Wymiana próbek zbożowych

[chprzemo]

Koledzy,

Dziś robiąc przegląd "spiżarni" wpadłem na pomysł, że chętnie bym się z kimś wymienił próbkami destylatów zbożowych- myślę tu o 100-200 ml produktu.

Generalnie chodzi mi o to, że mój singiel (słód wędzony i pilzneński) którego zrobiłem 02.2017 jest ciekawy, bardzo aromatyczny i czuć w każdym punkcie słód, destylat był dębiony z dodatkiem słodu barwiącego ze strzegomia, po wypiciu sporej dawki na drugi dzień efekt jest taki, że mam suchoty i wrażenie, że pół nocy gryzłem suchy słód jęczmienny co jest wręcz nieprzyjemne..

Drugi trunek z 07.2015 jest mieszanką kukurydzy, żyta i słodu jęczmiennego, smak generalnie ma OK ale zapach jest taki specyficzny i nie wiem czy jest to normalne....

Jeśli chodzi o mnie to celem tej wymiany jest opinia na temat trunku, nie wiem, może coś skopałem przy destylacji, może przedębiłem albo za dużo tego słodu dodałem do dębienia, może ktoś zwróci uwagę na coś co zrobiłem źle lub (na co liczę) pochwali trunek i uznam, że tak ma być i we własnym zakresie będę próbował z następnymi na etapie "doprawiania". A czemu proponuję wymianę nie wysłanie próbek do degustacji- proste, chętnie napiję się destylatu zbożowego zrobionego przez kogoś innego:D


Czekam na propozycje:)


pozdrawiam

[gaviscon]

a czy po procesie starzenia w beczce przeprowadzałeś bądź może któryś z szanownych Kolegów dodatkowe zabiegi typu przepuszczanie przez węgiel jak to się ma np. w przypadku Jack'a Daniels'a ? Pytam bo na różne sposoby chcę osiągnąć coś zbliżonego do dobrego Whisky.

[chprzemo]

Ja osobiście nie puszczałem przez węgiel..

[redhot]

Jeżeli initersują Cię próbki mojej whisky torfowej z beczki to zapraszam na PW.