Utrzymywanie temperatury nastawu

Problemy technologiczne związane z uzyskaniem dobrego zacieru: niewłaściwy przebieg fermentacji, zakażenia nastawów, klarowanie...

Wrobello
10
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 6 sie 2011, 22:59
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: Wrobello »

Witam,

dorzucę swoje trzy grosze do tematu.

Ja nastawiam cukrówkę w pomieszczeniu gdzie jest teraz 5-6 stopni w dzień, nocą trochę mniej i nie mam problemów z drożdżami. Grzalkę można dać wspomagająco jeśli zależy nam na czasie - wystarczy 1W/1L. Podstawową sprawą, by się rozpędziły drożdże i odpowiednio namnożyły - jest dodać je do nastawu w odpowiednim momencie. Ja używam Spiritferm'ów T3 i dodaję jak roztwór cukrowy ma ok 35*C. Nim zaczną pracować i się namnożą do odpowiedniej ilości - temp spadnie do ok 32*C. Fermentacja potrwa tak jak jest napisane na opakowaniu, może dwa dni dłużej. Jeśli zależy nam na czasie - warto zainstalować grzałkę, żeby utrzymywała te 25-27*C. Jeśli nie - nic się nie stanie, w 12*C drożdże też będą pracować, tylko że wolniej.

pozdrawiam,

Wrobello.
Awatar użytkownika

jarek12341
150
Posty: 166
Rejestracja: niedziela, 5 lut 2012, 09:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniel's
Status Alkoholowy: Konstruktor
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Utrzymywanie temperatury nastawu

Post autor: jarek12341 »

Wszytko ok tylko ja mam +2 a czasami blisko zera :D 50W dawało mi radę przy +8 na zewnątrz, max. wyciągałem 25-26st., przy +5 już tylko 21st.
Einfachheit ist das Resultat der Reife.”
Prostota jest rezultatem dojrzałości.
Friedrich Schiller

PZDR
Jaro

Wrobello
10
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 6 sie 2011, 22:59
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Utrzymywanie temperatury nastawu

Post autor: Wrobello »

W takiej sytuacji grzałka 1W/1L i ocieplenie beczki powinno załatwić sprawę. Można też zakręcić beczkę i zrobić wpust na grzałkę na rurkę do odprowadzania zapachów - wtedy nie będzie całą powierzchnią lustra wody oddawać ciepła, przynajmniej nie tak szybko.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Utrzymywanie temperatury nastawu

Post autor: lesgo58 »

@Wrobello
Dlaczego na siłę chcesz udowodnić, że pomysł jest poroniony.
Ty robisz bez wspomagaczy i chwała ci za to.
A kolega @jarek12341 wymyślił bardzo dobry sposób na kontrolowanie temp. nastawu.
Bardzo pomocna rzecz jak chce się prowadzić nastaw na dedykowanych drożdżach, gdzie temperatura pracy drożdży jest bardzo ważna.
Gdyż w zależności od tego w jakiej temperaturze pracują - takie aromaty będą w stanie wyprodukować.
Przydatne zwłaszcza przy robieniu nastawów owocowych.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

jarek12341
150
Posty: 166
Rejestracja: niedziela, 5 lut 2012, 09:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniel's
Status Alkoholowy: Konstruktor
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Utrzymywanie temperatury nastawu

Post autor: jarek12341 »

Dzięki lesgo58 :D

Sprawa dotyczy również stworzenia takich samych i niezmiennych warunków do kolejnych nastawów, umożliwia to testowanie różnych drożdży a jak wiadomo jeden parametr czyli temperatura musi być stały aby ocena była obiektywna.

Druga sprawa to zaistniała potrzeba na forum więc trzeba działać i drążyć temat aż do skutku, mam wiele prywatnych wiadomości i wpisanych do kolejki na takie urządzenie więc coś w tym jest :D

Urządzenie pozwala na obserwację temperatury beczek już po wejściu do garażu, widoczne wyświetlacze to umożliwiają, będąc w pracy lub delegacji temperatura może spać nagle i nikt mi tego nie przypilnuje a odrobina elektroniki za to pomoże rozwiązać taki problem w 100%. Grzałki akwariowe grzeją jak chcą, jedne dają radę drugie nie, następne prędzej czy później trafi szlak (termostat) i grzeją na max. "gotując" nastaw do 40st, takie urządzonko to pewna sprawa tym bardziej jeżeli ktoś planuje większe nastawy i ryzyko niepowodzenia jest wtedy większe. Termostat wytrzyma nawet 1,2KW obciążenia grzałek na 1 kanał także można używać do większych zadań.

Mrozy wtedy niestraszne :D
Einfachheit ist das Resultat der Reife.”
Prostota jest rezultatem dojrzałości.
Friedrich Schiller

PZDR
Jaro

Wrobello
10
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 6 sie 2011, 22:59
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Utrzymywanie temperatury nastawu

Post autor: Wrobello »

@Lesgo58

A zauważyłeś gdzieś bym napisał, że to co Kolega Jarek robi jest poronione? Po prostu gdy chodzi o nastawy cukrowe na przykład, drożdże dadzą radę nawet w niskiej temperaturze.

Jeśli chodzi o nastawy owocowe to faktycznie - jeśli drożdże mają bardzo wąski przedział temperatury "użytkowej" to takie rozwiązanie jak proponuje Kolega Jarek będzie faktycznie miało zastosowanie - i w żadnym wypadku nie będę się upierał że nie.
Jak już powiedziałem - chciałem zaznaczyć, że przy cukrówce bez problemu drożdże będą chodzić nawet jak temp otoczenia będzie bliska zeru.

pozdrawiam z uśmiechem
Wrobello
Awatar użytkownika

jarek12341
150
Posty: 166
Rejestracja: niedziela, 5 lut 2012, 09:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniel's
Status Alkoholowy: Konstruktor
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Utrzymywanie temperatury nastawu

Post autor: jarek12341 »

Nie ma się co sprzeczać chłopaki, ważne są informacje a każdy sobie coś z tego wybierze, wyciągnie wnioski itd. :D

Pewnie gdybym nie miał żyłki automatyka to nawet nie myślałbym o robieniu takich rzeczy, ale na szczęście mam, ja w tej dziedzinie a inni w całkiem odmiennych, jak się wszystko znajdzie i zbierze do kupy to można stworzyć ładne cacka i ciekawe rozwiązania.
Einfachheit ist das Resultat der Reife.”
Prostota jest rezultatem dojrzałości.
Friedrich Schiller

PZDR
Jaro

tbajdo
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 28 sie 2013, 00:59
Podziękował: 14 razy
Re: Utrzymywanie temperatury nastawu

Post autor: tbajdo »

Zakupiłem grzałkę, ona ma koszyczek taki z plastiku i nie wiem czy nie bedzie miała zły wpływ na zapach destylatu..
Podaje linka
http://www.jbl.de/de/aquaristik-suesswa ... otemp-s-25

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Utrzymywanie temperatury nastawu

Post autor: aronia »

Jeżeli się tego boisz możesz skorzystać ze sposobu wykorzystywanego przez innych czyli grzałka do zbiornika(poszukaj pod hasłem bańka z wodą) i dopiero ten zbiornik do nastawu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zacierowe”