do sprzętu który pomału wykonuję potrzebuję krótkie około 2cm odcinki rurki fi 16mm, ścianka 1.5mm.
Te kawałki przechodzą przez otwory fi 16mm w blasze 2mm, i muszę je tam jakoś zaklinować, żeby dochodziły do pewnego miejsca (klinowanie lekkie, w zasadzie tylko opór). Chodzi mi po głowie wywinięcie małego około 2mm kołnierza na zewnątrz rurki, coś w stylu:
Tylko najlepiej żeby nie było zaokrągleń w rogach kołnierza.
Ok, niby nie problem, bo znalazłem to:
Skontaktowałem się ze ślusarzem, zrobił formatki, przygiął na prasie, niby lux wyszło ale:
1. Za słaba formatka - odkształciła się trochę , najwyraźniej miększa od nierdzewki była
2. i przede wszystkim, mimo pięknego kołnierza, rura z fi 16mm, zrobiła się około 15mm co jest niedopuszczalne.
3. Trzeba by wszystko poprawiać a nie bardzo mogę ślusarzowi głowę zawrócić bo on ma inne roboty i nie chce się bawić w takie sprawy.
Czy macie jakieś pomysły sprawdzone na takie coś ?
Myślałem już o:
1. Takim przyrządzie do rurek hamulcowych (ale obawiam się że będzie za słaby / miękki
2. O zmianie rury fi16 ze ścianką 1.5mm, na rurkę karbowaną, łatwiej giąć, ale karby mają około 17mm a nie 16 jak mi trzeba
3. Stosowaniu rurki miedzianej fi 15 i rozginaniu do 16mm i kołnierzowaniu
4. Dospawaniu kawałków pręta do brzegów rurki stanowiących ogranicznik
5. Wytłoczeniu 3 kulkowych wybrzuszeń co 60 stopni po obrzeżu rurki stanowiących ogranicznik.
Całość najchętniej zrobił bym samemu jako kołnierz na rurce fi16mm nierdzewnej 1.5mm w ramach DIY, żeby ślusarzowi nie zawracać gitary. Mam do zrobienia powyżej 50 sztuk takich elementów.
Czy może ktoś z Was miałby jakieś ciekawe i sensowne porady jak to ogarnąć ?
