Wino brzozowe
-
- Posty: 80
- Rejestracja: czwartek, 14 sty 2010, 11:52
- Krótko o sobie: Sam robię wina; ulubione aroniowe. Robię też nalewki z działkowych owoców. A do nalewek robię własny spirytus. Zdarza mi się też destylować nastawy owocowe, albo ziołowe: absynt, ouzo.
- Ulubiony Alkohol: Każdy, który ma coś w sobie poza samymi procentami. Nie lubimy monopolki.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 55
- Rejestracja: środa, 12 mar 2014, 22:39
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 80
- Rejestracja: czwartek, 14 sty 2010, 11:52
- Krótko o sobie: Sam robię wina; ulubione aroniowe. Robię też nalewki z działkowych owoców. A do nalewek robię własny spirytus. Zdarza mi się też destylować nastawy owocowe, albo ziołowe: absynt, ouzo.
- Ulubiony Alkohol: Każdy, który ma coś w sobie poza samymi procentami. Nie lubimy monopolki.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino brzozowe
Hey. Las Bemowo, Warszawa. Nawierciłem 2 brzozy z jednej leci 1/24h z drugiej 6/24h. Obie obok siebie z tej samej strony mniej więcej N, na wysokości 1m. Dodam ze to mój debiut w pozyskiwaniu oskoły.
1. Skąd taki rozjazd w ilości?
2. Po rozcieńczeniu spirytusu do 40% nie nastąpiło wytrącenie osadu. Rozcieńczałem wczoraj. Oskoła ma prawie nie wyczuwalny słodkawy posmak. Szukać innych brzóz??
1. Skąd taki rozjazd w ilości?
2. Po rozcieńczeniu spirytusu do 40% nie nastąpiło wytrącenie osadu. Rozcieńczałem wczoraj. Oskoła ma prawie nie wyczuwalny słodkawy posmak. Szukać innych brzóz??
[dailymotion]There is a thin line between hobby and insanity[/dailymotion]
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Wino brzozowe
Osad jest normalnym zjawiskiem. Po jakimś czasie opadnie pozostawiając klarowną wódkę. Jeśli brzozy są przynajmniej 10 letnie i nie rosną w pobliżu żródeł skażenia (droga) fabryka itp) to spokojnie możesz z nich korzystać. Pamiętaj o zadbaniu brzozy po pozyskaniu oskoły. Po pierwsze nie zbieraj jej za dużo z jednego drzewa, po drugie otworek obowiązkowo po skończonych "żniwach" trzeba zatkać kawałkiem patyka. Jak najciaśniej.
P.S. W okolicach Grudziądza leci już od tygodnia. Prędkość umiarkowana ale stabilna. Blg na poziomie 1.5. Czyli tak jak w zeszłym roku.
P.S. W okolicach Grudziądza leci już od tygodnia. Prędkość umiarkowana ale stabilna. Blg na poziomie 1.5. Czyli tak jak w zeszłym roku.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Wino brzozowe
@Lesgo osad sie wlasnie NIE wytracil. Ale nie wpadłem na to by sprawdzić blg jak wrócę do domu to to zrobię. Moje obawy to to że oskola jest za "rzadka".
Apropo pozyskiwNia z gałęzi to sa za wysoko.
I jeszcze zapomniałem napisać ze umieściłem butelkę na ziemi + metrowy wężyk i dzik sobie skorzystał. Niestety chyba był tak spragniony mu ujście butelki nie wystarczało więc rozgyzl butelkę w polowie:). Teraz butelki wiszą na sznurku.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Apropo pozyskiwNia z gałęzi to sa za wysoko.
I jeszcze zapomniałem napisać ze umieściłem butelkę na ziemi + metrowy wężyk i dzik sobie skorzystał. Niestety chyba był tak spragniony mu ujście butelki nie wystarczało więc rozgyzl butelkę w polowie:). Teraz butelki wiszą na sznurku.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
[dailymotion]There is a thin line between hobby and insanity[/dailymotion]
Re: Wino brzozowe
Jednak coś się wtrąciło. Jak na zdjęciu, odrobina na dnie, wygląd łupieżu:)
Spróbuje z wyższym nawiertem i brzozami w gromadzie.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Może bemowskie brzozy sa mało zasobne w minerały.Spróbuje z wyższym nawiertem i brzozami w gromadzie.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[dailymotion]There is a thin line between hobby and insanity[/dailymotion]
-
- Posty: 37
- Rejestracja: piątek, 12 cze 2015, 22:54
- Krótko o sobie: Lubię dobrze zjeść i wypić, pogadać w dobrym towarzystwie, coś dobrego i nietypowego upichcić, obejrzeć dobry film i napić się przy tym dobrego piwa.
- Ulubiony Alkohol: Jasio wędrowniczek
- Status Alkoholowy: Piwosz
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 15 mar 2012, 19:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bimbeł
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Pogórze Dynowskie
Re: Wino brzozowe
Witam. A ja oto mam taki problem. Sok z brzozy zacząłem pozyskiwac we wtorek (14 marca), i zebrałem z jednej brzozy w ciągu doby około 4l. Wczoraj ( 15 marca) również zacząłem pozyskiwac z innego drzewa ale uzyskałem tylko ok. 1l. Dzisiaj już podpialem 3 butelki po 5l i zobaczymy co będzie jutro. I moje pytanie brzmi, czy do soboty mogę w spokoju przetrzymywac ten sok w lodówce i czy nic mu się nie stanie (nie zepsuje sie) czy jest może jakiś inny sposób, np. Dodać ten co mam do balonu razem z matką drożdżową i później uzupełnić reszta soku z brzozy? Mam zamiar zrobić ok. 15 l wina z soku z brzozy razem z rodzynkami (0.6 kg). Mam zamiar użyć drożdży spiritferm aromatic wine complex.
Czekam na odpowiedz.
Pozdrawiam
Czekam na odpowiedz.
Pozdrawiam
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Wino brzozowe
@symul, nie musisz się tak spieszyć i już nastawiać. Spokojnie oskoła może leżakować w lodówce do soboty. Co najwyżej lekko zmętnieje co w niczym nie przeszkadza. Robiłem wina brzozowe nawet z prawie fermentującej już oskoły i winko zawsze wychodziło przednie
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 15 mar 2012, 19:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bimbeł
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Pogórze Dynowskie
Re: Wino brzozowe
Dzięki koledzy za pomoc. Akurat za jednym zamachem zebrałem ok.15l i tamten z wcześniejszych zbiorów nie był mi potrzebny. Dodałem 2kg cukru, 1.2kg rodzynek, i soku z pomarańczy (1l). Fermentacja jest póki co jest dość burzliwa i w środku dzieje się kosmos . Po jakim czasie wyrzucić te rodzynki? Po dwóch tygodniach?
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wino brzozowe
A czym się kierować tu piszą, że duże z gładką korą i nie popękane bez narośli zdrowe. Dodatkowe rady ? Nie chciałbym kaleczyć niepotrzebnie drzew.
Scalone
Zamontowałem dziś trzy butle. Ile dziennie średnio takiego soku wycieknie ? Musze oszacować za ile dni tam pojechać bo kawałek mam od domu.
Scalone
Zamontowałem dziś trzy butle. Ile dziennie średnio takiego soku wycieknie ? Musze oszacować za ile dni tam pojechać bo kawałek mam od domu.
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 mar 2017, 10:43 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wino brzozowe
Nieźle to czyli muszę tam zawitać najdalej we wtorek bo zamontowałem 5L bańki
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 mar 2017, 20:50 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
Powód: Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Wino brzozowe
No właśnie najgorsze to jest to, że nie ma dobrego sposobu na przechowanie. Sam szukałem i niestety nic nie znalazłem. Piszą niby żeby podgrzać do 70*C i pasteryzować ale jakoś nie bardzo to widzę. Myślałem o rozrobieniu z alkoholem tylko nie wiem ile tego użyć żeby wystarczyło do przechowania i jednocześnie nie było napojem alkoholowym Ale przecież przetwarzają do sprzedaży sok i jakoś to chyba robią. Tylko ile on wtedy zachowuje ze swoich właściwości?
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wino brzozowe
Zna ktoś skuteczne metody przechowywania tego? Oprócz mrożenia da się żeby nie straciła swoich właściwości?
Ile to może stać maxymalnie?
Ile to może stać maxymalnie?
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 mar 2017, 14:57 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie robimy spacji przed znakiem interpunkcyjnym.
Powód: Nie robimy spacji przed znakiem interpunkcyjnym.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Wino brzozowe
Nie wiem na ile to będzie skuteczne i jak długo postoi ale na razie zapowiada się dobrze. Wiem, że nie zaleca się podgrzewania bo traci właściwości ale jakoś trzeba to przechować. Wlewałem oskołę do słoi i całość do gara z wodą jak do pasteryzacji weków. Wolnym tempem podgrzewam aż w słoju jest 65* potem wyciągam słój i zakręcam mocno jednocześnie sprawdzam szczelność. Wkładam na kilka minut do gara ale już bez grzania. Następnie wyciągam i do góry dnem do wystygnięcia. Rano wieczko jest ładnie wciągnięte.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wino brzozowe
Kurcze, właśnie czy po podgrzaniu nie traci swoich właściwości? Jak się potraktuje alkoholem to na pewno się fajnie zakonserwuje, ale już dzieciakowi nie dasz Zresztą nie każdy chce pić z alkoholem.
Ostatnio zmieniony piątek, 24 mar 2017, 21:42 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.