Powinieneś grzać z taką mocą, aby w kolumnie nie było cieczy. Tak jak gr000by napisał, wziernik pokazuje Ci moment zalania. Po tym obniżasz moc.bonkers pisze:Podoba mi się sposób na rurkę silikonową. Prosty i tani A czy powiecie mi ogólnie jak przebiega proces z takim wizjerem (rurką)? Czy podczas całego procesu powinienem grzać z taką mocą by płyn w rurce był na poziomie wypełnienia (przed głowicą)? Bo nie bardzo mogę znaleźć jakieś informację na ten temat.
Wziernik
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wziernik
Jak już to żeby w kolumnie nie było SŁUPA cieczy, bo ciecz zawsze będzie - refluks, czyli orosienie wypełnienia w kolumnie to ciecz, tylko spływająca tak, że nie blokuje przepływu par (nie jest w postaci słupa cieczy, przez który muszą przechodzić opary, powodując charakterystyczne bulgotanie).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.