Strona 1 z 1

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: sobota, 20 mar 2010, 20:31
autor: jarek0705
SZACUN
:klaszcze:
Prom kosmiczny ATLANTIS to przy tym pikuś

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: niedziela, 21 mar 2010, 10:47
autor: pokrec
33cezary, modułowośc jest jak najbardziej wskazana, w porównaniu z jednym zbiornikiem. Zastanawiam się, jak jeden człowiek manewruje 70 kg kolumną, żeby wstawic ją na kołnierz. Podnieśc 70 kg to jak podnieśc człowieka - dorosły, zdrowy meżczyzna da sobie radę, ale ustawianie tego z dokładnościa milimetrową? Niemniej sprzęt imponuje szybkością psocenia. I chyba jest granicą jakiejkolwiek opłacalności ekonomicznej. To już mogłoby się nadawać do jakiejś małej gorzelni wiejskiej.
Tyle, że w prawdziwej gorzelni ciepło odebrane wodzie chłodzącej pary psoty przepływa przez kadż z zacierem, który dopiero trafi do psocenia i go ogrzewa, wtedy nie trzeba tracić mnóstwa energii na podgrzanie zacieru z temp. pokojowej do tych 90%.
I wydaje mi się, że najefektywniej byłoby, gdybyś w następnej aparaturze pomyślał o ogrzewaniu tego przy pomocy bełkotki parowej, ewentualnie o kilku kadziach przełączanych zaworami - z jednej psocisz, w drugiej ogrzewasz nowy zacier i jak juz wypsocisz z tej pierwszej, to przestawiasz zawory, wylewasz odpsocony zacier zaworem kulowym o dużej średnicy (mógłbyś psocić gęstsze zaciery) przy dnie kadzi, płuczesz kadż wodą, nalewasz nowy zacier i go podgrzewasz woda z chłodnicy przez wężownicę. I tak w kółko. Idzie troszkę wolniej, ale za to w sposób ciągły i nie tracisz tak wiele cennej energii. A i kolumna mogłaby być dużo cieńsza, bo nie musiałaby przyjmowac na siebie tak dużego strumienia par.
Fakt faktem, jesteś mistrzem i jakby trzeba było, to byś zespawał małą gorzelnię...

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: niedziela, 21 mar 2010, 14:45
autor: 33cezary
Witaj Pokrec.

A dlaczego nie zrobić małej gorzelni – czy to nie jest odpowiednio ambitny projekt aby go wdrożyć?

Właśnie dla takich uwag decyduję się na umieszczanie projektów na tym forum. Jestem raczej technikiem – fascynuje się rozwiązywaniem zagadnień czysto technicznych – uwielbiam projektować i robić coś od zera. Pochodzę z Kurpi – a w twoich regionach jestem naprawdę dosyć często – mimo wszystko Twoje okolice są „zagłębiem” psocenia. Co do kolumny:
a) waga – można ją zbić poprzez rozmontowanie samej kolumny (kilka kilo mniej), jednak jest problem z mocowaniem na wysokości,
b) dokładność – właśnie dzięki zastosowaniu kołnierzy jest dosyć duża tolerancja – kolumna sama dopasowuje się już w trakcie skręcania, najważniejsze jest włożyć dwie śruby.
c) szerokość kolumny przy nasypie luźnym (nie strukturalnym) – po uruchomieniu widzę że może być mniejsza – nawet poniżej 90 mm, a co za tym idzie i wysokość można by było zmniejszyć do 150 – 175 cm.
d) Grzanie – szukam i nie mogę znaleźć schematów grzania ciągłego. Nie wiem jak przeskoczyć odbiór zużytego wsadu, jednocześnie zasilając nowym. W tym rozwiązaniu gdzie kegi normy EURO (szerokość zbiornika przed wytłoczeniem 395 mm – np. żywiec) mają wycięte podstawy – zaokrąglony dół zbiornika wchodzi idealnie w taboret gazowy jak w „gniazdo”. Samo grzanie realizowane jest na około 50% mocy. Jedna standardowa butla gazowa starcza na proces podgania i pracy w minimum 4 cyklach a nawet do 6 (zależy od jakości gazu). Ekonomicznie nie wychodzi to źle (przyjmując cenę butli 40 zł – średnio przerób 225 litrów wsadu, średnio 25 litrów destylatu – koszt dostarczenia energii dla 1 litra destylatu około 1,60 zł). Dodatkowo wykonanie takiego zbiornika, wraz z całym grzaniem wymagało najmniejszych nakładów finansowych.

Mam zamiar się pobawić i spróbować rozwiązać trzy „tematy”:
1 – zbiornik – możliwość pracy w zasilaniu ciągłym,
2 – kolumna z wypełnieniem strukturalnym, mająca faktyczne półki o ściśle określonej temperaturze zbioru.
3 – zbiornik w płaszczu,

Priorytety w tej kolejności.

Przepraszam za mało fachowy język – ale jeżeli masz jakieś pomysły z chęcią oczekuję sugestii. W zamian całość dyskusji możemy prowadzić na forum, dzięki temu zapraszam wszystkich do dyskusji i pomysłów / projektów – a jest duża szansa iż myśl powinna przerodzić się w czyn.

Cezary

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: niedziela, 21 mar 2010, 19:31
autor: Maciej_K
Grzanie – szukam i nie mogę znaleźć schematów grzania ciągłego.
Studiowałeś już temat ciągły proces rektyfikacji? Schematy są, trzeba je dopracować i wdrożyć...

EDYTA: Dalszą dyskusję o możliwości budowy "Goliata II"do destylacji ciągłej przeniesiono do ww tematu http://alkohole-domowe.com/forum/ciagly ... 39-30.html

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: wtorek, 6 kwie 2010, 21:11
autor: nokiapl

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: wtorek, 6 kwie 2010, 21:30
autor: Kucyk
Użytkowanie oferowanej kolumny ratyfikacyjnej...
...będzie możliwe po ratyfikacji Traktatu Grunwaldzkiego.

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: poniedziałek, 7 cze 2010, 22:03
autor: MrBebo0010
to jest... piękne

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: czwartek, 10 mar 2011, 20:03
autor: Darek1
Witam Panie Czarku (scyzoryk ze świętokrzyskiego się kłania). Jestem pełen podziwu dla tego sprzętu. Jeszcze krok może dwa i będzie gorzelnia. Podstawa kolumny wygląda jak silniki od wahadłowca. Chętnie bym poleciał na orbitę tym sprzętem. Pozdrawiam :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:

Re: [4XKEG, RW] Goliat Cezarego

: sobota, 24 wrz 2011, 19:03
autor: Cukrówkowy Pędzel
Widzę, że na pewno się spotkamy. :D :D :D

Świeeeetna rzecz!, ale za jakiś czas na pewno się spotkamy. Pozdrawiam!!!

Na razie tyle z mojej strony.