WINO Z ZIEMNIAKÓW

[kwachu]

Witam.

Wino z ziemniakow [ podobno Japońce teraz za nim szaleją]

Skoro można ze zboża, to dlaczego nie z ziemniaków...?
Ziemniaki należy dokładnie oczyścić, następnie gotować w skórce, aż zmiękną i przecedzić przez gęste płótno. Do uzyskanego płynu dodać imbir, pokrojone pomarańcze i cytryny wg przepisu i gotować przez 15 minut. Po ochłodzeniu przecedzić, zadać zaczynem drożdży a po kilku godzinach dodać 1/3 przepisanego cukru (w postaci roztworu oczywiście). Resztę cukru dodać po 2-3 dniach.

Przykład na 10l wina:

wino 17%
3,5kg ziemniaków
7,5l wody
5 pomarańczy
3 cytryny
12dkg imbiru
2,8kg cukru
4g pożywki

[Qba]

Robiłeś to winko może? Ja jestem ciekaw czy jest dobre, bo jak tak można nie jedną osobę nieźle nim zaskoczyć

[kwachu]

Qba


Robiłem, naprawdę zadziwisz znajomych

[jacek83major]

Witam serdecznie jestem ogólnie amatorem w robieniu wina. Mam pytanko czy wino z ziemniaków trzeba robić normalnie w balonie z rurka fermentacyjną??????
Z góry dzięki za odpowiedź:)

[kwachu]

Witam.
Oczywiście , z winem z ziemniaków postępujemy dokładnie tak jak z innymi winami , czyli pojemnik fermentacyjny powinien odizolować nastaw od powietrza. Tak więc balonom i rurkom fermentacyjnym mówimy TAK!

[jacek83major]

Witam mam jeszcze pytanie jakie drożdże dać do tego winka mogą być piekarnicze???

[kwachu]

Witam .
Jeśli chcesz to daj piekarnicze .To zależy tylko od Twojego widzimisię .

[matins]

Witam wszystkich serdecznie mam pytanie odnoście tego wina z ziemniaków...

1. Robił już ktoś te wino z ziemniaków?
2. Mógłby ktoś podać dokładny przepis jak postępować i jakie proporcje składników uzyć
3. Czy ten imbir to musi być korzeń imbiru czy możę być mielony (suszony i pakowany hermetycznie w tych papierowych saszetkach)


z góry dzięki za pomoc
pozdrawiam

[kwachu]

matins a weź i przeczytaj pierwszy post!!!

[matins]

Przeczytałem wszystko i generalnie to mi chodzi o ten imbir...czy dawaliście korzeń imbiru czy też suszony?

[Misio89]

A jakie ziemniaki najlepiej się nadają na to wino? Bo jak dam odmianę żółtą to wino wyjdzie żółte? a jak dam białą odmianę to będzie białe?

[kwachu]

A jakie ziemniaki najlepiej się nadają na to wino? Bo jak dam odmianę żółtą to wino wyjdzie żółte? a jak dam białą odmianę to będzie białe?

Przecież wiemy wszyscy? , że wino nabiera kolorów składników używanych do jego wyprodukowania. Dlatego też wino z ziemniaków o miąższu koloru białego będzie bezbarwne , a z ziemniaków o miąższu żółtym będzie żółte. Wino z czerwonych pyrek będzie ........? zielone? ...nie!! będzie czerwone!!

[kedziorek91]

A pomarańcze i cytryny dawać ze skórką czy bez?

[Maro.]

Witam

Jeżeli chodzi o owoce cytrusowe to ja zawsze dodaje bez skórki.
Bo przez skórke wino gorzknieje tak samo jak przez pestki.

Pozdrawiam Maro.

[DarekRz]

Konkretnie gorzknieje przez białe albedo - czyli to białe gąbczaste co jest między gładką skorką a miąższem. Mozna cytrusy obrać dokładnie ze skorki i albedo, po czym ostrym nożem ściąć albedo ze skórek i wrzucić oczyszczone skórki i miąższ. Skorke mozna tez otrzec na tarce - dodaje aromatow bo zawiera olejki aromatyczne.

To tyle na temat skórki owoców cytrusowych - na temat "wina" z kartofli powstrzymam się

[Kucyk]

na temat "wina" z kartofli powstrzymam się

A ja jednak poprosiłbym o komentarz! Wszak po to prosiłem Cię o odwiedzanie forum AD, gdyż brakuje tu nam ekspertów winiarskich którzy w sytuacji zaistnienia "mądrych inaczej" przepisów mogli by wyprowadzić userów z błędu i zapobiec wytworzeniu trunku klasy ...

[Zygmunt]

Koledze chyba chodziło o fakt, że wino z kartofli niegodne jest nazwy "wino"
Chętnie spróbowałbym takiego wynalazku, zawsze jakieś nowe doświadczenie...

[DarekRz]

Dokładnie jak kol. Zygmunt napisał - bo co w tym "winie" dobrego? Smak i aromat ziemniaków raczej walorów napitkowi nie dodadzą. Jak uda się shydrolizować skrobię to bedzie większy % - co jest niewatpliwą zaletą przy zacierze. Piłem różne tego typu wynalazki produkowane namiętnie - szczególnie przez młodych stażem "winotfórców". O ile można doszukać się jakiś walorów (czy mniej czy bardziej pozytywnych - to już kwestia gustu) w winie z pomidorów (nota bene pomidory to owoc z punktu widzenia botaniki), ryżu, zbóż(tu już trudniej o pozytywy - ale przynajmniej da się przełknąć), herbaty - o tyle z ziemniaków, buraka cukrowego, dyni, cebuli "wina" nadającego się do spozycia nie pilem. Oczywiście zdarzają sie tacy co to chwalą sie, ze zrobili takie wino i było bardzo dobre - wszyscy na imprezce chwalili - ale jak bliżej przyjrzeć sie przepisowi to okazuje się, ze to taka "zupa na gwoździu" - np. cebulowe, tyle, ze na 1 kg cebuli poszło 1 kg rodzynek, żytnie ale z dodatkiem 1:1 soku jabłkowego, rodzynek i zaprawy ziołowej do Vermuthu - jednym słowem marnotrawstwo materiału.

Zasada ogólna jest taka: - jak surowiec sam w sobie nie ma dobrego smaku i aromatu to z g... bicza nie ukręcisz.


Darek

[Kucyk]

Zasada ogólna jest taka: - jak surowiec sam w sobie nie ma dobrego smaku i aromatu to z g... bicza nie ukręcisz.

To samo tyczy się zacierów (w dziale winiarskim zacierami nazywał będę to co jest przeznaczone na wino do klarowania metodą Lothara). Np. destylat aroniowy smakuje i pachnie... aronią, czyli właściwie ziemią i czymś jeszcze. Ale nic to dobrego. Podobnie jak sama aronia.

Właśnie takich konkretów jak powyższy post czasem w winiarskiej części forum AD brakuje!
Wielkie dzięki Darku!

[kedziorek91]

A ja dalej pociągne temat i powtórze pytanie kolegi. Jakiego imbiru użyć?

[zkubinski]

ja jeszcze nie robiłem wina z ziemniaków, mam zamiar teraz zrobić, ale najpierw odpowiem o imbirze, zamiast zadam swoje pytanie.

Użyj imbiru z paczki takie jakie sprzedają w sklepach, sądzę, że to też będzie dobre

natomiast moje pytanie brzmi - czy ziemniaki po odcedzeniu dodajemy do tej wody którą przyprawiliśmy ? bo w przepisie wg mnie to jest mała niejasność...

[klodek4]

Szkoda że temat padł , warto by było go pociągnąć wraz z spostrzeżeniami i wnioskami

[klodek4]

Właśnie a propo ziemniaków!!! jak to przecedzić przez to płótno i jak pisze autor - gęste
Co do smaków to i ziemniak może być smaczny, jak zrobiłem moim tubylcom ziemniaki z ogniska z dodatkiem soli i masełka to jeden taki mało się nie popłakał ze zdziwienia i zadziwienia, a próbować zawsze warto i dzielić się spostrzeżeniami, szczególnie na tym forum, pozdrówka dla wszystkich

[krzysiek8811]

Witam. Dzisiaj zajrzałem do moich win. No i do tego z ziemniaków - w końcu. Wino stoi już dosyć długo. Fermentacja już dawno ustała i było raz zlewane. Jako że nie mogłem się do niego wcześniej przekonać dopiero dziś spróbowałem co wyszło.
A mianowicie wyszedł bardzo słodki ziemniaczany syrop. Zmierzyłem BLG jest grubo powyżej 20. Już nie będę się rozpisywał co i jak robiłem. Chodzi mi o to co z tym teraz zrobić? Jakiś restart czy wylać?
Było z cytrynami i pomarańczami. Ale nie czuć tego w ogóle. Mocy alkoholu tez za bardzo nie.
Jest już sklarowane.

[Trener]

Kolego krzysiek8811 szczerze powiedziawszy chętnie bym ten towar od Ciebie przejął. Będąc w jego posiadaniu zrobiłbym restart na drożdżach aktywnych, poczekał na wyzerowanie cukru (którego szkoda byłoby mi wylewać), a potem "przepuściłbym przez rurki" i w zależności od metody, uzyskałbym czysty spirytus na wódkę typu Luksusowa (która notabene robiona jest właśnie z ziemniaków), albo destylat z posmakiem ziemniaków (co mogłoby być dość ciekawe).
Bez wnikania w to jak robiłeś owe wino, można się jedynie domyślić, że początkowe blg było za wysokie, a drożdże winne nie dały rady (lub też po prostu nie miały pożywki). Na Twoim miejscu zrobiłbym refermentację mocniejszym szczepem. Wylać potem zawsze można, chyba że akurat potrzebujesz naczynia.

[gr000by]

Można jeszcze najpierw przedestylować, a później na pozostałości z destylacji zrobić nastaw, dodając drożdży. Szczególnie, że nie wiemy do jakiego %% doszły drożdże w nastawie. Jak więcej niż 7-8% to aktywne już nie chcą ruszać tak ochoczo do pracy i trzeba robić mocną matkę drożdżową do restartu. A 20 BLG daje ponad 12% po dofermentowaniu cukru, więc należałoby nastaw rozcieńczyć wodą by drożdże mogły zejść do zera z cukrem, jeżeli nie wiemy ile %% już jest w nastawie. Najlepiej byłoby rozcieńczyć to wodą do 14-15 BLG, dodać namnożone, dobrze odżywione drożdże G995 i czekać aż skończą pracę przy ujemnym BLG. Dopiero wtedy można by było destylować ten nastaw bez przeszkód.

[Trener]

Myślę, że destylacja na tę chwilę mija się z celem.

Było z cytrynami i pomarańczami. Ale nie czuć tego w ogóle. Mocy alkoholu tez za bardzo nie.

Najpierw restart, a drożdże aktywne i tak sobie poradzą.

[gr000by]

Najpierw restart, a drożdże aktywne i tak sobie poradzą.

Pod warunkiem, że wino zostanie rozcieńczone do niższego BLG (14-15), bo nie wiemy nic o BLG początkowym, a zeszło do

BLG jest grubo powyżej 20

. Przez to nie wiadomo nic o %% alkoholu w nastawie i restart, żeby się powiódł, musi być nieco kombinowany. Z ponad 20 BLG uzyskuje się ponad 12% w nastawie, a w nastawie parę % już jest. Teoretycznie aktywne są w stanie dojechać do 18%, ale wymaga to dobrego odżywienia i czasu, a niższe procenty uzyskuje się szybko i czyściej niż wysokie. Jeżeli robimy nastaw do destylacji, łatwiej jest zrobić więcej rozcieńczonego, niż mniej stężonego wsadu. Dlatego proponuję restart kombinowany lub w ostateczności destylację przed nastawianiem.

[Trener]

Zgadzam się z przedmówcą.

[siwy1121]

Śmiało może być suszony, ja do ryżowego wszystkie przyprawy dodaję suszone i wychodzi OK

[krzysiek8811]

Przepis z forum. Więc nie wiem co mogło pość nie tak. Chyba fakt, że nie mam czasu na siedzenie na forum i może przez to mylę pojęcia i potem wyliczenia mi źle wychodzą. Alkoholu prawie nie czuć. W sumie to był przepis na z ziemniaków i pomarańczy. Ale pomarańczy też nie czuć.
Pomyślałem, że może dolej ze 3 l soku w kartoniku pomarańczowego i wtedy jeszcze raz dodam drożdże? W ten sposób trochę rozrzedzę cukier.
No i jeszcze pytanie ogólne. Robiłem już wino kilka razy. Z rożnych rzeczy i rożnych przepisów. Ale za każdym razem wychodzi mi takie, że nie da się go wypić na przykład szklanki na raz. Nie myślcie, że robię po to żeby się sponiewierać zaraz. No ale butelki na dwóch to by nie przepił bo by zemdliło. Nie mogę po prostu dojść do tego żeby miało odpowiednia zawartość procentów a nie było tak mocno owocowe.

[gr000by]

Jeżeli chcesz ponownie rozruszać nastaw i coś z niego uzyskać to polecam ci poczytać o tym tutaj http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=17910 - opisany jest cały proces restartu wina. Jak zrobisz tak jak autor napisał, to masz 99% szans na udany restart.