Za niską temp na górze. Potrzebna pomoc

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.

Autor tematu
Barcu
2
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 26 paź 2014, 21:25
Podziękował: 10 razy

Post autor: Barcu »

No mam 4 zimne palce, ale ta temp musi mieć jakieś znaczenie bo kolega ma identyczną aparaturę i u niego zawsze jest na górnym termometrze ok 78-80*. No i różnica jest w ilości odbioru. Zacier robimy z tego samego przepisu i u niego z 50 l i 16kg cukru wychodzi ok 11l psoty o mocy ok 80%, a ja ostatnio gotowałam to mi z tego samego wyszło 9.5l i 70%.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Za niską temp na górze. Potrzebna pomoc

Post autor: ramzol »

Do jakiego BLG zszedł jego nastaw i twój ?? Bo to ze obaj wstawiliście to samo nie znaczy ze drożdże wyprodukowały tyle samo %.
Ten termometr nie nadaje się do destylacji jego błąd pomiarowy jest za duży i kropka. Możesz gotować na czuja ale wtedy nie wiesz ile wylewasz z dundrem pod borówki ;) .
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Za niską temp na górze. Potrzebna pomoc

Post autor: Zbynek80 »

11L 80% z 16 kg to powiem Ci mega wydajność, chyba macie jakiś turbo cukier. Albo pijecie wszystko jak leci po 1 razie

Autor tematu
Barcu
2
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 26 paź 2014, 21:25
Podziękował: 10 razy
Re: Za niską temp na górze. Potrzebna pomoc

Post autor: Barcu »

No właśnie on gotuję to 1 raz, ja jestem trochę bardziej wybredny i ciagne jeszcze raz, i podejrzewam że strata u mnie kryje się w tym że ja mam kega 30l i nie ciagne pogonów za bardzo bo nie lubię smrodu, a kumpel 50l i mu nie przeszkadza:p no ale jeszcze ta temp mnie zastanawia. Jutro sprawdze ten termometr. A powiedzcie mi jeszcze Panowie czy jak dorzucę 30 cm kawałek rury wypełnionej spiralkami miedzianych między kega ą komin to mój sprzecik to pociągnie i jaki może to przynieść skutek. Wiem już ze moja aparatura do najlepszych nie należy i zastanawiam się czy pakować w nią pieniądze czy rozglądać się za jakimś aabratkiem.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Za niską temp na górze. Potrzebna pomoc

Post autor: Zbynek80 »

9.5 to i tak nieźle mnie by wyszło ok 7,5 ale sporo też odcinam na początku. Miedź zawsze zminimalizuje ilość siarkowodoru więc nie będzie tak śmierdziało jajami. Więc to na pewno by się przydało. Ale też dobrze pomyśleć choć o prostym aabratku. Co do płynu twojego kolegi to chyba typowy parszywiec. O wydajnościach poczytasz tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/wydajn ... t8676.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”