Wino gronowe bez dodatku wody
-
Autor tematu - Posty: 15
- Rejestracja: niedziela, 4 lis 2012, 10:32
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Winiarz
Całe życie człowiek uczy się na błędach a i tak "głupi zdechnie". Kogo bym się nie pytał, to mówił, że im wyższa temperatura tym lepiej, bo drożdże szybko pracują i jest OK. Oczywiście żeby nie przekraczać bodajże 28 stopni bo padną. Tu znowu pisze, że optymalna jest 18 stopni. Każdy inaczej pisze, nie wiem komu wierzyć, ale post Wald'a dosyć mnie przekonuje. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że się winko odbije jak mu zmniejszę temperaturę.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wino gronowe bez dodatku wody
Reguła kciuka: wyższa temperatura - szybsza praca, niższe max. stężenie końcowe, więcej fuzli i innych takich substancji "bukietotwórczych" w winie.
Niższa temperatura - wolniejsza praca, wyższe max. stężenie końcowe, mniej fuzli.
Coś za coś. Cierpliwym polecam rozpędzić najpierw wino w ciepełku, żeby drożdże nabrały wigoru a potem przestawić balon z winem do chłodniejszego miejsca (takie 18 stopni jest OK).
Ja nie mam dylematu, bo mam w domu 18 stopni normalnie ustawione.
Sensowny zakres temperatur przy fermentowaniu win to od ok. 15 stopni do 28 stopni. Drożdże powinny wytrzymać nawet 12 stopni (ale będą wściekle niemrawe), powyżej 35 stopni zaczną padać.
Niższa temperatura - wolniejsza praca, wyższe max. stężenie końcowe, mniej fuzli.
Coś za coś. Cierpliwym polecam rozpędzić najpierw wino w ciepełku, żeby drożdże nabrały wigoru a potem przestawić balon z winem do chłodniejszego miejsca (takie 18 stopni jest OK).
Ja nie mam dylematu, bo mam w domu 18 stopni normalnie ustawione.
Sensowny zakres temperatur przy fermentowaniu win to od ok. 15 stopni do 28 stopni. Drożdże powinny wytrzymać nawet 12 stopni (ale będą wściekle niemrawe), powyżej 35 stopni zaczną padać.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino gronowe bez dodatku wody
IMHO 12% alkoholu to wystarczająca moc. Czasami nawet 14% nie burzy harmonii wina, ale alkohol nie może wybijać się w bukiecie, czy smaku. Można to przykryć dodatkiem cukru, a słodycz redukować kwasem, tylko gdzie będą smaki i aromaty owocowe? Te zależności są opisane w poście o planowaniu nastawu http://alkohole-domowe.com/forum/post55947.html#p55947 .
Optymalna, czyli kompromis między uzyskaną mocą, jakością i tempem pracy. Nie ma łatwo.dziubas14 pisze:Tu znowu pisze, że optymalna jest 18 stopni.
IMHO 12% alkoholu to wystarczająca moc. Czasami nawet 14% nie burzy harmonii wina, ale alkohol nie może wybijać się w bukiecie, czy smaku. Można to przykryć dodatkiem cukru, a słodycz redukować kwasem, tylko gdzie będą smaki i aromaty owocowe? Te zależności są opisane w poście o planowaniu nastawu http://alkohole-domowe.com/forum/post55947.html#p55947 .
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 15
- Rejestracja: niedziela, 4 lis 2012, 10:32
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Winiarz
Re: Wino gronowe bez dodatku wody
Od daty nastawu minęło już 8 miesięcy. Wino stoi w gąsiorku w temperaturze pokojowej. Obecnie z powodu upałów jest jak wiadomo o wiele cieplej i zauważyłem dziś uciekający bąbelek CO2. Czy to normalne? Jeszcze zwiększa swą moc po 8 miesiącach? ;D Temperatura tego zaciemnionego pomieszczenia (korytarz) to około 26 stopni C.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino gronowe bez dodatku wody
8 miesięcy to nie tak dużo jak na wino. Mogło samo wystartować. To normalne. Moje miody potrafią dwa razy zrestartować. Trzyletnie wino z DR, przerobione, klarowane butelkowane i przechowywane w piwnicy, w ciepłym bagażniku odpaliło ponownie. Z reszta w piwnicy nic się nie dzieje, a szampan z DR smakował dziwnie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 15
- Rejestracja: niedziela, 4 lis 2012, 10:32
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Winiarz
Re: Wino gronowe bez dodatku wody
Witam,
Nieco odświeżę temat. Tego roku robię wino z winogron jasnych korzystając z tego samego przepisu co wino w temacie. Mam balon 34l i jest zajęty na maksa (wiem że zaleca się bufor bezpieczeństwa ale to było niespodziewane wino na szybko - strasznie dużo owoców dostałem). Potrzebuję go jeszcze dosłodzić tylko nie ma już miejsca na cukier. Czy mogę odlać ze 2-3 litry do butelek / butli i zatkać np. tamponem z waty aby sobie tam dalej fermentowało? Nie zakwasi się?
Nieco odświeżę temat. Tego roku robię wino z winogron jasnych korzystając z tego samego przepisu co wino w temacie. Mam balon 34l i jest zajęty na maksa (wiem że zaleca się bufor bezpieczeństwa ale to było niespodziewane wino na szybko - strasznie dużo owoców dostałem). Potrzebuję go jeszcze dosłodzić tylko nie ma już miejsca na cukier. Czy mogę odlać ze 2-3 litry do butelek / butli i zatkać np. tamponem z waty aby sobie tam dalej fermentowało? Nie zakwasi się?