WÓDKA - Jarzębiak

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy

Post autor: gr000by »

Jarzębina gnieciona oddaje kolor znacznie szybciej, niż ta w całości. Podobnie jest z dziką różą, żurawiną, aronią, czarną porzeczką i borówką leśną. Ale swojej jarzębinówki nie dobarwiałem karmelem, a i tak ma piękny, czerwony kolor.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: manowar »

Zgodnie z obietnicą wrzucam zdjęcie mojej zaprawki. Ma piękny kolor a w smaku jest smaczna - troszkę zbyt zdecydowana, ale jakby ją lekko dosłodzić, może jeszcze ciut rozcieńczyć to byłaby pyszna nalewka. To wszystko dobrze wróży wódeczce a mnie zachęca do zrobienia eksperymentu z nalewką na suszonych z dużym udziałem jarzębiny, ale również słodkich owoców.
DSC_0128.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Mój jarzębiak wg. przepisu Cieślaka doczekał się samych pozytywnych opinii. A jak wieloletni sąsiad, stary nalewkarz-kombinator spróbował go, to nie potrafił się wysłowić, bo taki był dobry i nieszablonowy. I mu się nie dziwię, bo suszona jarzębina w połączeniu z suszonymi śliwkami, daktylami, figami i głogiem jest naprawdę strzałem w dziesiątkę, a trunek zupełnie nie przypomina składników zaprawy w smaku i zapachu - jest jedną całością, w której można wyczuć poszczególne składniki. Polecam ten przepis wszystkim, którzy mają dylemat co zrobić ze spirytusem lub wódką - na pewno go nie zmarnują :).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: kolpaw »

Mój przepis sprawdzony na jarzębiak:
JARZĘBIAK
Włóż do słoja szklankę (150 g) suszonej jarzębiny, 10 drylowanych suszonych śliwek (lub 3-4 figi) i garść rodzynek zalej litrem wódki, szczelnie zamknij i odstaw na trzy tygodnie. Pamiętaj, by nalewkę często mieszać. Potem przefiltruj i przelej do butelek. Owoce można zalać jeszcze raz, po dobie dodać do pierwszej nalewki.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: olo 69 »

A cukru coś dodajesz?
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Z takiej ilości suszonej jarzębiny wychodzi zaprawa na 10l wódki, więc trunek będzie nieźle esencjonalny.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

kolpaw
100
Posty: 137
Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: kolpaw »

olo 69 pisze:A cukru coś dodajesz?
Nic cukru nie dodaje. Robiłem raz ten sam przepis ale użyłem 50gram jarzębiny to takie siki weroniki wyszły, gdzieś wyczytałem że 150gram suszonej to równowartość 1kg świeżej a zwykle przepisy są na jarzębiak w stosunku spirytusu do jarzębiny(świeżej) 1kg na 1 litr.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Znalazłem taki przepis na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi .
http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywnosc ... izdebnicki
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Trener »

Po 3,5 miesiąca zlałem w końcu pierwszy z trzech nalewów.
Jarzębinówka.jpg
Jest klarowny, ma ładny kolor, fajny zapach, ale w smaku po przełknięciu strasznie gorzki finisz. Macie tak samo, czy to z moją jarzębinówką jest coś nie tak?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gary1966 »

Serwus, do pierwszego nalewu dodałem tylko 10 % nalewu z dzikiej róży, finisz jest gorzko - kwaśny, przypomina witaminę C. Kolor ciut ciemniejszy. Drugi nalew dojrzewa.
Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Jarzębina musi być gorzko-cierpka ;), dlatego później się ją dosładza. Czysty nalew ciężko przełknąć, po pomieszaniu kolejnych trzech nalewów i dosłodzeniu wychodzi bardzo przyjemna nalewka, bez agresywnej goryczy. Idealna pod ciężkie dania z ciemnym mięsem.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Zalałem dzisiaj składniki na małą wariację na temat jarzębiaku. 200g samodzielnie suszonej jarzębiny, 150g rodzynek, 120g suszonych daktyli i 10 suszonych moreli (pokrojonych) przelałem wrzątkiem na sitku i zalałem litrem 60% alkoholu. Za 2 tygodnie nalew zleję, a owoce zaleję litrem 40% alkoholu i po kolejnych dwóch tygodniach zleję drugi nalew, połączę z pierwszym i dodam 0,5l brandy wieloowocowego, a całość rozrobię wódką do 10 litrów, lekko dosładzając trunek do smaku (około 40g/l cukru).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: robak1956 »

Jak długo macerować owoce według przepisu Cieślaka?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Minimum miesiąc.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: robak1956 »

Dzięki bo KGB napisał po 4 dnich zlać nalew.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Przy przepisie na jarzębiak, Cieślak odsyła do przepisu na przepalankę, jeżeli chodzi o warunki przygotowania zaprawy i czasu maceracji, a tam wspomina o miesiącu jako minimum.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

robak1956
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 6 sty 2012, 14:55
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: robak1956 »

Mam jeszcze pytanie. Czy owoce jarzębiny kupione w skepie zielarskim też trzeba parzyć?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Sparzenie suszonych owoców wrzątkiem ma na celu zmycie z nich oleju/konserwantów i częściowe ich nawilżenie, przez co później nie naciągają tyle alkoholu podczas maceracji. Profilaktycznie sparzyłbym także owoce ze sklepu zielarskiego, ja robię to nawet z tymi zbieranymi i suszonymi samodzielnie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

darekint
30
Posty: 45
Rejestracja: sobota, 8 lis 2014, 06:52
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: darekint »

Kolego Gr000by piszesz ponad 2 tyg. temu, że zalałeś owoce. Czy to z zapasów zeszłorocznych czy już zbierasz jarzębinę?

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: eldier »

Oczywiście, że z zeszłorocznych. On nie zbiera jarzębiny wcześniej jak we wrześniu ;) A najlepiej byłoby poczekać do pierwszych przymrozków, ale wtedy raczej ptaszki się nią zbytnio zaopiekują.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Zapasy suszonej jarzębiny mam sprzed roku i sprzed 2 lat. Tamtegoroczną trzymam jeszcze zamrożoną. Pierwsze zbiory jarzębiny można rozpocząć w połowie września, pod warunkiem że były już pierwsze "zimne noce", gdzie temperatura spadła do 4-7*C, ale wtedy jarzębina wymaga przemrożenia. Dodatkowo, zbierając wcześniej, owoce są w lepszej kondycji, bo po pierwszych przymrozkach (październik-listopad) lubią być już porażone jakimś parchem lub inną chorobą, przez co trzeba je przebierać. Z moich obserwacji wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat ptaki przestały praktycznie jeść jarzębinę - nawet gdy są silne mrozy, owoców ledwo co ubywa. Jest to związane z łatwiejszym dostępem do pokarmu, ponieważ ludzie chętnie dokarmiają ptaki.
@darekint, jak chcesz to mogę się podzielić zapasami suszonej jarzębiny, w tym roku znów nazrywam jej sporo (taki mam plan).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gary1966 »

Serwus, wczoraj sprawdziłem "moje" poletko jarzębinowe, tragedia, z trzech na dziesięć drzewek można będzie coś zebrać, susza :cry: .
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

wawaldek11
2500
Posty: 2917
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: wawaldek11 »

Nie sądzę, że dobre serca ludzi powodują mniejsze ubytki jarzębiny z drzew i krzewów.
Po prostu jest mniej ptaków jagodożernych :(
Wiąże się to z ocieplaniem się klimatu. Zimy mamy jakie mamy i one powodują, że ptactwo z pólnocy Europy tak licznie nas nie odwiedza. Wystarczy kilkanaście dni mocniejszych mrozów i są widoczne stadka żerujących jagodożerców - gile, kwiczoły, paszkoty i inne.
Pozdrawiam,
Waldek

darekint
30
Posty: 45
Rejestracja: sobota, 8 lis 2014, 06:52
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: darekint »

Muszę w tym roku poszukać za miastem drzew z których da się zbierać. Pod blokiem mam kilka jarzębin i już dużo owoców leży na ziemi, nie wiem albo wiatr albo ptaki obtłukły.
@gr000by dziękuje za szczere chęci najpierw poszukam sam ale jak by co to nie zawaham się skorzystać z propozycji :ok:

Kalfas
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 16 lut 2014, 20:09
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Kalfas »

Witam.
Dobry, wytrawny jarzębiak robiłem dotychczas z owoców jedynie przemrożonych. Trzy nalewy o różnej mocy wymieszane ze sobą, parę miesięcy cierpliwości i trunek jak ta lala. W większości Waszych przepisów występuje też proces suszenia, czy też prażenia w piekarniku a po nim jeszcze blanszowanie (przelewanie wrzątkiem), czego dotychczas nie robiłem. Moje pytanie Panowie - czemu to ma służyć, daje leszy smak, aromat, barwę, czy cóś?

Pozdro!
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Wald »

Jarząb występuje w wielu odmianach i każda owocuje inaczej. Mam blisko kila drzew i widzę różnice. Jedne małe, drobne, twarde i jeszcze długo będą na drzewach, inne grube, miękkie, już zaczynają spadać. Do nalewek używa się te mniejsze, jarząb pospolity.
Mrożenie ułatwia uzyskanie soku z miąższu, a opiekanie (tylko do czasu aż puszczą sok) zmiękcza owoce i poprawia smak. Oba zabiegi ułatwiają odzyskanie smaków.
Jarzębinę myje się przed mrożeniem, przelewanie wrzątkiem (po w/w zabiegach) spłucze dużą część soku wraz z tak potrzebną dobrocią.
Z suszonych owoców wyjdzie zupełnie inna nalewka. Tak samo jak z każdego innego owocu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Planuję zrobić swój pierwszy jarzębiak . Jarzębinka już się mrozi . Oprócz jarzębiny dam rodzynki, suszoną śliwkę oraz głóg lub tarnina . Czy tarninę lub głóg potraktować tak samo jak jarzębinę ? tzn. : mycie, mrożenie, piekarnik ...??

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Jarzębiak chcę zrobić w ten sposób : http://www.minrol.gov.pl/pol/Jakosc-zyw ... izdebnicki . Tam jednak nie podają ilości składników więc ilość produktów wezmę z przepisu Cieślaka z 1 strony . Mam naszykowane 1 l alkoholu 68 % ( do pierwszego nalewu ) i 1 litr 59 % ( do drugiego nalewu ) . Do trzeciego nalewu użyję 0,9 litra wody . Po zmieszaniu 3 nalewów dodam oczywiście karmel w ilości 100 ml. Całość wyjdzie 3 litry jarzębiaku o mocy 39,5 %.
Składniki ( na całość ) :
- 450 gr suszonej jarzębiny
- 100 gr śliwki suszone
- 120 gr rodzynki
- 45 gr ( suszona tarnina + suszony głóg)
- ewentualnie figę lub daktyla

Głóg, tarninę i jarzębinę chcę suszyć w piekarniku .

Wszystkie te składniki chcę trzymać około 5 tyg. w 1 litrze ( 68 % ) . Zlać i następnie zalać owoce drugim litrem ( 59 % ) . Po około 3 tygodniach zlać i zalać owoce 0,9 litra wody na tydzień . Następnie 3 nalewy wymieszać + 100 ml karmel i dać do leżakowania na minimum 3 miesiące. . Proszę kolegów o zweryfikowanie poprawności ilości składników i pomysłu .

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: boxer1981228 »

Wszystkie składniki, które podałeś są identyczne jak przepis Cieślaka na zaprawę do jarzębiaku tylko Ty powiększyłeś składniki dokładnie x 3. Ja robię nalewkę na jarzębinie i poprostu 2 kg jagód zalałem 70 % według przepisu na 2 tygodnie. Nalew po tygodniu ma już niesamowity rubinowy kolor, potem zaleję jeszcze raz 45 % na 2 tygodnie. Potem odrobina cukru i gotowe.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

W przepisie Cieślaka te składniki są na litr . Mi wyjdzie tego 3 litry więc wszystko dałem x 3 . Chyba słusznie ?

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: boxer1981228 »

Ale ten przepis, który podałeś to jest na zaprawę do jarzębiaku i w przepisie jest 1l 50% alko i tak sporządzona zaprawa wystarcza na 10l wódki.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Właśnie dlatego poruszyłem temat żebym nie dał za dużo składników . Co inny koledzy o tym myślą . Ile powinienem dać składników ?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: gr000by »

Daj zgodnie z przepisem Cieślaka, a zaprawę później rozrób też zgodnie z przepisem i wszystko będzie dobrze. Wyjdzie ci 30 litrów wódki wytrawnej jak dałeś potrójną porcję składników.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: boxer1981228 »

Czarny79 pisze:Właśnie dlatego poruszyłem temat żebym nie dał za dużo składników . Co inny koledzy o tym myślą . Ile powinienem dać składników ?
Jak chcesz możesz się pokusić o zrobienie nastawu na jarzębine ja nie robiłem ale wygląda ciekawieObrazek

No i do pełnego jeszcze przepis na kwas z tej samej książki:
Obrazek
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: HomoChemicus »

A co to za książka?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: boxer1981228 »

HomoChemicus pisze:A co to za książka?
"Domowy Wyrób Alkoholu" Andrzej Fiedoruk.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Zrobię takie ilości składników :
- jarzębina suszona 45 gr
- śliwki suszone 10 gr
- rodzynki 12-15 gr
- głóg + tarnina 4-5 gr

Myślę że będzie ok.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: Czarny79 »

Jarzębiak gotowy. Jeden został zrobiony na grunwaldzie 1410 a drugi na żytniówce. Co jakiś czas kosztowałem czy dobre. Od samego początku ten na 1410 wydawał się lepszy . Ale teraz po kilku miesiącach ten na żytniówce jest lepszy. Na żytniówce zdecydowanie ma bardziej słodki smak. Ogólnie trunek - rewelacja . Polecam. Lada dzień robię kolejny jarzębiak - ale w większej ilości .
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: masterpaw2 »

Odgrzeje kotleta.
Popełniłem jakiś czas temu jarzębiak z niżej zamieszczonego przepisu na zaprawę w/g Cieślaka z zachowaniem czasu maceracji.
Wyszedł bardzo przyzwoity napitek.
KGB - pasjonat pisze:
Zaprawa do Jarzębiaku ( wychodzi 1 litr z całości.)


1.Jarzębina szlachetna suszona 150 gram.
2.Śliwki suszone drylowane 30 - 40 gram.
3.Rodzynki 40 - 50 gram.
4.Głóg suszony lub tarnina suszona 15 gram.
5.Spiryt 50 % 1 litr.


Oczyszczamy wszystko i miażdżymy następnie zalewamy spirytusem 50 %.
Pozostawiamy na 4 dni.
Po zlaniu nalewu znad owoców dobrze jest wypłukać pozostały w nich spirytus : w tym celu należy dolać do naczynia z owocami 100 - 150 ml wody , wymieszać i pozostawić na 24 godz. wstrząsając naczyniem od czasu do czasu.
Na drugi dzień wodę zlać i dolać ją do zlanego już nalewu.
Natomiast kol. gr000by pisze, że trzeba minimum miesiąc zaprawę macerować.
gr000by pisze:Przy przepisie na jarzębiak, Cieślak odsyła do przepisu na przepalankę, jeżeli chodzi o warunki przygotowania zaprawy i czasu maceracji, a tam wspomina o miesiącu jako minimum.


Doczytałem się tego dopiero teraz czytając temat ponownie.
Jak długo w takim razie macerować składniki na zaprawę do Jarzębiaku?
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

misiek35
100
Posty: 132
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 20:10
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak

Post autor: misiek35 »

Ja maceruje 4 dni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”