiej pojemności?
Tu jest naczynie. Wysokość walca 38 cm, średnica 22 cm. Na górze śrubunek 1/2 cala do połączenia z deflegmatorem.
Gdybym teraz robił to zmniejszył bym wysokość i zwiększył średnicę. Śrubunek też bym dał większy.
https://imageshack.com/i/n8vprbj
koncentraty wina

Autor tematu
medusa
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2012, 17:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum, single malt one barrel whisky
Status Alkoholowy: Destylator
Podziękował: 2 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: medusa »

Witam.

Dzięki forum zgłosił się do mnie jeden z moich rozmówców. Dzisiaj Go odwiedziłem.
Jestem pod sporym wrażeniem. Dobrze, że przyjechałem autem... :)
Podsumowanie: razem siadamy do nowego projektu. Wszystko robimy z miedzi. 100%.
Nowością ma być pomysł na przelotowy pojemnik pozwalający na omywanie parami ziół.

Jak skończymy projekt, to podzielimy się na forum.
Następnym etapem, będą zdjęcia z "realu"

Teraz umówiliśmy się na popsucie kilkunastu litrów mój domowej roboty wermutu 17&
Pozdrawiam;
Rafał

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: mirek109 »

Czy to dobry wynik?
Z 12 litrów wina otrzymano:
50 ml podpałki
2 litry - 68%
0,5 litra - 50%
Smak mogę ocenić tylko po oblizaniu alkoholomierza :)
Super.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: gr000by »

Wynik całkiem niezły, ale coś mało widzi mi się podpałki. Dzieliłeś na smak i zapach destylatu czy w jakiś inny sposób określiłeś koniec przedgonów?
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: mirek109 »

gr000by pisze: Dzieliłeś na smak i zapach destylatu czy w jakiś inny sposób określiłeś koniec przedgonów?
Pierwsze 50 ml zawsze na podpałkę a później do 90 st.C To co powyżej 90 st.C to właśnie to 0,5l
Poczekam jeszcze na opinię smakową ;)
I jeszcze jedno. Wody do chłodzenia zużyłem 15 litrów. Destylat miał około 14 st.C

Przepraszam za słabą jakość ale na razie nie mam lepszego.
Na tym to było robione :)
http://img148.imagevenue.com/img.php?im ... _131lo.jpg
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: rozrywek »

Sprzęcik mnie troszkę zaintrygował, napisz więcej o nim, co tam siedzi w środku itp.
Przedgonu faktycznie niewiele, sorki ale wydaje mi się że twój proces opierasz jedynie na wskazaniach termometru, proponuję zastosować metodę organoleptyczną oraz badanie alkoholomierzem co 200ml.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: mirek109 »

rozrywek pisze:co tam siedzi w środku itp.

proponuję zastosować metodę organoleptyczną oraz badanie alkoholomierzem co 200ml.
W środku? W kociołku zazwyczaj nastaw owocowy - teraz było wino.
Powyżej w deflegmatorze nic poza parą.
Wszystko miedź i nie widzę powodu by tam cokolwiek pchać.
Sprawdzałem kilkakrotnie odbiór po 0,5l. Poza różnicą w mocy smakowo nie zauważam różnicy.
Początkowo było bez deflegmatora. Urobek był palący w język, ostry, mało przyjemny i po pierwszym razie czuć było delikatnie drożdże. Kiedy dołożyłem deflegmator to jest wielka różnica na +
Czasami robię drugi raz i bywa że i trzeci. Trzeci tylko wtedy kiedy chcę zrobić adwokata i potrzebuję najwyższą moc.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: rozrywek »

W środku czyli w deflegmatorze, chodziło mi wypełnienie. Deflegmator jak najbardziej działa na twoją korzyść. Ja bym się nawet pokusił o dorobienie prostego refluxu, jakbyś chciał się "cukrować"
A do owocówek to jak najbardziej ok.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: mirek109 »

rozrywek pisze:W środku czyli w deflegmatorze, chodziło mi wypełnienie.
Nie ma nic, deflegmator jest pusty :) i spełnia role którą mu powierzyłem ;)

Autor tematu
medusa
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2012, 17:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum, single malt one barrel whisky
Status Alkoholowy: Destylator
Podziękował: 2 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: medusa »

Jako , że popusty był mój winny wsad, podzielę się pierwszą organoleptyką.

Wyszło 2 alk. 68% ( połączyłem to co mirek109 rozdzielił). Rozlałem do 3 butelek i wrzuciłem do każdej własnej roboty chipsy z drewna śliwy.
Stoi to już niecałe kilka dni i nabiera pięknego koloru.
Drewno na chipsy było już uleżane. Poszczypałem na patyki ca 1x1x12cm i przysuszyłem i lekko przypaliłem opalarką.

Na języku zostaję świetna nuta korzenno-ziołowa. Za jakiś miesiąc rozdrobnię do 45vol i rozleję do leżakowania.

A co do budowy sprzętu wespół z mirkiem109 to możecie je oglądać na jego poście.
Testowy grunwald z dodatkiem ziemniaków właśnie daje odgłosu z kuchni... ;)

Pozdrawiam!

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: mirek109 »

medusa pisze: Testowy grunwald z dodatkiem ziemniaków właśnie daje odgłosu z kuchni... ;)
Nareszcie się doczekał :)
Chętnie zasmakuję ;)
rozrywek pisze:sorki ale wydaje mi się że twój proces opierasz jedynie na wskazaniach termometru, proponuję zastosować metodę organoleptyczną oraz badanie alkoholomierzem co 200ml.
Badanie alkoholomierzem robię co około 250 ml i już z tych badań wiem że temperatura mnie nie okłamuje.
Organoleptyka tylko po całkowitym zakończeniu procesu - trzeba samochód do domu doprowadzić a nie jestem z tych co uważają że NIE sztuka po trzeźwemu jechać ;) Odczucia?? - bardzo pozytywne i cały czas nie mam odpowiedzi na pytanie - dlaczego destylat jest taki słodki skoro do kociołka leję wytrawny, wręcz cierpki nastaw.

Mam za sobą próby z nowym sprzętem ale na razie się nie wypowiem - muszę zebrać "myśli" i złapać wenę.
Dużo spostrzeżeń i nowych doznań smakowo/aromatycznych :)

Niech moc będzie z Wami
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: gr000by »

Jest słodkawy w smaku ze względu na przechodzenie tych właściwych, porządanych i nieporządanych smaków do destylatu. Są tam estry, aldehydy, ketony, wyższe alkohole - te wszystkie związki mają wpływ na smak produktu końcowego. Na prostym sprzęcie ich nie usuwasz, ale dzieląc odpowiednio frakcje pozbywasz się nadmiaru tych nieporządanych związków, co ma pozytywny wpływ na jakość trunku.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
medusa
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2012, 17:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum, single malt one barrel whisky
Status Alkoholowy: Destylator
Podziękował: 2 razy
Re: ALEMBIK a'la POT STILL by Medusa

Post autor: medusa »

Powiem Wam, że po tych kilku dobrych tygodniach jak sobie ten winiak leżakował, to potraktowałęm go lekko jeszcze syropem klonowym i znajomym szczęka odpada. Teraz smakuję sobie własnie z żonką z odrobina lodu i lepszego koniaczku dawno nie pijałem.

Mam ( głupi zawsze ma) nadzieję, że zostaną ze 2-3 butelki i za pół roku przekonamy się jak się polepszyło.

Generalnie rekomenduję puszczanie prze rureczki słodkiego i mocnego wina na ryżu - znaczy wermutu.

Pozdrawiam!
RAF
ODPOWIEDZ

Wróć do „Alembiki”