Strona 1 z 4

Galeria domowego wyrobu wędlin

: poniedziałek, 16 lis 2009, 14:39
autor: szejk
Ze swojej strony chętnie pomogę wszystkim zainteresowanym domowym wyrobem wędlin wg tradycyjnych receptur z połowy ubiegłego stulecia.
Jak wykorzystamy naszą wiedzę i umiejętności to wyjdzie super zestaw.
zmiejszone.jpg
To moja skromna produkcja.
Pozdrawiam,
Szejk

Re: Powitanie

: poniedziałek, 16 lis 2009, 20:24
autor: Kucyk
Ha! I są tam moje żebra wędzone!!!! :D

Re: Powitanie

: poniedziałek, 16 lis 2009, 20:34
autor: PiotrekRodzyn
O matko!

Żebra wędzone....
Kiełbaska...
<ślinotok niekontolowany> :o

Jutro żurek (żur) gotuję bo na szczęście mam trochę wędzonych specjałów w zamrażarce.

A i do Świąt Bożego Narodzenia niedaleko to i jakąś Łętowinę się zakupi, zamorduje itd

A tak już będąc w temacie to Proszę o zdjęcia wędzarni.

Pozdr

Re: Powitanie

: wtorek, 17 lis 2009, 12:08
autor: cafekot
Skoro pojawiły się wędzonki to dodam coś z własnego ogródka :
jesienny karp.jpg

Re: Powitanie

: wtorek, 17 lis 2009, 12:14
autor: Calyx
Panowie, miejcie litość!
Nie wolno takich zdjęć pokazywać,
bo język do d... ucieka.

:ok: :klaszcze:

Pozdrawiam serdecznie
Calyx

Re: Powitanie

: piątek, 20 lis 2009, 09:15
autor: szejk
Witam,

Na prośbę Piotrka555 kilka fotek wędzarni.
Trochę to trwało ale dzięki pomocy Kol. Calyx rozwiązałem problemy techniczne.
I jeszcze jedno.

Re: Powitanie

: piątek, 20 lis 2009, 09:28
autor: Kucyk
Niezła "szyszka", a rozumiem, że hajcujesz w jamie przy pieńkach?

Re: Powitanie

: piątek, 20 lis 2009, 09:29
autor: PiotrekRodzyn
Witam Kolegę!

Dzięki serdeczne za zdjęcia.
Przyznaję się, że ślinotoku prawie dostałem.

Napisz jeszcze jakiego drewna Używasz do wędzenia. U mnie idzie wiśniowe i z jabłoni, czasem dębowe.

Pozdrawiam
Piotrek

Re: Powitanie

: piątek, 20 lis 2009, 10:07
autor: szejk
piotrek555-26@o2.pl pisze:Napisz jeszcze jakiego drewna Używasz do wędzenia. U mnie idzie wiśniowe i z jabłoni, czasem dębowe.
Pozdrawiam
Piotrek
Witam,
Widzę, że wędzenie też nie jest Ci obce. Może jakieś fotki?
Ja używam olszynę i śliwę. Przy kiełbasach pod koniec wędzeniado paleniska dodaje ziarenka jałowca.

Re: Galeria

: piątek, 20 lis 2009, 13:44
autor: PiotrekRodzyn
Witam Kolego!

Tak, przyznaję się, że wyrób domowej chociażby kiełbaski mam delikatnie opanowany, ale na chwilę obecną nie mam żadnych fotek z w/w procederu. Powiem więcej - wszystko potrafię ze świnką zrobić oprócz zamordowania jej (przynajmniej na chwilę obecną nie zrobił bym tego).

Obiecuję natomiast solennie, że przy najbliższym, prawdopodobnie przedświątecznym wyrobie popełnię też stosowną dokumentację fotograficzną, którą opatrzę stosownym bądż zupełnie niestosownym komentarzem.

Pozdr
Pepe

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: piątek, 20 lis 2009, 16:44
autor: Calyx
:) Witam Wędzonych Psotników :)

Ja dopiero zacząłem budowę prostej wędzarni "beczkowej".
i z dymieniem ruszę pewnie dopiero wiosną.

Pozdrawiam serdecznie
Calyx

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: sobota, 21 lis 2009, 20:34
autor: szejk
Calyx pisze::) Witam Wędzonych Psotników :)

Ja dopiero zacząłem budowę prostej wędzarni "beczkowej".
i z dymieniem ruszę pewnie dopiero wiosną.

Witam,
No to jesteśmy na tym samym etapie, tylko że Ty przy budowie wędzarni, a ja psotnicy.
Co do budowy wędzarni to na przedstawionym etapie zasugerował bym Ci drobne, aczkolwiek w późniejszej eksploatacji bardzo znaczące zmiany.
Ja swoją wędzarnie budowałem na identyczny sposób, a teraz po kilku latach wędzenia jestem w trakcie przebudowy. W tunel dymny wstawiam szyber, a z przodu paleniska montuje drzwiczki. Bo w wędzeniu tak jak w psoceniu najważniejsza jest kontrola temperatury i przepływu (w przypadku wędzenia powietrza i dymu).
Drzwiczki i szyber kupiłem za dychę na złomie, więc koszt zmian znikomy.
Jak byś miał pytania to służę fachową pomocą.
A co do psotnicy to po przejrzeniu forum i strony zastanawiam się: kolumna reflux z kwasówki, czy szkło (deflegmator,odstojnik,destylator) Muszę sprawdzić jeszcze jakie mają , cytując klasyka "plusy" dodatnie i ujemne.
Pozdrawiam,
Szejk

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: sobota, 21 lis 2009, 20:48
autor: Calyx
Hej Szejku :) Dzięki za wszystkie konkreciki przydatne
do dymienia. Każda rada cenna.

Szyber wstawię, taki wyciągany do góry zaraz za paleniskiem,
pomiędzy nim a kanałem dymowym.
Drzwiczki do wbudowania już mam, trafiły się free ze starego pieca.
Wylewkę wyrównałem więc jestem ciut dalej niż na fotce.
Beczkę metalową też już wypaliłem i wysmarowałem od środka
olejem jadalnym. Zmontuję jednak do końca dopiero na wiosnę.
Plany miałem inne, myślałem, że szyneczka na święta będzie własna
ale cóż, możesz planować a życie karty rozda.

Powodzenia w montowaniu psotnych instrumentów :)

Pozdrawiam serdecznie
Calyx

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: sobota, 21 lis 2009, 22:44
autor: szejk
Witaj Calyx,

Jeszcze jeden patencik: żeby gorące powietrze do osuszania rozchodzło się równo po obwodzie beczki, zamontuj parę centymetrów nad wylotem z kanału dumnego coś w rodzaju daszka. Ja zamontowałem do góry dnem talerz patelni ( żona do dzisiej jej szuka).
No i beczkę dobrze jest "ocieplić" bo zimową porą ciezko utrzymać jest odpowiednią temperaturę wewnątrz, ale to pewnie wiesz.

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 22 lis 2009, 11:59
autor: Calyx
I kolejne konkreciki od Szejka :) D z i ę k u j ę :ok:

Od jakiegoś czasu czytam stronę o wędlinach domowych.
Stamtąd zresztą zaczerpnąłem pomysł na budowę "beczkodymki".
Warto potknąć się o znającego temat, bo popełnia się mniej błędów.
Pomysł z patelnią extra. Ja moją squo poproszę o jakąś michę.
To że po cichym zarąbaniu szukałaby, to mi się podoba :)
trochę jednak cykam co by się działo, jakby znalazła (heh).

Pozdrawiam serdecznie
Calyx

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 22 lis 2009, 22:23
autor: Winiarek5
Ostatnio zrobiłem schab suszony w ziołach (kolendra), czosnku i soli.
Wyszło pyszne, chociaż śmierdziało trupem :lol:

:ok:

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: poniedziałek, 23 lis 2009, 03:44
autor: Lothar von Luene
Pozdrawiam Psotników Zadymiaczy !!!
zakaska1.JPG
zakaska2.JPG

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: środa, 25 lis 2009, 18:46
autor: szejk
Witam Lotharze von Luene

Kawał dobrej roboty , smakowicie to wygląda.
Wrzuć jak możesz fotkę całej wędzarni.

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: sobota, 28 lis 2009, 23:53
autor: Lothar von Luene
Zadymianiem zajmuję sie razem ze szwagrem.On zbudował wędzarnie według własnego pomysłu.Skrzynia 60 na 60 cm, wysoka okolo 2,5m. Po robocie przenosimy ją pod dach, żeby nie zamokła. Palenisko i kanał (około 2m.) jest w ziemi. Całośc sprawdza sie bardzo dobrze.

Pozdrawiam
zadymiarnia.JPG

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 29 lis 2009, 00:09
autor: Kucyk
Kuc i Agneskate meldują przystąpienie do grupy zadymiarzy.

Wprawdzie nie mamy czym się pochwalić jeśli o poziom estetyki wędzarni biega (zardzewiała stalowa beka 200L a wszystko zarośnięte leśnym runem) ale rozruch "na sucho" po 10 latach przestoju dziś, za przyczyną Waszej namowy, został dokonany!
Beka działa i jutro test na kiełbie.

I jakem zwykł kończyć ostatnimi czasy: zobaczymy co dalej będzie...

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 29 lis 2009, 01:15
autor: Lothar von Luene
To witajcie w gronie dwuboistów klasycznych nienarciarskich :) Te dwie dyscypiliny pięknie sie uzupełniają.

Hej !
Winiarek5 pisze:Ostatnio zrobiłem schab suszony w ziołach (kolendra), czosnku i soli.
Wyszło pyszne, chociaż śmierdziało trupem :lol:

:ok:
Na czym polega takie suszenie? Bardzo mnie to zainteresowało, czy wędzisz tego schaba na zimnym dymie, czy po prostu wystawiasz go na powietrze i już?

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 29 lis 2009, 11:47
autor: szejk
Kucyk pisze:Kuc i Agneskate meldują przystąpienie do grupy zadymiarzy.

Wprawdzie nie mamy czym się pochwalić jeśli o poziom estetyki wędzarni biega (zardzewiała stalowa beka 200L a wszystko zarośnięte leśnym runem) ale rozruch "na sucho" po 10 latach przestoju dziś, za przyczyną Waszej namowy, został dokonany!
Beka działa i jutro test na kiełbie.
Witam w grupie,
Idą święta, będzie okazja już nie na test tylko na pożądną świąteczną produkcję , oczywiście ku uciesze całej rodzinki.

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 29 lis 2009, 13:45
autor: Winiarek5
Lothar von Luene pisze:Na czym polega takie suszenie?
...czy wędzisz tego schaba...
Wędzenia nie ma wcale.
Bierzemy schaba, karkówkę albo coś.
Na 1 kg mięsa dajemy około 40 gram rozgniecionego czosnku i tyle samo soli.
Schaba nacieramy czosnkiem z solą i oblepiamy kolendrą. Kolendry używamy tyle ile zdoła się przylepić do schaba.
Wkładamy do naczynia i do lodówki na 10 dni.
Jak puści trochę soku to odlewamy a mięso obracamy raz dziennie.
Po 10 dniach zawijamy w pieluchę i wieszamy w lekko przewiewnym miejscu na kolejne 10 dni.
Po tym wyjmujemy z pieluchy i wkładamy na 10 dni do lodówki.
Teraz jak robiłem ten schab to na samym początku natarłem go pieprzem cayenne a dopiero później czosnkiem z solą. Do czosnku z solą dodałem trochę zmielonej kolendry a dopiero resztą kolendry oblepiłem schaba.
Można też suszyć trochę dłużej, byle nie za szybko - najlepiej w chłodnym zacienionym pomieszczeniu, bez przeciągów.
Jak za szybo się suszy to z wierzchu wyschnie a w środku nie.
Dużo ciekawości można znaleźć tu:
http://www.wedlinydomowe.pl/
Chciałem zrobić kindziuka, ale mam wędzarnie w piwnicy i nie ma tam możliwości wędzenia zimnym dymem :cry:
Jak się przeprowadzę na "swoje" to w przyszłym roku buduję wędzarnie.
Działka wokół domu ma hektar, pod wiatą stoi kilka palet gotyckiej cegły z rozbiórki klasztoru to powinno wyjść coś ciekawego :idea:

Pozdrawiam

Winiarek

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 29 lis 2009, 19:25
autor: Kucyk
Aga i Kuc meldują wyjęcie wsadu kiełbasianego z wędzarni, czyli przeprowadzenie rozruchu właściwego beki.

W prawdzie apetyt paleniska na drewno szybko wykorzystał ostatnie dwa podpróchniałe pieńki gruszy i nie dane było osiągnąć właściwych parametrów dymienia, w związku z tym kiełby są za mało uwędzone jak na kiełby surowe i za bardzo surowe jak na kiełby zwykłe (zaraz do parzenia pójdą), jednak są w smaku zajebiste. Szczególnie te szczurze chujki po prawej stronie.
Zatem zagryzając nimi wzniesiony (menzurką ze spirytem śliwkowym łapanym z wylotu chłodnicy, do którego dodałem kranówy) za Wasze zdrowie toast odmeldowuję się!
Kiełby.jpg

I już po parzeniu. Na gorąco menzurką (w prawym, górnym rogu) jeszcze raz zdrowie czytających!
Kiełby parzone.jpg

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 29 lis 2009, 22:09
autor: Lothar von Luene
Winiarek5,dzięki za wyczerpujacą odpowiedz.

Zyję na tym swiecie juz sporo lat, ale jeszcze nie mialem okazji posmakowac takiego zmumifikowanego mięsa,. Mam wrażenie, że by mi smakowalo.
Teraz ten temat nie da mi już spokoju, chyba będę musiał też coś takiego zrobić. Obawiam sie tylko, że moze sie to przerodzic w nowe hobby, a z czasem u mnie krucho.

Kucyk, smacznego i na zdrowie !


Wlasnie usłyszalem od mojej szefowej taki tekst: " a ty znowu siedzisz w tych ALKOHOLIKACH DOMOWYCH zamiast iść spać ! "

DOBRANOC

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: wtorek, 8 gru 2009, 13:16
autor: Ramzes22
Zgłaszam swój akces do grona zadymiaczy.
Właśnie rozpocząłem budowę własnej wędzarni. Korzystając z plusowej aury za oknem wylałem dwie płyty betonowe pod palenisko i właściwą wędzarnię.

W założeniu wędzarnia z oddzielnym paleniskiem oddalonym o ok. 2 m od właściwej komory wędzarniczej.
Palenisko planuję sprzężone z grillem.

Sukcesywnie będę meldował postęp prac. Postaram sie także o mały fotoreportaż.

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: wtorek, 8 gru 2009, 17:01
autor: dmatys
Chętnie i ja bym dołączył do grona - więc z niecierpliwością czekam na zapowiedzianą fotorelację :!:

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: środa, 16 gru 2009, 08:42
autor: Ramzes22
No to obiecana fotogaleria z mojej pierwszej parktyki budowlanej.

Na dzień dzisiejszy prace satnęły bo mróz pokrzyżował szyki. Czekam na odwilż. Mam nadzieję, że nie aż do wiosny.
Muszę wkopać rurę dymową pomiędzy paleniskiem a płytą wędzarni.

Chciałbym pierwsze wędzenie uskutecznić przed wielkanocą.

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: piątek, 18 gru 2009, 13:33
autor: Juliusz
Chciałbym się przyłączyć do grona zadymiaczy ale, że tak powiem teoretycznie. Czy jest to możliwe? Jeśli tak to zgłaszam prośbę.

Teoretycznie nie mam wędzarni a o kiełbasach tylko ciągle myślę. Jeśli to pomoże to: budowałem wędzarnie w Kraju u kuzynów z kawałka komina statku rzecznego wyszła dobrze. Brałem udział też w robieniu kiełbas ale jako asystent. Czy są to okoliczności popierające mnie w mojej prośbie?

Juliusz

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: piątek, 18 gru 2009, 14:28
autor: Kucyk
Jak najbardziej!!! :D

A czy mógłbyś napisać coś o wędlinach australijskich?

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: sobota, 19 gru 2009, 16:22
autor: Juliusz
Dzięki za przyjęcie mnie do grona.

Hm... znaczy co rozumiesz przez wędliny australijskie? Jeśli myślisz o WĘDLINACH no to mało wiesz o Australii.

Australijskie wędliny nie istnieją.

Jeśli coś tam jest to jest to pomysł europejski. Mamy tu masarza z dawnej Jugosławi. On robi wyśmienite wyroby i tam często zaglądamy po salceson, szynkę, serdelki czy paróweczki, i inne wyroby. GOOD>

Australia ma coś takiego (z Anglii) co nazywają 'lancheon'. Jest mieszanka mięsa z bułą tartą (mieloną), solą i niczym ( jest w tym chyba 70% buły).

Jeśli kiedyś wędziłem to tylko węgorze, których jest tu aż gęsto. Są też sumy i te wędzone są pycha. Wędlin jeszcze nie robiłem ale BENDEM.

Pa

J

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: sobota, 19 gru 2009, 17:07
autor: Kucyk
Juliusz pisze:Australijskie wędliny nie istnieją.
Właśnie dlatego że nigdy nie słyszałem o żadnej australijskiej wędlinie zadałem to pytanie... :D

He, o węgorzach to teraz mogę tylko pomarzyć. Dawniej, w latach '80 i wczesnych '90 jeździłem z Ojcem na Pojezierze Drawskie, gdzie węgorza było w bród. Wędziliśmy je olchowym drewnem w starej, drewnianej wędzarni i przywoziliśmy do Warszawy. Większość zżeraliśmy sami, ale Ojciec zawsze pamiętał o przyjaciołach dla których były przygotowywane specjalne węgorze de luxe.
Za komuny wędzony węgorz był cennym towarem korupcyjnym. Ojciec, lubiący szybko jeździć, nie raz podczas powrotu z wakacji "płacił" mandaty węgorzami...

To se ne wrati... :cry:

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: poniedziałek, 21 gru 2009, 18:29
autor: Lothar von Luene
Juliusz pisze: Australijskie wędliny nie istnieją.
Gdyby tak uwędzić kangura lub misia koalę to byłaby typowo ausralijska wędlina ? :D

Ja mam przedświąteczne zadymianie już za sobą:
przed.JPG
zadymianie.JPG
gotowe.JPG
po.JPG
Zyczę Wam Wesołych Swiąt !!!

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: wtorek, 22 gru 2009, 16:56
autor: Juliusz
@Lothar von Luene

Jestem bardzo, bardzo urażony.

Będę pisał do Admina aby wprowadził jakiś system ocen postów aby wiedzieć, kiedy mogę czytać a kiedy nie.

Zdjęcia dodane przez 'Lothar von Luene' są oznaką zwyrodnienia, bezduszności i całkowitego braku współczucia :shock: dla mnie, człowieka nie mającego szansy w te święta posmakować rodzaju kiełbach, wędlin, boczków widniejących na nich.

Lothar von Luene - będę za wszelką (prawie wszelką) cenę starał się znaleźć Twój adres i nie będziesz wiedział kiedy spadnie na Ciebie moja mściwa, głodna, spragniona ręka a z wędzarni zostaną tylko patyczki i połamane drzwi!!!

Od tej chwili nie śmiej spać bo nie znasz dnia ani godziny :evil:

Nie będę dodawał, że jestem pełny, wręcz kipię zazdrością, bo nie dodam i tyle.

Juliusz

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: wtorek, 22 gru 2009, 17:26
autor: Kucyk
Lotharze! Teraz z łaski swojej podaj przepis na usunięcie śliny z wnętrza klawiatury laptoka! Obrazek

Analiza ostatniego zdjęcia ujawniła po lewej stronie zmywaczek (oczywiście do kolumny) zaś w górnej części 5 obiektów sferopodobnych w tym dwa osiatkowane. Analiza nie znalazła ich pochodzenia ani przeznaczenia.
Zatem zapytuję: Co to za obiekty??

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: środa, 23 gru 2009, 09:41
autor: Lothar von Luene
@ Juliusz
Jestem pewny, że obeszłoby sie bez demolowania wędzarni. Jak widać na zdjęciu, jestem przygotowany na wizytę gości, sam przecież tej kiełbasy nie zjem bo mi wątroba siądzie, a i samogonki u mnie pod dostatkiem. :)
Tak, że weź węgorza i przyjeżdżaj!

@ Kucyk
Wiem z własnego doświadczenia, że leptoki lubią przebywać pomiedzy piwem, kiełbasą i kawą. Nie ma obawy, przyjmą wszystko. Mają bardzo dużo miejsca pod klawiszami.

Jedną z pierwszych rzeczy w jaką sie zaopatrzyłem mysląc o budowie bimbrownika były zmywaki, a teraz leżą we wszystkich kątach bo ich nie używam.

Te niezidentyfikowane obiekty to dwa świńskie udka w pończosze ortopedycznej, dwa świńskie z dodatkiem słoniny (nie ze słonia) i kawałek z łopatki (wieprzowej).

Pozdrawiam

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: piątek, 25 gru 2009, 20:17
autor: Kucyk
Pamięta ktoś moją problematyczną szynkę z http://alkohole-domowe.com/forum/post12290.html#p12290 ?

Miałem ją wędzić, ale najpierw przyszedł mróz, potem roztopy i wyszła z wędzenia kicha. Postanowiłem ją zatem po prawie miesiącu trzymania w zalewie (nic nie zaśmiardło!!!) upiec, bo właściwie to święta się zaczęły... Obłożyłem ją płatami podgardla i 2,5 godziny trzymałem w piekarniku. Najpierw w 150*C, ostatnie 40 minut w 180*.

Po ostudzeniu przez noc okazało się, że... słoność szynki może dorównuje świątecznym śledziom, za to smak i aromat jest niebiański. I całość mięsa równo przeszła peklą stając się soczystą i delikatną.
Szynka.jpg
Obrazek

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: niedziela, 27 gru 2009, 20:02
autor: szejk
A oto mój zestaw na św. Bożego Narodzenia

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: poniedziałek, 4 sty 2010, 20:01
autor: czutka
To i ja dodam swoje, trzy świąteczne schaby.

Re: Galeria domowego wyrobu wędlin

: poniedziałek, 4 sty 2010, 23:42
autor: remigiusz2002
Witam kolegów wędzących. Jestem w trakcie budowy mojej pierwszej wędzarni, bo do tej psotki to warto by czymś zagryźć. :D
Moje pytanie jest następujące: mam dostęp do drzewa. Są to odpady ze stolarni i nie wiem jakie drzewo jest najlepsze. To co mam to same liściaste: dąb, akacja i pewne odmiany egzotycznych liściastych. :D Jeśli można coś więcej w tym zagadnieniu.