Zamknięty obieg wody chłodzącej

Budowa i eksploatacja chłodnic.
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Post autor: mario_ »

Ok, dziękuje Ci za info. :)
Zbiornik to gar 50L, nie ma problemu żeby go umieścić prawie na wysokości chłodnicy. Chciałem kupić coś na wzór kosza na śmieci, a nwaet kosz okolo 100-120L ale jak mam tyle wody wymieniać co 2 tygodnie, to po co mi obieg zamknięty? ;)
Chociaż kosz jak to kosz, ma przykrywę i syfy nie będą wpadać. Poza tym będzie to stać w pomieszczeniu.
Dobra, kupię pompkę taką regulowaną (np. http://tnij.org/ednr ) o max podnoszeniu 100cm. Jak będzie szybko przeganiać wodę to ona się nawet nie nagrzeje, a poza tym dzień psocenia to i tak sporo dla mnie (nie mam tyle zacieru :cry: jednorazowo)
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Under »

Co dwa tygodnie zmieniać to faktycznie często ;)
Ja planuje zmiane wody co miesiąc :D może dwa. Ale zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie.
A znajomy ma zbiornik na wode 40litrów i też daje rade ;)
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: mario_ »

Przekonałeś mnie. :)
Jadę do sklepu zoo kupić tę pompkę i po weekendowym "testowaniu" sprzętu, dam znać. :-)
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

Wodę można "doprawić" pogonami i przedgonami, coby się w niej jakieś glony nie rozwijały i może stać i trzy miesiące :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: mario_ »

Słuszna uwaga. :)
Przedgony przecież są wylewane, natomiast pogony ja dodaje do następnych partii zacieru, do nowej zabawy.
Twoja metoda ma jeszcze jedną istotną zaletę, gdy zostawić zbiornik w zimie, "woda" nie zamarznie. ;)
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

Oj to byś musiał kilkanaście dobrych litrów tego wlać- prościej posolić wodę :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: jouu »

Jak obieg zamknięty to glonki będą się rozwijać trzeba by podchlorować albo jakąś lampkę UV. Myślę że na mały zbiornik z parę diod by wystarczyło.

Dolanie pierwszej sety tej najbardziej zasyfionej- dobry pomysł - nie będzie marznąć. Tylko czy coś się nią karmić nie zacznie :P

Ja mam taką pompkę od automatu(pralki). Można kupić na złomach za parę zeta. Łatwo uszczelnić. U mnie pracuje przy pompowaniu deszczówki. Jest ciągle zanurzona i nawet raz mnie nie kopnęła ;p

A i jeszcze mam paręnaście metrów starego węża ogrodowego. Myślę, żeby go wkopać w ziemię, gdzie ta woda dość szybko by się schładzała albo jak nie będzie mi się chciało kopać to rozwinę w kanale, taka pompka od automatu to spokojnie na 2m podniesie.

link

Obrazek
Ostatnio zmieniony wtorek, 22 wrz 2009, 10:26 przez Agneskate, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Post poprawiony pod względem stylistyki i ortografii.
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

Pompka od pralki to bardzo dobry patent- sam używam, a nawet jak ktoś chce, to mogę jedną odsprzedać.
Wysoki słup podnoszenia wody i co najważniejsze- duży strumień. Przepompowanie 30l wody zajmuje dosłownie kilka sekund.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Under »

A bardzo taka pompka od pralki hałasuje?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

Hm- trochę ciszej od wiertarki. Ale ze względu na to, że włączasz ją tylko na kilka sekund- nie jest to w żaden sposób uciążliwe.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: mario_ »

To ja w sumie mam pompkę od basenu, leży na półce i się kurzy. Mniej więcej coś takiego:
http://www.allegro.pl/item737288237_pom ... 58145.html

Myślałem że jest zbyt mocna i za duże ciśnienie daje, że coś się rozpieprzy w chłodnicy :roll: ale skoro Wy kombinujecie z pompami od pralek to chyba użyje tej basenowej. :)

A co do glonów, to czy jak posolę wodę to coś pomoże?
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

Nie, są takie które nawet lubią słoną wodę. Jak chcecie, to mam spory zapas podchlorynu sodu o zawartości około 8% aktywngo chloru- tanio sprzedam, bo mi zalega. Po dolaniu do wody mamy spokój z grzybami, glonami i innym tałatajstwem.
Posolona woda po prostu zamarza w niższej temperaturze.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: mario_ »

Chętnie, zgłoszę się do Ciebie ale najpierw muszę skonstruować ten obieg, kupić pompkę itp.

PS. tak czytam i przeglądam pompki akwariowe i są takie które mają wbudowane lampy UV :)
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: jouu »

2 baterie R14, rezystor, 2 diody UV

zlutować
zamknąć w słoiku
wrzucić do zbiornika

pompka po zanurzeniu pracuje ciszej...

sól może ci pogryźć elementy stalowe
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Under »

Ja jednak wolę cichutką pompke akwariową :)

A zamiast wrzucać baterii do słoika to kupiłbym na allegro zasilacz do telefonu za 1,50zł :lol: i poprzez rezystory podłączył diody.
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: jouu »

Takie 2 R14 starcza na rok...

(ja z 4xR14 zrobiłem ogniwo do mp3-ki, baterie w latarce już nie działały a mp3 ciągła na nich ponad rok po kilka godzin dziennie)

do zasilacza musisz mieć gniazdko i kabel będzie zwisał z pojemnika a a taki słoik wrzucasz i zapominasz o nim

lub z czegoś takiego :
Obrazek
zrobić coś takiego
Obrazek
wystarczy wymienić diodę i spakować do słoika :)
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 791
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: wolan »

Witam możesz jeszcze zapytać w jakimś sklepie z narzędziami o pompkę wody do maszyny do ciecia glazury, bo może okazać się że ma takie same parametry co pompa akwariowa a kosztuje połowę ceny :)

A co do słonej wody to może kiepski ze mnie majster ale ciekawe jak wpłynie ma wirnik w takiej pompce akwariowej :) ale to tylko moje wątpliwości.


Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

Pompy akwariowe (te mniejsze) mają zwykle plastikowe wirniki magnetyczne- nie ma tam bezpośredniego kontaktu el. metalowych z cieczą.
Jeżeli trafimy na inna pompę- cóż, szybciej nam będzie to korodować. Dlatego polecam podchloryn :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: jouu »

np. ja będę miał do chłodzenia waz ogrodowy, stalowy zbiornik i papkę do pralki wiec sól odpada a zapach "domestosu" do najpiękniejszych nie należny ;p chociaż mógł by przytłumić zapach tego co się tam naprawdę dzieje ;p
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

Podchloryn w planowanym stężeniu w beczce (proponuje 5l NaClO/ 100l wody) nie będzie śmierdział jak domestos. Trzeba tylko uważać, żeby nikt się tego nie napił ;p
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: jouu »

ja bym brał jeszcze pod uwagę ewentualna możliwość przecieku chłodziwa do instalacji... a i czy chlor nie będzie reagował czasami z miedzią ?

@Zygmunt ile byś zawołał za litr tego twojego magicznego płynu ? ;p

jestem ciekaw jak by to pod względem ekonomi rozważyć Twój podchloryn a moja lampka
no chyba że ktoś ma dużo siana i pewna instalację wtedy może zalać Glikolem
glikol 7 zł/l
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Under »

Koledzy, a te diody UV faktycznie pomogą? Bo takie listwy diodowe wodoszczelne kiedyś składałem :) I jak mówiecie że to działa to chwila moment i zrobione :)
Awatar użytkownika

leon996
30
Posty: 37
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2009, 13:35
Ulubiony Alkohol: piwko i swoje produkty
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: na wschód od warszawy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: leon996 »

Witam koledzy i koleżanki.
Żeby glonki się nie rozwijały to można zastosować "aktywny roztwór dwutlenku chloru", jest to środek dostępny na allegro, tylko trzeba się troszkę pobawić z nim przed zastosowaniem, a mianowicie trzeba go aktywować :P Jego walorem jest to, że może być stosowany do uztatniania wody pitnej :lol: W niewielkim steżeniu zniszczy glony i grzybki, a później ulatnia się do atmosfery.
Pozdrawiam Leon!!!
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

jouu pisze:
@Zygmunt ile byś zawołał za litr tego twojego magicznego płynu ? ;p
35pln/ 5l - kanisterki nie otwierane, szczelne i z plombą. Wg. specyfikacji min. 100g aktywnego chloru/litr.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: mario_ »

Witajcie,
weekend minął mi pod znakiem Mr.Procenta i pędzę dzielić się doświadczeniami z pompką.
Wykorzystałem jako zbiornik gar 50L. Pompkę kupiłem w Casto za 41 zł (Aquael 650l/h 6W).
Poziom podnoszenia słupa wody tejże pompki wynosi 90cm. Gar ustawiłem tym samym poziomie co kolbę. Pompka leży na dnie gara w woda bez problemu wspina się na szczyt kolumny.
Problem który jednak pozostał "do udoskonalenia" to chłodzenie. Tłoczenie odbywało się w temperaturze zewnętrznej (otwarty garaż). Kiedy w dzień temperatura powietrza była ponad 20C, woda nagrzewała się po około 3-4h (wymieniałem wtedy 10L). Gdy "tłoczyłem" w nocy i temp była około 10C, wszystko było ok. Myślę że rozwiązaniem byłoby zwiększenie zbiornika (w Praktikerze 90L za 59zl, z przykrywą). Przed zimą nie będę sobie tym zawracał głowy, dorzucę lodu lub śniegu w razie co :) .
A w lecie sprzęt też może służyć jako podgrzewacz wody do basenu ;)
Reasumując, pompka "daje rade", zwłaszcza za tą cenę. Choć mogła by być o ciut większej wydajności około 900l/h z podnoszeniem wody na 1.3-1.5m (pozwalało by to na bardziej "zdalne" umieszczenie zbiornika z wodą) to przyznaję że nie chciałem szaleć i kupować pompy za 150-200zl.

Pozwólcie że zadam małe pytanie a propos wlotu i wyloty wody z kolumny:
Czy ma znaczenie gdzie jest wlot a wylot, na górze czy na dole, jeśli tak to dlaczego?
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Under
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 01:24
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Under »

Kierunek przepływu zimnej wody w przeciwną stronę do kierunku przepływu psoty ;)

Nie wiem czemu tak szybko nagrzewa Ci się woda. U mnie nawet 40litrów na pół dnia psocenia i woda ma temp. otoczenia. A moja pompka to chyba 300l/h ;)
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: mario_ »

Ok, to dobrze podłączyłem.
Pytanie co będzie jak zrobię odwrotnie?

Nagrzewa się tzn. nie jest już lodowata tak jak na początku. Czuć wyraźnie cieplejszą wodę. Nie sprawdzałem termometrem a ręką. Choć skraplanie było niezmienne mimo podgrzania wody.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Zygmunt »

Jak podłączysz odwrotnie to woda nie będzie omywała całej spirali- pogorszy się chłodzenie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: mario_ »

Przepraszam za odgrzewanie tematu ale zobaczcie co znalazłem:
http://www.allegro.pl/item787367933_rad ... rzeda.html

Estetyka na wysokim poziomie co odznacza się wysokim współczynnikiem AŻ (akecptacji żony :D )
Można dzięki temu wyłączyć kaloryfer w domu :roll: ;)
Ok, a teraz poważnie - myślę że to byłoby dobre rozwiązanie i niedrogie.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner

paul0
5
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2009, 15:39
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: paul0 »

Troche glonow w obiegu zamknietym nic nie zrobi - w CO woda ta sama jest latami.
Mniej bedzie glonow jesli uklaqd bedzie calkiem zamkniety, z nieprzezroczystych materialow.
Taki uklad musi miec naczynie wzbiorcze i zawor bezpieczenstwa. Jako zrzut ciepla mozna uzyc nagrzewnicy od np. Zuk'a, ktora cieplo z wody bedzie przekazywac do powietrza.
W tym przypadku pompa moze byc typowa od CO.

W duzej instalacji mozna uzyc nagrzewnice powietrza do zrzucania ciepla (takie same jakie sie uzywa do ogrzewania hal fabrycznych). Jesli ktos ma studnie - to wymiennik schladzajacy w studni umiescic.
Awatar użytkownika

jouu
200
Posty: 242
Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swój :D
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: bdg
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: jouu »

Teraz kiedy temperatura jest bliska zeru co bardzo sprzyja chłodzeniu :) a więc przy produkcji towaru jest łatwy patent na chłodzenie...
Wystarczy wanna bądź beczka na dworze do której zlatuje woda oraz z której pobieramy wodę do mniejszego zbiorniczka(buforu) nad chłodnica, skąd już grawitacyjnie zlatuje do beczki poprzez chłodnice zabierając ciepełka z naszego produktu, i tak na 100-200 litrach deszczówki można jechać tak cała zimę...
A wygląda to mniej więcej tak

Obrazek

na wlocie do buforu warto by zamontować jakiś filtr w postaci sitka kawałka szmatki czy też skarpetki aby wyłapywał ewentualne paprochy itp...


A co do glonków to było prędzej pisane najlepiej UV albo chlor...
Dobry bimber nie jest zły ;]
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Kucyk »

I Kuc melduje dołączenie do użytkowników wykorzystujących zamknięty obieg wody.
Jednostką napędową jest akwariowy filtr wewnętrzny (dokładniej sama jego głowica) firmy AQUAEL model FAN-3 plus o wydajności 700L/h i wysokości podnoszenia 80cm. Nabyłem go w zaprzyjaźnionym sklepie za 70zł i po zastosowaniu redukcji z węża silikonowego przystosowałem do zasilania Guttmana. Zasobnikiem jest fermentor o pojemności 20L. W pomieszczeniu bimbroforowni jest zimno, więc nie ma problemu z zagrzewaniem się wody. Wydajność pompki pomimo przykręcenia regulatora na min. i tak jest 10 razy za duża, ale to nie sprawia problemów. Powodem zastosowania pompki nr3 była obawa przed niemożnością zasilenia stosunkowo wysokiej kolumny wszak pompka rzeczywiście podnosi wodę tylko na 0,8m, ale wystarczy napełnić cały układ wodą i odpowietrzyć wężyk odprowadzający wodę do wiadra oraz zanurzyć go w cieczy a wtedy pompka to i 2m niżej może być. Dodatkowo taki system zapobiega gwałtownemy opróżnieniu chłodnicy po nieoczekiwanym wyłączeniu prądu, co może być nieciekawe podczas gotowania. Tak więc do naszych celów i najmniejszy filtr FAN-1 wystarczy. Jedynym ograniczeniem właściwie są opory przepływu w wężykach, które powinny nie być bardzo cienkie.
Właściwie, to muszę się przyznać, że powodem przejścia na obieg zamknięty było zamarznięcie doprowadzenia wody do bimbrowni, ale można zawsze moje działanie podciągnąć pod ekologię. ;P


Tu widać wydajność minimalną pompki.
Pompka.jpg

Tu układ podczas pracy z końcówą zanurzoną.
Rurka zanużona.jpg

I całość podczas prób.
Chłodzenie całość.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Moltus
30
Posty: 33
Rejestracja: niedziela, 22 lis 2009, 19:24
Krótko o sobie: Wporzo koleś
Ulubiony Alkohol: bez różnicy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Moltus »

Bardzo estetyczne i efektywne rozwiązanie problemu :klaszcze: :klaszcze:
A ja dokonałem wczoraj epokowego odkrycia :evil: . Co prawda idzie ono dokładnie w drugą stronę, niż chłodzenie w układzie zamkniętym, ale wspomnę o nim. Otóż przy chłodzeniu wodą podłączoną do kranu i dokładnym wyregulowaniu przepływu, tak aby woda wychodząca z chłodnicy była bardzo gorąca i leciała wąziutką, wąziuteńką strużką, a chłodnica w 1/3 gorąca... Licznik poboru wody ani drgnął! To chyba kwestia maksymalnego wykorzystania powierzni cieczy chłodzącej i wydajnej chłodnicy. Ilość zużytej wody na cykl pędzenia jest wbrew pozorom naprawdę symboliczna 8-) .
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: mario_ »

Ja kupiłem 200L beczkę za 30zł, która będzie mi służyć jako zbiornik wody, mam nadzieje że woda się nie nagrzeje szybko, zdjęcia po weekendzie. :)
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Kucyk »

Tak, tak... Tu zjawisko było już omawiane: http://alkohole-domowe.com/forum/post12523.html

Ja wrócę do temperatury destylatu i oszczędności wody. Kiedyś puszczałem przez chłodnicę tyle wody, żeby wychodziła taka ze 40*. W tym roku podczas destylacji na pot still'u (to ważne, gdyż na Guttmanie z refluksem tak zrobić nie można bo zachwiana zostaje równowaga ciśnień) dążę do tego, aby psota wychodząca z chłodnicy miała 40*. Woda wtedy ma z 80, ale jest jej bardzo mało. Ona nie cieknie, a kapie. Wszak po co marnować wodę skoro temperatura nektaru opuszczającego skraplacz nie ma żadnego znaczenia technologicznego?


A teraz najnowsze wieści z frontu:

Czas destylacji: 4h
Temperatura w pomieszczeniu (średnia): 7,5*C
Temperatura początkowa wody: 6*C
Temperatura końcowa wody: 46*C
Ilość wody: 18L (wody nie dolewałem, ani nie zmieniałem w trakcie destylacji)
Ilość psoty 72%: 3,7L

Także, układ sprawdzony. :D
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Juliusz »

"Woda! Woda! Kto wodę wstawił?!" W siedemdziesiątych latach pracowałem w 'Dentystycznej' w Milanówku. Mieliśmy w szlifierni narzędziowej mały pokoik 'na herbatkę'. Pracowała u nas Pani Jadzia i za każdym razem jak woda zagotowała się, obwieszczała ten fakt wysokim głosem... "Woda! Woda! Kto wodę wstawił?!" Zawsze tak samo, przez cztery lata. :)

Jak wiecie u nas w Oz z wodą jest 'bryndza' - jak przekroczę limit 120L dziennie na osobę to dostaję list z Urzędu miasta z prośbą o wyjaśnienie... dlaczego?

Z obiegiem zamkniętym pracuję już, no... ponad rok. Mam system:

Wiadro 30L, w którym jest pompka hydroponiczna 900L/min. wys. słupa niby 2m.
Wężyki, kolanka, zaworki plastikowe, 2 otwory w ścianie aby system podłączyć do sporego wymiennika ciepła od klimatyzatora (8KW - duży z wiatrakiem). Mam rozgałęzienie aby regulować szybkość przepływu ale dziś wiem, że nie jest potrzebne :o

W wymienniku będzie ze 30m-40m rurki miedzianej 10mm (była w dwóch gałęziach i połączyłem w jedną aby zmniejszyć opory przepływu i teraz ma we/wy 12mm.

W zimie nie mam problemów bo wszystko chłodzi się dość dobrze (temp. w zasadzie stała max. 22C-25C). W lecie jest problem. Znaczy tylko wtedy kiedy jadę refluks. Woda stopniowo (3-5 godzin) nagrzewa się w granice 50C-60C. Problemem jest stopniowe nagrzewanie a nie temperatura sama w sobie. Rośnie również temp. w głowicy i system destabilizuje się i muszę regulować refluks.

Zasobnik z wodą i pompką stoi na ziemi a do najwyższego punktu mam jakieś 2m. Woda płynie słabawo. Rurka powrotu nie jest zanurzona w zbiorniku w wodzie tylko spływa przez powietrze (5cm).

Czy może to być aż taki duży opór w systemie? Grawitacja powrotu wody jakoś u mnie nie pomaga... Czy to może być ta przerwa między poziomem wody w zbiorniku a rurką powrotną?

Może wpadną Wam jakieś idee...

Juliusz.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Kucyk »

Popatrzmy na schemat:
Schemat hydr.jpg

Po lewej stronie mamy zbiornik Z, w którym jest pompka P. Wysokość wznoszenia pompki wynosi Ww i do tego punktu podniesie się poziom wody po włączeniu pompki.
Jeżeli jednak w jakiś sposób napełnimy wodą rurę "tam" i "z powrotem" to po włączeniu pompki woda jednak popłynie.
Ale czemu, choć wysokość podnoszenia pompki wynosi mniej niż wysokość całkowita Wc? Otóż zauważmy, że narysowane równoległe odcinki rur równoważą ciśnienie, i pomijając kwestię oporów, to rury mogą mieć dowolny kształt i długość, byle by Wc nie przekroczyła 10m, i zawsze będą równoważyły się w nich ciśnienia - to taka zasada naczyń połączonych i odwróconych. Tak naprawdę wysokość wznoszenia jaką musi pokonać pompka P to... wymiar oznaczony Ws. Więc jeżeli Ws zlikwidujemy, to pompka będzie miała do pokonania JEDYNIE opory wewnętrzne instalacji.

Jest to jednak możliwe jedynie w przypadku gdy CAŁY przekrój rury opadającej jest wypełniony wodą jak na rysunku A, jeśli woda będzie ciekła po ściance jak na rys. B to w rurze opadającej nie będzie słupa wody a zatem ssania równoważącego ciążenie słupa we wznoszącej.

Aby zapobiec zapowietrzeniu wtyka się, po napełnieniu rur końcówę do zbiornika (rys. C) i jest spokój, jednak gdy średnica rury jest znaczna (10-12mm) po wyjęciu końcówy z wody powietrze wchodzi do wnętrza rury (rys. D) i jesteśmy w dupie.

Co ciekawe głębokość zanurzenia Gz nie ma żadnego wpływu na Ww.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Pytanie o chłodzenie z obiegiem zamkniętym do pot-stilla.

Post autor: Juliusz »

:oops: - brak emotikonów eksplodujących...

Tak, tak. Wymaga to - niestety - mojego sceptycznego przekonania absolutnego czyli czasu - jutro w świetle dziennym . Dzięki Kucyku bo teraz patrzę na mój (poprzednio doskonały!) system z jakimś wstydem...

Są, niby drobiazgi, które mają często mają istotne znaczenie na operację systemu. Takie uwagi kolegów patrzących z obojętnego punktu widzenia są wyjątkowo cenne.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

fremen
10
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 6 lut 2010, 14:48
budowa sprzętu z zamkniętym układem chłodzenia

Post autor: fremen »

Witam serdecznie Koleżanki i Kolegów :)
Dopiero zgłębiam tajniki tego "niecnego procederu" i temat bardzo zainteresował mnie i to dzięki Wam mogę ocenić jak i z czym się zabrać do tego. Dziękuję za to że dzielicie się wiedzą i doświadczeniem.
Zainteresował mnie tym tematem kolega który poczęstował mnie bardzo dobrym wykwintnym trunkiem który przyjechał z drugiego końca Polski od jakiegoś profesjonalisty. Wypiłem, posmakowałem - ale to dobre! No pyszne! a co to? I widzę butelkę po Wyborowej a kumpel się smieje - to księżycówka! Nie paliło, nie śmierdziało, nie miało drożdżowego posmaku, miło wchodziło w gardło i dopiero po chwili czuć było ile to ma "volt". Tego nie kupi się w monopolu.
Dobra, do rzeczy. Z wiedzą pozyskaną dzięki Wam powoli kompletuję sprzęt i mam pomysły. Chodzi mi o zamknięty obieg wody w chłodnicy i wymyśliłem coś takiego z tego co mam pod ręką. Mam zbędną pompkę do akwarium o wydajności 300l/h, z eksperymentów które przeprowadziłem ledwie na 30 cm wznosi wodę (wiadro+wężyki+pompka) To zwykła pompka turbinowa więc ma bardzo małe wznoszenie słupa wody. Mimo wszystko bardzo śmiało pompowała wodę przez dwumetrowy wężyk po odpowietrzeniu.
Pompka będzie umieszczona w zbiorniku z wodą (1.5-2l) powyżej destylatora, grawitacja pomoże pompce dobrać się do destylatora i wypełnić go i sprawnie przelać przez chłodnicę. No i ja pewnie będę musiał sporo pocmokać i wywołać podciśnienie by jakoś napełnić chłodnicę destylatora i odpowietrzyć całość.
Do chłodzenia wody buduję "blok wodny" z obudowy (radiatora) po wzmacniaczu audio samochodowym, radiatora od procesora na socket 7 no i modułu peltiera 130W. Całość będzie chłodzona trzema wentylatorami 80x80
Ma ktoś może lepszy pomysł?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach ;)
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Zygmunt »

Obawiam się, że 2l to trochę za mała objętość- pomyśl o większym zbiorniku.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chłodzenie”