Wino z głogu/dzikiej róży
Witajcie, dzisiaj udałem się na zbieranie owoców głogu oraz dzikiej róży.
Udało mi się zebrać i zamrozić 4,8kg
Jutro chciałbym wykonać nastaw,
Mam gąsior 30L, myślałem o wykonaniu 12-14L nastawu, niemniej jednak zastanawiam się czy owoców nie będzie za mało.
Liczyłem tak:
4,8kg owoców
12l Wody
4kg Cukru
15g Kwasku Cytrynowego
Pożywka do drożdży Browin 5g
Drożdże Fermicru VR5 około 4g pół paczki (całość na 35l)
Jak myślicie, proporcje są odpowiednie ? co byście zmienili ?
Udało mi się zebrać i zamrozić 4,8kg
Jutro chciałbym wykonać nastaw,
Mam gąsior 30L, myślałem o wykonaniu 12-14L nastawu, niemniej jednak zastanawiam się czy owoców nie będzie za mało.
Liczyłem tak:
4,8kg owoców
12l Wody
4kg Cukru
15g Kwasku Cytrynowego
Pożywka do drożdży Browin 5g
Drożdże Fermicru VR5 około 4g pół paczki (całość na 35l)
Jak myślicie, proporcje są odpowiednie ? co byście zmienili ?
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Wino z głogu/dzikiej róży
Głóg i dzika roża to dwa różne owoce. Ja daje 3-3,5l wody na kilogram DR. Kwasku bym nie dawał ewentualnie na koniec, na smak. Licząc na szybko wina wyjdzie w granicach 15l będzie miało ponad 15%. Cukier podaj w minimum dwóch partiach. Co do drożdży to polecają tokaj.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wino z głogu/dzikiej róży
Dobrze przemyśl proporcje owoców. Nie napisałeś czy nastaw tylko z DR czy z głogu. Jeżeli zamierzasz mieszać to więcej niż 10% wsadu głogu bym nie dodawał. Dlaczego ? Głóg bardzo ciężko ustabilizować. Po roku klarowania nadal idą bąbelki Rzecz jasna wino pierwsza klasa ale nie radzę za dużo dawać głogu.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Wino z głogu/dzikiej róży
Witajcie ponownie, wino zlane i odciśnięte z owoców, owoce nastawione na kolejny nastaw.
Obecnie do wina dodałem syrop cukrowy z kilograma cukru, myślę że to już ostatnia porcja dla drożdży.
Po jakim czasie należy zlać teraz wino z nad osadu ? Miesiąc wystarczy czy trzymać dłużej ?
Później pewnie kolejny raz do butli żeby się klarowało ?
Wybaczcie za laickie pytania ale to mój pierwszy nastaw.
Pozdrawiam !
Obecnie do wina dodałem syrop cukrowy z kilograma cukru, myślę że to już ostatnia porcja dla drożdży.
Po jakim czasie należy zlać teraz wino z nad osadu ? Miesiąc wystarczy czy trzymać dłużej ?
Później pewnie kolejny raz do butli żeby się klarowało ?
Wybaczcie za laickie pytania ale to mój pierwszy nastaw.
Pozdrawiam !