Strona 1 z 1

zaprawki nie z allegro...

: wtorek, 13 lip 2010, 00:10
autor: kuchara
Tak sobie chodzę po forum i poczytuję. Tu podsłucham, tam podpatrzę, głową pokiwam w zadumie nad wiedzą, doświadczeniem i szlachetną ambicją kolegów, która popycha ich na szczyty samogonnej doskonałości. Aż tu nagle potykam się o temat kupnych zaprawek alkoholowych. Logika? Hm. Rozsądek? Hm. Szok dla systemu? No właśnie.
W związku z powyższym i w celu podtrzymania chlubnych ambicji forumowiczów oraz mnie w wysokim na ich temat mniemaniu, proponuję porozmawiać nieco obszerniej n/t zaprawek domorosłych.
Po lekturze tego działu odniosłam wrażenie, że natychmiast powinnam gonić do lasu i wsadzać dęby w słoiki, bo inaczej z moich wysiłków hobbystycznych nic nie będzie. Jakoś mi się jednak udało rękę z siekierą powstrzymać, bo nie samym dębem doprawiać można.
Mam w swojej kuchni sekretną półeczkę, na której stoi kilkanaście małych słoiczków. W każdym z nich jest jakaś setka spirytusu i w każdym inne ziele bądź przyprawa: listek laurowy, kminek, chillie, skórka pomarańczowa, wanilia, goździki i jeszcze parę innych; słoiczków z czasem przybywa, ich zawartość często wymaga uzupełnienia. A gdy jakiś trunek nagle doprawić potrzeba, będzie gotowy w godziny, a nie w tygodnie. ZSzybciej niż by zaprawka zdążyła dojść z allegro ;)

Podzielcie się Waszą domową alchemią :D

Re: zaprawki nie z allegro...

: czwartek, 6 sty 2011, 15:59
autor: Łysy26
:klaszcze: Setka spirytusu Hm! nie za mało :?:
Na ile 45% samogonu ta setunia starczy :poklon;

Re: zaprawki nie z allegro...

: czwartek, 6 sty 2011, 16:54
autor: Kucyk
Łysy, niektóre zaprawki (np. słynna zaprawka goździkowa Kolegi Maxylewith'a) są tak mocne, że dodanie ich w proporcji 100g na 10L będzie przedobrzeniem. Ponadto Koleżanka Kuchara zaznacza, że stopniowo uzupełnia powstające braki...

Re: zaprawki nie z allegro...

: czwartek, 6 sty 2011, 18:19
autor: Łysy26
Możesz podać ten słynny przepis bo jakoś go nie mogę znaleźć .
Zrobię sobie takowe zaprawki . To całkiem niezły sposób na zrobienie
czegoś na ( szybko )

Re: zaprawki nie z allegro...

: czwartek, 6 sty 2011, 18:29
autor: Kucyk
To stara historia. Gość pomyślał, że dodatek goździków polepszy psotę. Ale zamiast kilku dał ich garść i potem nijak nie mógł pozbyć się smaku. Zobacz tu: http://alkohole-domowe.com/forum/czym-z ... -t466.html

Re: zaprawki nie z allegro...

: czwartek, 6 sty 2011, 19:34
autor: we125
Ja zaprawiałem płatkami dębowymi i niezłe to wyszło ale są i zaprawki gotowe, jeszcze ich nie próbowałem. Mam zamiar coś zaprawić, morze ktoś zaproponuję znalazłem takie http://www.euro-win.pl/sklep/index.php?cPath=80.

Re: zaprawki nie z allegro...

: czwartek, 6 sty 2011, 19:38
autor: Kucyk
we125 pisze:Mam zamiar coś zaprawić
Najpierw zapraw temat: http://alkohole-domowe.com/forum/post18049.html

Re: zaprawki nie z allegro...

: czwartek, 6 sty 2011, 19:49
autor: we125
Przeczytałem ten post i wniosek taki, że dam sobie spokój z tymi zaprawkami, dąb już testowałem ale słyszałem o płatkach z drzew owocowych. Może koledzy mają jakieś doświadczenie z nimi?

Re: zaprawki nie z allegro...

: piątek, 14 sty 2011, 18:54
autor: HUHACZ
Witam. Mam pytanie czy można zastosować olejek zrobiony destylacją prostą jako zaprawkę. Proszę starszych zaprawiaczy o odp.Dzięki

Re: zaprawki nie z allegro...

: piątek, 14 sty 2011, 22:05
autor: Calyx
Zależy, nie każda "perfumeria" bez problemu rozpuści się w alkoholu.
Może by tak, że nastąpi zmętnienie. Kiedyś na forum Kolega Cafekot
przedstawił swoją metodę robienia stężonych nalewów na spirytusie
do zaprawiania psoty. Wg mnie ta droga jest lepsza niż destylowanie olejków.
cafekot pisze:Do aromatyzowania psoty bardzo dobrze nadają się przygotowane wcześniej zaprawy :
- można je przechowywać latami,
- łatwo się je dozuje co zapobiega przedawkowaniu,
- małym kosztem można stworzyć wiele kompozycji, które będą zawsze gotowe do użycia,
- zaprawami można aromatyzować wiele rodzajów alkoholi (nalewki, likiery, wina) – żona podkrada mi zaprawy i dodaje do wypieków.
Wybrane składniki np. gałka muszkatołowa, anyż gwiaździsty, cynamon, goździki, wanilia, jałowiec, rodzynki – odpowiednio skomponowane (nie w proszku !!) zalewam niewielką ilością 60 % alkoholu i po tygodniu mam gotową zaprawę.
Do komponowania tych esencji można stosować wiele przypraw i tutaj ogranicza nas nasza wyobraźnia i dostępność bardziej egzotycznych i nietypowych przypraw.
Pomocną książką z gotowymi przepisami na zaprawy jest biblia każdego twórcy domowych trunków :
,, Domowy wyrób win owocowych, miodów pitnych, wódek likierów, cocktailów”
Jan Cieślak.
Pozdrawiam Calyx

Re: zaprawki nie z allegro...

: niedziela, 13 lut 2011, 16:37
autor: JanOkowita
we125 pisze:Przeczytałem ten post i wniosek taki, że dam sobie spokój z tymi zaprawkami, dąb już testowałem ale słyszałem o płatkach z drzew owocowych. Może koledzy mają jakieś doświadczenie z nimi?
Warto przetestować. I warto robić to z umiarem, czyli nie przesadzić z ilością płatków, gdyż wówczas harmonijność smaku jest zakłócona i smak danych płatków zabija inne walory nalewki.
Tak jak w przypadku wszystkich zaprawek smakowych dodatek niewielkiej ilości cukru dobrze wpływa na wyrazistość i charakter trunku.