Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy

Post autor: rastro »

Czarna porzeczka jest dość aromatyczna i dość kwaśna (dla nas to bez większego znaczenia), to chyba jedyny owoc z którego nie robi się soków 100%. Wydaje mi się że tutaj większy dodatek cukru może zostać wybaczony. (ale tylko mi się tak wydaje)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
promocja
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: Pretender »

Słodyczą nie zabijesz kwasu, nie o to zresztą chodzi. Zbyt duży dodatek cukru da niepożądane smaki.

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: rastro »

To jasne, ale też jak mamy zrobić z tego destylat to kwasowość nie ma większego znaczenia. Z owocami jest tak że jak dodamy cukier to zwiększamy ilość urobku, ale aromatu od tego nie przybędzie. W czarnej porzeczce tego aromatu wydaje się być na tyle dużo że można sobie pozwolić na większe jego rozcieńczenie.

W przepisach na wino zaleca się rozcieńczenie, chyba właśnie ze względu na obniżenie kwasowości.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: markus383 »

Dziś zlałem nastaw z beczki z owocami. Wyszło ok. 30L płynnego(odejdzie jeszcze 2-3L na mętne z dna fermentora) i pójdzie do 30L kega. Na razie zatrzymało się na 2 Blg i obawiam się, że niżej już może nie zejść, ponieważ drożdże poszły z owocami. Później gotowanie i odbiór pomiędzy 80% a 60%-55%, zadecyduje zapach. Ciekaw jestem jak dużo wykapie ;) :pije: Następne w kolejce będą wiśnie i kirch :)
Wcześniej będę musiał wypłukać wypełnienie w potstillu, żeby nie było czuć cukrówki.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: RE: Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: Pretender »

rastro pisze:To jasne, ale też jak mamy zrobić z tego destylat to kwasowość nie ma większego znaczenia. Z owocami jest tak że jak dodamy cukier to zwiększamy ilość urobku, ale aromatu od tego nie przybędzie. W czarnej porzeczce tego aromatu wydaje się być na tyle dużo że można sobie pozwolić na większe jego rozcieńczenie.

W przepisach na wino zaleca się rozcieńczenie, chyba właśnie ze względu na obniżenie kwasowości.
Dokładnie, do wina tak, nawet pół na pół. Do destylatu już niekoniecznie tyle wody. Im wiecej aromatu tym lepiej....dla smaku


Markus...
Nie martw się, drożdże nie poszły z owocami, w rzadkim pozostała ich wystarczającą ilość. Jak mają przerobić to przerobią, jak nie to nie. Obserwuj na bieżąco.

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: janik »

@markus383,pomimo,że odlałeś owoce to w nastawie są jeszcze drożdże więc daj im czas aby dokończyły swoją pracę i nie spiesz się z gotowaniem. :idea:
Przy pierwszym gotowaniu urobek odbieraj na niższy %.np. do 40%.,chyba,że destylujesz jeden raz.

markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: markus383 »

Ja gonię i goniłem do tej pory po jednym razie - i whisky, i bimberek ;) Wychodziło aromatyczne(whisky) i smaczne - jak na młode (maks. 4 m-ce) destylaty. Tym razem też spróbuję na jeden raz polecieć, stąd tak mały zakres %

No cóż, uspokoiliście mnie trochę. Zobaczę jak sprawa będzie się miała pod koniec tygodnia ;)

EDIT (21.7.2016):
- Blg zeszło do 1*, więc mam nadzieję, że do piątku wieczora albo soboty rano będzie już 0* ;)
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 lip 2016, 21:41 przez markus383, łącznie zmieniany 1 raz.

deasel
1
Posty: 1
Rejestracja: środa, 20 lip 2016, 22:33
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: deasel »

Witam!
Żeby nie zakładać nowego tematu.
Mam około 550 litrów gotowego 100% soku z czarnej porzeczki (niestety klient się rozmyślił). Jak to przerobić, żeby to było zdatne do wypicia w postaci bimberku.
Jakieś blade pojęcie to tam mam, ale wolałbym was spytać jak to zrobić żeby nie wyrzucić.

Ty nam z małej, a ja Ci z dużej.
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: Będziniak »

Zaszczep sok drożdżami, możesz dla poprawienia wydajności dodać cukru w ilości 1 kg na 15 l soku i po fermentacji przedestylować.

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: ziemba12345 »

Standardowe gotowanie kolego.

markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: markus383 »

Jestem po procederze i szczerze to jestem średnio zadowolony.
Nastaw miałem z 30 kg porzeczki czarnej, 3 kg cukru, ok. 5-7L wody. Otrzymałem 1 L (!) 60% produktu. Ładnie pachnie produkt, w domu także czuć zapach, jednak mała wydajność mnie rozczarowała. Liczyłem na 2L przynajmniej lub 2,5L.

Dziwne, że leciało od razu 60%, później przez jakiś czas 65% i później znów 60%. Zakończyłem odbiór na 50%. Zwykle jak coś robiłem to leciało na początku 80%(czy cukier, czy owoce).

Produktu niczym nie będę zaprawiał. Rozcieńczę do 50% i rozleję do butelek 250ml w weekend.

Następne w kolejce są wiśnie Łutówki. Mam nadzieję, że z nimi lepiej pójdzie.

kwik44
1250
Posty: 1266
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: kwik44 »

markus, coś zepsułeś. Z samego cukru powinno być 1,5l czystego spirytusu. Musiało niedofermentować. Ile ci to stało? Ja dopiero będę nastawiał - zostały mi wytłoki po wyciskaniu wina. Wycisnąłem w worku :( 12l moszczu z 30 kg porzeczki uprzednio rozdrobnionej mieszadłem i zafermentowanej matką z Estelle. Teraz 3kg glukozy, trochę wody i do gara. Czarna jest esencjonalna więc mam nadzieję, że nie przesadzę z cukrem. Moja ubiegłoroczna porzeczkowica z dębem siedzi ciągle.

kwik44
1250
Posty: 1266
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: kwik44 »

Post pod postem ale niech tam... Finalnie dodałem 2kg glukozy do wytłoków. Wyszło netto jakieś 1,8l 63%. Odbierałem do 98 stopnia w zbiorniku. Otworzyłem w międzyczasie ubiegłoroczną - piękny bordowy kolor. Trochę przedobrzyłem z dębem mocno palonym bo ma lekki posmak węgla ale poza tym nic do zarzucenia.

Czy ktoś robił może eksperymenty z czystym destylatem porzeczkowym? Zastanawiam się co zrobić z tegorocznym urobkiem. Czy trzymać czysty czy też zadębić, tylko trochę słabiej?

markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: markus383 »

Dziś z rana wąchałem (tylko wąchałem ;) ) zeszłoroczny produkt i powiem, że jestem zadowolony. Zapach złagodniał, mocno czuć owoc. Jest jednak w aromacie coś perfumowanego. Przeniosę butelkę na kilka dni do ciepłego i otworzę, aby trunek nabrał powietrza. Może te perfumy znikną ;)

W tym roku jednak zrezygnuję z porzeczki i spróbuję wiśnię i jabłko/gruszkę, jeśli chodzi o owoce. Zobaczymy :)

I zamiast potstilla i jednokrotnego procesu będzie kolumna - lekka stabilizacja i obiór w granicach 85-70%. Może po zmianie sprzętu wyjdzie więcej dobrego.

Przemo0331
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południowy wschód PL
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: Przemo0331 »

To i ja podzielę się spostrzeżeniami dotyczącymi porzeczki. W 2016 zrobiłem z 60 kg czarnej porzeczki + 4kg glukozy i 10l wody. Raz puszczane na płaszczu +potstill. Od początku destylat był bardzo aromatyczny, jednak ostry posmak był. Urobku wyszło 9l po rozcieńczeniu do 43%. Dojrzewanie w szkle z dodatkiem dębu białego i drzewa wiśniowego. Po 6 miesiącach zacny trunek nawet odnajduje lekkie posmaku Brandy. Zakochałem się w porzeczce i w tym roku pragnę nabyć 150kg tylko cena zaporowa w zeszłym roku płaciłem 3 zł. A czytam, że koledzy po 1 zł kupowali. Będę wdzięczny za namiar na zakup w dobrej cenie. Ogólnie to w tym roku pragnę przerobić jak najwięcej owoców na półkowej. Bo najlepsze zbożówki i tak nie są tak dobre jak z owoców.

mienho
150
Posty: 153
Rejestracja: piątek, 8 lip 2016, 21:59
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Zacier porzeczkowy - porzeczkowy destylat

Post autor: mienho »

Gdzie tyle płacili za czarną porzeczkę?? Sąsiad teścia ma kilka rzędów i nic z nimi nie robił bo w skupie nawet 1zł nie dawali.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”