Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

...na wszystkim da się nastawić "zacier".
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4907
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy

Post autor: rozrywek »

Kłodku dzięki za zaangażowanie, Pozdro dla ciebie.

Odnośnie tematu to jednak z przetworami,dżemami, marmoladami i innym ustrojstwem musimy brać poprawkę, cukrówka jedno, gęstość drugie, ale matematyka nie oszukuje się nigdy, liczby nie kłamią, zakładam temata, za dużo pytań za mało odpowiedzi.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
promocja

arkadiuszcz
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 1 mar 2012, 23:55
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: arkadiuszcz »

Witam wszystkich miłośników domowych trunków.
Zrobiłem wczoraj nastaw na dżemach wiśniowych (8 słoików), i kompotach wiśniowych (2 słoiki), do tego cukier tak do 25-26 blg, i paczka drożdży t48 (akurat takie miałem pod ręką). Nastaw ruszył, pracuje bardzo ładnie, ale pieni się masakrycznie, w nocy zalał mi podłogę pianą z miąższem owocowym. Zebrałem całą pianę z miąższem, i co ciekawe nastaw wogóle nie ma już zapachu wiśni, zmienił kolor na bardziej żółty (taki jak na samym cukrze z wodą), czy możliwe jest żeby drożdże oddzieliły wiśnie od nastawu cukrowego?
Awatar użytkownika

orzechopcja
30
Posty: 49
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
Lokalizacja: Berdyczów
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: orzechopcja »

Witam, dziś moja sąsiadka starowinka obdarzyła mnie sporą ilością rożnymi przetworami (jutro druga partia) wszelkiej maści konfitury, powidła, przeciery, itp, mam pytanie, otworzyłem jeden słoik powideł śliwkowych, bardzo smaczne lekko słodkawe takie w sam raz, ale leciutko jakby goryczka jakby przypalenia? czy taki towar nadaje się na nastaw MIESZANY czy wybrać je i nie dodawać do reszty




PS. moja już mi ukradła parę soków i 2 drzemy :cry: buuuuuuu
Dziś to więcej niż dwa jutra
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: franta »

Możesz śmiało dawać wszystkie przetwory razem, musisz jednak uważać by nastaw nie był za gęsty bo będzie uciekał podczas fermentacji .
Awatar użytkownika

orzechopcja
30
Posty: 49
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
Lokalizacja: Berdyczów
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: orzechopcja »

Mam teraz około 14L produktu a jutro dostane około 10L i z 15l + wody troszkę to ze 30L wyjdzie nastawu i to właśnie dla bezpieczeństwa chce dać do beczuni 80-100L i drożdże do wina czerwonego, albo może jakieś turbo nie wiem jeszcze??
Co radzicie??

mieszadło wiertara i hejka :)
Dziś to więcej niż dwa jutra
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: franta »

Ja ze swej strony do nastawu owocowego nie polecam Ci drożdży gorzelniczych, (gorzelnicze dawaj tylko do nastawów cukrowych), dodaj jakieś winiarskie typu PDM lub Bayanusy G995 i będzie dobrze.
Awatar użytkownika

orzechopcja
30
Posty: 49
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
Lokalizacja: Berdyczów
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: orzechopcja »

Mam akurat paczunie Bayanus G-995 i Nutriton zobaczymy co wyjdzie z tego za 4tyg.
Dziś to więcej niż dwa jutra
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Nastaw z kompotów.

Post autor: BartekBartek1 »

Witam :) Ostatnio dostałem kompoty z różnych owoców. Zamierzam z nich zrobić dobry nastaw. Tydzień temu zrobiłem z jabłek i dżemów. Spieprzyłem sprawę, więc teraz chcę zrobić to dobrze. Jak skończy się fermentacja poprzedniego nastawu to zamierzam zrobić ten lepiej. I teraz pytanie. Mam ponad 3 duże skrzynki słoików z kompotami i nie wiem ile dać ich na 70l beczkę. Dodam, że posiadam 2 sztuki takich beczek i obie chcę tym zapełnić. Jakie drożdże i pożywkę dać do takiego nastawu? Proszę o dokładny opis przygotowania. Ile dać drożdży i pożywki na beczkę. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Bartek ;)
P.S. Wiem, że są tematy o kompotach, ale nie ma w nich dostatecznych informacji.
Pędzić, pić, zalegalizować.

Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Nastaw z kompotów.

Post autor: Durik »

Ja trzy skrzynki przetworów dałem na beczkę 50 litrów dodałem Spirit Ferm turbo Fruit i wyszło OK
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Nastaw z kompotów.

Post autor: Wald »

A coś takiego czytałeś? http://alkohole-domowe.com/forum/nastaw ... t5590.html
Informacji nie brakuje, ale czytać, musisz sam.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: BartekBartek1 »

Witam. Nie chcąc zakładać nowego tematu zadam pytanie tutaj. A więc naszło mnie na nastaw z kompotów i bananów. Myślałem o takim przepisie:
1. 10-15l kompotów i 15 kg bananów włożyć do 70l beczki. Wszytko rozdrobnić mieszadłem. Rozcieńczyć gorącą wodą. Dodać cukier w postaci syropu i sprawdzić zawartość cukru. Dodać opakowanie pożywki Kombi. Dokładnie wymieszać i odstawić do wystygnięcia. Następnie dodać 2 opakowania drożdży Fermivin PDM. Beczkę szczelnie zamknąć i założyć rurkę fermentacyjną.
2. Po uzyskaniu zawartości cukru na poziomie -3-(-4) destylować dwa razy.
A teraz pytania:
1. Czy proporcję są dobre?
2. Czy wyjdzie z tego coś dobrego?
3. Czy użyć innych drożdży?
Pozdrawiam Bartek :D
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: Wald »

Pomysł dobry, ale skoro pytasz, przedstawię własne zdanie:
-banany odpuść
-drożdże: http://alkohole-domowe.pl/product-pl-26 ... fruit.html
-pożywki nie trzeba, bo już jest w zestawie z drożdżami.
Robiłem i wyszło bardzo dobrze. Z cukrem nie przesadź, ten w kompotach powinien wystarczyć.
Jak bardzo chcesz, to z bananów możesz zrobić drugi nastaw. http://alkohole-domowe.com/forum/bourbo ... t7105.html
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: BartekBartek1 »

Witam. Dzisiaj nastawiłem jeden pojemnik fermentacyjny z kompotów. Kompoty były w większości z wiśni, ale trafiły się jeszcze z porzeczek, truskawek, żółtych śliwek. Do pojemnika dałem 16 słoików z kompotami. Rozcieńczyłem to do 4/5 wiadra. Następnie dodałem syrop z 1kg cukru. Dodatkowo dodałem opakowanie pożywki Kombi. Wszystko dokładnie wymieszałem mieszadłem do farb. Dodałem wstępnie namnożone drożdże FERMIVIN PDM. Teraz zawartość cukru wynosi 20*. I teraz pytanie: Za 3-4 dni zamierzam dodać 2kg cukru, następnie za 8 dni jeszcze kilogram. Czy taka ilość cukru w takich odstępach czasowych będzie dobra? Pozdrawiam Bartek :D
1 kg cukru.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: BartekBartek1 »

Witam. Pisałem już o tym w innym temacie, ale napiszę jeszcze tutaj. Dzisiaj przedestylowałem kompoty. Dzisiaj nastaw miał -4 więc poszedł do kotła. Moim zdaniem bardzo dobre. Pachnie jak świeżo otworzony kompot. Destylacja jednokrotna (w przyszłości gdy zrobię aparaturę na 15 l kotle to będzie dwukrotna), ale i tak pychota. Uzyskałem destylat o mocy 48%. Polecam przetworzenie kompotów. To super produkt w tym okresie. Pozdrawiam Bartek :)
Pędzić, pić, zalegalizować.

Franki
1
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 5 kwie 2013, 19:48
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: Franki »

Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum, ale mam już za sobą kilka udanych i mniej udanych na stawów. Chciałem zasięgnąć porady, otóż mam około 15L różnego rodzaju kompotów, (i) syropów i dżemów. Jaką ilość wody dolać do fermentacji i jaką ilość cukru. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: Wald »

Zmieszaj wszystko razem i rozcieńcz do 22 dkg cukru na litr.
Drożdże http://alkohole-domowe.pl/product-pl-26 ... fruit.html .
Więcej informacji http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t7110.html .
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: BartekBartek1 »

Witam. Podstawa to cukromierz. Wlej te przetwory do fermentora i dodaj syropu cukrowego do 20blg. Następnie pożywka i drożdże bayanus. Później fermentacja ok. 3 tygodnie i destyluj :ok: . Tak zrobiłem już 80l nastawu i wyszedł pyszny trunek. Pozdrawiam Bartek :D
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: BartekBartek1 »

Witam. W środę nastawiłem mandarynki i winogrona z 2 kg cukru i drożdżami Fermivin PDM i opakowanie pożywki dla drożdży winiarskich z biowinu. Następnego dnia dostałem 25l weków i przelałem wszystko do 70l beczki i dodałem 5 kg cukru. W niedzielę blg spadło do 10* :o , więc dodałem 3kg cukru. Dzisiaj blg wynosi 3*. Nastaw stał cały czas koło bojlera w temp. 25*C. Czy to temperatura tak wpłynęła na tempo pracy drożdży. Jestem bardzo ciekawy dlaczego tak szybko drożdże przerobiły cały cukier? Pozdrawiam Bartek :D
Pędzić, pić, zalegalizować.

Witek91
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 31 sty 2013, 08:24
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: Witek91 »

Witam :)
A robił ktoś może nastaw z kompotów z dyni? Mam do dyspozycji jakieś 100l takich kompotów, ciekawe czy coś wyjdzie z tego.

Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: Anubis »

Witam
Czy typowe drożdże gorzelnicze do cukrówek nadają się do nastawów z dżemów ? Mam kupione drożdże
Alcotec 48 turbo i Spirit ferm turbo fruit.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: panta_rei »

Gorzelnicze nie, zwłaszcza turbo, ale jak masz Turbo Fruit to nie kumam po co pytasz, nie łatwiej było na paczuszce poczytać? ;-)
Pozdrawiam, Sławomir

Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: Anubis »

Gdzieś ktoś pisał że dał 7kg cukru i 6 dżemów na drożdżach gorzelniczych. Sprzedawca nie do końca wiedział to wziąłem 2 rodzaje, nie zmarnuje się ;)

Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: Anubis »

Zacier z 6 dżemów truskawkowych, soku aroniowego i jakiegoś zacieru jabłkowego gotowy, pachnie pięknie w całym domu, teraz tylko dodawać cukru na 3 raty tak jak dla wina powoli aby mocny % wyciągnąć i nie ubić drożdży :)
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: panta_rei »

40 l wielosłoikowca już się klaruje i bardzo dobrze mu to wychodzi ;-) a ja mam pytanie do bardziej w tej kwestii doświadczonych. Można sklarowany nastaw gotować w kegu z grzałkami? W środku jest cały przegląd piwniczny, w tym powidła z węgierki, nie przypali mi się to?
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: lesgo58 »

Przypali.
No chyba, że zastosujesz pewne środki ostrożności, ale to wiąże się z czasem gotowania. Rozgrzewanie na mniejszej mocy. Ja np. jak jeszcze grzałem grzałkami to rozgrzewałem na mocy 40% z 2 grzałek co dawało po ok 750W na grzałkę. Gdy destylowałem to zjeżdżałem z mocą do 500W ( 2x250W) I to dawało radę. Pracowałem na nastawie owocowym przeciskanym przez worek do filtrowania - co dawało mi rzadki płyn z mączną zawiesinę. Grzałki po skończonym gotowaniu były "obłożone" lekkim "osadem" nie przypalonego osadu, który bardzo łatwo schodził przy myciu kega. Nie wyczuwałem smaków przypalonego.
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 cze 2013, 07:22 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: panta_rei »

Nie będzie problemu z ograniczeniem mocy, mam sterownik 5 kW ;-) Dodatkowo mój nastaw klaruje się na kryształ, połowa już jest wyklarowana i wygląda jak marzenie. Ojciec, zagorzały winiarz, wczoraj spróbował i stwierdził, że jest zbyt dobre i zbyt ładne, żeby to "zmarnować" w kotle. Za kilka dni sklaruje się druga połowa i wtedy do kotła.
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: BartekBartek1 »

Witam, moje pierwsze w życiu przypalenie było właśnie na kompotach. Nastaw był super, ale zawierał skórki owoców ze słoika. Zawsze destylowałem wszystko jak leci, nawet gęste jabłka i nic, ale gotowałem to na kuchence, a ten ostatni na moim nowym taborecie samoróbce. Nastawu miałem 70l, więc podzieliłem na dwie części. Fermentacja w 25*C trwała tylko 8 dni, ale go kilka dni potrzymałem i wszystko osiadło może to przez to. Górna część beczki poszła pięknie. Natomiast dolna się przypaliła i dawała spalenizną i była żółta, więc zebrałem tylko 1,5l.
Polecam kompoty na przerób, gdyż naprawdę warto. Pozdrawiam Bartek :D
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: panta_rei »

Wczoraj było pierwsze gotowanie, nic się nie przypaliło, ale jak wspominałem klarowało się skutecznie ;-) Zapachy mocno owocowe, smaki jeszcze nieciekawe. gotowałem na Bookakobie bez refluksu z wydajnością 1,6 l/h moc uzyskana 84 % pogonów nie wyciągnąłem ze względu na brak czasu, może poprawię we wtorek, żeby więcej aromatów wydobyć. W nastawie miałem przewagę malin i mocno malinowo pachnie. Drugie gotowanie zrobię na tej samej kolumnie, ale z całą pewnością wyciągnę połowę sprężynek ;-)
Pozdrawiam, Sławomir

Michal126p
2
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 7 lip 2013, 14:21
Krótko o sobie: Z zamiłowania produkuję lub próbuję produkować różne trunki. Jestem początkującym bimbrownikiem dlatego na razie dobrze wychodzą mi najzwyklejsze cukrówki. Ale z biegiem czasu będę próbował nowych wyzwań.
Ulubiony Alkohol: na razie nie mam
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Mazowsze
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: Michal126p »

Witam! To mój pierwszy post na tym forum, chociaż czytałem dużo postów w różnych tematach to i tak pewnie wszystkiego jeszcze nie wyczytałem. Ale chcę zadać jedno krótkie pytanie: otóż mam w piwnicy kilka słoików konfitur z jabłek z dynią, robiła to moja mamuśka w tamtym roku, ale teraz do spożycia nadaje się średnio, bo jest kwaśne w smaku (wcześniej, tzn kilka miesięcy temu było OK). W stosunku do tego mam następujące plany: wrzucić wszystko do balonu, ewentualnie może jeszcze dodać słoik innego dżemu własnej roboty dla smaku, dodać wody i cukru do sensownej ilości i Blg (20 - 22) i drożdże winiarskie + pożywka. Po przeczytaniu tego tematu mam wątpliwości czy nie będzie przeszkadzał właśnie kwaśny smak??? Szkoda wyrzucić tych przetworów, ale i szkoda zmarnować drożdży i cukru. Prosiłbym o poradę bardziej doświadczonych kolegów i koleżanki. Będę bardzo wdzięczny.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: Emiel Regis »

Spróbuj, inaczej się nie dowiesz. Na początek sprawdź Blg, prawdopodobnie nie będziesz musiał dodawać cukru, przynajmniej na początku.
Ryzykujesz paczkę drożdży, cóż to za ryzyko w porównaniu z możliwą nagrodą :D
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

grzesiekpioro
100
Posty: 126
Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: grzesiekpioro »

Moja mama robi co wakacje mnóstwo soków. Zawsze zostaje taka miazga z wygotowanych owoców. Nie wiem ile tam jest cukru, walorów aromatycznych już jest niewiele. Jest sens bawić się w dodawanie tego do nastawu?

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: mirek109 »

grzesiekpioro pisze: Jest sens bawić się w dodawanie tego do nastawu?
Oczywiście że jest sens. Nie wyrzucaj, dodaj do cukrówki a będziesz miał dobry smaczek :)
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: ta_moko »

Minimum wody (tylko żeby upłynnić tę miazgę), trochę odcisnąć płynu, zmierzyć poziom cukru, dodać wody, jeżeli za słodkie. Powinno mieć około 22Blg. Jak jest mniej, nie dosładzać. Drożdże winne. Będzie dobra owocówka. Do cukrówki nie dodawaj, bo w rektyfikacji i tak wszystko przepadnie.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: Pretender »

Nie zapomnij o pekto ;D

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: mirek109 »

ta_moko pisze: Do cukrówki nie dodawaj, bo w rektyfikacji i tak wszystko przepadnie.
:)
W rektyfikacji przepadnie ale na postillu nie ;)

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: michal278 »

Nie do końca przepada. Ja zawsze dodaję resztki po nalewkach. Dają taką "miękość" %. Pzdr
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: gr000by »

Dostałem kupę przetworów - głównie wiśniowych. Soki, syropy, wiśnie w syropie. Wczoraj zabrałem się za same przetwory wiśniowe. Zlałem je razem do balonu 54l, chociaż momentami szło to bardzo opornie, bo część przetworów miała konsystencję płynnego miodu. Wszystkiego wyszło trochę ponad 20 litrów. Stopniowo rozcieńczałem to wodą, ale mój cukromierz bardzo długo dawał wynik poza skalą (0-40 BLG), co niezbyt mnie ucieszyło. Dopiero po rozcieńczeniu do około 50 litrów i solidnym wymieszaniu uzyskałem zadowalający mnie wynik - 23 BLG. Do tego poszła paczka drożdży Szlacheckich Owocowych. Na razie objawów fermentacji brak (doba od zadania drożdży), ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Liczę na destylat o posmaku wiśni, bo po uświadomieniu sobie ilości cukru w przetworach (średnio coś koło 550g/l), bo nic innego z tego nie będzie. Żeby było weselej - jeszcze zostały mi 4 słoiki litrowe wiśni w syropie oraz 3 butelki z gęstym sokiem... Dobrze, że nie wpakowałem wszystkiego na raz, bo nie wystarczyłoby mi pojemności balona...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: gr000by »

Przetwory wiśniowe już dogorywają - na cukromierzu pojawiło się 0 BLG. Zlałem klarowną część, około 42-43 litry, a wiśnie z resztkami mętnego nastawu (jakieś 6 litrów) wlałem do wiaderka. Klarowną część przepuszczę raz i z tego względu będę musiał trochę pokombinować z dzieleniem frakcji. Reszta po odciśnięciu trafi do miksu wieloowocowego, który puszczę po całkowitym zakończeniu destylacji owocówek.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: gr000by »

Przepuściłem wsad z przetworów wiśniowych. Do kega trafiły 42 litry klarownego nastawu, BLG 0. Po odebraniu 300ml przedgonów odebrałem 4l serca o mocy 75% (na smak i zapach) przy temperaturze w głowicy 82-86*C - wtedy leciał najbardziej aromatyczny produkt. Cała reszta urobku - przedgony, późne serce i pogony (razem 4,5l o mocy pewnie ponad 60%) poszła do odpadów na multismakówkę. Serce rozrobiłem do ~45% i delikatnie osłodziłem - wyszedł dość lekki bimberek o smaku wiśniowym w tle. Jak trochę poleży to wiśnie wyjdą nieco bardziej na pierwszy plan, ale i tak na świeżo smakował nieźle.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

rekinek
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: rekinek »

Witam. Ja ostatnio przepuściłem 25 litrów nastawu z 15 letnich przetworów owocowych takich jak śliwki, wiśnie, truskawki, jagody i jakieś dżemy. Wszystko to puszczałem na kolumnie CM z płaszczem wodnym wzorowanym, na CM - Ramzola. Wypełnienie zmywakami. Po odebraniu 150 ml przedgonu wyszło mi 1 litr 91% i 2.5 litry 65% o zajebistym smaku i zapachu. Nie włączałem płaszcza ponieważ chciałem uzyskać lepszy smakowo trunek niż procentowy. To był dziewiczy rejs na tym sprzęcie. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”