Alkohole-Domowe.com

Zrób dwa różne. Sprawdzisz sam. Później możesz zmieszać.
Ps.
Nie żałuj rodzynek, daj po 100g.

Cytryna, kwasek, regulator kwasowości są potrzebne z dwóch powodów. Zakwaszają nastaw pod drożdże, lepsze środowisko pracy.
Ustalają kwasowość wina. Wino bez kwasów jest nijakie.

Właśnie więcej jest przepisów na ryżowe z rodzynkami a z dodatkiem cytryny mniej...
ludzie zachwalają więc bez cytryny nijakie chyba nie jest...
Może ktoś próbował klasyczne z ryżu z cytryną i bez i się wypowie.

Mam jeszcze pytanie o drożdże szlachetne Biowinu w Płynie zdaje się że takie:
http://www.leroymerlin.pl/uprawa-roslin ... ,l429.html

Piszą : "Do 1l butelki wlać 150ml soku (lub 200g rozdrobnionych owoców), 300ml wody, 2 łyżeczki cukru. Butelkę zakryć czopem z waty, pasteryzować 30min. Po wystudzeniu do butelki wlać zawartość wstrząśniętej uprzednio torebeczki. Całość pozostawić na 1-2 doby w temp. 26'C, po czym wlać do balony z nastawem wina (5-25l)."

Ja zrobiłem tak, że wlałem do sterylnej litrowej butelki 450 ml przegotowanej wody, dałem 4 małe łyżeczki cukru i wlałem te drożdże. Na razie minęła doba i nic w butelce się nie dzieje, czy na prawdę trzeba dodać jakiś sok lub owoce czy wystarczy woda i cukier ? soku nie chcę dodawać aby nie zmienić smaku wina ryżowego a owoców (rodzynek mi szkoda). Czy jak to jutro wleje do ryżowca to mi wystartuje ? ( mam to rozlać na dwie 5 litrowe butelki. )

Anubis pisze:Właśnie więcej jest przepisów na ryżowe z rodzynkami a z dodatkiem cytryny mniej...
ludzie zachwalają więc bez cytryny nijakie chyba nie jest...

Większość przepisów jakie widziałem zawiera "kwas" taki czy inny. Różne rzeczy ludzie zachwalają Mam dziwne wrażenie, że i tak zrobisz po swojemu .

Anubis pisze:soku nie chcę dodawać aby nie zmienić smaku wina ryżowego a owoców (rodzynek mi szkoda)

A tego to już ni w ząb nie rozumiem. Można zrobić i na jednej rodzynce. Ale to co Ty chcesz? doić "cukrówkę"

Anubis pisze:Ja zrobiłem tak, że wlałem do sterylnej litrowej butelki 450 ml przegotowanej wody

Przegotowana woda nie ma tlenu. A do namnażania drożdże go potrzebują. Lepsza jest "kranówa".

Anubis pisze:Czy jak to jutro wleje do ryżowca to mi wystartuje ? ( mam to rozlać na dwie 5 litrowe butelki. )

Płynne drożdże z Biowinu potrafią nic nie robić. Ostatnio też nastawiałem na nich "matkę" i

Anubis pisze:Na razie minęła doba i nic w butelce się nie dzieje

Nie wiem jak się płynne zachowują (u mnie nie ruszyły, za to aktywne i owszem), ale 1 doba na "matkę" to mało. Zwykle potrzeba 3-4 dni.

Anubis pisze: czy na prawdę trzeba dodać jakiś sok lub owoce czy wystarczy woda i cukier ? soku nie chcę dodawać aby nie zmienić smaku wina ryżowego a owoców (rodzynek mi szkoda). ( mam to rozlać na dwie 5 litrowe butelki. )

Drożdże winiarskie co cukrówek się nie nadają. Za tydzień też Ci to nie zastartuje. Porcji drożdży nie należy dzielić. Nawet jak to takie małe nastawy. Możesz wyhodować podwójną porcję MD i wtedy szczepić dwa nastawy. Po jednym dniu nie powinno wystartować, ale "niektórzy" mają zawsze szczęście. Tak wygląda zdrowa, silna MD http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... hp?id=6660 .

Dałem wczoraj do butelki trochę rodzynek i dziś pięknie wszystko pracuje
ps. czemu nie można dzielić porcji tych drożdży na 2 butelki ? dawka jest na 25-30 L a tu mam 2 baniaki po 5L pytam z ciekawości bo oczywiście wlałem wszystko do jednego baniaczka, muszę dokupić następne drożdże.

Możesz dzielić, ale to już zabawa w aptekarza. Drożdże nie są drogie, więc nie ma sensu dzielić paczki na pół. Co innego jakbyś zrobił MD, rozlewasz na dwie damy i już...
Ile tych rodzynek dodałeś? 2-3 ? Pamiętaj, że rodzynki wnoszą do wina wiele dobrego, na tym nie oszczędzaj. Jeśli chcesz mieć oczywiście dobre wino.

Dałem pół garści rodzynek, dziś już przelałem wszystko do jednego baniaka, dałem trochę więcej niż 100g rodzynek, małą obraną cytrynę.

Anubis pisze:...wlać do balony z nastawem wina (5-25l)."

Anubis pisze:...dawka jest na 25-30 L

Zdecyduj się na coś.

Wald pisze: Możesz wyhodować podwójną porcję MD

Czyli zrobić MD jak na zdjęciu z linka. Dolać drugą porcję wody z dodatkami i ponownie odstawić do namnożenia. Czynność tą można powtarzać do osiągnięcia potrzebnej ilości MD (do dużych nastawów, lub wielu małych). Paczki drożdży winiarskich nie należy dzielić (nawet z aptekarską dokładnością).

Witam, jako że jestem nowy na forum (zalogowałem sie głównie po to aby dowiedzieć sie wszystkiego o destylacji) ale wino domowe wytwarzam od około 5 lat jak każdy uczyłem sie na własnych błędach i doświadczeniu chciałbym sie podzielić przepisem który przez te pare lat sprawdził mi się bardzo dobrze i wino jest naprawdę bardzo ciekawe podam przepis na balon 54 litry a więc:

- 8 kg ryżu długoziarnistego
- 1200 g rodzynek
- 200 g suszonych fig
- sok wycisknięty z 5 cytyn
- sok wycisknięty z 4 pomarańczy
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 2 laski Waniliowe
- 1 paczka przyprawy Kurkumy (np. Kamis)
- 12 kg cukru (8+4)
- 42-44 l wody (używałem oligoceńskiej surowej)
- drożdze Fermicru LS2

Wino wyszło 17% bardzo dobrze i szybko sie klarowało, jest w bardzo ładnym złocistym kolorze wyraziste i raczej słodkie. Serdecznie polecam;)

http://wino.org.pl/content/view/112/105/
Tu macie oryginalny przepis na nastaw 10L wymyślony przez św. pamięci Skrzycha.
Fajnie i prosto opisany ja nastawiłem w tym roku 20L +3x5 L wg. tego przepisu dodając jeszcze parę własnych składników. Mam tylko wątpliwości co oznacza płaska łyżeczka a łyżeczka

Płaska łyżeczka to zawartość mieści się w jej "środku" + może być trochę więcej.
Łyżeczka to więcej niż mieści się w jej "środku" (2, 2,5 x wiecej niż mieści się w jej "środku".
Ja tak to rozumuje
K.

Właśnie popijam Martini Bianco, porównuję zapach i smak do "ryżowca" zapach jest prawie identyczny, nuta smakowa podobna jedynie brakuje goryczki która jest wyczuwalna w Martini, kiedyś dodawałem piołunu, fajnie było by ten przepis troszkę poprawić o składnik dający goryczkowaty posmak jak w oryginale.

Trochę historii i prawdopodobny skład Vermouth'u:
http://www.wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=14733

A tutaj przepis (sprawdzony i smaczny) na wykonanie vermutu w naszych warunkach.
http://www.wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=8121

A te przepisy podaję za Cieślakiem, tylko, że te nie mają nic wspólnego z winem ryżowym, ale w niczym nie przeszkadza, aby do macerowania mieszanek takowe wino wykorzystać,:

Mieszanka 1
1.Piołun alpejski (ziele) 12,5g
2.Kłącze tataraku 5,0g
3.Korzeń fiołka 3,0g
4.Korzeń arcydzięgla 4,0g
5.Majeranek 2,5g
6.Kolendra 2,5g
7.Gałka muszkatołowa 2,0g
8.Goździki 1,5g

Mieszanka II
1.Piołun alpejski (ziele) 12,0g
2.Skórka pomarańczowa (z niewielkiej pomarańczy) 12,0g
3.Ziele drapacza lekarskiego 12,0g,
4.Liście mięty pieprzowej 6,0g
5.Korzeń arcydzięgla 2,0g
6.Cynamon 8,0g
7.Gałka muszkatołowa 6,0g
8.Goryczka (korzeń) 5,0g

Mieszanka III
1.Piołun alpejski (ziele) 15,0g
2.Tysiącznik 5,0g
3.Jałowiec 2,0g
4.Goryczka (korzeń) 2,0g
5.Ziele drapacza lekarskiego 2,0g
6.Cynamon 4,0g
7.Gałka muszkatołowa 2,0g
8.Goździki 2,0g
9.Imbir 1,0g
10.Kłącze tataraku 1,0g
11.Skórka cytrynowa 1,0g
12.Skórka pomarańczowa 5,0g

Surowiec rozdrabnia się i zalewa mocnym winem (np. jabłkowym) lub wódką 45% w ilości 0,5-0,7 l. Mieszankę maceruje się 10-20 dni mieszając od czasu do czasu. Następnie filtruje się. Wystarcza ona na 10-20 l. wina w zależności od tego czy Vermouth ma byc bardziej aromatyczny i gorzki (typ francuski), mniej gorzki i słodki (typ włoski) czy łagodny o słabej goryczy (typ jugosłowiański). W mieszankach zasadniczym składnikiem jest piołun (Artemisia absinthium) , dlatego też najlepsze są mieszanki włoskie do których bierze się aromatyczne odmiany piołunu alpejskiego (Artemisia maritima lub Artemisia pontiaca).

clementino pisze:Witam, jako że jestem nowy na forum (zalogowałem sie głównie po to aby dowiedzieć sie wszystkiego o destylacji) ale wino domowe wytwarzam od około 5 lat jak każdy uczyłem sie na własnych błędach i doświadczeniu chciałbym sie podzielić przepisem który przez te pare lat sprawdził mi się bardzo dobrze i wino jest naprawdę bardzo ciekawe podam przepis na balon 54 litry a więc:

- 8 kg ryżu długoziarnistego
- 1200 g rodzynek
- 200 g suszonych fig
- sok wycisknięty z 5 cytyn
- sok wycisknięty z 4 pomarańczy
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 2 laski Waniliowe
- 1 paczka przyprawy Kurkumy (np. Kamis)
- 12 kg cukru (8+4)
- 42-44 l wody (używałem oligoceńskiej surowej)
- drożdze Fermicru LS2

Wino wyszło 17% bardzo dobrze i szybko sie klarowało, jest w bardzo ładnym złocistym kolorze wyraziste i raczej słodkie. Serdecznie polecam;)

Orientuje się ktoś z Państwa jak obchodzić się z figami w takim nastawie?

Ostatnio nastawiłem winko ryżowe w 5l butelce po wodzie, wrzuciłem do niej 4torebki ryżu długoziarnistego porządnie wypłukane, kilogram cukru, 4,5litra wody (co okazało się przesadą, bo trochę wyrosło i do rurki mi wlazło) sparzone rodzynki tak na oko, sok z połowy cytryny ii dużej mandarynki, i przyprawy tylko już nie pamiętam ile czego, ale ziele angielskie, pieprz kolorowy, piołun, tymianek, majeranek, świeżą bazylię, troszkę mięty, korzeń arcydzięgla, kłącze tataraku, rozmaryn, gałkę muszkatołową, trochę cynamonu i goździka, imbir suszony, kminek, szałwię, i liść laurowy. No i bayanusy g995 + pożywka. Teraz pozostało już tylko czekać

Winko stało około 3 miesiące, wyszło bardzo dobre. Myślę, że trochę przesadziłem z gorzkimi przyprawami, ale nie przeszkadza to jakoś bardzo, ma ciekawy aromat, w smaku trochę podobne do wytrawnego martini, szykuje się na kolejną partie, tylko w większej skali. Teraz trzeba jedynie czekać aż fermentator się zwolni

Kupuj drugi
Czy ryż długoziarnisty może być obojętnie jaki czy jakiś specjalny gatunek?

bez większego znaczenia

Witam, po raz drugi postanowiłem zrobić wino z tego przepisu:
http://wino.org.pl/old-swimp/content/view/112/105/

Mam dwa pytanka. Nie będzie mnie za często w kraju, w przepisie pisze, że po 6 tygodniach trzeba zlać, czy jeśli zleje po ok 4-5 miesiącach stanie się coś złego? Temperatura powinna wynosić powyżej 20 stopni, w pomieszczeniu gdzie ono miało miejsce będzie 10-15 stopni, wystarczy?

Po zakończeniu fermentacji wino trzeba zlać znad osadu jak najszybciej. Na pewno nie po 6 miesiącach. Temperatura lekko za mała. Poczytaj bedziesz wiedział wiecej.
Ps
Wino według Skrzycha robiłem, super przepis na wermut.

Witam. Mam pytanko odnośnie wina ryżowego. Mam nietypowy balon, bo 34L. Ile dać ryżu, rodzynek i wody? Chcę uniknąć sytuacji burzenia przez rurkę.

Grabek, o ile ja się orientuję, to balony 35L są typowe, wiesz?
Przepis powiadasz? Zatem zapodaję:
Przeleć myszką (kółeczkiem) na dół strony, po prawej masz wybór stron, kliknij sobie na dwójeczkę i tam masz wszystko napisane.
Aż mnie świerzbi...
Ale znaj moje chamskie serce, jak się będę nudził to ci napiszę wierszyk rymowankę z przepisem. Tymczasem do lektury biegiem marsz.

@rozrywek odrobiłem lekcje. Rzucisz oko na moje wino?
Dziś nastawione

Wino ryżowe 11.12.2018

Ryż 4kg
Kwasek cytrynowy 60g
Cukier wanilinowy 50g
Kurkuma 20g
Goździki całe 25 szt
Pieprz czarny 30 szt
Ziele angielskie 20szt
Zioła prowansalskie 20g
Rodzynki 600g
Żurawina 200g
Cukier 4kg
Woda 16L

Oczywiście rodzynki i suszona żurawina sparzone wrzątkiem celem pozbycia się olejków.

Nie zapomniałem o drożdżach i pożywce

No i widzisz, dałeś radę. Ogólnie to spoko. Odnośnie przypraw to się nie wypowiem zbytnio, to jest niesamowicie indywidualna kwestia, oraz gustów. Ja bym osobiście prowansalskich nie dał, ale reszta czemu nie. No i ten cukier wanilinowy, laskę wanilii bym kupił i dał odrobinkę.
Ps: Jeszcze gałka muszkatołowa i ci wyjdzie ryżowe żołądkowe gorzkie , żartuję. Całkiem ciekawy smak może z tego być. Próbuj próbuj.

@rozrywek a czemu nie dałbyś prowansalskich? Tak z czystej ciekawości

Nie odradzam prowansalskich, to tylko kwestia mojego osobistego upodobania i smaku. Dla mnie zwyczajnie za ziołowo.

@rozrywek dzięki raz jeszcze. Najwyżej następny nastaw będzie bez ziół

Cześć!
Po lockdownie zostało mi mnóstwo ryżu i myślę o zrobieniu z niego wina. Na forum często pojawia się w polecanych przepis Skrzycha.
Taki mam pomysł (mam balon 10L), ale zastanawiam się nad większą ilością rodzynek:
woda 6 L
ryż 1,5 kg
cukier 1,3 kg
kwasek 40 g
rodzynki 160 g

Jakie drożdże i pożywkę polecicie?

Ale to nie są proporcje z przepisu Skrzycha. I nastawianie 10 l wina to pomyłka. Ja wiem, że są goście, którzy nastawiają nawet w 1.5 l pecie. Ale to jest przerost formy nad treścią. Przy tak małych nastawach bardzo łatwo o zakażenie. Moim zdaniem minimalna ilość to 25 l. I tu masz sprawdzony wielokrotnie przeze mnie przepis ś.p. Skrzycha na 25 l.

Wino z ryżu mocne 17-18% (nastaw 25l w dymionie 40l)
(wg wskazówek Piekarza oraz forum wino.org.pl)

Składniki:
18,5 l wody
5 kg ryżu
4 kg cukru
125g kwasku cytrynowego
50dkg rodzynek (może być więcej nawet do 1kg)
10g pożywki
drożdże winne Tokay lub Sherry

Wodę przegotować, rozpuścić w niej cukier oraz kwasek; ostudzić. Ryż dokładnie kilkakrotnie przepłukać, wsypać do gąsiora, zalać wodą z cukrem i kwaskiem. Dodać rozdrobnione (posiekane, zmielone) rodzynki, pożywkę oraz przygotowaną uprzednio matkę drożdżową.
Przyprawy do dodania (wskazane własne eksperymenty smakowe):
- 25 goździków
- 25 ziaren ziela angielskiego
- 37 ziaren pieprzu czarnego
- 7 torebek cukru waniliowego
- 3,5 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 3,5 łyżeczki mielonego imbiru
- 3,5 łyżeczki tymianku
- 2,5 łyżeczki bazylii
- 2,5 łyżeczki mielonego cynamonu
- 5 płaskich łyżeczek kurkumy

Po 5-7 dniach dodać 3 kg cukru rozpuszczonego w 3 l wody.

Nie ma co kombinować i wyważać otwartych drzwi. Eksperymenty smakowe wskazane w warstwie przypraw.
Baza bezdyskusyjna. Ja stosuję bayanusy i pożywkę DAP ( DAF ).
Co do rodzynek, ja dodaję 800 g na taką ilość.

Halinka. Przepis powyżej jest ok. Nastawisz winko i wyjdzie malinka
Dwie (trzy)drobnostki:
Donald napisał aby po 5-7 dniach ciepnąć 3 kilo cukru, a ja bym to rozdzielił na porcje i nie zmieniał drastycznie blg. Podziel na 3 razy. i dodawaj w trakcie.
Drugie: rodzynek można dać całkiem sporo, tutaj nie ma granicy, wyjdzie gronowe z ryżem a nie na odwrót.

Trzecie: uprzedzam że to żart. Ciekawe kiedy po tej panice lockdownu i szału zakupów, zaczną niektórzy zacierać makaron co im zalega.

Dzięki Donald,
ale kurcze, wydaje mi się, że mamy z grubsza te same proporcje - u mnie zmniejszone do 8 L.
Składniki od Ciebie na 25 L:
18,5 l wody
5 kg ryżu
4 kg cukru
125g kwasku cytrynowego
50dkg rodzynek (może być więcej nawet do 1kg)
10g pożywki

i przeliczone na 8 L (z Twojego przepisu):
z proporcji wody wychodzi 5,92 L co zaokrągliłam do 6 L
z proporcji wyszło 1,6 - u mnie 1,5 (mam 0,5 kg paczki ryżu, a że boję się moli to staram się nic nie zostawiać)
z proporcji cukru wyszło - 1,28 zaokrągliłam do 1,3

Czy takie zaokrglenia mogą coś popsuć?
Z ziół rezygnowałam bo nie jestem fanką wermutów.

Jeszcze ostatnie pytanie - niektórzy dodają do wina z ryżu herbaty (esencji)? Ktoś dodawał?

Oczywiście że zaokrąglenia nic nie popsują
Krągłaści są piękne przecież
Nie ma co się bawić w matematykę aż tak bardzo. Jak w przepisie Gesslerowej będzie 3 ziarna ziela angielskiego to dasz albo 2 albo 4.

Twój smak twoja wariacja
Rodzynek możesz naprawdę dać więcej jak chcesz. A jeśli chodzi o zioła to ja tak średnio w winkach za nimi przepadam. Czegoś będzie za dużo i gorzki posmak pozostanie. Szkoda ryzykować.

Poradźcie proszę Koleżanki i Koledzy, czy mogę kwasek cytrynowy podany w przepisie Skrzycha na wino ryżowe zastąpić sokiem z cytryny? Teoretycznie wiem, że można i wiem, że 1 g kwasku odpowiada ok. 15 ml soku z cytryny. Jednak np. 125 g kwasku = 1,8 l soku z cytryny, a to już znacząco zmienia objętość nastawu. Jednak w różnych przepisach na wino ryżowe zamiast kwasku występuje cytryna i jest jej zdecydowanie mniej.

np. 4 cytryny na 12 l wody;
lub np. sok z 4 cytryn (ok. 320 ml) na 54 l nastawu;
albo np. 24 g kwasku lub 4 cytryny.

Jeśli ktoś z Was robił wino z przepisu Skrzycha i zastąpił kwasek sokiem z cytryny, to dajcie znać, jaką ilość dodaliście?

Zastanawiałem się też, jaki ryż dodać. W tym wątku jest napisane, że obojętnie jaki, ale w różnych miejscach czytałem że lepiej długoziarnisty. Mam jednak sporo ryżu do risotto. Rozumiem, że taki też się nada, tak?

I jeszcze jedno pytanie, w przepisie Skrzycha nie ma piołunu. Czy jego brak mimo wszystko nadaje tego charakterystycznego posmaku wermutu, którego jednak głównym składnikiem jest piołun. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?

Wino z ryżu nastawiam regularnie, po dodaniu przypraw jest świetne na grzańca i w zimie się pięknie sprawdza.
Jednak nie jest to jakieś wybitne wino i dlatego przejmowanie się rodzajem ryżu, czy zastępowanie kwasku (który się łatwo odmierza), sokiem z cytryn, moim zdaniem nie ma większego sensu. Ważniejsze jest dodanie rodzynek albo żurawiny (według mnie żurawina jest lepsza).
Jak koniecznie chcesz, to ok, ryż nie ma żadnych kwasów, czyli musisz sam uzupełnić do właściwej ilości. Jeżeli chcesz mieć wino wytrawne, to kwasowość powinna być na poziomie 6-7 g/l, czyli jak sam napisałeś 90-100 ml soku z cytryny na litr nastawu. A w ogóle najlepiej dodać kwasomix, czyli mieszankę kwasów cytrynowego, winowego i jabłkowego. Można go kupić gotowy (drogo), lub zrobić samemu, osobno kupując każdy kwas.
Co do rodzaju ryżu się nie wypowiem, stosuję najtańszy

Witam zrobiłem ostatnio wino z ryżu według przepisu Skrzycha,żona zaakceptowała i dostalem zadanie nastawić więcej.
Chce zrobić z przepisu tutaj zamieszczonego, rozumiem że na 18,5 l wody daje 4kg cukru, później 3kg cukru +3l wody?

Dokładnie tak jak piszesz, najpierw 18,5+3, a potem 3+3

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Witam. Jest to mój pierwszy trunek. 9 dni temu postawiłem wino ryżowe z przepisu z tego forum, tylko że nie dodałem rodzynek (co było chyba błędem). Więc tylko ryż, cukier i drożdże. Wino zastartowalo całkiem ok, ale w zapachu przypomina zacier do bimbru. Wydaje się że tak sobie wyjdzie. Mogę to podratować dodając teraz rodzynki, sok z cytryny czy coś innego? I myślicie że to dobry pomysł dodać imbir by uratować jakoś smak?

9 dni temu, to jest tak krótki okres jak na wino, że spokojnie możesz dodać co chcesz. Do wina z ryżu dodaje rodzynki i/lub żurawinę.
Takie wino traktuje jako podstawa do dodawania różnych przypraw, raz na słodki, raz na ostro, do grzańca itp.
Nie oceniaj wina po 9 dniach pracy. Musi postać co najmniej kilka miesięcy.