Strona 1 z 1

Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: poniedziałek, 29 mar 2010, 10:35
autor: Marian1129
Moje wino z jabłek przegryza sie już około 20 dni. Zaczyna plumkać bardzo powolutku - raz na 40 sekund. Czy zakończenie fermentacji burzliwej wygląda w ten sposób że plumkanie się zatrzyma? Kiedy je przelać w drugi balon? Z góry dziękuje za odpowiedzi

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: poniedziałek, 29 mar 2010, 10:43
autor: Kucyk
Koniec fermentacji burzliwej zwiastuje opadnięcie farfocli na dno i stopniowe klarowanie się wina. Z powierzchni znika piana, kawałki owoców przestają kursować góra-dół, rurka zamiera, a na dnie fermentora tworzy się warstwa szlamu. Wtedy dokonuje się pierwszego obciągu.

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: poniedziałek, 29 mar 2010, 11:09
autor: Marian1129
Czyli nie decyduje o tym 100% zamarcie rurki? Moje wino wyglada dokladnie tak : widze szlam na dole, plumka raz na 40 sekund, piany jest bardzo mało, ale widze jak sie miesza ta piana na powierzchni wina, nadal jest mętne. Jak myslisz, przelewac? ;p

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: poniedziałek, 29 mar 2010, 11:28
autor: Kucyk
Nie. Trzy tygodnie to jak na wino za krótki okres na zakończenie fermentacji. Poczekaj jeszcze z tydzień - dwa. Jak farfocle przestaną kursować wtedy je zlejesz. No, chyba że strasznie Cię drażni ten osad na dnie...

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: poniedziałek, 29 mar 2010, 13:49
autor: Marian1129
Oki poczekam jeszcze, nie jestem taki niecierpliwy, wole zrobić wszystko tak jak należy hehe. Dzięku

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: poniedziałek, 29 mar 2010, 14:32
autor: Kucyk
Najważniejszą sprawą jest nie przetrzymywanie wina po skończonej fermentacji nad szlamem, bo to psuje jego smak. A tak ogólnie,to życzę sukcesów winiarskich!

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: poniedziałek, 29 mar 2010, 17:25
autor: Marian1129
A dziękuje i na wzajem. To moje 1 wino, ale przeczytałem już mase artykułów na ten temat. Jednak niektóre sprawy nie są wytłumaczone na tyle szczególowo żeby mój płytki umysł to zrozumiał ;p a znajomych winiarzy nie mam.

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: piątek, 9 kwie 2010, 08:52
autor: Markizpucek
Gratuluję nowego wyzwania.
Wszystko co koledzy pisali wcześniej to oczywiście prawda.

Ja przy robieniu wina, gdy bąbelki "spadną" 1 na minutę robię tak:
1)Całą zawartość fermentatora (butli) przelewam przez gęste kuchenne sito.
2)Dalej młode wino przelewam przez płócienny filtr (worek). Takie filtry są np. w ofercie BIOWINU
3)Następnie zadaję klarowin
O klarowaniu już na tym forum pisano http://alkohole-domowe.com/forum/post15 ... 612#p15795
4)Pojemnik z klarowinem + wino stawiam w zimnym miejscu.
5)Po 3-7 dniach zlewam wino z nad osadu.
6)Wino w tym okresie wypuszcza jeszcze bąbelki powietrza ( powiedzmy raz na parę minut )
7)Pomimo zastosowania środków klarujących na dnie pojemnika zbierać się jeszcze będzie osad. Czasami wina "wytrącają" z siebie osad.
Ja swoje wina zlewam ponownie po 3 i 9 miesiącach (ostatni raz praktycznie w kwietniu - maju przed nowym sezonem - przed rozlewaniem do małych butelek)
8)Proces wytrącania osadów trwa nadal w butelkach. Tydzień temu wypiłem butelkę (3/4 l) trzyletniego wina. Na ściankach butelki był osad, wyglądem przypominający sól. Ilościowo tak ze trzy duże łyżki. Wino było przednie.
9)Po oczyszczeniu klarowinem wina można dokonać wstępnej korekty smaku np. słodzikiem, kwaskiem cytrynowym lub sokiem ze sklepu.
POWODZENIA

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: czwartek, 23 sie 2012, 16:52
autor: pajak381
Witam.
Nastawiłem 17.07.2012 winko z wiśni, zapierniczało 4 dni odcisnąłem wiśnie i pracowało do 06.08.2012, wtedy rurka zaczęła znacznie wolniej pukać i dokonałem pierwszego zlania. Następnie rurka zwolniła do jednego puknięcia na minute i rzadziej, ok 21.08.2012 rurka już stała w miejscu na dole znowu zrobił się delikatny osad(1mm) i spuściłem drugi raz. Od ostatniego zlania rurka stoi w miejscu sprawdzam kilka razy dziennie na dnie nic się nie pojawia i zastanawiam się czy to pora na zlanie do butelek??

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: piątek, 24 sie 2012, 07:33
autor: radius
Poczekaj, nie spiesz się. Fermentacja cicha może jeszcze trwać i osad będzie się tworzył bardzo wolno a winko nabierało klarowności i przejrzystości. Za miesiąc, dwa, jak nic się nie zmieni w wyglądzie wina i osad nie będzie się tworzył, możesz zlać do butelek i odstawić do dojrzewania.

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: piątek, 24 sie 2012, 08:37
autor: manowar
Od ostatniego znaczy się od tego z 21.08? Jak masz wino klarowne w 100% - łatwy test - postaw zapaloną żarówkę za baniek i zobaczysz co widzisz - to butelkuj - choć w to nie wierzę. Zlewając wino na pewno trochę wzbiłeś osad - on się będzie z tydzień dwa układał. Potem czekaj - zajrzyj do wina za 2-3 miesiące - gwarantuje, że będzie osad.

CIERPLIWOŚCI!! Cały proces wyrobu wina trwa najmarniej pół roku do butelkowania. Zdarzają się jakieś wyjątki co to klarują się błyskawicznie, ale nie w ciągu miesiąca!!. Chyba, że używasz klarowinów, bentonitów itp - ale to niszczy smak wina.

Re: Fermentacja Burzliwa - jak się rozpoznaje jej koniec ?

: sobota, 25 sie 2012, 12:11
autor: Wald
Markizpucek pisze:Gratuluję nowego wyzwania.
Wszystko co koledzy pisali wcześniej to oczywiście prawda.
To czemu się tego nie trzymasz?
gdy bąbelki "spadną" 1 na minutę
Czyli nastaw, nie wino, jeszcze pracuje!
Następnie zadaję klarowin...
....O klarowaniu już na tym forum pisano
I zawsze było, że po zakończonej fermentacji i odgazowaniu wina.
Wino w tym okresie wypuszcza jeszcze bąbelki powietrza ( powiedzmy raz na parę minut)
Czyli za wcześnie na klarowanie. Jeszcze robi!
Proces wytrącania osadów trwa nadal w butelkach.
Przy takim procesie wytwarzania wcale się nie dziwię.
Normalnie nie powinno się to zdarzać. Wyjątkiem są osady szlachetne, ale to inna bajka.