Zacieranie z dodatkiem dundru

Problemy technologiczne związane z uzyskaniem dobrego zacieru: niewłaściwy przebieg fermentacji, zakażenia nastawów, klarowanie...

sqat
20
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 12:19
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: sqat »

radius pisze:
lesgo58 pisze: Nie wiem ile w sumie zacieru uzyskał kol. sqat, ale wydajność z tych 35-litrów wlanych do kotła, jest jak najbardziej prawidłowa, po przeliczeniu na czysty alkohol :ok:
Na 16kg śruty wlałem 16x3l wody czyli jakieś 48l. Po odciśnięciu odzyskałem jakieś 40l "pierwszego tłoczenia" i ok 10l z przepłukania pierwszych wytłoków.

Hmm czyli wychodzi na to ze jak na pierwszy raz to poszło całkiem nieźle - bo troche mnie zraził smak i wydajność(ale do tej pory robiłem tylko cukrówki wiec nie miałem porównania).
No to będzie trza przerobić resztę wora(50kg) kukurydzy:D

Dzieki chłopaki za podpowiedzi :klaszcze:
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Po skończeniu destylacji policz ile wychodzi ci alkoholu z 10kg śruty. Ja pisałem o uzysku domowym, bez czarowania i używania dziwnych sztuczek, tak jak mi wychodzi.
gr000by pisze:Bez wliczania przedgonów i pogonów do "urobku" mam wydajność spokojnie na poziomie 2,2-2,4l czystego alkoholu z 10kg śruty kukurydzianej. Po doliczeniu jednego i drugiego wydajność wzrasta o 10-20%.
A co do smaku destylatu, to daj mu odetchnąć 2-3 dni i wtedy go próbuj. Jak nie chcesz robić whiskey, tylko kukurydziankę, to pomyśl nad drugą destylacją urobku - będzie trochę delikatniejszy i nie będzie przypominał tak bardzo bimbru kukurydzianego.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Histon
20
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 29 paź 2013, 22:31
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Histon »

Zatarłem dwa razy kukurydzę z domieszką mąki żytniej i słodu, lecz wydajność woła o pomoc ;(
Za pierwszym razem były to 2l rozcieńczonego do 40% alkoholu z 15l zacieru. Za drugim razem z 20 l otrzymałem 2,4l alkoholu rozcieńczonego 40%. Przy drugim zacieraniu robiłem zgodnie z instrukcją i dodatkiem enzymu upłynniającego przy około 92'C. Po jakiejś godzince temp spadła do 70'C; dodałem kilogram słodu i enzym scukrzający. Jakieś 2h w temp 65'C. Na drugie zacieranie przypadło +/- 7 kg zboża + słód + woda (całości ze 25l). Dodałem dunder do zacierania a fermentowałem fermiolami do BLG 0. Fajnie jakbyście mi pomogli Panowie bo powoli zrażam się do zboża...

Pozdrawiam
pokorny Histon
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Początki ze zbożem bywają upierdliwe. Płuczesz śrutę po fermentacji? Kiedy kończysz destylację? Zacieranie wygląda w porządku, w ten sam sposób robię to ja i zawsze mam uzysk około 2,5 litra 100% alkoholu (wliczając pogony i przedgony) z 10kg zboża, ale destyluję naprawdę dogłębnie...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Histon
20
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 29 paź 2013, 22:31
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Histon »

Płukałem jakimiś 5l wody. Spróbuję następnym razem potrzymać 70-60'C ze 4 godzinki i przepłukać większą ilością wody. Jak nie pomoże to rozejrzę się za jabłkami a do zboża wrócę za czas jakiś ;)

ddmarcin
20
Posty: 29
Rejestracja: czwartek, 5 gru 2013, 22:37
Podziękował: 2 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: ddmarcin »

Przy zacieraniu słodem czy enzymami scukrzającymi 70 stopni to nie za ciepło? Jestem właśnie po destylacji pierwszego zacieru z kukurydzy. Po odcedzeniu kukurydzy z tego pierwszego zacieru zostawiłem te płyny w butelkach na noc. Rano zlałem klarowne do fermentatora + popłuczyny z odciśniętej kukurydzy. Mąkę z bebłami zostawiłem, było tego 5l. Po destylacji zatarłem 4 kg kukurydzy 0,3 żyta i 0,8 słody+ 15l dundru. Po wystygnięciu wlałem do fermentatora i dodałem te 5 l mąki z drożdżami. Po 4 godzinach nastąpił szał. Czy wasze surowe destylaty z zacieru kukurydzianego oprócz słodkości też są lekko gorzkawe?
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Trochę za ciepło. Dla enzymu scukrzającego optimum leży między 55 a 65 stopni, dla beta-amylazy ze słodu to 62-63 stopnie - wtedy enzymy działają najlepiej i nie są niszczone przez zbyt wysoką temperaturę.
Surowy destylat kukurydziany w moim wydaniu nie był gorzkawy, a jak już to było jakieś bardzo odległe odczucie - zawsze słodki, kukurydziany i lekko oleisty.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: michal278 »

Panowie, a może to zależy od gatunku kukurydzy. U mnie przy Jassim tak miałem. Zmieniłem dostawcę i jest ok.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: lesgo58 »

michal278 pisze:Panowie, a może to zależy od gatunku kukurydzy.
I w tym cały sęk.
A może byśmy poszperali i znaleźli odpowiednie gatunki. Ktoś juz na pewno doszedł do jakiś wniosków jesli chodzi o odpowiedni gatunek kukurydzy nadający się na destylaty.
Coś takiego jak żyto odmiany Dańkowskie Złote w wódkach żytnich.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

ddmarcin
20
Posty: 29
Rejestracja: czwartek, 5 gru 2013, 22:37
Podziękował: 2 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: ddmarcin »

Ciekawa uwaga z tym gatunkiem kukurydzy. Tak się składa, że mi się skończyła więc kupię w innym miejscu. O efektach będę pisał. pzdr

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: michal278 »

To jak z ziemniakami. Dużo osób nie zaciera bo urobku mało. Ale w spożywczych mało jest skrobi. Trzeba zacierać odpowiednie odmiany.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

daath1
30
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 20:35
Podziękował: 5 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: daath1 »

Zatarłem kukurydze po raz pierwszy i jestem po drugim odpędzie z niej. Odmiana, nie wiem jaka?, podejrzewam, że pastewna. Robiłem wszystko bez odcedzania, w płaszczu wodnym (olejowym). Smak bardzo intensywny, (moim zdaniem, za bardzo kukurydziany). Czy pędząc śrutę kukurydzianą w płaszczu, ma zostać dunder?. Nie mam czegoś takiego jak dunder, zostało bardzo gęste, a na drugi dzień wybierałem wszystko z kotła szufelką. Chyba, że miało to znaczenie, jaka odmiana?. Teraz zamierzam poddać destylat kukurydziany dębieniu i chcę użyć też wanilii. Ile lasek wanilii na 1l destylatu 40%? .
nie jestem alkoholikiem, ale mocno lubię kosztować, to co piję
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

1cm, albo wcale. Z wanilią wstrzymaj się, być może po dębieniu okaże się zbędna.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: wawaldek11 »

Na litr destylatu 40% ja biorę jedną laskę :mrgreen: , bo jak piją dwie, to dla mnie może zabraknąc ;)
A tak na serio, to jak radzi kolega: b. mało lub wcale. Z dębiny może się pojawić również wanilia.
Moja kukurydzianka z sierpnia też ma intensywny smak i zapach. nawet myślałem czy nie rozcieńczyć jej neutralną wódką bo po podwójnej destylacji za bardzo mi nie smakuje :(
Z wanilią ( i innymi dodatkami również) robię tak: mam sporządzoną esencję i w razie potrzeby dodaję do trunku kroplami. Rób takie próby na małej (100 - 200 ml) ilości coby nie przesadzić na całości.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Koledzy, którzy zacierali kuku, mam pytanie.
Mam troszku czasu wolnego więc poatanowiłem zatrzeć kuku. Wziąłem 15l wody plus 4kg drobnej śruty. Do tego w temp 92 C dodałem 1ml enzymu upłynniającego. Wszystko wg opisu kolegi gr000by. Niestety, w garze zrobiła mi się breja, której nie mogę ruszyć! Czy to jest normalne, czy coś spitoliłem?
Liczę na szybką poc, bo nadal wojuję ...
;D
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Trener »

Jeszcze większą breję miałbyś z mąki pszennej. Kukurydza to przy tym mały pikuś. Jak na mój gust dałeś za mało enzymu. Gdy robię coś mącznego, zalecaną dawkę mnożę przynajmniej x2 (jeśli nie trzy). Dodaj jeszcze z 2 ml alfa-amylazy i mieszaj. Jeśli masz enzym w proszku (mała saszetka) to rozpuść w szklance wody i dodaj całość. W ten drugi sposób uratowałem swój pierwszy zacier z mąki.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

kukurydza ześrutowana na mączkę. dodałem w sumie 4 kg śruty, 23, 5 l wody i 5,5 ml enzymu upłynniającego.
Po dodatku wody zrobiła się kaszka manna. Tak to ma wyglądać??
Teraz nastaw stygnie i czeka na scukrzający. Zostawić czy dodać jeszcze upłynniający i podgrzać? Co radzisz??
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Trener »

U mnie to wygląda jak gęsty, ledwo przelewający się budyń. Nawet po dodaniu scukszającej glukoamylazy sytuacja nie ulega jakiejś widocznej poprawie. Zacier rozrzedza się dopiero w trakcie fermentacji, a po jej zakończeniu jest już praktycznie płynny.
Możesz podgotować i dodać jeszcze kukurydzy by stosunek wody do śruty był jak 3:1 (co powinno poprawić wydajność z litra zacieru) albo już się nie męczyć i scukszać gdy temperatura spadnie poniżej 65 stopni C. Tyle, że w drugim przypadku zapewne uzyskasz mniej Burbona (w przeliczeniu na litr zacieru).
Glukoamylazy też daj więcej (ja dodatkowo dla pewności dzielę enzym na raty i dodaję w różnych temperaturach). Nadmiar nie zaszkodzi, a zbyt mała ilość i owszem.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Pierwsze koty za płoty. Mam jeszcze ok 10 kg śruty, jutro będę "skubaną" męczył dalej, żeby beczkę zapełnić :D.
Zrobiłem błąd, i nie wiem czy nie za duży. Mianowicie, miałem dunder po wujku, i zmieszałem go pól na pół z wodą. Nie mierząc ph wsypałem dobrą łyżkę kwasku. I dopiero po tym sięgnąłem po pasek PH. I tutaj doopa, kolorek żółty, bardzo kwaśno. Drugą partię zrobię bez dundru i bez kwasku.

Już widzę kilka błędów, do naprawienia przy następnym razie:
1. Mieszanie najlepiej mieszadłem na wiertarce, łychą można sobie w nosie podłubać.
2. Więcej enzymów trzeba dodawać,
3. Nie zaszkodzi ciut więcej wody dodać również.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Trener »

Na dundrze nigdy nie robiłem, ale zbyt duża kwasowość mogła zdezaktywować enzym upłynniający. Na przyszłość aby ją zmniejszyć, zawsze możesz dodać sody oczyszczonej.
Z kolei enzym scukszający lubi kwaśne środowisko, więc po upłynnieniu lepiej trochę tego kwasku po rozpuszczeniu w wodzie dolać.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Po dodaniu dodatkowej wody PH na poziomie 4.2, za niskie. Za Twoją rada dodałem łyżeczkę sody....mało śruta nie wyskoczyła mi z gara, tak się spieniła. Ale PH wyższe. Dodałem jeszcze raz upłynniającego i dosłownie w oczach zacier zrobił się bardziej płynny. Podgrzeję i potrzymam w zakresie 80-85C.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: olo 69 »

Zacierając enzymami nie warto w ogóle nic zakwaszać. Bez zakwaszania zacier będzie rzadszy a scukrza się bez najmniejszego problemu.
Nie zakwaszajcie i sprawdźcie kwasowość zacieru za 2-5 dni. Wyraźnie widać, że zacier sam się zakwasza.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Nie będę, więcej zakwaszał. Tylko teraz zastanawiam się, czy wykorzystać resztę dundru po wujku? Czy odpuścić i na czystej wodzie zrobić?

PS
tak czy siak dobrze jest mieć zapas kwasku i sodki. Nie wiadomo kiedy się może przydać.
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Trener »

Zmierz pH dundru i jeśli mieści się w tolerancji alfa-amylazy to nie widzę powodu, by go nie wykorzystać. Zresztą na wszelki wypadek zawsze masz jeszcze sodę.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Mhm, najpierw sodka, bo dunder kwaśny jest. A później muszę zakwasić przed scukrzającym.


ps
kuchnia sprzątnięta ;D , ręce już zajęte, bo kciuki trzymam za Algierię....


ps 2

temperatura bardzo powoli spada, zacier rzadki jak ta lala.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Właśnie kapiemy burbona zacieranego z kukurydzy, ale coś mi nie pachnie kuku nic a nic. Myślałem, że będzie lepiej i treściwiej. Ale zobaczymy, poczekamy. Oby było lepiej, żeby się nie zniechęcić :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Odbieraj 50-70% destylat, a powinno pachnieć i smakować kukurydzą jak głupie. Po kolejnych zacieraniach na dundrze jest tylko jeszcze więcej kukurydzy...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

No leci 62 ale ni chu chu kuku nie czuć. U Ciebie od razu, na bieżàco było czuć ? Zacierałem z dodstkiem dundru z wujka.
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Czuć kukurydzę jak tylko skończę odbierać przedgony. Czuć w smaku, czuć w zapachu - wystarcza kilka kropli destylatu, żeby poczuć wszystko.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

No to lipa, coś poszło nie tak. Zobaczymy za kilka dni, najwyżej spróbuję jeszcze raz. Być może za długo nastaw stał do klarowanie. Następnym razem zrobię od razu.
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Wspomogę się cytatem:
gr000by pisze:Przestałem już gotować ze śrutą, płuczę ją wodą (10-20% objętości śruty) i mocno odciskam w worku filtracyjnym.
Taki niesklarowany, mączny zacier ładuję do kotła i destyluję. Przyznam się szczerze, że nigdy nie wpadłem na pomysł destylowania klarownego zacieru, ale mam tą możliwość, że nie przypala mi się mętny zacier ze śruty, po której została najdrobniejsza frakcja po odciskaniu w worku filtracyjnym do zacierów zbożowych.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Idealnie klarowny to on nie był, być może zbyt długo zwlekałem. Muszę chyba zakupić worek, jakiś konkretny posiadasz?
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Chyba trzeba będzie go sprawdzić.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Gr000by
Czy ten worek http://www.biowin.pl/biowin/wino-piwo-d ... 0l-38x45cm
jest z tego samego materiału? Jak sądzisz? Do worka dajesz mąkę czy śrutę?
A może któryś z userów korzystał z biowinowskiego przy ziarnie/mące?
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Materiał podobny, ale za bardzo rozciągliwy. Nie szukaj półśrodków, do zacierów niestety tylko podany przezemnie worek. Do worka ładuję wszystko, śrutę z mąką i resztą płynu, sama mąka niestety przechodzi przez worki do zacierów...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Pretender »

Nie to nie ;) wezmę ten z Twojego linku.
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: gr000by »

Ruszyłem w końcu z przerobem żyta. Niestety, jest to bardzo trudny materiał w przerobie solo. O ile zacier na czystej wodzie, w stosunku 1:3,5-4 po dodaniu enzymu redukującego lepkość jest łatwy w obróbce i mieszaniu - po upłynnieniu jest tak o, kukurydza ma podobną konsystencję przy zacieraniu po raz 2-3 na tej samej wodzie (1-2 na dundrze), tak zacier pierwszy raz na dundrze (drugi na wodzie) to już masakra :odlot:. Po upłynnieniu przypomina gęstą zaprawę murarską (kukurydza robi to po 4-5 razie na dundrze i już bardziej nie gęstnieje), a scukrzanie i redukcja lepkości idą opornie - zacier po schłodzeniu dalej jest "treściwy" i ciężko się nim operuje, zobaczę co będzie, jak Fermiole przejedzą zawarte w nim cukry.
Ze względu na skalę przerobu (zacieram jednorazowo 9-10kg żyta), wodę (1:3,5-4) zagotowuję w kegu z grzałkami (musi wrzeć przez 2-3 minuty przed użyciem) i zalewam nią śrutę w beczce 50l. Dodaję wtedy odmierzoną ilość enzymu upłynniającego i mieszam zacier mieszadłem w wiertarce. Po kilkukrotnym rozmieszaniu zacier ma ~80*C (zwykle nieco więcej) i jednolitą konsystencję. Po schłodzeniu zacieru do 60*C i przemieszaniu go, dodaję odmierzone enzymy scukrzający i redukujący lepkość i kilkukrotnie mieszam zacier. Po schłodzeniu poniżej 28*C sypię płaską łyżkę Fermioli na powierzchnię zacieru i po 10 i 30 minutach lekko go mieszam, po 24h widać pierwsze oznaki fermentacji, a po 48h wyraźną fermentację.
Z ciekawości zadałem też jeden zacier gęstwą po wzmacnianym porterze bałtyckim (2xW34/70 plus 2xS23), zacier ruszył po 30 minutach, a po 2 godzinach szaleje jak wściekły dzik na sterydach :odlot: :odlot: .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: olo 69 »

Zacierałem nie raz żyto. Spróbowałem z dodatkiem dundru i dla mnie porażka. Podobnie porażka z dokwaszaniem przed dodaniem enzymu upłynniającego. Z dodatkiem dundru ewentualnie dokwaszaniem przed dodaniem enzymu upłynniającego zacier gęstnieje bardzo.
Bez dokwaszania oraz bez dodawania dundru zacier jest rzadziutki. Zacieram 1:3.
Żyto to jest to. Dla mnie jedno z lepszych zbóż.
Ostatnio nie bawię się ze śrutą, a używam mąki żytniej z młyna, 1 zł za kg.. Po zacieraniu 1:3 wychodzi konsystencja bardzo rzadkiej śmietany.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Zacieranie z dodatkiem dundru

Post autor: Kamal »

Ale w mące masz mniej aromatu, z powodu braku otrąb, które uzupełniają smak. ;-)
Ostatnio zmieniony środa, 7 sty 2015, 10:55 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zacierowe”