Gratuluję 15 letniego doświadczenia. Nie zmienia to faktu, że jest to mało prawdopodobne aby filtr do kawy zabierał smak i kolor ;Dkonikc pisze:Witam
Kolego Pretender prace filtru do kawy znam z doświadczenia. Robię rocznie co najmniej 8-10 gatunków nalewek od ponad 15 lat. Owszem można przepuścić każdą nalewkę przez filtr do kawy ale już dojrzałą. Na etapie dojrzewania te małe drobinki z owoców moim zdaniem są potrzebnę. Często po leżakowaniu same opadają na dno.Ale oczywiście to tylko moje zdanie. We wstępnym filtrowaniu kilkukrotnie złożona gaza wydaje się być lepsza. Każdy ma jakieś sposoby i doświadczenie prawda ?
Wino z tarniny
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Wino z tarniny
Witam
Nie będę się spierał. Każdy ma jakieś doświadczenie a jak powszechnie wiadomo gęstość filtru dostosowuje się do nalewki. Wracając do tematu byłem w lesie i sprawdzałem tarninę. U nas jeszcze nie jest całkiem dojrzała. Myślę że za tydzień będzie w sam raz do zbioru.
Pozdrawiam
Nie będę się spierał. Każdy ma jakieś doświadczenie a jak powszechnie wiadomo gęstość filtru dostosowuje się do nalewki. Wracając do tematu byłem w lesie i sprawdzałem tarninę. U nas jeszcze nie jest całkiem dojrzała. Myślę że za tydzień będzie w sam raz do zbioru.
Pozdrawiam
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z tarniny
Moje zdanie już znasz ( http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p109318 ), ale skoro się upierasz, to proszę bardzo.
10 kg tarniny (przemrożona w zamrażalniku),
5 litrów wody,
1 kilogram cukru,
pektoenzym (koniecznie),
drożdże,
pożywka.
Owoce wypestkowane, fermentacja w miazdze ok. 10 dni.
Reszta jak zwykle, opis jest tu: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html
10 kg tarniny (przemrożona w zamrażalniku),
5 litrów wody,
1 kilogram cukru,
pektoenzym (koniecznie),
drożdże,
pożywka.
Owoce wypestkowane, fermentacja w miazdze ok. 10 dni.
Reszta jak zwykle, opis jest tu: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!