Strona 1 z 10

[test] Drożdże Spiritferm Moskva Style

: wtorek, 9 paź 2012, 11:03
autor: radius
Szanowne Bractwo Bimbrownicze :!:
Dzięki uprzejmości naszego forumowego Dostarczyciela Dóbr Wszelakich - JanaOkowity - otrzymałem do testów nowe drożdże z oferty sklepiku AD.
Na pierwszy ogień poszły MOSKVA STYLE Spiritfermu.
Moskva Styla.jpg
Nastaw, zgodnie z instrukcją na opakowaniu, zrobiłem z 6 kg cukru i dopełniłem wodą do uzyskania Blg startowego na poziomie 23.
Temperatura nastawu na starcie - 260C
Temperatura otoczenia - 220C
Po dwóch godzinach od zadania drożdży, temperatura nastawu podniosła się do 270C i zaczęła się dość burzliwa fermentacja. W fermentatorze wytworzyła się gruba "piwna" piana (na trzy palce :lol: )
Podczas fermentacji drożdże wytwarzały bardzo łagodny zapach, jak lekko gazowane wino. Tylko drożdże "Czarownice" miały podobny.
Po 36 godzinach Blg wynosiło 1, temp. nastawu w dalszym ciągu 270C.
Po 48 godzinach Blg spadło do -3 a temp. nastawu do 250C.
Drożdże kończyły pracę. Dopiero teraz, po otwarciu pokrywy fermentatora i wciągnięciu zapachu w nozdrza, można było poczuć lekko drożdżową nutę :)
Po 60 godzinach nastaw zaczął się samoczynnie klarować a więc pomogłem mu bentonitem i po kolejnych 36 godzinach, ładnie sklarowany nastaw poszedł na rurę
DSC01337.JPG
Destylowałem na miedzianym LM-ie. Po zakończonym procesie próbkę destylatu, po jednokrotnej rektyfikacji, rozcieńczyłem do 30% i porównałem organoleptycznie do próbki uzyskanej z innych drożdży, w tym wypadku BLACK BULL. Zaznaczam, że jest to moja subiektywna ocena.
Obie próbki nie różniły się zapachowo. Smakowo destylat uzyskany z drożdży MOSKVA STYLE był łagodniejszy i bardziej "miękki" po przełknięciu i to na świeżo po destylacji.
Ogólnie - b. dobre drożdże za przyzwoitą cenę. Zrobię jeszcze nastaw na tych drożdżach przy Blg startowym ok.30 i zobaczymy jak sobie poradzą.
Kolejny test będę przeprowadzał z drożdżami GULD - Old Grand,s
Guld.jpg
Efekty oczywiście opiszę po zakończonym procesie.
Pozdrawiam

Re: Test drożdży Spiritferm Moskva Style

: wtorek, 9 paź 2012, 13:11
autor: kwachu
Wielki szacun i podziękowania . Człowiek nie musi sam szukać jak dziecko we mgle. :respect:

Re: Test drożdży Spiritferm Moskva Style

: wtorek, 9 paź 2012, 18:51
autor: radius6
Witam

W niedzielę popełniłem nastaw na tych drożdżach zgodnie z instrukcją, dodałem tylko rodzynki z dwóch nastawów wina jabłkowego ( ok 1 kg ) Blg startowe 23 dziś ok -2. Mam w planach test z połowy opakowania, tak jak robiłem na T3 Spiritfermu. Wydłuża to czas fermentacji, ale IMHO poprawia walory smakowe. Zostawiam do samoczynnego wyklarowania, potem podwójna psotyfikacja.

Pozdrawiam

Re: Test drożdży Spiritferm Moskva Style

: środa, 10 paź 2012, 01:16
autor: klodek4
@Radius

:respect: :poklon; :klaszcze: sprawozdanie, pierwsza klasa :ok: :ok: :ok:
dzieki :piwo:

Re: Test drożdży Spiritferm Moskva Style

: środa, 10 paź 2012, 07:58
autor: radius
Nastaw na drożdżach GULD już pracuje więc w niedługim czasie kolejna relacja :lol: :pije:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: wtorek, 30 paź 2012, 20:32
autor: Zygmunt
Jestem pod wrażeniem MS, przez 24h od startu zaczynając od blg=22,5 osiągnęły blg=11. Bardzo fajne drożdże!

Nastaw na drożdżach Moskva Style

: niedziela, 4 lis 2012, 08:32
autor: nemo_cyklop
Witam całą psocącą Brać . Na samym początku chciałbym przywitać bardzo serdecznie
Wszystkich kolegów z forum Tych zarejestrowanych jak i Tych nie zarejestrowanych
Chciałbym podzielić się spostrzeżeniami z obserwacji nastawu z drożdży Moskva Style
A wiec :
12kg cukru uzupełnione woda do ogólnej ilosci 50 l . Blg 24 , temperatura 27 stopni
Dodałem 2 paczki drożdży Moskva Style , 20g kwasku cytrynowego ( tak na wszelki wypadek) , temperatura w pomieszczeni 21 stopni.
Po 2 godzinach piana w beczce na 4 cm . Po 6 godzinach pojawiły się dość sporawych rozmiarów pęcherzyki CO2 . Dość intensywny zapach grzybów w całym pomieszczeniu w porównaniu z nastawem z drożdży T – Vodka Star.
Po 24 godzinach Blg 5 temperatura zacieru 35 stopni (lekko schładzam nastaw )
Słychac wyraźnie jak grzybki pracują .........

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: niedziela, 4 lis 2012, 18:25
autor: olo 69
Szkoda, że do tego swojego nastawu nie dodałeś tylko jednej paczki drożdży.Spokojnie jedna paczka by sobie poradziła.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: poniedziałek, 5 lis 2012, 21:55
autor: SebasTTan
radius - ile urobku z tego miałeś i jaki % :?:
W niedzielę (wczoraj) wieczorem nastawiłem z 8kg cukru i w następną niedzielę
mam w planach uszlachetnianie. Zobaczymy jaka będzie różnica w urobku między 6 a 8 kg.

A co do relacji, to dzisiaj po wejściu do domu (mieszkam w bloku na 50m) było czuć
ewidentne oznaki fermentacji ale zapach w pojemniku nie jest ostry.
Dalszą relację napiszę po całym procesie, łącznie z degustacją.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: wtorek, 6 lis 2012, 08:04
autor: radius
Drożdże dobrze sobie poradziły a wydajność z tego cukru, który żarły (Słodka łyżeczka) była dość przyzwoita - ok. 0,52 l spirytusu z 1 kilograma :ok:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: niedziela, 11 lis 2012, 17:32
autor: SebasTTan
Po 7 dniach nastał czas na psoty.

W związku z tym, że nieco chłodno w kuchni bo okolice 19 - 21 stopni.
Nastaw nadal nieco mleczny, nie sklarował się samoczynnie po tygodniu stania.
7 dni z 8kg cukru.
Pomiary: 0 BLG i o dziwo alkoholomierz też pływał na 0% !

Nastawiłem o 13 zaczęło lecieć około 14.
Na chwilę obecną mam 4500 ml 65%.


Zapach bardzo łagodny, łagodniejszy niż z coobry.
Ilość % także wyższa niż coobra przy tej ilości.
Jak na chwilę obecną duuuuży + dla moskvy.


DODANO:
skończyło się na butli 5000ml - 60%
oraz druga około 2000 ml - 35%
Dalej nie łapałem już bo zabrakło czasu.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: poniedziałek, 19 lis 2012, 23:29
autor: arkadiuszcz
Ja też na próbę nastawiłem nastaw na MS, w wersji 8kg cukru na 21l wody i nie chcę innych drożdży. :D Nastawiłem w poniedziałek, w sobotę nastaw miał blg -4, wczoraj przepuściłem go na pot stilu. Dzisiaj była ostatnia, trzecia destylacja, wyszło 5l 80% bimberku, który po rozcieńczeniu do 55% (taki lubię :twisted: ) ma delikatnie wytrawny posmak, i tyle, jak rosyjska wódka (nie mylić z ukraińską). Zero posmaku drożdży, smrodu itd, czysta ambrozja, na prawdę jestem pod wrażeniem co te grzybki potrafią. Wcześniej używałem t48, i nie ma żadnego porównania, t48 po trzeciej destylacji zostawiały jeszcze lekki, drożdżowy posmak, a te dają czyściutki produkt :pije:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: niedziela, 16 gru 2012, 17:00
autor: radius
Nastawiłem również 8 kg cukru na Moskviakach (zgodnie z instrukcją) i oto sprawozdanie :)
Blg startowe - 30
temperatura nastawu - 26oC
temperatura otoczenia - 22oC

Przy tym stężeniu cukru, drożdże ciut wolniej się rozpędziły i piana pojawiła się po ok. 4 godzinach (przy 6 kilogramach - po dwóch). Drożdże pracowały spokojniej, mniej burzliwie.
Po 24 godzinach:
blg - 25
temp. nastawu spadła do 24oC
temp. otoczenia niezmiennie - 22oC
Po 48 godzinach:
blg - 17
temp. nastawu - 24oC
temp. otoczenia bez zmian. Nadal spokojna praca drożdży. Zapach bardzo przyjemny.
Po 3 dobach:
blg - 10
temp. nastawu - 23oC (i zaczęła spadać)
temp. otoczenia bez zmian.
Po 4 dniach:
blg - 7
temp. nastawu - 22oC, wyrównała się z temp. otoczenia. Nie okrywałem fermentatora i nie podgrzewałem nastawu, chcąc zobaczyć jak sobie drożdżaki poradzą. W końcu jak dostałem te drożdże do testów, to testuję bez wspomagania :lol: Po tych 4-ch dniach praca drożdży wyraźnie zwolniła i przez koleje cztery blg spadało o dwa stopnie dziennie. Dzisiaj, po 8 dniach pracy, blg wynosi -1. Nastaw jeszcze lekko fermentuje, więc poczekam do samego końca pracy drożdży, potem klarowanie i na rurę. Zapach z fermentatora jest bardzo przyjemny, zupełnie niedrożdżowy. Jestem bardzo zadowolony z pracy tych grzybków. Kolejny nastaw zrobię z 6 kg cukru i połowy paczki drożdży. Zobaczymy jak wtedy sobie poradzą :mrgreen:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: środa, 23 sty 2013, 18:32
autor: Matus
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami a zarazem będę miał kilka pytań a jako nowincjusz nie wstydzę sie pytać :)
Zakupiłem u Pana Jana Okowity "zestaw pierwszoklasisty", w którym znalazły się drożdże moskva style.
Spróbowałem swoim sił (a raczej drożdży) przy 8kg wsadzie cukru i 25l wody.
Temperatura początkowa wsadu była 30C a Blg= 22.
Pomiary sporządzałem w dziennym odstępie czasu.
Na drugi dzień wskaźnik pokazał mi 7 Blg, temp. nastawu ok. 27C.
na trzeci dzień Blg spadło do 1, temp również do ok 25C. Temperatura otoczenia niezmienna - 20C.
na 4 dzień Blg= -2, temp. nastawu 23C, 8% alk
na piąty dzień Blg= ok. -4 (na oko, gdyż nie mam minusowej skali)
10% alk.
Na koniec mojego eksperymentu chciałbym zapytać fachowców, dlaczego ostatecznie drożdże wypracowały tylko 10% alkoholu, kiedy wg instrukcji powinno być ok. 20%?
Nie mogę napisać, ile napsociłem z tego nastawu, gdyż czekam na intrument od Pana Cezarego :)

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: środa, 23 sty 2013, 20:47
autor: Wald
Z rachunków wychodzi coś innego. Z ilości podanych przez Ciebie, Blg powinno być około 27, co dałoby ponad 13% alkoholu. Gdzieś zgubiłeś 2 kg cukru. Chociaż nie do końca wierzę w te 10% o których piszesz. Skąd taki wynik, jak to wyliczyłeś, zmierzyłeś?
Ilość cukru (35 dkg/l) potrzebna do otrzymania 20% nastawu, żadne drożdże nie przerobią, przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Nie licz na taki wynik.
Treść ukryta:
Matus pisze:8kg cukru i 25l wody.
Jak Cię zdziwi różnica z wynikami kolegi wyżej, to on rozpuszczał 8 kg cukru w małej ilości wody i dopełniał taki syrop do objętości 25 litrów (razem z cukrem). Ty dodałeś objętość cukru (4,8 litra) do 25 litrów wody.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 17:41
autor: Matus
Ok, rachunki rachunkami, no ale jeszcze do 10 umiem liczyć i te 8 paczek cukru rozpuściłem w tym nastawie. A te 10% wskazał mi alkoholomierz. To były obiektywne odczyty. Przy odczytach byłem trzeźwy (uprzedzam kolejne pytanie). Mieszkam w Norwegii i do dyspozycji mam cukier duński i norweski. w pierwszym fermentorze wykorzystałem duński, teraz sprawdzę norweski. Kolego wiec odpowiedz mi na następujące pytanie. Czy muszę działać wg instrukcji drożdży, czy jak Pan Jan Okowita doradzał mi, ze 25 BLG na starcie to optymalna miara na 25l nastawu? Bo jeśli z 8kg cukru miałem 22BLG to czy mogę dosypać cukru, aby nastaw doszedł na 25BLG? Z góry dziękuje za odpowiedź.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 18:29
autor: JanOkowita
Wskazania alkoholomierza w nastawie cukrowym nic nie dają i są błędne. Poza tym zawsze lepiej mieć więcej wody w nastawie i niższe Blg (np. max.25) niż żałować wody i ryzykować, że drożdże zginą od zbyt wysokiego stężenia alkoholu w nastawie.

Drożdże Spiritferm Moskva Style mają według producenta tolerancję alkoholu do 20%. Natomiast w odpowiedzi dla kol.Wald dodam, że są drożdże odporne do 23% alkoholu i są to Alcotec Turbo Yeast 23% (do uzyskania jedynie w nastawie na glukozie).

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 18:43
autor: radius
Kolego, to że liczyć umiesz nie znaczy, że robisz dobrze.
W pierwszym poście napisałeś;
Spróbowałem swoich sił (a raczej drożdży) przy 8kg wsadzie cukru i 25l wody.
Jeżeli nie pomyliłeś się i napisałeś prawdę, to uzyskałeś 29,8 litra nastawu, co przy 8 kilogramach cukru daje wynik prawie 27 Blg. Tak, jak napisał Wald.
Z kilograma cukru praktycznie można uzyskać ok. 0,5 litra spirytusu, więc jeżeli drożdże przerobiły ci całkowicie cukier, to w nastawie miałeś go 4 litry, co daje 13%.
Alkoholomierzem nie zmierzysz dokładnie mocy nastawu, bo oprócz przerobionego cukru, są w nim także padłe drożdże, chemiczne środki jako pożywka a i cukier to czyściutka sacharoza tylko w 99,8%. Czy mierzyłeś poziom blg po skończonej fermentacji :?:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 19:12
autor: Matus
Radius masz całkowitą rację.
Tak jak piszesz, rozpuściłem 8 kg cukru w 25l wody. Ale jednego nie rozumiem, gdzie mi zwiały te 2 brakujące kg cukru?
Mierzyłem nastaw 5 dnia fermentacji i mialem ok. -4 Blg, Piszę ok. gdyż skalę mam do 0.
W tym momencie klaruje nastaw po wcześniejszym zlaniu go znad osadu do drugiego fermentora. Sprawdziłem właśnie jeszcze raz cukier, na oko oscyluje w granicach -4, -5?

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 19:54
autor: radius
Nic ci nie zwiało, tylko tak, jak napisał JanOkowita, alkoholomierzem nie zmierzysz dokładnie mocy nastawu cukrowego ;) A tak poza tym, skąd wiesz czy rzeczony miernik jest dokładny i nie przekłamuje odczytu :?: Wszystko okaże się jak przedestylujesz nastaw, napisz wtedy ile i o jakiej mocy uzyskałeś destylatu. Tylko najpierw sprawdź miernik na czystej wodzie i sklepowej wódce, będziesz wiedział czy jest dokładny :ok:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 20:16
autor: Matus
Dobra rada radius, ale przygotowałem się do wszystkiego wcześniej i sprawdziłem przyrządy a przynajmniej alkoholomierz. Na wodzie wskazywal 0 a na wódce, bodajże żołądkowa pokazywał równe 40%.
Na pewno podam wyniki po psoceniu.
Więc jak panowie radzicie? bo nie wiem czy ten skandynawski cukier jest jakiś lewy.
Czy przy następnym przyrządzeniu nastawu mam znów zużyć 8kg + 25l wody i wyjdzie ok 22Blg, czy jak Pan Okowita radzi, mógłbym dosypać cukru do ostatecznej startowej wartości 25Blg?

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 20:32
autor: zigi696
Kolego ten twój test jest nic nie wart jeśli nie zrobiłeś wg. instrukcji z opakowania.
A co do tych 2 kg brakujących cukru to poszukaj na duńskich lub norweskich forum.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 22:17
autor: kobuszki
Kolego Matus zrobiłeś nastaw prawidłowo, nie popełniłeś błędu. Tak jak podaje instrukcja na opakowaniu dałeś 8 kg cukru, 25 ltr wody i drożdże. Następnie pomierzyłeś Blg na starcie i na koniec fermentacji, gdzie Blg wyniosło -4. W fermentacji nastawu wszystko sprowadza się do tego, by tak dobrać proporcję cukier/woda, by po zakończeniu fermentacji poziom cukru zmierzony cukromierzem wyniósł -4 Blg, co świadczy o tym, że cały cukier został przerobiony. Błędem twoim było, że alkoholomierzem pomierzyłeś procent alkoholu w nastawie. Alkoholomierz nie służy do badania nastawu. Następnie żle zrozumiałeś wyjaśnienia Jana Okowity. Napisał on, że max.Blg w nastawie powinno wynosić 25, a ty przyjąłeś 25 Blg jako optymalne.
Podsumowując.Przy robieni nastawu kieruj się instrukcją na opakowaniu drożdży. Opymalne Blg nastawu to 22-23 nie więcej.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 22:58
autor: Wald
OK, OK. :ok: Tylko wolno i spokojnie. Nastaw zrobiłeś prawidłowo i w/g sugestii Jana. To się chwali. Sam robię podobnie. 25 Blg to jeszcze dobry poziom do przerobu, szybko, do końca i bezpiecznie.
Problemy są dwa. Pierwszy to wskazanie cukromierza. Z 8 kg i 25 litrów powinno wyjść 27 Blg, a Ty odczytałeś 22 Blg. Może nie zamieszałeś jak potrzeba? Syrop cukrowy szybko opada na dno i wcale nie miesza się tak łatwo w okrągłym naczyniu. Nie wiem czy cukier może być na tyle oszukany, bo to spora różnica. Jak to był błąd pomiaru, nie musisz mocno się przejmować. Drożdże potrafią to same dokładnie zamieszać i przerobią wszystko do końca. Ważne, że teraz masz -4. To wskazuje całkowite przerobienie cukru. Po przegotowaniu przeliczysz wydajność z kilograma i wszystko się wyjaśni. Ja stawiam na rozwarstwienie płynu z różną zawartością cukru. Mierzyłeś ten słabszy, bo gęściejsze, jako cięższe są na dnie.
Problem drugi, to pomiar stężenia alkoholu.
Wald pisze: 10% o których piszesz. Skąd taki wynik, jak to wyliczyłeś, zmierzyłeś?
Już pewnie wiesz skąd moje pytanie. Jak koledzy pisali, tego nie da się zmierzyć. Pewnie masz swoje 13%, ale to sprawdzisz dopiero po gotowaniu.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 24 sty 2013, 23:35
autor: wiking
Kolego @Matus również mieszkam w Norge i wiem, że z tym cukrem to różnie tutaj bywa jak masz -4, to znaczy, że chłopaki wszystko zeżarły i koniec pieśni nie ma czego szukać. :piwo:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: wtorek, 29 sty 2013, 12:55
autor: Durik
Mój pierwszy raz z drożdżami Moskva Style nie do końca się udał. Dwa tygodnie temu zrobiłem nastaw z 12 kg cukru. Blg początkowe było na poziomie 24. Po kilku dniach temperatura otoczenia spadła do około 17 st. I to chyba zaszkodziło drożdżakom, bo mimo iż po 10 dniach przy poziomie 4 BLG przeniosłem nastaw do mieszkania to dorobiły tylko do +2 BLG. Nastaw zaczyna się powoli klarować Widać Moskva lubią ciepło!!

Następnym razem postawie wszystko od początku w mieszkaniu i mam nadzieję że będzie OK

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: wtorek, 29 sty 2013, 14:17
autor: radius
Durik pisze:Dwa tygodnie temu zrobiłem nastaw z 12 Widać Moskva lubią ciepło!!
Możesz kolego wyjaśnić jaśniej, co miałeś na myśli pisząc ten post :?:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: wtorek, 29 sty 2013, 14:26
autor: Durik
Miałem problemy z netem - już poprawione.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: czwartek, 31 sty 2013, 12:28
autor: SirGel
Witam.
30.01. na próbę zrobiłem nastaw z tych drożdży. Jako że nie jestem hardkorowo dokładny (przepisowy) do fermentatora dałem 7 kg cukru + woda ... ciężko mi jest powiedzieć ile wyszło dokładnie tej wody, ponieważ dolewałem wody do momentu uzyskania 23 blg. Na oko nastawu jest około 25l. Zapach suchych drożdży praktycznie "lekko" grzybowy, ot mniej zapachowe jak zwykle babuniowe.
Po 30 min już widać pierwsze ogniste zmiany w pojemniku. Wytwarza się już piana, bąbelki lecą coraz szybciej i mocniej. Zapach jest dość intensywny, zupełnie jak bym był w piekarni ;p ;p
Dziś t.j 31.01. o godz 12 czyli po 24 h od nastawienia w fermentatorze istne szaleństwo. Poważnie mówię - robię już parę lat wina, za mną już pierwsze 2 nastawy na babuniowych ale to co się z tymi drożdżami dzieje to naprawdę.. z góry wygląda to jak gotowana zupa - gejzery, kotłowanie i syk - jestem zszokowany mocą przerobu. Druga sprawa zapach - wiele osób pisało o tym ,że jest to prawie bezzapachowe... może ja mam inaczej (??) bo zapach nastawu rozchodzi się po całej piwnicy oraz połowie korytarza. Szczęście że to nie blokowisko.
Temperatura pomieszczenia w którym stoi fermentator to 20 stopni. Coś mi się wydaje ,że przy takim tempie pracy w niedzielę będę miał już gotowy nastaw do doświadczeń z destylacją.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: sobota, 2 lut 2013, 10:44
autor: Matus
Przy nastawie 8kg i 25l wody intensywny zapach drożdży utrzymuję się ok. 2 dni. Potem przez 3 dni jest o wiele lepiej (temp. pokojowa 20C)

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: sobota, 2 lut 2013, 21:51
autor: olo 69
Robił ktoś jeszcze na jednej paczce tych drożdży nastaw 12 kg cukru plus około 36-40 litrów wody?
Bo jeśli to prawda co pisze kolega Durik to te drożdże są do :dupa:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: sobota, 2 lut 2013, 23:22
autor: Emiel Regis
Nastawiam wkrótce ok. 180-200l na glukozie i w niskiej temperaturze, na trzech paczkach, będzie jak znalazł do prób nad bełkotką.
Dam znać co wyszło. Jakieś sugestie co do proporcji?

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: niedziela, 3 lut 2013, 07:28
autor: Durik
Wydaje mi się że u mnie problemem była niska temperatura. Przynajmniej mam taką nadzieję. Niebawem zrobię taki sam nastaw ale od razu postawie w łazience.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: poniedziałek, 4 lut 2013, 15:55
autor: stefanq
Witam wszystkich serdecznie.
Najpierw chciałem podziękować za to forum. To właśnie dzięki niemu zainteresowałem się tematem (najpierw półroczne studia a ostatnio dwie popełnione psoty). W końcu przyszedł czas na udzielenie się;)

Ja swoje wszystkie 2 ;) nastawy popełniłem właśnie na tych drożdżach. Polecił mi je sprzedawca (gość zaznajomiony w temacie).

Moje bardzo SUBIEKTYWNE (porównanie mam tylko do winiarskich) wrażenia:
- zapach grzybów znikomy
- 32blg w 5 dni redukują do -3
- po 7 dniach nastaw praktycznie klarowny
- destylat b. łagodny w smaku
- większość cukru zostaje przeistoczona w alkohol w ciągu 48h
-- temperatura otoczenia 21C nastawu 32C (grzeją pięknie) - lepiej nie ocieplać przez ten okres bo można przegrzać

A teraz moje spostrzeżenia co do czytania instrukcji. Niektórzy koledzy piszą, że dolewają 25L wody gdy tymczasem instrukcja głosi "dopełnić wodą do 25L". Czyli mi wychodzi nieco ponad 20L wody na 6kg cukru (1kg cukru po rozpuszczeniu = 0.63L)

Z takiego nastawu uzyskałem ostatnio 7.5L 60% pysznej wódeczki. Wartość teoretyczna z 8kg to jakieś 8.33 (60% by volume). Więc wygląda, że do skuteczności drożdży nie można mieć żadnych zastrzeżeń.

Pozdrawiam.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: poniedziałek, 4 lut 2013, 19:10
autor: Matus
Witam ponownie.
Chciałem podzielić się wynikami psocenia.
Zagotowałem więc ok. 45l nastawu w maszynce od Cezarego33, którą odebrałem w sobotę.
Urobku miałem ok. 6,5l 96% destylatu + to co zostało w filtrze węglowym. Za drugim razem mam uzyskać więcej. Psocił będę pod koniec tego tygodnia, także również napiszę ile uzyskam. Pozdrawiam wszystkich.

ps.stefanq dokładnie tak jak piszesz z tą ilością wody. Chodzi o czytanie ze zrozumieniem + emocje wywołane przez działanie ;) ja nie przeczytałem ze zrozumieniem za 1 razem i zmieszałem 25l +8kg cukru. Producent drożdży mnie nie zbiczował ani drożdże się nie skarżyły. Uważam, przynajmniej jak dla mnie jest lepiej mieć więcej wody, bo mogę sobie pozwolić na podwójne spuszczenie z fermentatora - pierwsze po fermentacji, drugie po sklarowaniu. Zlewając zostawiam więcej na dnie, także mniejsze prawdopodobieństwo przeniesienia drożdży do kotła a tym samym lepsze doznania smakowe.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: wtorek, 5 lut 2013, 10:07
autor: stefanq
Zgadzam się, że o ile się ma odpowiednie zaplecze (odpowiedniej wielkości fermentor i destylator bądź dużo czasu na kilkukrotne napełnianie małego) to zwiększona ilość wody jest jak najbardziej wskazana.
Pros:
  • Mniejsza gęstość = mniejsze prawdopodobieństwo że jakiś cukier zostanie nieprzefermentowany a co za tym idzie mniej piany oraz większa skuteczność procesu
  • Szybsze klarowanie = mniej smrodu
  • i pewnie coś by się jeszcze znalazło
Ale w warunkach niedogodnych czyli:
  • mały baniak w destylatorze = wielokrotne napełnianie
  • teściowa w mieszkaniu = "ile to jeszcze będzie trwało?";)
Zasadne jest wycisnąć z nastawu jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Czyli wkładamy max cukru jaki drożdże będą w stanie przerobić.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: środa, 6 lut 2013, 07:52
autor: chadie
Witam, ja popełniłem nastaw 01.02 wieczorem, rozpuszczałem cukier w trzech partiach w pięciolitrowym garnku na zasadzie 3kg cukru + woda do 5l to do beczki i do tego 5l zimnej wody. drugi raz tak samo a trzeci 2kg cukru. W sumie 8kg w sumie dało 25l nastawu. Fermentacja przebiegała wręcz książkowo, Blg startowe 26-27. Wczoraj wieczorem, dokładnie po czterech dniach Blg ~0. Dziś rano takie samo jak wieczorem, zapach dalej miły aczkolwiek lekko octowy/jajeczny. Fermentacja trwa. Jako że pierwszy raz nastaw na Moskva nastawiam, to pytam:
Przy jakim Blg powinna się zakończyć fermentacja?
Zamierzam klarować TurboKlar'em AlcoTeca, rozumiem że jeśli nie zaczekam do końca fermentacji to nie wyklaruje się?
Piszecie o np. 7,5l psotki z 8kg, to urobek po jednej czy dwóch destylacjach?

Dzięki i pozdro 4All

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: środa, 6 lut 2013, 09:40
autor: stefanq
7.5L 60% z pierwszego pędzenia. Przy kolejnych zakładam że powinno otrzymać się mniej płynu a więcej procent :)
Ja jeszcze nigdy nie pędziłem więcej jak raz. Jak puszczam dobrze wyklarowany nastaw a potem 2 razy przez węgiel to jak na razie nic mi więcej nie potrzeba. Może kiedyś się smaki tak wyrobią, że poczuję potrzebę kolejnych destylacji :). Z bimbrem to pewnie jak ze wszystkim innym (winem, serem, samochodem itp.) - gusta robią się coraz bardziej wysublimowane w miarę konsumpcji. Oczywiście nie dotyczy wszystkich. Osobiście znam ludzi którzy nie widzą wielkiej różnicy między zacierem a 20 letnią whisky chociaż piją od 50 lat i są w niektórych kręgach uznawani za koneserów. :lol:

Baling końcowy może zależeć od wielu czynników. Im wyższy początkowy tym niższy końcowy. Ale jeśli cały cukier nie zostanie przerobiony to może być wręcz na odwrót. Przy dobrze dobranych proporcjach cukier/woda i prawidłowym przebiegu fermentacji powinno być między -1 a -3. A na pewno poniżej zera. Może kiedyś skuszę się o jakieś obliczenia teoretyczne to się na pewno podzielę.

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: środa, 6 lut 2013, 19:32
autor: radius
stefanq pisze:Baling końcowy może zależeć od wielu czynników.
Z tym twierdzeniem się zgadzam, za to z tym:
stefanq pisze: Im wyższy początkowy tym niższy końcowy.
kompletnie nie :!:
stefanq pisze: na pewno poniżej zera.
Znów pełna zgoda, ale już tutaj:
stefanq pisze:Przy dobrze dobranych proporcjach cukier/woda i prawidłowym przebiegu fermentacji powinno być między -1 a -3
mojej zgody być nie może ;) Pomiędzy -1 a -3, jest -2 a przefermentowany do końca nastaw daje odczyt -4 :lol:

Re: Drożdże Spiritferm Moskva Style [test]

: środa, 6 lut 2013, 19:44
autor: mirko
Witam Panowie.
Nawiązując do tematu mam zamiar nastawić 120l właśnie na drożdżach MOSKVA.
Pytanie: Czy Ktoś z Was szanownej braci robił taką ilość? Chodzi o to że nie wiem ile dać cukru i ile paczek drożdży,
boję się że przy tej ilości wody, cukru ok40kg (ile cukru żeby było ok.18%)i 5 paczek drożdży mogą mi się zagotować ,
więc może ok. 3 paczek, będą wolniejsze a jak przerobią to będzie miniej fuzli.
Prosze o podzielenie się swoimi doświadczeniami. :piwo: