Strona 1 z 10

Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: wtorek, 9 cze 2009, 19:25
autor: Neosternik
Witajcie,moi drodzy co może powodować,zmętnienie podczas rozrabiania psoty na mniejszy %??
Wiem ze zaraz napiszecie ze woda,ale....używałem już kilku wód do rozrabiania,i niskozmineralizowaną Staropolanke,i normalne wody mineralne nie gazowane,i wynik za każdym razem jest ten sam:(
dopóki psoty nie rozrabiam bo mam taka 93% to jest po prostu krystaliczna,a gdy zacznę dolewać do niej wody to mętnieje,i im więcej jej doleje tym większe mleko się robi:(
przy następnym psoceniu zmienię wężyki,i zobaczę co będzie.Nie przepuszczałem niczego przez filtr węglowy.
Może macie jakieś inne podpowiedzi??
Pozdrawiam

Re: U mnie podobnie:(

: wtorek, 9 cze 2009, 22:49
autor: mydlo
Spróbuj użyć wody demineralizowanej.

Re: U mnie podobnie:(

: wtorek, 9 cze 2009, 23:13
autor: Calyx
Neosternik, wiem, ze to nie pocieszenie ale problem metnienia
destylatu nie dotyczy tylko Ciebie.
Powodow tego zjawiska moze byc wiele i wskazanie na ieden,
ze metnieje bo... jest niemozliwe.
Powodem moze byc wspomniana przez Ciebie woda czy wezyki.
Moze tez byc powodem przeciagniecie odbioru.
W psocie mozesz miec jakies zwiazki, ktore nie rozpuszczaja
sie w wodzie i powoduja zmetnienie.
Czasem jest to pozadane np. "Zielona wrozka"
natomiast w wiekszosci przypadkow jest dolujace.
Niestety nikt nie poda Ci 100% przepisu jak unikac tego zjawiska.
Smialo mozesz sprobowac (propozycja Mydlo) wody deminaralizowanej.
Jesli uzywasz polaczen innych niz wezyki silikonowe,
wymien, kolejne podejrzenie zostanie wyeliminowane.
Z mojej strony proponuje pewien prost "myk".
Jesli wiesz ile % chcesz uzyskac, oblicz ilosc dodanej wody.
Zagotuj ja i taki wrzatek dodaj do psoty.
Oczywiscie sprobuj sposobu na mniejszej ilosci czy sie sprawdza.
Moze byc, ze takie prosty sposob rozwiaze Twoj problem.
W moim przypadku przynajmniej zadzialalo wiec go stosuje.
Kolejne psocenie lub przepuszczenie przez wegiel
czasem rowniez likwiduje zmetnienie.
Bywa rowniez, ze odstawiona psota sama z siebie sie wyklaruje.
Probuj, jestem przekonany, ze znajdziesz "Swoja" metode.

Pozdrawiam serdecznie
Calyx

Re: U mnie podobnie:(

: środa, 10 cze 2009, 06:48
autor: Neosternik
A gdzie dostane wodę demiralizowaną? Bo ostatnio gdy szukałem wody do rozrabiania psoty to znalazłem tylko niskozmineralizowana Staropolanke.
demiralizowanej nie znalazłem:(
Jeszcze jedna rzecz,gdy dodaje do psoty takiej 60% wodę,to nie mętnieje,bo dodaje jej nie dużo,natomiast gdy dodaje wodę do psoty 93% to przy niewielkiej ilości nic się nie dzieje ale gdy chce otrzymać te 50% i dodam więcej wody to wychodzi mleko.
Przy następnym psoceniu wyeliminuje wężyki.
I dzięki Calyx sprawdzę jak wyjdzie z wrzątkiem.
Pozdrawiam

Re: U mnie podobnie:(

: środa, 10 cze 2009, 09:57
autor: Calyx
Neosternik pisze:A gdzie dostane wodę demiralizowaną?...
Na stacjach benzynowwych albo w sklepach motoryzacyjnych kupisz wode destylowana.
To nic innego, tylko woda pozbawiona wszelkich mineralow czyli demineralizowana.
Mozesz tez odpalic wlasna aparature i wydestylowac tyle wody ile Ci sie podoba :)

Pozdr. Calyx

Re: U mnie podobnie:(

: środa, 10 cze 2009, 10:51
autor: wolan
Można też kupić taką w wodę w większych marketach typu Tesco itd. Koszt takiej wody jest nie wielki baka 5 litrowa kosztuje w przedziale 2-5zł ja kupiłem tą najtańsza Tesco :D i nie mam żadnych problemów.


Ps. wodę tą można znaleźć na stoisku z akcesoriami samochodowymi zazwyczaj w pobliżu akumulatorów ( tak podam dla ułatwienia, żeby przypadkiem w napojach nie szukać :D )


Pozdrawiam

Re: U mnie podobnie:(

: środa, 10 cze 2009, 13:18
autor: jajek12
Witam
Ja też miałem ten problem. Próbowałem różnych sposobów(oczywiście na małych ilościach). Od kilku psot stosuję wodę destylowaną-kupuję w Tesco 5 l) i jak na razie nie miałem takiego problemu. Tylko, że wlewam dobrze schłodzoną. W zimie nie było problemu z wychłodzeniem bo stała na balkonie(oczywiście w dniu kiedy miałem rozcieńczać). Teraz trzymam w piwnicy, a przed użyciem w lodówce. Oczywiście nie gwarantuje, że u Ciebie nie zmętnieje - musisz spróbować. Tak jak napisał kolega Calyx nikt Ci nie da gotowego przepisu, jest zbyt dużo możliwości.
Pozdro.

Re: U mnie podobnie:(

: środa, 10 cze 2009, 15:34
autor: Neosternik
zbliza sie sporo wolnego od pracy,i dobry czas na testy,wypróbuje wasze pomysły co do jednego i napisze co pomogło.
dziekuje,przez te zmetnienie zmarnowalem pieknie pachnącą psote z suszonymi śliwkami:(
no cóz wypije sie i takie jesli zmetnienie nie zniknie z czasem:)

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: sobota, 13 lut 2010, 19:37
autor: amon
Witam kol. peotników.

Ja równiez miałem podobny problem przy rozcięczaniu psoty.

Zrobiłem drugą destylkę różnych psot, od owocówek przez cukrówki na owocach i cukrówki. To wszystko razem miało około 15l w róznych próbach (od 96% do 60%)dodałem ok 5gr. sody oczyszczonej i do gara.
Po przegotowaniu wyszedł destylat o mniej intensywnym zapachu i mniej agresywny w smakowaniu, nawet niezły smak, można by było przyrównać do Zawiszy lub Chopina. Gotowałem to na mini kolumnie z wypełnieniem ze zmywaków na wys. 75 cm. i wszystko było by ok. gdyby nie rozcięczenie, na kolumnie z wypełnieniem 195 cm wyszło również to samo. Wytwożyłem biały osad, rozcięczyłem przegotowaną ciepłą wodą (temperatura pokojowa 25st) nie było tego dużo ale było to nie estetyczne
Druga próba, rozcięczałem gorącą wodą - wyszło prawie mleko.
Trzecią próbę zrobiłem na zwykłej kranówie mocno schłodzonej w lodówce i wyszło ok.
Pierwszą próbe przepuściłem przez węgiel do filtra do akwarium i wyszło ok krystaliczne, ale trochę dziwny smak, z drugą próbką muszę poczekać gdyż rozcięczałem spiryt ze śliwkami.

Myślę również że nie każden destylat można rektyfikować.
Jestem przekonany że trzeba zachować segregację i nie mieszać poszczególnych destylatów, domowe rektyfikatory nie są w stanie tego przerobić.
Do porównań uzywam spirytusu rektyfikowanego 96%.
Do tej pory najbardziej zbliżone efekty uzyskałem na zacierach ziemniaczanych .
Destylaty krystaliczne przy rozcięczaniu wodą do różnych stężeń.
Wcześniej używałem wyłącznie wody mocno schłodzonej.

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: czwartek, 25 lut 2010, 22:14
autor: lubomik1
Witam
kilka razy próbowałem pozbyć się mętnienia,za ostatnim razem mi się udało ale nie mogę zagwarantować że jest to efekt 100% bo wyszło mi tylko raz.
A mianowicie ważną role odegrał czas pędzenia,zawsze mieściłem się w 10 godzinach przy 30 litrach.Przy ostatnim pędzeniu po poradzie doświadczonego bimbrownika zwolniłem proces parowania i w sumie wyszło mi 13 godzin.
Koncentrat ok 65% rozcieńczałem do 50% przegotowaną letnią kranówą.

Opiszcie jaki długi jest wasz czas psocenia i czy ma jakiś wpływ na mętnienie.

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: czwartek, 25 lut 2010, 22:23
autor: czutka
A wodą demineralizowaną lub destylowaną próbowałeś?
Ja tylko demineralizowaną rozcieńczam, raz calwados przy 40% zmętniał, ale to z powodu fermentowania i destylowania razem z wytłokami z sokowirówki, wina olejków.

Poadrawiam Czutka ;)

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: piątek, 26 lut 2010, 10:16
autor: remogg
Ja też miałem mleko po rozcieńczeniu. Próbowałem różnych wód i wszelakich metod.

Problem zniknął jak wymieniłem wężyki na prawdziwe silikony. Kupiłem takie specjalne spożywcze za które płaciłem 31 zł za metr.

Teraz mogę rozrabiać do dowolnego % i stosować zwykłą kranówę jak i mineralkę.

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: piątek, 26 lut 2010, 10:55
autor: lubomik1
Woda destylowana i demineralizowana u mnie odpada.
Widziałem kiedyś w telewizji jak kobita gotowała mężowi obiady na wodzie destylowanej żeby go wykończyć i prawie jaj się udało ale lekarze to wyczaili.
Próbowałem nawet wodę ze studni przydomowej i studni leśnej nawet doszło do tego że gotowałem wodę na zacier i nic.
A co do wymiany wężyków mogę powiedzieć tylko tyle że mam cały czas te same i jak napisałem wcześnie za ostatnim pędzeniem się udało.
Moje wężyki to zwykłe takie jak do paliwa np.do malucha

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: piątek, 26 lut 2010, 11:02
autor: Zygmunt
lubomik1 pisze: Widziałem kiedyś w telewizji jak kobita gotowała mężowi obiady na wodzie destylowanej żeby go wykończyć i prawie jaj się udało ale lekarze to wyczaili.
To, o czym piszesz jest nierealne. Jakbyś pił wyłącznie wodę destylowaną lub demoralizowaną- ok, wtedy pozbawiasz organizm niezbędnych jonów, np. pompa sodowo-potasowa nie może pracować, co prowadzi do śmierci. Ale gotowanie "obiadu", który oprócz jonów z wody zawiera jony z innych składników "obiadowych" nie jest niebezpieczne.
Rozcieńczanie produktu wodą destylowaną nie jest zalecane, ale nie ma negatywnych konsekwencji.

A co do wymiany wężyków mogę powiedzieć tylko tyle że mam cały czas te same i jak napisałem wcześnie za ostatnim pędzeniem się udało.
Moje wężyki to zwykłe takie jak do paliwa np.do malucha
Spróbuj użyć silikonowych, to się zdziwisz smakiem :) Naprawdę warto.

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: piątek, 26 lut 2010, 17:09
autor: Jalog
Niewątpliwie, odpowiednie wężyki - od tego należy zacząć polepszą jakość, chociaż być może nie zawsze.
Z problemem zmagałem się bardzo długo. Mój sposób, nawet na wężykach do "malucha"
polega na wydzieleniu części produktu, która jest za ten efekt "mleczny" odpowiedzialna.
Nie jestem chemikiem, sam jestem ciekawy dlaczego - lecz "zadziałało".
Przy objętości 12 litrów destylowanej surówki wydzielam ok. 2/3 tzn. 2 litry do re destylacji, 1/3 a najczęściej jest to 1 litr poddaję procesowi oczyszczania nadmanganianem potasu. !0 z 30 tabletek rozpuszczam w ok. 30ml. gorącej wody
i kilka kropel (5 do 10) zależnie od stężenie roztworu dodaję do tej reszty destylatu
do uzyskania prawie nieprzejrzystego.
Te właśnie brunatne z początku zawartości butelek stają się klarowne po4-5 dniach, należy przefiltrować przez watę i można już dodać do ogólnej ilości rektyfikacji.

Jednocześnie sygnalizuję problem: do sklarowania nastawu zastosowałem Bentogran.
Na 10 litrów 100gram. Czy za dużo ?. Otrzymałem w balonie 30l - 10cm szlamu.

Wytrącające się mety w czasie rozcieńczania.

: niedziela, 28 lut 2010, 11:42
autor: wisnia101
Witam Brać Psotniczą mam do was pytanie.
Może zacznę od początku, w piątkowy po południe puściłem drugi raz około 6 L 65% bimberku co dało bardzo zadawalajacy rezultat około 4,5 L 80 % , dodałem 2 litry wody niegazowanej, odstawiłem na na noc.
Ku mojemu zdziwieniu to co zobaczyłem rano bardzo mnie zdziwiło.
P1020219_rs.jpg
P1020221_rs.jpg

Wytracił się osad który bardzo popsuł moje plany.
Przypuszczam ze przyczyna tego zajścia było to ze użyłem złej wody.

Da się to jakoś usunąć (nie licząc ponownego gotowanie) ??

Chciałbym was również zapytać o sposób rozcieńczanie, ja robię to w taki sposób:
odlewam około 0,5L (traktuje to jako rezerwę gdybym dolał za dużo wody) a do reszty dodaje wody, gdy osiągnę odpowiednie stężenie dolewam "rezerwę".
Napotkałem kiedyś na forum ze nie powinno się wzmacniać raz rozrobiengo alkoholu ??

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: niedziela, 28 lut 2010, 12:04
autor: Kucyk
1. Woda mineralna powoduje zazwyczaj zmętnienie poprzez wydzielenie minerałów w skutek zmniejszenia rozpuszczalności przez dodawany spirytus. Wydzielają się wtedy węglany: wapnia i magnezu. Nie są one szkodliwe, ani nie psują smaku, jednak sprawiają pogorszenie medialność produktu. Rada: tak na przyszłość to używaj wody miękkiej: demineralizowanej lub z filtra osmotycznego. A teraz filtr do kawy załatwi sprawę.

2. Dolewanie psoty do rozcieńczonego napoju nic nie popsuje. A może nawet pomóc. Metodę tą stosuje się w przypadku zmętnienia (opalescencji) nalewów zawierających dużo olejków eterycznych, która przy spadku woltarzu poniżej pewnej granicy (40-50%) powoduje powstanie trwałego, mlecznego zabarwienia. Wtedy dodatek spirytusu jest skutecznym sposobem aby przemienić mleko w wódę. Najbardziej czułymi na zmętnienie są wódki otrzymane przez zalanie cytrusów bądź ich skórek.

Re: Wytrącające się mety w czasie rozcieńczania.

: wtorek, 2 mar 2010, 11:01
autor: Calyx
wisnia101 pisze:..Da się to jakoś usunąć (nie licząc ponownego gotowanie)??...
Możesz przepuścić przez filtr węglowy, osady i zmętnienie powinny zniknąć.
Smak i zapach również na takiej operacji zyskają :)

Pozdrawiam Calyx

Szary Kolor

: piątek, 19 mar 2010, 23:48
autor: Teroon
Witam
Jestem nowy w temacie i intensywnie się dokształcam zatem proszę o poradę.
Otóż mam za sobą dwie destylacje. W przypadku pierwszej był to zacier z wiśni, w przypadku drugim cukrówka.
I teraz zastanawiam się czy z destylatem jest wszystko ok, ponieważ w obydwu przypadkach po rozcieńczeniu gotowego destylatu z wodą, całość nabrała szarawego koloru.
Czy tak powinno być? Stąd stara nazwa "siwucha" ?:)
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Re: Szary Kolor

: sobota, 20 mar 2010, 00:17
autor: nokiapl
Czym rozcieńczałeś to ?? i do jakiego %

Re: Szary Kolor

: sobota, 20 mar 2010, 00:24
autor: Teroon
Ok zatem szczegółowo.
Pierwszy zacier z wiśni po pierwszym przedestylowaniu był całkowicie szary, wyszedł tego około litr. Nie rozcieńczałem nic i puściłem jeszcze raz w destylarkę. Po drugim razie z litra zostało jakoś 0,5-0,6 litra pięknej krystaliczej cieczy. Jakkolwiek jednak ciecz takoważ po dodaniu do drinków zabarwiała je na szaro, ale że gładko wchodziła to się tym nie przejąłem w końcu pierwszy raz.

Teraz na próbę z cukrówki przerobiłem litr. Pierwszy utarg miał około 83% rozcieńczyłem do 40%, ciecz siwo szarawa. W rozcieńczaniu zszedłem aż do 10 i 20 % i dalej szarawo.

Dodam iż pierwsze rozcieńczanie zrobiłem gotowaną kranówą, a drugie wodą destylowaną ( przemysłowa woda destylowana), różnicy nie widać.

Kolumna wypełniona spiralami z kwasówki, wężyk silikonowy więc nie wiem co jest.

Re: Szary Kolor

: sobota, 20 mar 2010, 00:54
autor: pokrec
To są jakieś syfki w typie olejków eterycznych, które rozpuszczają się w alkoholu, ale nie w wodzie. Jak rozcieńczysz psote, to przekraczasz rozpuszczalnośc tych olejków i one się wytrącają. Dziwię się, że masz to w spirolu. Rektyfikowałeś?
Bo moje sliwki tak właśnie reagują na wodę. Metnieją. No, ale picie 75% sliwowicy nie jest bardzo przyjemne, więc musze rozcieńczyć do 50% (przy okazji to poprawia bukiet). No, ale mętnieje i nic nie da się na to poradzić. Na szczęście aromat, smak i zapach zostają.

Re: Szary Kolor

: sobota, 20 mar 2010, 11:52
autor: Teroon
Owszem, rektyfikowałem. Może to z faktu iż moja kolumna ma ledwie 60 cm wysokości?

Re: Szary Kolor

: sobota, 20 mar 2010, 12:05
autor: Maciej_K
Druga wersja jest taka, że któryś ze składników mineralnych w Twojej wodzie reaguje z alkoholem lub się w nim nie rozpuszcza. W tym wypadku spróbuj użyć wody destylowanej.

A w kwestii zanieczyszczeń alkoholu - jeśli rektyfikujesz, to spróbuj zrobić jeszcze raz, użyj chemii lub węgla...

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: piątek, 26 mar 2010, 23:27
autor: Teroon
Filtr węglowy pomógł na smak i zapach, na kolor trochę też ale nie aż tak dużo jak bym chciał- dalej siwo.
Jakkolwiek jednak problem udało mi się rozwiązać, okazało się iż jest to kwestia wody.

Zakupiłem 4 wody mineralne nie gazowane i rozcieńczałem nimi 80% surówkę.

Efekt woda o wskaźniku ~600 oraz ~200mg/l dawały najlepsze wyniki, u mnie krysztaliczna gorzałka wyszła przy ~200 mg/l.

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: poniedziałek, 12 lip 2010, 07:50
autor: Bzymek80
Witam,
Nie będę nowego tematu zakładał, więc napiszę co przytrafiło mi się przy ostatniej "produkcji".
Kolumna-1300, średnica 2''
5x Zimne palce
wypełnienie- wióry stal nierdzewna około 1000 wysokości, nad tym powrót reflux
za tym układem chłodnica szklana połączona z rurkami 3/8'' odcinkami wężyka z BRICO o dł około 20mm
na końcu wężyk tego samego dostawcy, doprowadzający do buteleczki zbiorczej.
Nastaw był z czubków sosny(bardzo) aromatyczny.
Na początku dowiedziałem się ze 5 palcy to dużo za dużo ponieważ gdy pracował układ i wszystkie palce nie skraplało się dosłownie nic. Po ustawieniu przepływu na ZP do minimum rozpoczął się odciąg.
Pierwsze 100ml wylałem potem kapało równo i ładnie 90-94% -kryształ!!!- niestety po rozcieńczeniu na wszystkie możliwe sposoby produkt mętnieje i jest bardzo ostry w smaku.
Proszę o pomoc, włączając ZP temperatura na kolumnie spadała i nie kapało nic...
oczywiście chęci mi odeszły i duch w narodzie upadł... mało tego zarwałem całą noc.
W nadziei na przywrócenie chęci i jakieś rozwiązanie pozdrawiam
Bzymek

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: poniedziałek, 12 lip 2010, 11:03
autor: Zygmunt
Standardowe pytanie w przypadku mętnienia- czym rozcieńczałeś?
Jest też opcja, że to przez olejki sosny (podobny efekt jest przy cytrusach i absyncie)...

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: poniedziałek, 12 lip 2010, 11:18
autor: Bzymek80
Zygmunt pisze: czym rozcieńczałeś?
Jest też opcja, że to przez olejki sosny ...
Witam,
Rozcieńczałem
wodą kranową przegotowaną,
źródlaną niegazowaną przegotowaną i nie,
źródlaną, którą sam "pobrałem" z leśnego źródełka.
Poza tym próbowałem sirytus- do wody, wodę do spirytusu i bez zmian.
Dzisiaj zakupiłem demineralizowaną 5l efekt poznam po powrocie z pracy.
Nadmieniam, iż węgiel aktywny również nie pomógł.
------------------------------------------------------
Parę godzin później:
No niestety kupa...
Bimber nadal mętny z naciskiem na błekitno-przeźroczysto-biały tak mi się kojarzy... jutro rozetnę kolumnę i wygotuję wiór nie wiem potem zajmę się wymianą węży lub... zbieraniem znaczków
Pozdrawiam

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: poniedziałek, 12 lip 2010, 22:47
autor: Zygmunt
Obstawiam zatem olejki z sosny- tak samo robi się przy cytrusach.

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: poniedziałek, 3 sty 2011, 19:23
autor: kozak
Kolego lubomik1, moim zdaniem to czas gotowania nie wielką odgrywa tu rolę, a woda. Bo ja w 10 godzin gotuję 80 litrów i kiedyś zrobiłem doświadczenie z wodą a mianowicie: rozrobiłem tą samą psotę w 10 rożnych wodach i jakieś 30% mi zmętniało.
Wniosek z tego? - Woda do d...

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: wtorek, 4 sty 2011, 08:33
autor: radius
Wg mnie, na 100% to olejki eteryczne z pączków sosnowych stwarzają "problem". Podobnie działo się u mnie gdy robiłem wyciąg spirytusowy z takowych. Dopóki nie rozcieńczyłem wyciągu, był klarowny, po rozcieńczeniu stawał się lekko mętny, za to z ładnym blado zielono-żółtym odcieniem. Po prostu - ten typ tak ma :P
Pozdrawiam

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: wtorek, 25 sty 2011, 23:26
autor: Kerry
Zygmunt pisze: Rozcieńczanie produktu wodą destylowaną jest zalecane, nie ma negatywnych konsekwencji.
A co z tzw. demineralizowaną? Pamiętam, kiedyś w marketach bywała destylowana, teraz sprzedają demineralizowaną. Czy taka woda się nada do rozcieńczania destylatów? Nie ma w niej jakiegoś paskudztwa?

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: środa, 26 sty 2011, 07:47
autor: Agneskate

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: środa, 26 sty 2011, 11:23
autor: Kerry
Dzięki, konkluzja jest taka, że lepiej kupić "ubogą" mineralkę, niż bawić się demineralizowaną, plastikową wodą ;)

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: środa, 26 sty 2011, 11:58
autor: Bzymek80
Witam,
minęło już kilka miesięcy odkąd zrobiłem bimberek z czubków sosny; Część posłużyła mi do zalania orzechów włoskich natomiast pozostałą ilość rozcieńczyłem do 50% i wrzuciłem do 5litrowego słoja solidny kawałek dębu...
Trunek się wyklarował natomiast smak "sosny" pozostał.
Pozdrawiam
Bzymek80

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: środa, 26 sty 2011, 15:49
autor: we125
U mnie pomogło dłuższe gotowanie wody.

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: czwartek, 3 lut 2011, 21:42
autor: sh4rkyq
Moja kolej :)

Dokładnie to samo: jak pracowałem na pot stillu wyciągałem do ok 60% destylatu, po rozcięczeniu z dowolną wodą problemu nie było, teraz AAbratek i ok 95% - różne wody i efekt ten sam - mętny kolor po rozcieńczeniu a później biały osad.

Wężyk jaki posiadam to fi2 mm (dokładnie taki jak kroplówki mają z tym regulatorkiem kapania) kolor tego wężyka jest idealnie przezroczysty.

Posiadam też wężyk z eurowinu fi8 (kolor wężyka mleczny) stosowałem do pot stilla (było ok) - jeszcze nie próbowałem przy aabratku, ale mam zamiar, tylko nie wiem czym regulować przy takim wężyku odbiór

Znalazłem na allegro wąż silikonowy taki jaki mi odpowiada rozmiar 2x4 (zrobiłem zdjęcie strony żeby nie wygasła aukcja - załącznik)

Pytanie:
1. Czy wężyk silikonowy powinien mieć kolor "mleczny" czy niekoniecznie?
2. Czy ten wężyk, który jest dostępny na allegro będzie dobry?
3. Czym regulować odbiór przy wężu fi8

Pozdrawiam

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabian

: czwartek, 3 lut 2011, 23:26
autor: Zygmunt
1. Prawdziwy wężyk silikonowy jest mleczny. Reszta to mieszanki silikonu i igielitu, lub sam igielit.
2. Ten z aukcji jest tani, ale wąski. 10mm silikon kosztuje >10zł/ metr. Poszukaj na forum o wężykach, jest masa stron ze sprawdzonymi sklepami (m.in. MCZ, bimberhobby).
3. Najprościej w kolumnie zainstalować zawór odbioru, a na niego nasunąć wężyk.

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: środa, 9 lis 2011, 01:10
autor: adon3
Zmętnienie destylatu podczas rozrabiania może powodować (moim skromnym zdaniem) zawartość w destylacie różnych substancji, które doskonale rozpuszczają się w roztworze o zawartości powyżej 50 -60% alkoholu i ich po prostu nie widać. Przy rozrabianiu zmniejszamy zawartość alkoholu i możliwość zmętnienia się zwiększa, gdyż owe substancje, a może ich być mnóstwo, wytrącają się powodując zmętnienie. Powody mogą być różne: niewłaściwie przeprowadzony proces fermentacji, zaburzenia w procesie rektyfikacji.
Woda moim zdaniem nie ma tak wielkiego znaczenia na zmętnienie.
Borykałem się z tym problemem przez dłuższy okres czasu, kombinowałem z wodą, ale nie dało to rezultatu.
Dopiero jak zwiększyłem jakość zacieru, a zwłaszcza jego klarowania i ustabilizowałem proces rektyfikacji doszedłem do krystalicznej barwy destylatu po rozcieńczeniu przy 45%, poniżej tej wartości dalej mętnieje. Ale 45% to dla mnie wystarczająca wartość.
Podczas destylacji kończę proces przy temperaturze zacieru 92 stopnie. Resztę do 95 stopni do następnego nastawu. Jak ciągnąłem wcześnie do 94 stopni, to mętniało przy rozrobieniu do 55 % . Moim zdaniem im przy mniejszej wartości % gotowego roztworu po rozrobieniu nie ma zmętnienia tym większa jakość destylatu.
Pozdrawiam adon3

Re: Co może powodować zmętnienie destylatu podczas rozrabiania?

: poniedziałek, 20 lut 2012, 19:42
autor: ksander
Witam
Piszę ponieważ miałem podobny problem, otóż spirytus 96% po pierwszym tłoczeniu wrzuciłem na filtr węglowy (węgiel kokosowy w dwóch szklanych tubach od dołu połączonych wężykiem silikonowym) wszystko pięknie ładnie brak zapachu drożdży czyściutki towar. Problem pojawił się podczas rozrabiania w momencie wlania wody momentalnie psota zrobiła się biała bez względu na rodzaj wody jaką stosowałem (robiłem różne próby z wodą źródlaną, destylowaną, demineralizowaną) efekt ten sam "mleko".
Zacząłem się zastanawiać w czym problem? Na szczęście zostało trochę spirytusu, którego nie wrzuciłem na węgiel rozrobiłem zwykłą wodą i wszystko ok piękna wódeczka. Czyli podczas filtrowania coś się musiało wkraść myślałem, że to wina drożdży sączków itp.
Kolejne psocenie destylacja zgrubna bez refluksu półprodukt około 55%, wrzuta na węgiel i znów to samo, z tym że po przejściu przez filtr zrobiło się mleko (ta partia była filtrowana bez sączków samym węglem). Czyli wina wężyka silikonowego robię próbę ogniową wszystko ok zostaje biały proszek czyli wężyk OK, więc co jest grane??? Postanowiłem sprawdzić wężyk w inny sposób zalałem wężyk spirytusem 96% na kilka godzin po około 5 godzinach wylałem spirytus do kieliszka uzupełniłem wodą w ilości 50% spirt 50% woda i co się okazało zrobiło się mleko (dodam tylko, że przygotowałem taką samą porcję 50% spiryt i 50%woda ten zestaw nie miał kontaktu z badanym wężykiem i tutaj mieszanka wyszła czyściutka).
Podsumowując wężyk silikonowy kupiony w sklepie destylacja.com (Starowar) chyba jednak nie jest w 100% silikonowy.
Dodam jeszcze, że dzwoniłem do sprzedawcy i przedstawiłem całą sytuację to zaczął się wykręcać, że woda nie taka itd a tutaj ewidentnie była wina wężyka. Rezygnuję z zakupów w tym sklepie mimo tego, że ma dobre ceny.
Dla zainteresowanych tanim "dobrym" wężykiem podaję link http://www.destylacja.com/pl/p/Wezyk-si ... 8-6-mm/274