Zacier na grochu.

...na wszystkim da się nastawić "zacier".

COBYR

Post autor: COBYR »

Dziękuję za podpowiedzi wszystkim , nie jestem prymasem w tej dziedzinie a lajkonikiem :D
Cała zabawa wzięła się z ciekawości jak to się robi i oczekiwania czy wyjddzie mi coś do spożycia czy paliwo "lotnicze".
Dziękuję za podpowiedzi - i czekam na więcej :)
alembiki

infuat
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 19 lis 2017, 11:18
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier na grochu.

Post autor: infuat »

Polecam nastaw cukrowy na grochu,po 10 dniach gotowy do gotowania a efekt jest zadowalający.
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: wiking »

złoty szpadel.jpg
Brawo!!! :klaszcze:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: rastro »

No gdzieś te pierwsze trzydzieści postów trzeba napisać ;). Aż dziw bierze, że któryś z modów przepuścił :P
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

wawaldek11
2500
Posty: 2917
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: wawaldek11 »

Luzik! ;)
Warto czasem odświeżyć ponadczasowy wg mnie temat, aby sprawdzić czy są nowe trendy.
Pozdrawiam,
Waldek

jpiwek
300
Posty: 310
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: jpiwek »

Po 10 dniach to można mieć gotowe trzy nastawy bez grochu na turbo drożdżach...
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7338
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: radius »

A po godzinie, litr gorzały z najbliższego marketu :problem: Co to w ogóle za porównanie? :scratch:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

piotr1310
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 20 lut 2013, 08:32
Podziękował: 1 raz
Re: Zacier na grochu.

Post autor: piotr1310 »

Ja od lat robię zacier na grochu tylko troche inaczej tak mnie nauczył mój dziadek:
Paczkę grochu łuskanego zalewam gotującą wodą,odstawiam w bardzo ciepłe miejsce na dobę (u mnie jest to piec co W kotłowni) aż zrobi się gęsta piana.Na drugi dzień sypie do fermentora 8 kg cukru,leję do 40 litrów wody i dodaję 10dkg drożdzy babuni, groch i odstawiam na dwa trzy tygodnie do fermentacji. Trunek wychodzi zacny i w smaku super.Raz zrobiłem na turbo drożdżach nie podeszła mi.

infuat
5
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 19 lis 2017, 11:18
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier na grochu.

Post autor: infuat »

Entuzjastom turbo drożdży polecam spróbować a później krytykować, dodam że sam używam turbo drożdży, lecz na nich takiego przyjemnego smaku nie otrzymałem i moi znajomi to potwierdzają i wiem że forum rządzi się swoimi prawem ,marketing itp.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: wiking »

@infuat, nie uruchamiaj się :punk: . Ja za dawnych lat przerobiłem parę kilo grochu i wtedy mi to smakowało, ale teraz powiedziałbym
fuj fuj fuj jak mawia Geslerka. Tak dla jasności, to do nastawu na grochu nie dodaje się już żadnych drożdży.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7338
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: radius »

No, szanowne bractwo bimbrownicze :D Zrobiłem w końcu, zapowiedziany wcześniej w innym temacie, zacier z bobiku.
Co mogę powiedzieć - kompletna klapa :(
Bobik ześrutowałem dość drobno i "kleikowałem" w temperaturze 95°C. Mimo użycia podwójnej ilości enzymu upłynniającego (jak przy zacierach z ziemniaków), gęsta breja nie upłynniła się wcale lub z bardzo znikomym efektem. Po wystudzeniu do ok. 65°C, zadałem podwójną dawkę enzymu scukrzającego i czekałem na efekty. No i tu po raz drugi :dupa: blada. Po kilku godzinach blg wynosiło 6-7° i więcej nic się nie podniosło :( Przy 25°C poszły drożdże Safspirit M-1+ pożywka, już chyba tylko po to, by doprowadzić "eksperyment" do końca ;)
Fermentacja jakaś tam przebiegła, zacier capił grochówką i skwaśniałym winem więc poszło to gówno na rurki.
Z 20 litrów "zacieru", udoiłem 0,5 litra 30% gówna nr 2, więc przerwałem proces i reszta poszła na kompostownik.
Wnioski:
Bobik, jako wysokobiałkowy, nadaje się na paszę dla zwierząt ale nie na zaciery alkoholowe. Niska zawartość skrobi czyni cały proces nieopłacalnym ekonomicznie.
Koniec...

P.S.
Kolejny eksperyment zacierowy, będę przeprowadzał na gryce :scratch:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: psotamt »

radius pisze:Co mogę powiedzieć - kompletna klapa :(
A już niewiele brakowało bym za Twoją radą taki eksperyment poczynił.
Na szczęście zaplanowany był dopiero na jesień, bo teraz eksperymentuję z czymś innym. Ale źródło na bobik już miałem obstawione i gwarancję dostawy uzyskałem. Czas odwołać :mrgreen:
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: Doody »

Dzięki Ci za poświęcony czas i że teraz już wiemy, że to lipa ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

inblue
350
Posty: 389
Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: inblue »

radius pisze:Zrobiłem w końcu, zapowiedziany wcześniej w innym temacie, zacier z bobiku.
Co mogę powiedzieć - kompletna klapa :(
Uczmy się zatem na błędach - im więcej skrobi tym bardziej nasiona cacy.
Motylkowe w naszym hobby są be...
PS - No chyba, że ktoś ma przepis "dziadunia" - 10 kg cukru i kilka ziaren bobiku ;)
I takie to te "zacieranie" :hahaha:
Prawdziwi twardziele piją naftę.

https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1052
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: Kòpôcz »

Ciekawe, czy dostanę złotą łopatę... ;)
Nie będę zakładał nowego, temat w prawdzie zaczął się od nastawu, ale wczoraj trafiłem na wyprzedaż mąki z grochu. Niewiele jej, ze 2 kg zostało, ale kusi spróbować choćby dla samego doświadczenia. Próbował ktoś?
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: bociann2 »

Nie bierz. Motylkowe to prawie samo białko. Cukrów co kot napłakał.
Będzie tylko kupa szlamu.
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1052
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: Kòpôcz »

Że białko, to wiem, ale cukry... Porównałem w jednym sklepie zawartość cukrów z żytnią: 2,6 do 5,2 (na 100gr) na korzyść grochu! Zgłupiałem, nie wiem, czy one fermentowalne, albo czy błędy w opisie na stronie nie ma... Gdyby nie to, to bym nie pytał.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7338
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: radius »

Groch zawiera najwięcej skrobi z nasion strączkowych;
Zawartość białka w suchej masie nasion waha się od 20,8 do 25,3%. Białko zapasowe stanowią: globuliny, albuminy i gluteiny. Białko grochu jest bogate w lizynę, ale ubogie w metioninę, cystynę oraz tryptofan. Zawartość włókna surowego w suchej masie nasion waha się od 5,9-7,4% w zależności od odmiany. Głównym węglowodanem zapasowym jest skrobia, a jej udział waha się od 40-47,7% suchej masy.
ale czy jest ona "lekkostrawna" dla enzymów :scratch:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

czytam
700
Posty: 730
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 109 razy
Re: Zacier na grochu.

Post autor: czytam »

Skrobia to skrobia a 2kg to w sam raz na eksperyment. Z enzymami, koji, słodem - do wyboru.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”