Alkohole-Domowe.com

Witam
Mam pytanie do znawców tematu - jako że mam doświadczenie jedynie z pot stillami, a szukam czegoś automatycznego i łatwego w obsłudze dla oszczędności czasu, a jednocześnie chciałbym przetestować kilka przepisów na nalewki ;p zacząłem szukać czegoś w przystępnej cenie, co mogłoby umożliwić mi produkcję nalewek bez pysznego posmaku bimbru, który nie odpowiada znajomym

Czy taki sprzęt: http://www.allegromat.pl/aukcja191295 faktycznie sam ustabilizuje kolumnę bez regulacji wody, która będzie puszczona przez cały proces pod tym samym ciśnieniem?

Problem mam też taki, że z niewiadomych przyczyn w mojej okolicy woda ma często różne ciśnienie, co już przy pot stillu wymaga regulacji, tak aby zużywać jak najmniej, a jednocześnie chłodzenie było wystarczające.

Tak więc, czy ten sprzęt przy spadku ciśnienia wody, sam ustabilizuje górę kolumny na odpowiednią temperaturę?

No i oczywiście najważniejsze - czy faktycznie jestem w stanie z tego wyciągnąć >90% bez smrodów?

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi

Witaj. Jak chcesz spirytus do nalewek o neutralnym smaku to celuj w aabratka. Zimne palce sobie odpuść - tym bardziej takie z odstojnikiem.
P.S. Daj sobie trochę czasu i poczytaj wnikliwie forum. Unikniesz rozczarowań i zmarnotrawienia pieniędzy.

Nie ma TANICH AUTOMATOW które pozwola Ci na otrzymanie stabilnej najwyzszej jakosci przez cały proces , a z ZIMNYMI PALCAMI to już nawet nie szukaj, bo żadna kolumna nie będzie AUTOMATEM przy zmiennym ciśnieniu wody. Czyli albo zwiększasz budżet i zmieniasz konstrukcję albo rezygnujez z części(większości) oczekiwań....

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

A gdybym ustabilizował ciśnienie wody to jest możliwość, żeby to samo stabilizowało kolumnę? Wystarczy że dam mniejszy zawór przed wejściem i puszczę większe ciśnienie z kranu, a zaworem przy wejściu w kolumnę mogę wtedy mniej więcej regulować sobie ciśnienie.

Ten odstojnik faktycznie, nie mam pojęcia po co tam jest, ale nie mogłem znaleźć konkretniejszego sprzętu na alledrogo.
Nie potrzebuję spirytusu klasy LUX, więc zastanawiam się czy da radę na tym osiągnąć 90% bez wysiłku, a potem sobie przefiltruję przez węgiel.

Pytanie w ogóle - czy taki sprzęt jest bezpieczny?

Dzięki za odpowiedzi

Zobacz u Franzmastera. Na allegro ma wystawionego kompletnego, prostego aabratka z grzałkami za 1180zł. Sprzęt dużo lepszy niż Ty wybrałeś. Nie jest to może szczyt dzisiejszych możliwości, ale da się na tym zrobić bardzo dobry spiryt.
Poproś jedynie o zamianę kega na 50l (50zł) i przeniesienie termometru na 10-tą półkę (myślę, że bez dopłaty). Do tego rurę bierz 160cm (120-160 jest w tej samej cenie).

Daniel86 dobrze radzi:)
Niewiele większe koszta a aabratek to w tej chwili najbardziej popularny i uniwersalny sprzęt, Z Franzmasterem dogadasz się bez problemu
A o automacie za te pieniądze możemy pomarzyć...

Pawle/aronia - a są drogie automaty które poprowadzą proces tak samo jak użytkownik ??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To zależy od opratora... Jeśli ma jakieś swoje tajemne rytuały to niestety musi sam sobie zbudować taki sterownik i nie liczy się z jego kosztami.
Inaczej sprawa się na np w Twoim przypadku Piotrku czyli konstruktorow którzy... i tu możesz nam odpowiedz co robisz w przadku montażu sterownika do sprzedawanych przez Ciebie sprzętów.

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

Zakładam wszystkie sterowniki które są dostępne na rynku, jakie klient sobie zażyczy. My produkujemy kolumny i dajemy do nich instrukcje jak idealnie poprowadzić proces ręcznie, na pewno dużo lepiej niż zrobi to automat, w dodatku nasze systemy są tak dobrane od strony mechanicznej, że użytkownik ma z góry ułatwione zadanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję wszystkim za informacje.
Jak zdecyduję się na jakiś sprzęt to wrzucę tu i napiszę dlaczego na taki a nie inny zdecydowałem się na początek, co by jakąś wartość merytoryczną temat miał też dla innych.

Witam wszystkich, odnośnie tej kolumny zimnych palców (a jestem laikiem) to właśnie mam taka kolumnę dokładnie o jaką pyta kolega wyżej tylko bez automatu i z tego co czytam to każdy mówi, że to tragedia z tymi zimnymi palcami. Chodzi o to, że jak na mój gust to nie jest tak źle... kolumnę mam wypełnioną z dołu miedzią a reszta do samej góry druciakami no i oczywiście ocieplona i o dziwo wyciągam z niej spiryt bez zapachu bimbru w granicach 93-95%. Chciałem się dowiedzieć czemu każdy jest taki uprzedzony do tych zimnych palców? Też się zastanawiałem nad dokupieniem automatu, ale to chyba niepotrzebny wydatek, jak ustabilizuje się temperaturę i wodę to leci czysty spiryt bez skoków temperatury....
Pozdrawiam

Jak chcesz juz przerabiać to przeloz termometr niżej i opisz efekty.

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

A zmiana miejsca termometru ma jakieś szczególne znaczenie?? Bo tam i tak nie ma jak go obniżyć, bo otwór na termometr znajduje się na samej górze ( fabrycznie ).

http://alkohole-domowe.com/forum/10-pol ... 12683.html
http://alkohole-domowe.com/forum/jak-ot ... 10969.html
Ważne dla Ciebie tematy. Przeczytaj je uważnie.
I wypierdziel ten odstojnik

aronia pisze:Jak chcesz juz przerabiać to przeloz termometr niżej i opisz efekty.

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

A powiedz mi kolego w jaki sposób stabilizujesz temperaturę skoro na grzałce są tylko 2 przyciski zasilania? Jak wygląda u ciebie proces oddzielenia przedgonu i ile go schodzi w ml ?

Ja dawniej robiłem to w taki sposób: http://alkohole-domowe.com/forum/jak-ot ... 10969.html

KIVITS pisze:Witam wszystkich, odnośnie tej kolumny zimnych palców (a jestem laikiem) to właśnie mam taka kolumnę dokładnie o jaką pyta kolega wyżej tylko bez automatu i z tego co czytam to każdy mówi, że to tragedia z tymi zimnymi palcami. Chodzi o to, że jak na mój gust to nie jest tak źle... kolumnę mam wypełnioną z dołu miedzią a reszta do samej góry druciakami no i oczywiście ocieplona i o dziwo wyciągam z niej spiryt bez zapachu bimbru w granicach 93-95%. Chciałem się dowiedzieć czemu każdy jest taki uprzedzony do tych zimnych palców? Też się zastanawiałem nad dokupieniem automatu, ale to chyba niepotrzebny wydatek, jak ustabilizuje się temperaturę i wodę to leci czysty spiryt bez skoków temperatury....
Pozdrawiam

A powiedz mi kolego w jaki sposób stabilizujesz temperaturę skoro na grzałce są tylko 2 przyciski zasilania? Jak wygląda u ciebie proces oddzielenia przedgonu i ile go schodzi w ml ?

Wywal ten termostat, on tam wyłącznie przeszkadza.

Tak sobie czytając powyższe wpisy zastanawia mnie jedno:
Kiedy w wiadomościach będzie o wysadzonym w powietrze następnym budynku?
Bardzo was proszę, róbcie takie wyczyny wtedy jak dzieci będą na placu zabaw, a kobiety na zakupach.

Są dwie grzałki 1500 i 2000W Do rozgrzania używam obu grzałek, gdy temperatura osiągnie optymalną wartość i zacznie lecieć syf czyli ten pierwszy śmierdzący rozpuszczalnik wyłączam jedną grzałkę a temperaturę stabilizuje woda tzn odkrecam na maksa kran a potem delikatnie dokręcam aż temp ustabilizuje sie w granicach 78,2-78,8st czekam aż zleci przedgon tak około 0,5 litra czasem mniej i zmieniam butelkę na czyste serce i sobie leci,na ogół jest to jakies 3,5 litra ( z 25litrów) po tej ilosci temp zaczyna skakać w górę,jak skoczy powyżej 1-go stopnia zmieniam butelkę na pogon.Nie wiem czy inni tez tak robią, ale z mojego doświadczenia jest to najlepsza opcja, bo to zaczyna miec juz inny smak i zapach a przedgon i pogon dodaję do nast. destylacji i tak w koło :)zawsze destyluję 2 razy.

Jak ci skaka powyżej jednego stopnia, to pogon masz już dużo wcześniej w spapranym sercu. 0,4 st. już zaczyna lecieć pogon z sercem. Dlatego pozbyłem się zimnych palców, bo nie można nad tym zapanować nawet zmniejszając odbiór, bo wtedy raczej wcale nie leci, a alkohol jeszcze jest w zbiorniku.

Kolego KIVITS nie dodawaj do następnej destylacji przedgonu to otrzymasz lepszy towar. Pogony możesz dodawać, ale spróbuj je oddzielnie destylować, efekt może cię zaskoczyć(dwukrotna destylacja).

@Rozrywek pisze

kiedy w wiadomościach będzie o wysadzonym w powietrze następnym budynku?

A tu dwa dni potem Londyn i pożar wieżowca - a nasi tam mieszkali.
Prorok jaki czy co ?
Przyznać się- któren tam znowu na gazie pracował ? albo i na dwóch ?

no cóż Rozrywek - wykrakałeś
a przepis jest taki :
Zawsze będzie pożar gdzie choć dwa polaki.

Mam nadzieję jednak że to po prostu wypadek.