Utrata mocy przy filtracji węglem.

Wszystko o polepszaniu destylatów węglem.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7339
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy

Post autor: radius »

Lej do filtra kolejne litry destylatu, a jak już "wymyjesz" zalegającą w węglu wodę, to moc wypływającego z niego destylatu, będzie w końcu taka sama jak wlewanego :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: klodek4 »

Kolego Goliat!
Tak jak Ci doradził Radius, pamiętaj jednak o tym że najlepiej filtrować okowitke o mocy 40~50% i dobrze schlodzoną :mrgreen:
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: Pretender »

Filtruj powoli, bardzo powoli, a zdziwisz się ;)
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: klodek4 »

Goliat pisze:Witam. Mam podobny problem, tylko że u mnie spadek mocy to ponad 40% mocy. Żal serce ściska jak wlewam okowitkę o mocy 80+% i wychodzi mi niecałe 40%. .
Ha!!!
Gdybyś czytał nie byłoby tego problemu :czytaj: :hahaha:

Goliat
20
Posty: 28
Rejestracja: środa, 30 lip 2014, 15:55
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Utrata mocy przy filtracji węglem.

Post autor: Goliat »

Dziękuje. Jestem początkujący w tym temacie, "psocili" od dziada pradziada, ale moi rodzice trochę to zaniedbali i wszystkiego uczę się od babci i uzupełniam wiedzę właśnie na tym forum :). W moich okolicach nie wiedzieć czemu filtracja za pomocą węgla aktywnego jest raczej nie znana. Dziękuje jeszcze raz wszystkim bo efekt jest widoczny :). Jutro sprawdzę ile traci procent na filtracji.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Węgiel aktywny”