Alkohole-Domowe.com

Potrzebuję wykonać spory otwór w kegu, problem w tym, że ma być centryczny i w miarę dokładny (+-1mm).
Coś w tym stylu jak u kolegi "grooby".
http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p106871
Uprzedzam pytanie, "dlaczego go nie spytasz?", pytałem, kupił już z otworem.

Tokarka odpada, nie idzie ustawić kega centrycznie.
Do frezarki nie mam dostępu (mam, do cnc, za samo ustawienie biorą 150zł)
Szlifierka, wiertarka, pilnik, wyżynarka, no cóż, tu niema chyba poszukiwanej dokładności.
Otwornice mam tylko do 76mm (3")
Otwornica 200mm kosztuje tyle co 17 mniejszych, do tego uchwyt, wiertarkę mam odpowiednią, tyle, że jak się zatnie w metalu to mi ręce połamie, choć siły mam jak tur. No i było by to na zasadzie, kup, użyj raz i rzuć w kąt, trochę bez sensu.

Ktoś ma jakiś pomysł?

Mówisz i masz - szybko, tanio, precyzyjnie:
https://www.youtube.com/watch?v=xPgasVWYpAk

Na szybko palnik plazma i ktos kto ma dobrą rękę.

Witaj...Ja robiłem w dwóch kegach otwory o śr. 150mm i zrobiłem to zwykłą wyrzynarka do drewna . Oczywiście brzeszczot dobrej firmy i do metalu. Najlepiej robić to we dwie osoby, jedna musi trzymać keg .Wcześniej wywierciłem kilka otworów tak żeby swobodnie wprowadzić piłkę...życzę powodzenia.

Uh, wszystkie metody wydają się dobre, ale mało precyzyjne :/
Najbliżej mi do sposobu z filmu od ta_moko, o którym też wspominał grooby, więc pewnie tego spróbuję. Nie wydaje mi się to precyzyjne, ale przy odpowiednio skonstruowanym trzymadle może być ok. Problem w tym, że otwór 200mm (a raczej jego krawędź na promieniu 100mm) jest bardzo blisko szyjki kega i ciężko tam wcisnąć szlifierkę, będzie trochę dłubania przy trzymadle, zdam relację z operacji jutro, albo pojutrze.

Wycięte otwory wyrzynarką były bardzo precyzyjne , linia cięcia szła po wcześniej wyznaczonym rysikiem okręgu. Wrzucił bym fotki ale pospawane już są kołnierze, chyba ,że wrzucę fot. elementu wyciętego. Mniej wysiłku na pewno jest przy wycinaniu gumówką ale istnieje ryzyko pokaleczenia powierzchni kega , bardziej niebezpieczne no i ograniczenia ze średnicą otworu...Miłego dnia życzę wszystkim....

1. Odrysowane od kołnierza koło na kegu.
2. Z grubsza wycięte kątówką, tarcza 150mm o grubości 1 mm.
3. Doszlifowane tarczą listkową do narysowanego wcześniej koła.

Niestety nie mam zdjęć poszczególnych etapów, tylko efekt końcowy.

Skonstruowałem trzymadło do szlifierki, cięcie szło dość dobrze, puki nie zmniejszyła się średnica tarczy. Utrudnieniem był fakt, że powierzchnia kega nie była równa. Efekt końcowy zadowalający, choć nie jest tak precyzyjnie jak chciałem :/ Dospawam tigiem kołnierz, powinno być lepiej.

Czemu interesuje się dokładnośc 1mm?

Żeby założyć to:


Choć teraz doszedłem do wniosku, że jak dospawam kołnierz to winno starczyć.

Wydaje mi się, że może nie wystarczyć i będziesz musiał użyć uszczelnienia

Osobiście zamontował bym kołnierz do tego miedzianego NOSa i połączył śrubami z nierdzewki oczywiście, uszczelniając kołnierzem z silikonu.

Ot pomysłów kupa
Ja odrysowałem od rury 76mm , wiertarką wierciłem dziurki 4mm blisko siebie potem 5mm i przechylałem wiertarkę żeby dziurki się rozwierciły (połączyły),na koniec takim kamieniem na wiertarkę doszlifowałem do odrysowanej lini . Dokładność +/- 1mm bo szlifowanie szło wolno więc ciężko przedobrzyć

Ja to robię inaczej mianowicie jam mam wyciąć komuś np. otwór fi 200 to przykładam kryzę do kega odrysowuje jak to ma iść potem z gruba tnę szlifierka kontowa potem ustawiam kryzę jeszcze raz ale ją sczepiam w paru miejscach żeby mi sie nie przesuwała i jade tarcza listkowa aż zeszlifuje do krawędzi kryzy, wtedy nie ma obaw ze się wyjedzie poza zaznaczony otwór.