Wino brzozowe

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...
Awatar użytkownika

yoko
50
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2010, 18:15
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: yoko »

No to ja załączam małą fotorelację z dzisiejszej wyprawy do lasu. Akurat zakończył się wyrąb drzew w tym miejscu, przez co miałem czym zamaskować butelki na sok brzozowy. Zawieszenie trzech butelek 1,5L zajęło mi 10 minut. W tym czasie do pierwszej butelki naleciało jakieś 2cm soku. Nie wiem czy moje pojemniki są zbudowane poprawnie, ale tylko taki pomysł miałem na ten "zabieg".

Zaczep do butelki zrobiłem z drutu stalowego 3mm owiniętego wokół szyjki, a drugi koniec zamocowałem do pnia za pomocą drewno-wkręta - co pozwoli mi na przechylenie butelki w celu jej opróżnienia. Nakrętkę nawierciłem wiertłem tej samej średnicy, co pień i połączyłem wężykiem. W ten sposób mam szczelny "system".

Ciekawe ile się utoczy soku...



KILKA GODZIN PÓŻNIEJ:
Dzisiejszy urobek z trzech godzin to 2L (z trzech brzózek).
Było by z pół litra więcej, ale o godzinie 19ej jest już ciemno w lesie... :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony piątek, 25 mar 2011, 02:44 przez Juliusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: kosmetyka tekstu.
Jeszcze 14dni i będzie dwa tygodnie jak niepiję.
Jestem abstynentem -tyle, że niepraktykującym.
koncentraty wina

Domoslaw
5
Posty: 5
Rejestracja: czwartek, 24 mar 2011, 13:28
Re: Wino brzozowe

Post autor: Domoslaw »

radius pisze: We wcześniejszych postach jest podany przepis na wino brzozowe bez dodawania drożdży, i takiego nie zrobisz z przegotowanego soku.
Raczkuję w winiarstwie,a kolega chce żebym latał :D Mam przygotowaną MD biowinu,prędzej bym miał ocet niż dzikie drożdze

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Wino brzozowe

Post autor: dmatys »

Kurcze - narobiliście mi tak ochoty na ten soczek z brzozy - tak do picia od razu - jak i na "przerób", że chyba jutro biorę się za wiertarkę i nastawiam kilka butli - tak żeby szybko zebrać "porcję" odpowiednią do nastawienia - bo z tego co czytam - to nie bardzo aby długo stał soczek sam - więc szybciej się uzbiera gąsiorek do nastawienia winka. 2 -3 dni jak będę zlewał do gąsiorka - nie sfermentuje?

Jeszcze pytanie o wiercenie - pod jakim kątem wiercicie w górę drzewa, w dół - czy po prostu... prosto..... :D
Awatar użytkownika

yoko
50
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2010, 18:15
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: yoko »

dmatys pisze:Jeszcze pytanie o wiercenie - pod jakim kątem wiercicie w górę drzewa, w dół - czy po prostu... prosto..... :D
Choć pierwszy raz upuszczam sok z brzozy, to moim zdaniem wiercić trzeba tak, by ułatwić spływanie soku, czyli od dołu w górę...

Muszę butelki zmienić na pięciolitrowe, bo półtorejlitrowe szybko się zapełniają.
Jeszcze 14dni i będzie dwa tygodnie jak niepiję.
Jestem abstynentem -tyle, że niepraktykującym.

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Wino brzozowe

Post autor: dmatys »

yoko pisze:
Muszę butelki zmienić na pięciolitrowe, bo półtorejlitrowe szybko się zapełniają.

Czyli jak szybko :?: Podaj wydajność jaką osiągasz - bo to ważne ;)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

Jak się brzózka dobrze rozbudzi, to i 4-5 litrów dziennie (na początku) potrafi nasikać :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Wino brzozowe

Post autor: dmatys »

O to muszę jutro podjechać - powiesiłem o 16-tej, 5szt butelek 5 l - zobaczymy efekty :lol:
Awatar użytkownika

yoko
50
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2010, 18:15
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: yoko »

dmatys pisze:Czyli jak szybko :?: Podaj wydajność jaką osiągasz - bo to ważne ;)
Opróżniam jednocześnie trzy brzozy i wydajność w ciągu 24h od nawiercenia:
-butelka nr1 - 1,5L
-butelka nr2 - 2,5L
-butelka nr3 - 6L

Każda z tych brzóz ma około 40cm średnicy.
Dodam jedno "ale" - zapomniałem o tym, że wężyk przy drzewie trzeba uszczelnić - więc zdaję sobie sprawę, że trochę mogło rozlać się na ściółkę.

Dziś wstawiłem pięciolitrowe bańki po wodzie niegazowanej, bo zbyt często musiałem wędrować do lasu by opróżniać półtorejlitrówki.

A i jeszcze jedna sprawa, którą wyczytałem gdzieś w sieci: ponoć nawiercanie powinno się wykonać od strony południowej.
Nie wiem co to ma za znaczenie, może w ilości, może w jakości...
Może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów coś o tym wie...
Jeszcze 14dni i będzie dwa tygodnie jak niepiję.
Jestem abstynentem -tyle, że niepraktykującym.

rikinek1
10
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 5 mar 2011, 10:55
Podziękował: 1 raz
Re: Wino brzozowe

Post autor: rikinek1 »

Witam.Ja ustawiłem wiaderka 30 litrowe 7 sztuk.Opróżniam co niedziele cikawe cz będą pełne.Jak długo mozna przechowywac bez obróbki.Pozdrawiam

Domoslaw
5
Posty: 5
Rejestracja: czwartek, 24 mar 2011, 13:28
Re: Wino brzozowe

Post autor: Domoslaw »

Pod Krakowem wierci się od północnej strony(od tej co jest mech na drzewie)i na wysokości metra.

pkac6
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 27 lut 2010, 23:13
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: pkac6 »

Witam.
Utoczyłem ok. 15L soku i już pracuje, będzie wino, chyba, że coś spierdo..., to przegonię. Jaką gęstość (ile BLG) powinien mieć sok prosto z drzewa? Mój miał 1-2 BLG, czy to prawidłowa ilość? Ściągałem sok od 15-18 marca, drzewa 2 szt. grubości ok. 20 cm.
Pozdro.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

Wszystko prawidłowo :!: Nie zapomniałeś zakołkować otworów :?:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

pkac6
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 27 lut 2010, 23:13
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: pkac6 »

Spoko, nie zapomniałem. Kołeczek wystrugałem stożkowy i wbiłem aż do oporu, to to wystawało ściąłem brzeszczotem. Dzięki.

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Wino brzozowe

Post autor: dmatys »

Cukier rozpuszczacie bezpośrednio w soku - czy trochę go podgrzewacie? Łatwo się rozpuszcza?
Awatar użytkownika

yoko
50
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2010, 18:15
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: yoko »

Ja podgrzewam oskołę (ale nie gotuję), bo rozpuścić 2kg cukru w 10L chłodnej oskoły??? -chyba by się nie udało. Druga sprawa, warto podgrzać, bo drożdże mają łatwiejszy start w cieplym soku.
Jeszcze 14dni i będzie dwa tygodnie jak niepiję.
Jestem abstynentem -tyle, że niepraktykującym.

Domoslaw
5
Posty: 5
Rejestracja: czwartek, 24 mar 2011, 13:28
Re: Wino brzozowe

Post autor: Domoslaw »

Ja podgrzałem tylko tyle, ile potrzebowałem płynu żeby rozpuścić cukier.
Na razie ładnie bulgocze. Robię według przepisu Radiusa z pomarańczą.
A tak wogóle to jak smakuje wino z oskoły?Oskoła raczej nie ma żadnego "bukietu"

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Wino brzozowe

Post autor: dmatys »

Sok pobrany - w sumie 150 l - leciał ostatnio jak szalony - z ojcem "podpięliśmy" kilkanaście brzóz grubych - szło jak z płatka.
Teraz bulgocze - zobaczymy jakie winko wyjdzie ;)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

U mnie od trzech dni pracuje wino brzozowe na drożdżach Fermivin PDM. Pięknie pracuje :lol: Wczoraj nastawiłem również 20 litrów soku z cukrem na brzozówkę, na drożdżach Turbo3 Gold. Koledzy, jeszcze nigdy nie widziałem tak gwałtownie pracującego nastawu :!: :D Pomijając to, że zapach czuć w całym mieszkaniu, to w dymionie wygląda to tak, jakby się zupa gotowała :o Te małe grzybki nie tylko cukier, ale chyba i szklany balon mi wpierniczą :mrgreen: BLG początkowe miałem 30 i myślałem, że będą miały trudności z rozruchem, a po 15 min. od wsypania piana już mi szyjką chciała wypływać. Przez pierwszą godzinę, siedziałem przy balonie i co chwilę mieszałem w szyjce drewnianą łychą co by piana opadała. Już mi ślina cieknie na samą myśl o brzozóweczce :odlot:
turbo3 gold.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Partyzant »

Jak co roku wiecznie zapominam o tym soku :bardzo_zly:
W poniedziałek będę dopiero blisko brzóz, i mam pytanko czy nie za późno na sok?
Z góry dziękuje za odpowiedz.

Ps. Nigdy jeszcze nic nie robiłem z tego soku ale od małego, słyszałem same pozytywne komentarze...
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

Nie jest za późno. Z własnego doświadczenia wiem, że powinien lecieć jeszcze około tygodnia.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: Wino brzozowe

Post autor: dmatys »

Teraz jest ciepło - więc szybko nazbierasz potrzebną ilość soku - podepnij parę drzew naraz i w jeden - góra dwa dni będziesz miał potrzebną ilość - do dzieła ;)
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Wald »

Partyzant pisze:czy nie za późno na sok?
Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Ludzie na forum jest niemal wszystko.

A to:
sok najlepiej zbierać wczesną wiosną, zanim na drzewach pojawią się zaczątki liści. W tym czasie najobficiej dopływa sok. Z doświadczenia wiem, że kiedy pojawią się liście, sok nabiera nieprzyjemnego gorzkiego smaku i już nie nadaje się za bardzo.
widnieje w trzecim poście tego tematu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

yoko
50
Posty: 68
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2010, 18:15
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: yoko »

Znalazłem różne wariacje na temat przepisu, ale do żadnej z nich się nie zastosowałem. Powiem szczerze, zrobiłem "na czuja". Jedna pomyłka mi sie zdarzyła, jakimś trafem MD zrobiłem w oparciu o zwykłą wodę, a nie o sok brzozowy, co zapewne rozcieńczy właściwy smak wyrobu gotowego. No cóz, jeśli nie będzie zbyt dobre, to pogonię to ;)

Mój przepis:
- 7,5L oskoły
- 2kg cukru (1,2L)
- 0,5L MD (drożdże suche, winne) +starte jabłko
- 0,5L soku (cztery cytryny, cztery pomarańcze)

Kolor ma ostro żółty, chodzi już od dwóch tygodni i ma w tym momencie 10 Blg.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jeszcze 14dni i będzie dwa tygodnie jak niepiję.
Jestem abstynentem -tyle, że niepraktykującym.
Awatar użytkownika

eskaer
30
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 23 maja 2011, 19:09
Ulubiony Alkohol: Grappa
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Wino brzozowe

Post autor: eskaer »

Wznawiam temat, ponieważ dzisiaj spróbowałem tegorocznego wina. Prawdę mówiąc nie miałem zielonego pojęcia czego mogę się spodziewać. Nigdy nie robiłem takiego eksperymentu i chyba nigdy nie zrobię... Nastawiłem 5l z sokiem z pomarańczy i ok 10 z kwaskiem cytrynowym. Zapowiadało się nie źle, ładnie bulgotało, miało ciekawy zapach. A tu dzisiaj niespodzianka: zarówno jedno jak i drugie śmierdzi.... hmm.... kapciem? Starą skarpetą? W każdym razie nie zaciekawie... A jak smakują Wasze wina?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

Eee, no kolego :o
Wino brzozowe robię już ładnych parę lat i nigdy nie miałem takiego przypadku. Coś spierdzieliłeś przy produkcji :(
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

eskaer
30
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 23 maja 2011, 19:09
Ulubiony Alkohol: Grappa
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Wino brzozowe

Post autor: eskaer »

Ale co mogłem skopać? Soczek z brzozy był świeży, balony umyte i odkażone, pykało jak szalone. Drożdże Fermivin - może powinienem użyć innych? Sam już nie wiem co jest nie tak. Może za rok ponownie spróbuje szczęścia i tym razem się uda...
Awatar użytkownika

macius
200
Posty: 203
Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :)
Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: macius »

A kiedy pierwszy raz ściągałeś?
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)
Awatar użytkownika

eskaer
30
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 23 maja 2011, 19:09
Ulubiony Alkohol: Grappa
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Wino brzozowe

Post autor: eskaer »

Jeśli nie pomyliłem się w notatkach to chyba 1 VI. No nic, pare butelek zostawie, może odorek minie z czasem, a reszta na rurki. Tylko żebym nie przedestylował skarpecianej esensji.. :womit:
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

1-go czerwca :o :!: :?: Dobrze odczytałem :?:
Wtedy nie ma prawa dostać dobrego soku, jeżeli w ogóle poleci :(
Sok ściąga się pod koniec marca, najwyżej do połowy kwietna :!: Później już kończy ciurkać a to co leci jest coraz gorszej jakości. Wychodzi na to, że twój przypadek to wina soku.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

eskaer
30
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 23 maja 2011, 19:09
Ulubiony Alkohol: Grappa
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Wino brzozowe

Post autor: eskaer »

Nie, nie:) Sok ściągałem jakoś na początku kwietnia. Znad osadu ściągałem ok 1 VI ale nie wiem czy było to pierwsze ciągnięcie czy kolejne, bo w tym okresie miałem taki mętlik w głowie, że nie do końca ufam notatkom.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: Wald »

eskaer pisze:Nie, nie:) tym okresie miałem taki mętlik w głowie, że nie do końca ufam notatkom.
My też.
Nastaw pewnie na bayanusach?
Za późno ściągałeś! To są szybkie chłopaki, więc trzeba szybko przy nich działać.
Możesz to ratować: http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view ale dużo zachodu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

eskaer
30
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 23 maja 2011, 19:09
Ulubiony Alkohol: Grappa
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Wino brzozowe

Post autor: eskaer »

Wald, dzięki za porade. Spróbuje je przewietrzyć tak jak pisało w odnośniku, a jeśli nie pomoże to pójdzie na rurki. Jeżeli smak nie będzie ciekawy, to pójdzie jako podpałka do grilla. A w przyszłym roku muszę się bardziej pilnować, bo szkoda czasu i materiału.
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: pith »

Ja w kwestii formalnej.

Czy jest już odpowiedni czas na ściąganie soku z brzozy?
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
Awatar użytkownika

el_fuego
5
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2012, 16:03
Ulubiony Alkohol: własna wiśniówka
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Re: Wino brzozowe

Post autor: el_fuego »

Jak najbardziej, właśnie dzisiaj rano zacząłem ściągać pierwszy sok, leciało aż miło - nawet towarzyszący mi leśniczy był zdziwiony. W ciągu 3 godzin 5l baniak po mineralnej zapełni się bez problemu, ale jak zamierzasz wrócić po zbiory dopiero po całym dniu to radziłbym jakiś większy kanister podstawić, tak z 10-15l i tego samego dnia zakończyć zbieranie z tego konkretnego drzewa. Korzenie i tak znów wchłoną to co się przelało, ale mimo wszystko nie ma co nadto osłabiać drzewa i marnować cennego nektaru - zawsze kilka l więcej wina :D

Baniak 5l po mineralnej, obwód pnia powyżej 90cm, nawiert 5cm (głębszy w zasadzie nie potrzebny, a rezultat niewiele lepszy). Łącznie ustawiłem takich 3.
Obrazek

Po 3 minutach:
Obrazek

Rezultat mógł być lepszy, ale leśniczy się nie popisał umiejętnością obsługi wiertarki, dlatego dobrze jest wbić rurkę o średnicy minimalnie większej, aby przez nieszczelność sok nie spływał dodatkowo korą, co zmniejszy odbiór z rurki, albo użyć taśmy teflonowej.

Udanych zbiorów!
[url=https://www.viagrasansordonnancefr.com/sildenafil-pfizer-prix-hypertension/]www.viagrasansordonnancefr.com sildenafil pfizer prix hypertension[/url]

lupus1
5
Posty: 5
Rejestracja: czwartek, 8 gru 2011, 17:12
Re: Wino brzozowe

Post autor: lupus1 »

Na Mazurach jeszcze nie... :(
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: pith »

Dzięki za odpowiedź.
Przygotuję sprzęt dzisiaj wieczorem i rano, w drodze do pracy, podepnę się z 5l.
Wracając zabiorę baniaczek. :klaszcze:
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس

karmelekrakiety89
50
Posty: 56
Rejestracja: wtorek, 23 mar 2010, 20:15
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wino brzozowe

Post autor: karmelekrakiety89 »

Jakie blg ma sok z takiej brzózki? Ile maxymalnie mieliscie?

gladiator_86
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 9 mar 2011, 22:19
Re: Wino brzozowe

Post autor: gladiator_86 »

W wielkopolsce już leci. Blg na poziomie 1-2.

fancy3
30
Posty: 40
Rejestracja: sobota, 5 lut 2011, 20:43
Re: Wino brzozowe

Post autor: fancy3 »

A da się jakoś zatężyć ten sok np. przez wygotowanie żeby miał z 15 blg ?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wino brzozowe

Post autor: radius »

Da się. Podobnie jak syrop klonowy poprzez powolne gotowanie i odparowanie.
Tu znajdziesz trochę więcej informacji na temat soku (oskoły).
http://www.rynki.pl/index.php?option=co ... iew&id=107
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”