Zacier na glukozie

Tu podejmiemy próby otrzymania trunku wilków morskich.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:

Post autor: mima »

mam jeszcze trzeci zacier na drożdżach Red Ethanol, ten ma już ponad 5 tygodni i ciągle pracuje. Dzis mierzyłem cukier jest jeszcze 8 blg.
Ten zacier pracuje między innymi tak długo,
gdyż jest przeznaczony do nastawów zbożowych.
A liczby 18% też nie należy traktować zbyt serio.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
alembiki

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Zacier na glukozie

Post autor: bogdan »

Ha,Ha ten zacier już nie istnieje (no w połowie) dzisiaj pojechała połowa a jutro druga a wyniki całkiem niezłe. 20l tego na Red etanol + 20l innego na bayonusach dało 5,1 l psoty o średniej 93%. Jak dla mnie to bajka.

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

Autor tematu
mydlo
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Zacier na glukozie

Post autor: mydlo »

Panowie wkoncu po 9 stronach moge dorzucic cos cennego od siebie. Nie polecam syropow glukozowych z angielskiego (glucose syrup dried) po pierwsze rozpuscic go w wodzie to istne wyzwanie tworza sie grudki ktore po chwili sa twardsze od kamienia. Ale jesli zrobicie sobie mieszanke 50/50 syrop glukozowy np z dekstroza albo bialym cukrem jest ok. Ja narazie uzywam mieszanki 50/25/25 dextroza/syrop glukozowy/cukier bialy i sprawdza sie to wspaniale. Taka mieszanka w polaczeniu z drozdzami cobra 24 przerobilo mi w 40 godzin przy czym trzeba pamietac ze cukru bylo o 100%wiecej niz podaje przepis na opakowaniu. Inny zacier na drozdzach babuni jeszcze pracuje blg wynosi 5 dzis jest sroda zacier robilem w niedziele wg przepisu Mimy szczerze polecam buza w beczce. Osobiscie po zrobieniu kilku zacierow jak narazie najlepiej spisuje sie wlasnie podana wyzej mieszanka cukrow. W przyszlosci sprubuje zrobic zaciery tylko na dextrozie i tylko na brazowym cukrze i zdam tu relacje. Pozdrawiam
Pijmy pijmy bo sie sciemnia
Awatar użytkownika

Autor tematu
mydlo
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Zacier na glukozie

Post autor: mydlo »

Witam wlasnie jestem po nastawieniu 2 nastawow do ktorych uzywalem wylacznie dextrozy. jeden zacier to 148 litrow wody 45 kilo dextrozy i 2 kilo piekarniczych kwasek pozywka syrop lowicz malinowy rodzynki, nastawiony w sobote dzis jest wtorek blg wynosi 6 zacier nadal pracuje. Drugi nastaw i tu zrobilem eksperyment mianowicie kilo piekarniczych tyle samo dextrozy i wody co poprzednio. Ale zamiast kilograma piekarniczych wsypalem 150gr bajanusow, syrop lowicz kompot sliwkowy i 4 koncentraty pomidorowe rezultat to blg 0 po 3 dobach a zacier nadal bulgocze. Pytanie moje sie nasuwa i to wkrotce sprawdze czy same bayanusy to pociagna bez piekarniczych w podobnym czasie. tem nastawow to przedzial pomiedzy 30 a 35 caly czas bo w nocy tem delikatnie spadala. Pozdrawiam Mydlo
Pijmy pijmy bo sie sciemnia

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Zacier na glukozie

Post autor: bogdan »

Moje doświadczenia na boyanusach też są dobre, mam wrażenie ze po nich jakby nie było aptecznego przedgonu, muszę to sprawdzić, bo próby były dosyć chaotyczne.
Spizarnia (psotnica) wykazuje stany dodatnie, więc czas na próby i doświadczenia. :D

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

bloniak91
50
Posty: 89
Rejestracja: niedziela, 28 gru 2008, 21:14
Krótko o sobie: Myślę, więc jestem? :)
Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacier na glukozie

Post autor: bloniak91 »

A czy próbował ktoś robić nastaw na cukrze kandyzowanym?? Czy do naszych potrzeb nadawałby się on? 8-)
Troszeczkę inf: Cukier kandyzowany brązowy- Brązowe zabarwienia kandyz nabiera podczas podgrzewania wysokogatunkowego roztworu cukru. Ulega on karmelizacji nadając mu zabarwienie i charakterystyczny karmelowy posmak. Następnie roztwór jest schładzany na gładkiej powierzchni płyt. Osadza się on grubymi oraz drobnymi krystalicznymi warstwami. Wyglądem przypomina bursztyn.

Smakiem odbiega od cukru białego, ma właśnie karmelowy posmak. Dzisiaj słodząc herbatę tym cukrem, zastanawiałem się nad użyciem go do nastawu. Cena za 0,5kg to około 8zł. Problem by był chyba tylko z rozpuszczeniem( machałem chyba łyżeczką w herbacie z 5 minut :D dosłownie), ale myślę, że dałoby rade. Najpierw może rozgnieść, zmielić, a potem dopiero do gorącej wody. Jak myślicie koledzy psotnicy? da rade z tego uzyskać jakiś dobry produkt? Może ktoś już próbował? :freak:
Wódka TWÓJ wróg.....Więc lej GO w mordę! ; )
Piszę Poprawnie Po POLSKU!!!

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Zacier na glukozie

Post autor: bogdan »

Można z cukru kandyzowanego, mozna też z landrynek. Ale po co???
Chcesz karmelu, to zrób go w 5min. A landrynki, to byłoby mieszanie. To był małe żart, mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. :D

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

kwachu
300
Posty: 305
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 12:02
Krótko o sobie: Jeszcze brzydszy niż dawniej .
Ulubiony Alkohol: RUM
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Zacier na glukozie

Post autor: kwachu »

Witam.
Z tego co wiem , to im bardziej skarmelizowany jest cukier tym trudniej fermentuje.Gorzelnicy unikają przegrzania zacierów a to właśnie z powodu strat spowodowanych karmelizacją. Tak więc jeśli fermentować cukrówki to z czystego cukru a karmel dodawać dla koloru i smaku.
POZDRAWIAM kwachu !
Awatar użytkownika

Autor tematu
mydlo
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Zacier na glukozie

Post autor: mydlo »

Witam kolegow w zasadzie to temat powinien zmienic nazwe na zacier na dextrozie bo na niej wlasnie opieram swoje doswiadczenia. Nie wykluczam eksperymentow na syropie glukozowym w przyszlosci ale na razie moge opisac moje doswiadczenia z dextroza. Po pierwsze dextrozy trzeba dodawac wiecej niz cukru informacje ta zaciagnolem z homedistilers i potwierdza sie ona w praktyce poniewaz blg jest nizsze niz wskazywaly by na to obliczenia. Po drugie dextroza bardzo dobrze rozpuszcza sie w wodzie nawet zimnej w zasadzie to mozna wrzucic 20 kilo i wlac kapke wody i rozpusci sie idealnie. Zauwazylem rowniez ze po dodaniu kolejnej dawki dextrozy drozdze nie przestaja pracowac na tak dlugo jak w przypadku bialego cukru. Dodatkowo fermentacja przebiega bardzo szybko w ciagu 24 godzin od wrzucenia do beczki uwodnionych drozdzy blg spadlo u mnie z 23 do 10 trzeba przyjac mala poprawke na temperature, jednak jakby nie bylo sa to bardzo dobre rezultaty. Podam tu sprawdzony przepis na nastaw.
1. 150L wody o temperaturze 35 stopni
2. Rozpuscic w niej 45 kilo dextrozy
3. Nabrac do wiadra okolo 5 litrow i dodac okolo 600 gramow koncentratu pomidorowego, syrop owocowy bez konserwantow, kompot sliwkowy, 75gr fosforanu amonowego i tyle samo kwasku cytrynowego wszystko dobrze wymieszac i spowrotem do beczki.
4.Dobrze wszystko w beczke wymieszaj i ponownie nabierz jakies 5 litrow plynu z beczki i uwodnij w nich 22 kostki drozdzy piekarniczych i poczekaj az zacznie sie pienic i chlup do beki wszystko zakryj pokrywka i czekaj:)
Oczywiscie kompoty i syropy to moje dodatki ktore dostarczaja witamin naszym drozdzaka dzieki czemu wytrzymuja wieksze stezenie alkoholu i sa zdrowe.
Pozdrawiam Mydlo
Pijmy pijmy bo sie sciemnia
Awatar użytkownika

woytek85
10
Posty: 11
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2009, 12:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
glukoza w płynie

Post autor: woytek85 »

Mogę mieć za darmo glukozę w płynie , na 0,5 L jest stężenie glukozy 20% , czy nadawało by się robić z tego nastaw do cukrówek?
Awatar użytkownika

Autor tematu
mydlo
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Zacier na glukozie

Post autor: mydlo »

Witam po długiej przerwie. Czas pozwolił mi na badania :) i degustacje hehe.
Podam przepis na rum prosta metoda. Wiec zrobiłem tak
125 Litrów wody o tem 30 stopni
25kg cukru trzcinowego
12 kg cukru białego lub 15 kg dextrozy
Cukry bardzo dobrze mieszamy w wodzie (ja używam mieszadła do betonu z wiertarką)
Po wymieszaniu sprawdzamy tem i pilnujemy by było co najmniej 25 ale nie więcej niż 30 stopni. Dodajemy drożdże ja używam T3, na taka beczkę 5 saszetek. Wkładam do beczki grzałkę akwariową ustawiona na 25 stopni. W szczególności w pierwszej fazie fermentacji należy uważać by tem nie skoczyła za wysoko. Po 4 dniach fermentacja się kończy a blg powinno wynosić 0 lub mniej. Ja czekam kolejne 3-4 dni by zacier się wyklarował. Zacier wędruje na kocioł. Pierwsze gotowanie dość szybkie bez odstojników ale pierwsza setka ląduje w zlewie. Później drugie gotowanie na małym ogniu pierwsze litry odlewam na bok i mieszam z psotą z cukrów białych, na rum zostawiam wszystko pomiędzy 60-40% z reszta postępuje podobnie czyli dolewam do psoty z cukrów białych po pierwszym gotowaniu. To co odlałem wędruje do beczki dębowej i leży kilka miesięcy u mnie już 8. W smaku przypomina trochę bakardi. Bardzo dobre lecz jest to dość ciężki trunek. Polecam serdecznie.
Pijmy pijmy bo sie sciemnia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastaw na Rum”