Własne esencje smakowe ... ;)

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy

Post autor: Roger »

To niektóre moje naturalne esencje smakowe "własne" są naprawdę cholernie esencjonalne i pomagają w dorabianiu wszelakich specjałów od lewej :
dąb pieczony ; jałowcówka ; goźdźiki ; kardamon ; cynamon ; wanilia ; mięta

Obrazek

wanilię , cynamon i goźdźik podbiera mi często ŁP do ciast :( ...

Mała próbka mojej "Łychy" dla znajomych rozlana wczoraj do butelek:

Obrazek

reszta jeszcze dojrzewa na pieczonym dębie w "damach" ... ;)
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
koncentraty wina
Awatar użytkownika

waz_2000
150
Posty: 170
Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Warszawa - okolice
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: waz_2000 »

a ta łycha to przepalanka?
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Awatar użytkownika

Autor tematu
Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: Roger »

Nie nie przypalanka "kukurydza" starzona dębem z odrobiną dodatkowo z odrobiną wanilii ... Intensywniejszy kolor to esencja dębowa (mieszany mocno palony dąb prawie węgielki , średnio pieczony i naturalny+inne dodatki smakowe ;) )
Trzy damy dalej leża na dębie i jeszcze poleżą tą rozlałem dla "niecierpliwych" degustatorów ;)
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(

lukasz206
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 2 lut 2011, 07:03
Krótko o sobie: Byle miec klimat :D
Ulubiony Alkohol: Whiskey, Cytrynówka
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: lukasz206 »

Jakiej mocy destylat używasz do robienia tych esencji?
(: ʎɹǝʇıl ǝıs ıɯ ʎ˙˙qǝɾʎʍ
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: pokrec »

A teraz pochwal się jakimiś proporcjami, czego ile do czego dodajesz, ile esencji na pół litra czego (o jakim stężeniu), itp, itd.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: klodek4 »

Piękna kolekcja :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:
A teraz co i jak , jak na spowiedzi :mrgreen:
pozdrawiam :punk: :piwo: :ok:
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1411
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 519 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: mtx »

Też chętnie bym się dowiedział jak się to robi :D Dodam że ostatnio pędzę
łatwy zacier wujka jessie i dodaje tylko dębu mocno pieczonego, do jednej
"flaszki" dodałem gotową zaprawkę "burbon" i nie napiszę co z tego wyszło
bo cenzura nie wyrobi ;) , w każdym bądź razie tą butelke odstawiłem na bok
i pójdzie do następnej destylacji...

Masz kolego jakis pomysł na kukurydziane whiskey (poza dębem i wanilią)?

Zdrówko :piwo:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: Roger »

No dobra po kolei esencje robię na 55-60% stężeniu ...
W esencjach na zdjęciu jest esencja dębowa do whisky robię podobną tak z pamięci:
Najpierw maceruję przez tydzień dwa w około 2l (mam słoik 3,5l) alkoholu laskę wanilii, płatki migdałowe lub pieczone migdały - garstkę, 5-7 suszonych śliwek - teraz dam wędzone , garstkę rodzynek i łyżkę-dwie liściastego Earl Grey-a ... potem zlewam to przez sitko i dodaję 70-80gr palonego dębu (mieszany - bardzo mocno pieczony wręcz węgielek, mocno i średnio pieczony i kawałek lekko) dąb piekę sam tak jak mi odpowiada zapachowo i smakowo.
Wszystko tak sobie potem stoi na parapecie w ciepełku miesiąc dwa, jeśli kolorek złapie za słaby na koniec dodaję karmelu ... wieczorem zrobię zdjęcia bo mam nastawioną w damie i leży już na dębie.
Do tej rozlanej w butelki dałem po 40ml na litr esencji, dodatkowo parę kropli waniliowej i do starzenia 3g na litr średnio pieczonego dębu. Przy rozlewaniu do butelek musiałem troszkę rozcieńczyć czystym destylatem bo była troszkę zbyt intensywna ...
Ciężko jest utrafić z ilością dodatków i czasem starzenia więc przeważnie musimy przy rozlewaniu mieszać dlatego dobrze mieć kilka różnych na regale a blendowanie jest fajną zabawą , niestety ciężko tu o idealną powtarzalność :(
Nie wiem jak inni ale ja zawsze staram się coś zmienić w poprzedniej recepturze żeby było lepiej , inaczej, bardziej w "lewo" czy w "prawo" i jak dla mnie to właśnie jest radocha ;)
Już wiem że następna Łycha będzie robiona inaczej bo tutaj nie wykorzystałem zawartej w śrucie skrobi jak "Bóg przykazał" więc teraz czas zaprzyjaźnić się z enzymami ... już wiem że śliweczki dodam wędzone co powinno dać "szkocki dymny posmak" itd. idp.
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(

lukasz206
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 2 lut 2011, 07:03
Krótko o sobie: Byle miec klimat :D
Ulubiony Alkohol: Whiskey, Cytrynówka
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: lukasz206 »

I właśnie o to chodziło :) Już wstawiłem swoją esencje dębową.. A na pewno nie lepiej by było macerować to w wyższym stężeniu? Znajomy kiedyś mi radził na spirytusie 95%, a wiem że w nalewkach używa się tylko 60-70% destylat do uwolnienia smaku. Tu też to tak działa?
(: ʎɹǝʇıl ǝıs ıɯ ʎ˙˙qǝɾʎʍ
Awatar użytkownika

Autor tematu
Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: Roger »

lukasz206 pisze:.. A na pewno nie lepiej by było macerować to w wyższym stężeniu? Znajomy kiedyś mi radził na spirytusie 95%........
w nalewkach używa się tylko 60-70% destylat ......
Tu też to tak działa?
Generalnie wszystko co zalewam alkoholem w celu maceracji czy to owoce czy zioła zalewam stężeniem około 60% od zawsze. Gdzieś to kiedyś wyczytałem w paru mądrych książkach i tak robię. Raz robiłem wiśniówkę zalewając owoce spirytusem ale to był raz, jednak mój zmysł smaku przyzwyczaił się chyba do tego pierwszego sposobu :( ale o gustach i smakach się nie dyskutuje ;)
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
Awatar użytkownika

Screwdriver.
1
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 21 gru 2012, 18:12
Re: Własne esencje smakowe ... ;)

Post autor: Screwdriver. »

Witam serdecznie.
Roger, jeśli nie jest to tajemnica, to ciekawiło by mnie, jak robisz te płatki dębowe? Czy to taki normalny dąb prosto z lasu, czy tez jakiś specjalny gatunek, i w jaki sposób je podpiekasz?

Screwdriver. :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”