Whisky i beczki dębowe
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Chętnie porównam - wymienię się swoją whiskey stylizowaną na bardzo starą (12 lat to prawdopodobnie za mało) i chętnie porównam ją z twoją. Bardzo lubię dębowe smaki, przenosząc określenie z piwowarstwa, można by powiedzieć, że jestem oak-head'em - lubię mocno dębione trunki. I ze swoim doświadczeniem w zakresie "dębienia alternatywnego - beczka w słoju" nie bardzo wierzę w trzyletni dębiony trunek w 24h. Nie będzie to ten sam smak, niektóre związki uwolnią się w śladowych ilościach, przez co smak będzie spłycony, bez głębi i "tego czegoś" co nazywam duszą trunku. W dobę to można sobie piwo uwarzyć albo zacier zrobić - ale nie trunek dębowy...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.