Strona 1 z 2

Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 13:56
autor: Anubis
Witam
Chcę wypelnić jednoczęściową kolumnę 140cm do Aabratka sprężynkami pryzmatycznymi.
Na chwilę obecną znalazłem 95 zł za litr od sprzedawcy szymonli z allegro. Kupować czy są sprawdzone inne w lepszej cenie ? Czy mając kolumnę 140 cm wystarczy wypełnić ją do metra wysokości czy lepiej do końca ?

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 14:17
autor: panta_rei
Jakbyś choć trochę poszukał na forum, to znalazłbyś nawet testy sprężynek ;-) Tak, są bardzo dobre, sam używam i sprawdzają się znakomicie. Wypełnienie powinno być jak największe, przy czym na dole powinien być katalizator miedziany, 25 cm wypełnione sprężynkami miedzianymi lub innym materiałem miedzianym, a reszta KO.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 14:17
autor: Zygmunt
Musisz wypełnić do końca.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 16:29
autor: Anubis
Według sprzedawcy i rysunku który zamieścił na stronie
http://www.allegromat.pl/aukcja136827
wypełnienia wystarczy 12 cm ?! przy kolumnie 140 cm nawet gdy zapełnię metr pozostaje 40 cm wolnej przestrzeni którą chyba trzeba wypełnić ?

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 16:39
autor: lesgo58
@anubis
Nie zaglądałem do linku, bo nie działa. Bierz te sprężynki od szymonli na całą kolumnę od końca do końca - nie pozałujesz. Zasada jest jedna im więcej wypełnienia tym lepiej. I nie ma co kombinować.
Aha pamiętaj o spręzynkach z miedzi. Starczy nawet 1/4 litra. Tylko, że będziesz musiał je częściej czyścić.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 16:55
autor: Anubis
Dzięki, pewnie powyżej 300 zł wyjdzie ale sam jestem sobie winny że nie zamówiłem składanej kolumny.
Co do czyszczenia, to te stalówki też trzeba czyścić pamiętam jak mi po 1 psoceniu śmierdziały zmywaki gdy je wyciągałem ale teraz będzie to łatwe.
Czy ta miedź aż tak bardzo zmienia właściwości destylatu ??
Na chwilę obecną tego nie sprawdzę bo chcę zrobić zwykły smakowy bimber który podobno na AAbratku się wykonać, potem będę testował.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 17:08
autor: PETER29
Po skończonym procesie trzeba dokładnie przepłukać wodą wypełnienie i to kilkukrotnie, nie trzeba nic wyjmować a tym bardziej zmywaków. Miedź trzeba co jakieś 4 procesy czyściś tylko jak nie masz podzielonej kolumny to będzie problem.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 17:13
autor: Anubis
No będzie... chyba że dać ją na górę ??

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 17:39
autor: lesgo58
Daj gdziekolwiek, bylebyś dał. Bez tego jest duże prawdopodobieśtwo, że bimber będzie śmierdział jajami. Na Twojej kolumnie dasz radę zrobić dobry bimberek. Tylko już przejdż od teorii do praktyki i zacznij pędzić... :lol:

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 18:33
autor: Anubis
Myślę jeszcze nad kombinacją litr miedzi + reszta zmywaki. 450 zeta trochę za dużo dla takiego żółto dzioba jak ja.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 18:38
autor: lesgo58
Też dobrze... :ok: Będziesz zadowolony :lol:

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 18:43
autor: panta_rei
Tylko po co litr miedzi? wystarczy 20-25cm wysokości, to dla rury ø 50 mm będzie mniej niż 0,5 l, szkoda kasy na więcej miedzi. Resztę uzupełnisz zmywakami, możesz je później sukcesywnie wymieniać na sprężynki.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 18:51
autor: Anubis
Sprzedawca mi doradził ;) rura 63,5 i 140 cm

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 19:11
autor: lesgo58
@anubis powiem Ci szczerze - nie wiem o co Ci chodzi?
Prosisz o porady - otrzymujesz je. Po chwili zmieniasz zdanie. Można się pogubić. Przecierz kilka postów wyżej otrzymałeś celne porady czym wypełnić kolumnę. Pisałem też że wystarczy 1/4litra miedzi i reszta KO. Póżniej piszesz, że sprzedawca doradził Ci coś innego. No to się w końcu zdecyduj na coś. I nie zdziw się ,że za chwilę wszyscy sie na Ciebie wypną.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 19:27
autor: Anubis
Przepraszam jestem trudnym słuchaczem, z gąszcza informacji wyciągam jednak wnioski, coś w głowie świta do tego analizuję czy opłaci mi się to cenowo szczegulnie że dopiero się uczę a aparaturka stoi 200 km z tąd gdzie mało mam czasu na psocenie i nauke a za plecami osoby które biorą w wątpliwość zakupu j.w sprzętu bo "kolega kolegi ma aparaturke i on zrobił by za pół ceny, że keg jest beee bo on robi z blachy a bimber był dobry i na pewno zrobi dobrze bo kolega i robi to 20 lat... na potstilu...".
Z góry przepraszam, wasze wszystkie wypowiedzi biorędo siebie na pewno skorzystam!

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 20:45
autor: PETER29
Wczoraj w temacie "ZMYWAKI" zastanawiałeś się nad sprężynkami, dziś w sprężynkach zastanawiasz się nad zmywakami trochę to nielogiczne. Nie zachowuj się jak dziewica" Chciała bym a boję się". Kup że w końcu coś i daj żyć. Zarówno na zmywakach jak i sprężynkach zrobisz spiryt. Weź głęboki oddech wypij setkę i idź spać. Rano albo LIDL,albo KUP TERAZ i działaj.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 20:48
autor: lesgo58
@anubis OK
Tylko trochę namieszałeś. Zacząłeś od sprężynek, a skończyłeś, że masz mało funduszy. Trzeba było od tego zacząć. Tak więc daj 25cm miedzi z czegokolwiek. Może być pociety drut, blaszka, rurka - byleby była to miedż. Reszte wypełnij zmywakami i będziesz mógł się cieszyć bimberkiem i nie tylko. Tylko wypełnij całą rurę. :D

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 10 maja 2013, 22:50
autor: cannon
Nie kombinuj.
Tylko poczekaj, dozbieraj kasę i kup raz a dobrze, bo warto.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: czwartek, 24 paź 2013, 23:34
autor: janus
Ja mam troszkę inne pytanie o sprężynki. Mianowicie interesuje mnie jak powinny one być ubite, bo po popukaniu kolumny sprężynki się ubijają i teraz pytanie czy to jest dobre czy nie powinienem kolumnę delikatnie pukać czy może wsypać tyle ile wejdzie na początku i tak to zostawić. Rzecz istotna bo jeśli będzie bardziej ubite to mogą być problemy ze zalanie znów za małe ubicie to strata półek. Mam faktyczną długość kolumny 1,5m dałem 0,6l miedzi i 3,4l kwasówki rura 63,5mm zew średnica. Waszym zdaniem wsypałem odpowiednią ilość czy za dużo ??

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 25 paź 2013, 10:39
autor: lesgo58
Ze sprężynkami to jest tak. Jak tylko wsypiesz to one z czasem ubijają się samoistnie. Co można zaobserwować porównując kolejne destylacje. Dlatego ja zawsze w czasie wsypywania delikatnie - z wyczuciem je ubijam. Nigdy za mocno, bo kolumna będzie miała tendencje do zalewania. I próbując ratować sytuację zmniejszeniem mocy - zmniejszamy tym samym wydajność. Najlepszą opcją jest podział kolumny na części np. po 50cm i wstawienie tzw. pierścieni "centrujących". Ten sposób powoduje, że sprężynki na całej długości kolumny są jednakowo ubite, w odróżnieniu do osób co cały zasyp jest jednorodny na całej długości kolumny. Wtedy sprężynki te z dołu pod wpływem ciężary maja tendencje do mocniejszego ubicia.
Tak, ze trzeba znaleźć samemu "złoty środek".

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: wtorek, 29 paź 2013, 20:05
autor: janus
lesgo58 a powiedz mi jeszcze czy ta ilość sprężynek, które podałem powinna na początku się zmieścić czy może jednak kupiłem trochę za dużo?

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: wtorek, 29 paź 2013, 20:24
autor: lesgo58
Masz nawet mniej niż pozwala Ci na to rura. Wsyp najpierw miedż, później przekładkę i KO. Prawdopodobnie zostanie Ci jeszcze trochę miejsca.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 22 lut 2015, 18:47
autor: Drupi
Witam. Mam kolumnę CM 100cm. wysokości+deflegmator 40cm. wypełnioną druciakami jakieś 60cm. dalej są tulejki miedziane (tak wypełnił sprzedawca). Mam w kolumnie jeszcze jakieś 15-20cm. pustą. Dowiedziałem się od Was, że kolumna powinna być wypełniona cała. Doradźcie czym uzupełnić te brakujące 20cm? I gdzie oprócz Lidla mają dobre zmywaki, bo do Lidla mam daleko? Może są w innych marketach? A gdyby brakujące wypełnienie uzupełnić miedzianymi gwoździami tzw. papiakami -70zł. kg. czy to dobre rozwiązanie? Pozdrawiam.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 22 lut 2015, 20:09
autor: jurek1978
Masakra.
Do lidla mam daleko :)
Hehehe.
To jak Pan taki leniwy to polecam Allegro i do domu przyniosą.
Destylandia chociażby ma zmywaki w ofercie.
Ale osobiście polecałbym Ci kupić sprężynek K.O od kolegi Pilipka

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: środa, 25 lut 2015, 18:46
autor: scyzoryk88
Te sprężynki od Pilipka naprawdę są takie super? Ja już skompletowałem swoją kolumnę tylko zostało mi zespawać wszystko i do tego zakupić jeszcze sprężynki pryzmatyczne KO. Ale właśnie nie wiem od kogo. Bo i są sprężynki z Destylandii tańsze i na allegro innych producentów. Mam jeszcze jedno pytanie. Moja kolumna będzie podzielona na 3 części. Pierwsza 20 cm miedzi. Druga 50 cm K.O i trzecia 80 cm K.O. Czy dobrze liczę że na zapełnienie kolumny sprężynkami K.O o wysokości 130 cm będę musiał wykorzystać około 2.4 litry ?

Bez fi trudno zweryfikować - a jak masz 18lat to wzór na objętość walca powinieneś znać - MANOWAR

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 27 lut 2015, 19:19
autor: scyzoryk88
Ok ja sobie obliczę ile tych sprężynek mam zakupić ale chodzi mi o to czy te od Pilipka są naprawdę najlepsze ?

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 27 lut 2015, 20:33
autor: michal278
Dobija mnie lenistwo. Nawet teraz sprzedawcy na Alle podają zasyp dla danej średnicy. Pzdr

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 27 lut 2015, 20:36
autor: JanOkowita
Pytanie z telefonu ze sklepu AD:

"Po czym poznać, że cukier rozpuścił się do końca ?"

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: piątek, 27 lut 2015, 21:07
autor: Lootzek
I widzisz Janie, powinieneś jako doświadczony sprzedawca zaproponować cukromierz i dorzucić gratis tabelkę przeliczeniową: Tyle a tyle cukru, tyle a tyle wody w danej temperaturze powinno dawać takie a takie Blg. Jeśli się zgadza z tabelką, to się rozpuścił. Frontem do klienta! :mrgreen:

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: sobota, 28 lut 2015, 00:01
autor: eldier
Ja widzę to tak:
"I tutaj proszę Pana nie jest taka prosta sprawa. Należy zaopatrzyć się w naszym sklepie w dodatkowe przyrządy jak: waga, cukromierz, miarka do wody, próbówka, termometr, komputer lub tablet do wyboru, futerał, aplikację do przeliczeń i dopiero przy ich pomocy będzie mógł Pan stwierdzić czy cukier się rozpuścił. Myślę że całość zamknie się w kwocie poniżej 5000zł. Nie wydaje się Panu, że jest to relatywnie niska cena w porównaniu do informacji jakie otrzymujemy?" :D

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: sobota, 28 lut 2015, 00:55
autor: Lootzek
Popłynąłeś.. :P Zaraz nas JW Modowie wykasują za offtop ;)

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: sobota, 28 lut 2015, 09:43
autor: wolan
JanOkowita pisze:Pytanie z telefonu ze sklepu AD:

"Po czym poznać, że cukier rozpuścił się do końca ?"

Ręce opadają, kilkanaście lat temu oglądaliśmy seriale typu Rodzina Bundych, śmiejąc się z kalectwa cywilizacji zachodniej. Nikt z nas nie dopuszczał sobie do głowy, że taki ciemnogród może pojawić się w Polsce.
Niestety te czasy nastały a każde kolejne pokolenie jest coraz gorsze.
Ostatnio zatrudnili w firmie chłopaka mieszkającego 20 lat na wsi (+ 5 lat studiów w mieście, rodzice prowadzą gospodarstwo rolne więc na pewno musiał im pomagać) a on nawet nie potrafił zmienić obrotów prawo/lewo we wkrętarce, a jak okazało się, że ma jeszcze dwa biegi, to już się w ogóle pogubił.
Jak dalej tak pójdzie to strach będzie po ulicach chodzić :P.

Przepraszam za OT.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 1 mar 2015, 00:09
autor: KS2507
wolan pisze:
JanOkowita pisze:Pytanie z telefonu ze sklepu AD:

"Po czym poznać, że cukier rozpuścił się do końca ?"

Ręce opadają, kilkanaście lat temu oglądaliśmy seriale typu Rodzina Bundych, śmiejąc się z kalectwa cywilizacji zachodniej. Nikt z nas nie dopuszczał sobie do głowy, że taki ciemnogród może pojawić się w Polsce.
Niestety te czasy nastały a każde kolejne pokolenie jest coraz gorsze.
Ostatnio zatrudnili w firmie chłopaka mieszkającego 20 lat na wsi (+ 5 lat studiów w mieście, rodzice prowadzą gospodarstwo rolne więc na pewno musiał im pomagać) a on nawet nie potrafił zmienić obrotów prawo/lewo we wkrętarce, a jak okazało się, że ma jeszcze dwa biegi, to już się w ogóle pogubił.
Jak dalej tak pójdzie to strach będzie po ulicach chodzić :P.

Przepraszam za OT.
Akurat to gdzie człowiek mieszka nie ma najmniejszego znaczenia czy się wychował na wsi czy w mieście.
Po prostu jeden człowiek robi-uczy się tego co mu każą rodzice znajomi nauczyciele, a drugi robi to co go ciekawi i interesuje. :)

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 1 mar 2015, 01:00
autor: wolan
No niby masz rację, jednakże warto zauważyć, iż mieszkaniec domku jednorodzinnego niezależnie od tego czy to będzie miasto czy wieś, będzie miał większą styczność ze wszelakiego rodzaju sprzętem niż człek mieszkający w bloku. Od 3 lat mieszkam w bloku większość moich sąsiadów nie ma nawet młotka :P. Nie mówimy tu przecież o bardzo skomplikowanych czynnościach.
Za parę lat duża część społeczeństwa do zmiany żarówki wezwiemy elektryka :).

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 1 mar 2015, 09:21
autor: Pretender
Ja mieszkam w bloku - czy młotek to takie coś drewniane z metalem na końcu? ;) jeśli tak to mam :P

A tak na poważnie, świat do tego dąży. Aby brać fachowców do wszystkiego. Podejrzewam, że teraz młodzi zagubili by się w np Casto, ale za to doskonale daliby sobie radę w sklepie nie dla idiotów.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 1 mar 2015, 09:26
autor: lesgo58
No niestety ale wtórny analfabetyzm jest w dużym natarciu...Duża w tym zasługa naszej urzędniczej armii...

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 1 mar 2015, 09:42
autor: JanOkowita
Tylko można powspominać takie przedmioty jak Zajęcia Praktyczno-Techniczne, naukę gotowania i szycia, duży wybór przyszkolnych kół zainteresowań czy też program Adam Słodowego - Zrób To Sam... Ech!

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 1 mar 2015, 11:39
autor: HomoChemicus
Jestem młody i sam obserwuje wśród swoich znajomych sytuacje, w których użycie podstawowych narzędzi bywa dla nich niewykonalne. Jest to piętno zaawansowania technicznego (życie staje się coraz bardziej zależne od techniki, niż od własnych zdolności). Osobiście lubię sam coś zmajstrować, jeżeli jest to w zasięgu moich możliwości.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 1 mar 2015, 12:20
autor: Drupi
Może ludzie zbyt długo pracują i nie widzą świata poza pracą. Ja jak kupiłem swojego C/M-a wydawało mi się że to kosmiczny sprzęt w porównaniu z Post Stilem który sprzedają na targu w małym mieście nawet za 350zł. A potem jak zajrzałem TU to kopara mi opadła jakie WY macie sprzęty. Np. z obniżonym odbiorem. Ale mnie na razie nie stać. Ale jak na razie cieszę się z jakości i smaku tego wyższego "wieszaka" i z całej mojej rodziny, zrobie coś, co w smaku jest łagodne o wieele lepsze niż u kuzynów.

Re: Sprężynki pryzmatyczne

: niedziela, 1 mar 2015, 12:28
autor: Pretender
JanOkowita pisze:Tylko można powspominać takie przedmioty jak Zajęcia Praktyczno-Techniczne, naukę gotowania i szycia, duży wybór przyszkolnych kół zainteresowań czy też program Adam Słodowego - Zrób To Sam... Ech!
Nie zapominajmy o "młodym techniku" :lol: