ZMYWAKI
-
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 26 lut 2012, 19:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) JAK ŚPIĘ
- Ulubiony Alkohol: CZYSTA najlepsza a z pigwą jeszcze lepsza
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Dokładnie miałem takie w starej kolumnie i spełniały swoje zadanie. A te czteropakowane były w Lidlu obok mopa aczkolwiek nie podobały mi się, ostatnio zakupiłem "Sandom" tak jak na fotce, a było ich tyle ze do wózka bym wszystkich nie zmieścił, myślę ze świeża dostawa była w sam raz upcham kolumnę.
Im większy przypał, tym bardziej zajebiste wspomnienia!
Re: ZMYWAKI
Test zmywaków z Lidla firmy Sandom. Po kupieniu 60 szt.
1. Moczenie w wodzie 8L i płynie do mycia naczyń, 12 godz.
2. Gotowanie w mieszance: ocet + kwasek cytrynowy + trochę pogonów + trochę płynu do mycia naczyń - 3 godz.
3. Po gotowaniu dolałem Perhydrolu 30%, 100ml.
Całość się zrobiła trochę brązowa a na garnku powstał ciemny osad dokąd sięgał płyn. Po odczekaniu 30 minut. wypłukałem w ciepłej wodzie zmywaki i rewelacja - zmywaki błyszczą. Przeszły test. Polecam te zmywaki, są ok. Pakowane są po 3 sztuki cena 2,85 zł. A oto fotki.
1. Moczenie w wodzie 8L i płynie do mycia naczyń, 12 godz.
2. Gotowanie w mieszance: ocet + kwasek cytrynowy + trochę pogonów + trochę płynu do mycia naczyń - 3 godz.
3. Po gotowaniu dolałem Perhydrolu 30%, 100ml.
Całość się zrobiła trochę brązowa a na garnku powstał ciemny osad dokąd sięgał płyn. Po odczekaniu 30 minut. wypłukałem w ciepłej wodzie zmywaki i rewelacja - zmywaki błyszczą. Przeszły test. Polecam te zmywaki, są ok. Pakowane są po 3 sztuki cena 2,85 zł. A oto fotki.
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: ZMYWAKI
Trochę zbaczasz z tematu bo wyraźnie pisze ZMYWAKI. Masz rację lepszym rozwiązaniem byłyby sprężynki pryzmatyczne, lecz przy twojej średnicy to przeszło 4 litry sprężynek. Dał bym na spód 0,5l miedzianych i resztę nierdzewnych. Jednak najrozsądniej byłoby rozciąć kolumnę na wysokośći ok 20 cm i tam wsypać miedziane. Max co 4 psocenia musisz miedź wyciągnąć i ją oczyśćić. Po co wyciągać te nierdzewne. Wystarczy odkręcić kilka śrub, lub rozkręcić złącze sms i katalizator masz na wierzchu. Pomyśl nad takim rozwiązaniem. W moim sprzęcie mam tak zrobione. Pocięte rureczki miedziane fi 6mm jako katalizator - 20 cm, dalej jakieś 130 cm zmywaki i działa. Na pewno nie mam co porównywać tego z wypełnieniem pryzmatycznym ale jak to mawiają nie od razu Kraków zbudowano.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: ZMYWAKI
I mój test lidlowskich zmywaków
Wymyte w Ludwiku- Straciły swój zapach starego warsztatu -Brak zmiany barwy połysku
Mycie w proszku do prania - Woda z mycia szara, brudnawa.
Jeden trafił do wody, rugi mokry zawinięte w folię na 24 godziny - brak zabarwienia wody -brak zapachu
Ten w wodzie leży kolejne 24 godziny
Ten w foli oprószony proszkiem do prania i kolejne 24 godziny po czym umyty - woda ninimalnie szarawa.
Zmywak zdaje się jakby lekko pociemniał.
Próba smakowa wody z moczonego zmywaka. Woda bez jakichkolwiek posmaków.
Oba zmywaki solidnie wypłukane czystą wodą
Jeden ze zmywaków leży na powietrzu, wysycha
Na tą chwilę uważam, że ta partia zmywaków, nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń.
Drugi zmywak zalany wodą z własnoręcznie kiszonych ogórków. bez zmian po 24 godzinach.
Wymyte w Ludwiku- Straciły swój zapach starego warsztatu -Brak zmiany barwy połysku
Mycie w proszku do prania - Woda z mycia szara, brudnawa.
Jeden trafił do wody, rugi mokry zawinięte w folię na 24 godziny - brak zabarwienia wody -brak zapachu
Ten w wodzie leży kolejne 24 godziny
Ten w foli oprószony proszkiem do prania i kolejne 24 godziny po czym umyty - woda ninimalnie szarawa.
Zmywak zdaje się jakby lekko pociemniał.
Próba smakowa wody z moczonego zmywaka. Woda bez jakichkolwiek posmaków.
Oba zmywaki solidnie wypłukane czystą wodą
Jeden ze zmywaków leży na powietrzu, wysycha
Na tą chwilę uważam, że ta partia zmywaków, nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń.
Drugi zmywak zalany wodą z własnoręcznie kiszonych ogórków. bez zmian po 24 godzinach.
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 lut 2014, 01:18 przez W_TG, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: ZMYWAKI
Witam. Odświeże temat. Kupiłem w Lidlu zmywaki Sandom żeby dołożyć do kolumny i po gotowaniu w occie z wodą , pół na pół woda robi się zielona. Co to może być? Czynność tą powtórzyłem i to samo. Czytam w tym temacie że Wy poświęcacie wiele godzin na wytrawianie w różnych substancjach. Czy nie ma czegoś co zajeło by mniej czasu??
I like noble drinks.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: ZMYWAKI
Moje lidlowskie zmywaki siedziały 2 lata w kolumnie. Siedziały ale nie bezczynnie
Po każdej zabawie kolumnę przelałem od góry ok 3 litrami kranówki i to cała konserwacja.
W tym roku musiałem je wymyć, bo zapienił mi się nastaw śliwkowy.
Oprócz szlamiku śliwkowego zmywaki były idealne, jedynie troszkę ciemniejsze niż wyjęte z opakowania.
Wrzuciłem je do wiadra i zalałem gotująca się wodą (ok 5l) z 4 kostkami do zmywarki.
Postały tak chyba 2 dni, bo wcześniej nie miałem czasu się za nie wziąć.
Wodę wylałem, przepłukałem kilkukrotnie kranówą I SĄ JAK NÓWKI.
-Lidlowskie są OK
-Kostki do zmywarek są OK, do mycia wstępnego jak i raz na jakiś czas.
Po każdej zabawie kolumnę przelałem od góry ok 3 litrami kranówki i to cała konserwacja.
W tym roku musiałem je wymyć, bo zapienił mi się nastaw śliwkowy.
Oprócz szlamiku śliwkowego zmywaki były idealne, jedynie troszkę ciemniejsze niż wyjęte z opakowania.
Wrzuciłem je do wiadra i zalałem gotująca się wodą (ok 5l) z 4 kostkami do zmywarki.
Postały tak chyba 2 dni, bo wcześniej nie miałem czasu się za nie wziąć.
Wodę wylałem, przepłukałem kilkukrotnie kranówą I SĄ JAK NÓWKI.
-Lidlowskie są OK
-Kostki do zmywarek są OK, do mycia wstępnego jak i raz na jakiś czas.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.