Witam ...
@WUJO , poniżej przedstawiam mój port termometru. Wykonany na zasadzie, o której pisał LESGO.
Wlew na bazie rurki fi 52mm, części złącza DN50 i nakrętki zaślepiającej DN 50. W nakrętkę wspawana zaślepiona rurka fi 14 mm (zewnątrz) około 30 cm. Na przewód sondy nałożyłem rurkę sylikonową, celem ochrony przewodu. Sprawdza się idealnie
Pozdrawiam ...
AN-KA
Wehikuł czasu
-
- Posty: 25
- Rejestracja: piątek, 15 sie 2014, 12:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Pokarpacie
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wehikuł czasu
Wszystko zależy od tego z czego wykonana jest izolacja przewodu czujnika. Jeśli z silikonu to wytrzyma spokojnie nawet 170-180oC i nie trzeba niczym izolować. Jeśli natomiast polwinit to już przy 70oC mogą się rozlecieć. Wtedy Pozostaje izolacja choć z tym różnie może być bo choć silikon zam w sobie jest na temp. wyższe odporny to ma jednak swoje przewodnictwo cieplne a w środku nadal mamy przewód raczej niezbyt wytrzymały. Jest też paradoksem że bardzo często gotowe termometry o parametrach do 100 czy nawet 150oC mają izolacje właśnie z polwinitu.wujo pisze:Mam nakrętkę od osobnego wlewu, tylko ta rurka będzie musiała mieć z 250-300mm długości aby sonda była zanurzona w cieczy cały czas, więc czy kabel, który będzie w tej rurce będzie przebywał w wysokiej temperaturze i czy to mu nie zaszkodzi?
Walczę z alkoholizmem! Piję więcej aby inni pili mniej!