Zacier na Jacka Danielsa - po zatarciu blg 6
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
Autor tematu - Posty: 90
- Rejestracja: niedziela, 18 gru 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: Z wlasnej piwniczki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Zacier na Jacka Danielsa - po zatarciu blg 6
Enzym scukrzający glukoamylaza.
50ml enzymu scukrzającego wystarcza na 100kg maki lub śruty zboża.
1ml enzymu na 2kg śruty lub maki.
Zakres temperatury 30-70 stopni
Optymalna temperatura 55-60.Zakres pracy i optymalne pH 3-5,5.
A ten opis jest ze stronki sprzedawcy .
Enzym scukrzający
Po wystudzeniu zacieru do 60 °C dodajemy kwasek cytrynowy, aby zakwasić zacier.
Zacier musi mieć 3-5 pH. Sprawdzamy paskiem pH.
Dajemy rozpuszczony w wodzie enzym scukrzający w ilości 1ml enzymu na 2 kg śruty lub mąki.
Bardzo dokładnie mieszamy.
Jedna butelka o pojemności 50ml wystarcza na 100kg śruty lub mąki.
Optymalne pH i zakres pracy enzymu pH 3-5,5
Optymalna temperatura 55-60°C
Ph jest ok sprawdzałam
Wiec teraz nie wiem czy błąd nie tkwi w tym ze dodałem enzym podczas gotowania, a nie na końcu zacierania do temperatury 60 stopni.
Wąchając teraz ten nastaw okazuje się ze już lekko zalatuje kiszonkom bo widzę ze dzikusy walczą.
Jak to zatrę jeszcze raz to wytraci się ten zapach ? Czy to już nadaje się do wywalenie ?
Jedna instrukcja jest etykieta buteleczki.Emiel Regis pisze:Czym się kierowałeś gotując te enzymy, miałeś jakąś instrukcję?
Enzym scukrzający glukoamylaza.
50ml enzymu scukrzającego wystarcza na 100kg maki lub śruty zboża.
1ml enzymu na 2kg śruty lub maki.
Zakres temperatury 30-70 stopni
Optymalna temperatura 55-60.Zakres pracy i optymalne pH 3-5,5.
A ten opis jest ze stronki sprzedawcy .
Enzym scukrzający
Po wystudzeniu zacieru do 60 °C dodajemy kwasek cytrynowy, aby zakwasić zacier.
Zacier musi mieć 3-5 pH. Sprawdzamy paskiem pH.
Dajemy rozpuszczony w wodzie enzym scukrzający w ilości 1ml enzymu na 2 kg śruty lub mąki.
Bardzo dokładnie mieszamy.
Jedna butelka o pojemności 50ml wystarcza na 100kg śruty lub mąki.
Optymalne pH i zakres pracy enzymu pH 3-5,5
Optymalna temperatura 55-60°C
Ph jest ok sprawdzałam
Wiec teraz nie wiem czy błąd nie tkwi w tym ze dodałem enzym podczas gotowania, a nie na końcu zacierania do temperatury 60 stopni.
Wąchając teraz ten nastaw okazuje się ze już lekko zalatuje kiszonkom bo widzę ze dzikusy walczą.
Jak to zatrę jeszcze raz to wytraci się ten zapach ? Czy to już nadaje się do wywalenie ?
Krzysiek.
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Zacier na Jacka Danielsa - po zatarciu blg 6
Jak dałeś enzym scukrzający w temp. gotowania to go zniszczyłeś.
Powinieneś zacierać tak, że po zalaniu śruty ciepłą wodą dajesz 1/2 dawki enzymu upłynniającego. Jak zacier się zagotuje resztę enzymu upłynniającego. Czekasz aż temp. osiągnie 60-65 C i dodajesz enzym scukrzający. Jak ostygnie do 30 dajesz drożdże.
Masz instrukcję na opakowaniu a mimo to kombinujesz po swojemu to masz takie efekty a nie inne.
Powinieneś zacierać tak, że po zalaniu śruty ciepłą wodą dajesz 1/2 dawki enzymu upłynniającego. Jak zacier się zagotuje resztę enzymu upłynniającego. Czekasz aż temp. osiągnie 60-65 C i dodajesz enzym scukrzający. Jak ostygnie do 30 dajesz drożdże.
Masz instrukcję na opakowaniu a mimo to kombinujesz po swojemu to masz takie efekty a nie inne.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Zacier na Jacka Danielsa - po zatarciu blg 6
Tak myślałem, załatwiłeś te enzymy na amen. Następnym razem kieruj się ściśle instrukcją.
Spróbuj podgrzać nastaw jeszcze raz, bez gotowania i dodaj te enzymy tak jak trzeba. Gdyby nie wyszło to nie wylewaj tylko daj cukru i zaszczep drożdżami.
Spróbuj podgrzać nastaw jeszcze raz, bez gotowania i dodaj te enzymy tak jak trzeba. Gdyby nie wyszło to nie wylewaj tylko daj cukru i zaszczep drożdżami.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
Autor tematu - Posty: 90
- Rejestracja: niedziela, 18 gru 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: Z wlasnej piwniczki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Zacier na Jacka Danielsa - po zatarciu blg 6
Najlepszy efekt enzym daje w temperaturze 55-60 stopni, jedynym błędem jaki tu został popełniony to najwyraźniej wlanie enzymy podczas zacierania. Więc teraz zatrę wszystko jeszcze raz i na końcu dodam enzym.
Nie rozumie tylko jednego czemu enzym nie działa podczas zacierania, tylko po nim?
Wychodzi na to że ten enzym jeżeli jest dłużej niż 2h w temperaturze 60-64 to go trafia amba.
Albo mówimy o czymś innym albo sam już nie wiem, jakie gotowanie? Piszę cały czas, że zacieranie było w 62 max 64 stopniach a enzym jest do 70 wiec teoretycznie nic mu się nie powinno stać. Nie używałem enzymu upłynniającego.manowar pisze:Jak dałeś enzym scukrzający w temp. gotowania to go zniszczyłeś.
Powinieneś zacierać tak, że po zalaniu śruty ciepłą wodą dajesz 1/2 dawki enzymu upłynniającego. Jak zacier się zagotuje resztę enzymu upłynniającego. Czekasz aż temp. osiągnie 60-65 C i dodajesz enzym scukrzający. Jak ostygnie do 30 dajesz drożdże.
Masz instrukcję na opakowaniu a mimo to kombinujesz po swojemu to masz takie efekty a nie inne.
Najlepszy efekt enzym daje w temperaturze 55-60 stopni, jedynym błędem jaki tu został popełniony to najwyraźniej wlanie enzymy podczas zacierania. Więc teraz zatrę wszystko jeszcze raz i na końcu dodam enzym.
Nie rozumie tylko jednego czemu enzym nie działa podczas zacierania, tylko po nim?
Wychodzi na to że ten enzym jeżeli jest dłużej niż 2h w temperaturze 60-64 to go trafia amba.
Krzysiek.
-
Autor tematu - Posty: 90
- Rejestracja: niedziela, 18 gru 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: Z wlasnej piwniczki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Zacier na Jacka Danielsa - po zatarciu blg 6
Gotowanie, zacieranie zwal jak zwal. Tylko w dalszym ciągu nie wiem czemu enzymy padły w temperaturze 64 stopni jak są do 70.
Wiesz jakbyś pisał poprawnie to dużo szybciej i łatwiej moglibyśmy ci pomóc. W 1 poście pisałeś, że dałeś enzym scukrzający po ostudzeniu, potem, że gdy gotowałeś ... a na końcu okazuje się, że niby dałeś go w prawidłowy sposób. MANOWAR
Po ostudzeniu zbadałem blg,a nie dodałem enzymu ...
Wiesz jakbyś pisał poprawnie to dużo szybciej i łatwiej moglibyśmy ci pomóc. W 1 poście pisałeś, że dałeś enzym scukrzający po ostudzeniu, potem, że gdy gotowałeś ... a na końcu okazuje się, że niby dałeś go w prawidłowy sposób. MANOWAR
Po ostudzeniu zbadałem blg,a nie dodałem enzymu ...
Krzysiek.
-
Autor tematu - Posty: 90
- Rejestracja: niedziela, 18 gru 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: Z wlasnej piwniczki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Zacier na Jacka Danielsa - po zatarciu blg 6
Odświeżając troszkę temat,sprawa się ma tak.
Mimo ponownego zagrzania zacieru do 64 stopni i dodania enzymu podczas stygnięcia w temperaturze 60 stopni blg nic się nie zmienił.
Żeby robota nie poszła na marne zrobiłem syropu z 4kg cukru i 5l wody i wlałem do zacieru.
Zaraz w poniedziałek zamówiłem inny enzym i postanowiłem dla sprawdzenia zrobić równocześnie 2 zaciery na starym i nowym enzymie,trzymając się ściśle przepisu.
Zacier na nowym enzymie blg16.
Zacier na starym enzymie blg 2 .
Wiec sprawa jest prosta,enzym był do bani, widocznie musiał mi się trafić jakiś bubel.
Wielkie dzięki wszystkim za porady.
Mimo ponownego zagrzania zacieru do 64 stopni i dodania enzymu podczas stygnięcia w temperaturze 60 stopni blg nic się nie zmienił.
Żeby robota nie poszła na marne zrobiłem syropu z 4kg cukru i 5l wody i wlałem do zacieru.
Zaraz w poniedziałek zamówiłem inny enzym i postanowiłem dla sprawdzenia zrobić równocześnie 2 zaciery na starym i nowym enzymie,trzymając się ściśle przepisu.
Zacier na nowym enzymie blg16.
Zacier na starym enzymie blg 2 .
Wiec sprawa jest prosta,enzym był do bani, widocznie musiał mi się trafić jakiś bubel.
Wielkie dzięki wszystkim za porady.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Krzysiek.