Alkohole-Domowe.com

Witam
zastanawiam sie nad destylatorem:
http://allegro.pl/destylator-17-l-3-ods ... 64648.html
Czy jest sens kupowac taki wynalazek??
Pozdrawiam

Krótko. Nie

A możesz powiedzieć co chcesz za trunek uzyskać? I jaka mniej więcej kwotę możesz przeznaczyć ? Na sprzet?

Jest on najlepszy z najgorszych. Tego już się nie stosuje, tym bardziej na początku. Jak pisałem już na białym, dla mnie odstojniki to jak koszenie kosą w epoce kombajnów.

Fakt ten destylator to zły pomysł, podaj swój maksymalny budżet, to coś spróbujemy ci podpowiedzieć.

Dopisz też czy Twoim celem jest bimber czy spirytus

Co do trunku to jest obojetne . Kwestia co latwie(?) jest uzyskać na początek a w miare jedzenia apetyt bedzie rósł. Kwota około 500 złotych. Interesuje mnie tak banka do 15 litrów.

Mod.
Pisz staranniej.

W zależności czy masz już zbiornik czy nie.
Jak masz już kociołek 15 l. To rób Bokakoba/Aabratka/Puszkową/Thora z rury max ok 40mm średnicy.
Jak nie masz nic to kompletuj kega 30 l i do tego kolumnę fi 50 mm.
Przy okrojeniu sprzętu do minimum powinieneś wyrobić się w 500 zł- ja zrobiłem za 500 zł miedzianego bokakoba 50 mm/140 cm wypełnienia zmywakami . Cała wysokość 190 cm + keg- kupiłem w bardzo okazyjnej cenie rurę miedzianą i keg. Ale jedna grzałka bez regulatora i jeden termometr na 10 półce. Nie błyszczy się i nie powala na kolana wyglądem, ale działa. teraz przerabiam na UFO z OLM.
Nawet nieudany spirytus z tej kolumny jest o wiele lepszy jak najlepszy z pot stilla z płaszczem wodnym.

Nie rozumiem, chciałeś kupować byle co za 615, a teraz piszesz, że maksymalna kwota to 500 zł. Sądzę, że powinieneś dozbierać grosza, tak za 1000 zł możesz kupić dobry destylator pot still z grzałkami elektrycznymi lub skromną kolumnę na gaz i uwierz, że naprawdę zbiornik 30 l to rozsądne minimum.

Mnie zastanawia co innego czemu Ci którzy produkują takie sprzęty nie zrobią mini LM. Przykładowo mała głowic ufo, dać ta podpórkę bo pewnie pokrywa nie wytrzyma i jest dobry sprzęt. Mniej spawania niż przy tych cudownych odstojnikach.

Parę dni juz spędziłem na forum i sporosie dowiedziałem na temat bałaganu. Dojrzałem do decyzji 30 l keg, miedź, p-s, z mozliwością rozbudowy o nadstwkę reflukcyjną. Czy jest to dobry wybór??
http://destylatorymiedziane.pl/pl/desty ... still.html

Kolego, do produkcji bimberku z nastawu cukrowego, jak i do wszelkiego rodzaju smakówek jak najbardziej się nada. Jednak pamiętaj czystego spirytusu na tym nie uzyskasz.

Nawet z nadstawką nie będzie ponad 90%??

Z przystawką, z dużym refluksem (spory przepływ wody przez przystawkę) i wypełnionym deflegmatorem uzyskasz w granicach 90%.
Co jednak nie będzie oznaczało, że leci Ci czysty spirytus, a jedynie mocny bimber......

Na ps z płaszczem wodnym i wypełnieniem ze zmywaków (ale właściwie to już nie ps,a mini kolumna ) przy odpowiednio dobranym odbiorze to i ponad 90 odbierzesz, ale na początek zapamiętaj jedno - ! moc nie świadczy o jakości ! - można na odpowiednim sprzęcie robić niesamowite trunki (z owoców lub zboża, nie z cukru) o niższej mocy. I zalecam porządne czytanie forum, ja zanim coś zrobiłem to ze 2 miesiące czytałem forum, tak 0,5 do 1 godzinny dziennie i absolutnie nie żałuję tego czasu a podejrzewam, że i sporo zaoszczędziłem czasu i pieniędzy. Jak kupujesz samochód to też interesujesz się co za marka, ile pali a nie czy tylko jeździ itp. Tutaj jest bardzo podobnie, nie wystarczy tylko wrzenie nastawu/zacieru i skraplanie par, wiedza jest kluczem do sukcesu. Życzę powodzenia i na początek polecam prostego aabratka, min 120 cm wypełnienia i połączenia kołnierzowe (najtańsze i też dają możliwość rozbudowy, jak z samochodem kupujesz podstawę i w miarę czasu rozwijasz do wymarzonej bryki ;D).

świetnie podsumowane !