Zacier z jęczmienia
: poniedziałek, 21 sie 2017, 13:39
Witam drogich kolegów i koleżanki,
Na wstępie powiem, jako że przebywam obecnie poza granicami Polski (UK) nie mam tak łatwego dostępu do wszelkich dodatków do nastawów i zacierów.
Posiadam aparaturkę pot-still z kolumną 60cm z wypełnieniem miedzianym.
Mam za sobą paręnaście cukrówek, z każdej byłem zadowolony (znajomi również )
Dostałem od znajomego worek jęczmienia za grosze, zakładam, że zwykły paszowy.
Postanowiłem się troszkę zabawić w zacier z jęczmienia aby uzyskać inny efekt końcowy destylatu.
Wiem, że tych tematów jest od multum ale w każdym brakuje mi jednej kwestii, a mianowicie:
Zagotowałem 12 litrów wody i dodałem lekko ponad 3kg śruty z jęczmienia.
Gotowałem to przez około 15 minut do uzyskania temperatury 95*C, po czym dodałem alfaamylazę firmy Browin (w postaci sypikiej) wg przepisu(4g). Teraz wiem, że byłoby lepiej dodać ją przed śrutą no ale cóż.
Potem przez ponad godzinę utrzymywałem temperaturę ciągle mieszając (dziś czuję zakwasy w rękach - praca biurowa) poczym zestawiłem z kuchenki i zostawiłem na dworze na prawie 6 godzin do ostygnięcia. W między czasie gdy temperatura wyniosła 70*C dodałem kwasku cytrynowego (wiem, że są opinie za i przeciw, następnym razem zrobię bez dla porównania).
Gdy temperatura osiągnęła 30*C rozsypałem po powierzchni drożdże Whiskey, również marki Browin (wiem, że ominąłem element zcukrzania lecz jak opisałem na początku, emzym nie możliwy do dostania w UK na już) które zawierają glukoamylazę i w między czasie rozpuściłem 2kg cukru w 3 litrach wody (w przepisie kazali dodać cukier do zacieru, a jako że ręka od mieszania już była zmęczona uprościłem sobie sprawę) i po 15 minutach wszystko dobrze wymieszałem.
Wyszło mi w sumie 19 litrów zacieru, po 10 godzinach zauważyłem przez ściankę pojemnika fermentacyjnego, że śruta oddzieliła się od reszty zacieru.
I w końcu pada pytanie(a): Czy powinienem uzupełnić zacier wodą do uzyskania 25 litrów (pojemnik 30l) czy zostawić tak jak jest? Nie mogłem sprawdzić BLG gdyż zacier był za gęsty, jak w takim razie go przeprowadzić? Odfiltrować część zacieru?
Część druga pytania jest na temat upłyniania i zcukrzania za pomocą słodu, mam zamiar zamówić worek słodu Weyermann'a, lecz nigdzie nie znalazłem proporcji śruty do słodu, tylko przepis w jakich temperaturach dodawać słód. Ile słodu wystarczy do przerobienia skrobi ze śruty? 1:2 czy to wciąż za dużo?
Pozdrawiam i liczę na wsparcie!
Na wstępie powiem, jako że przebywam obecnie poza granicami Polski (UK) nie mam tak łatwego dostępu do wszelkich dodatków do nastawów i zacierów.
Posiadam aparaturkę pot-still z kolumną 60cm z wypełnieniem miedzianym.
Mam za sobą paręnaście cukrówek, z każdej byłem zadowolony (znajomi również )
Dostałem od znajomego worek jęczmienia za grosze, zakładam, że zwykły paszowy.
Postanowiłem się troszkę zabawić w zacier z jęczmienia aby uzyskać inny efekt końcowy destylatu.
Wiem, że tych tematów jest od multum ale w każdym brakuje mi jednej kwestii, a mianowicie:
Zagotowałem 12 litrów wody i dodałem lekko ponad 3kg śruty z jęczmienia.
Gotowałem to przez około 15 minut do uzyskania temperatury 95*C, po czym dodałem alfaamylazę firmy Browin (w postaci sypikiej) wg przepisu(4g). Teraz wiem, że byłoby lepiej dodać ją przed śrutą no ale cóż.
Potem przez ponad godzinę utrzymywałem temperaturę ciągle mieszając (dziś czuję zakwasy w rękach - praca biurowa) poczym zestawiłem z kuchenki i zostawiłem na dworze na prawie 6 godzin do ostygnięcia. W między czasie gdy temperatura wyniosła 70*C dodałem kwasku cytrynowego (wiem, że są opinie za i przeciw, następnym razem zrobię bez dla porównania).
Gdy temperatura osiągnęła 30*C rozsypałem po powierzchni drożdże Whiskey, również marki Browin (wiem, że ominąłem element zcukrzania lecz jak opisałem na początku, emzym nie możliwy do dostania w UK na już) które zawierają glukoamylazę i w między czasie rozpuściłem 2kg cukru w 3 litrach wody (w przepisie kazali dodać cukier do zacieru, a jako że ręka od mieszania już była zmęczona uprościłem sobie sprawę) i po 15 minutach wszystko dobrze wymieszałem.
Wyszło mi w sumie 19 litrów zacieru, po 10 godzinach zauważyłem przez ściankę pojemnika fermentacyjnego, że śruta oddzieliła się od reszty zacieru.
I w końcu pada pytanie(a): Czy powinienem uzupełnić zacier wodą do uzyskania 25 litrów (pojemnik 30l) czy zostawić tak jak jest? Nie mogłem sprawdzić BLG gdyż zacier był za gęsty, jak w takim razie go przeprowadzić? Odfiltrować część zacieru?
Część druga pytania jest na temat upłyniania i zcukrzania za pomocą słodu, mam zamiar zamówić worek słodu Weyermann'a, lecz nigdzie nie znalazłem proporcji śruty do słodu, tylko przepis w jakich temperaturach dodawać słód. Ile słodu wystarczy do przerobienia skrobi ze śruty? 1:2 czy to wciąż za dużo?
Pozdrawiam i liczę na wsparcie!