Ulepszanie aparatury
Witam wszystkich forumowiczów.
Jako że jestem tutaj nowy to trzeba się przywitać po staropolsku chlebem i solą z wami ... xD.
Przejrzałem trochę forum, ale nie rozwiało to moich wszystkich wątpliwości.
Znalazłem na strychu aparaturę z czasów PRL - kocioł około 12 litrów i całkiem sporą chłodnice. Chciałbym do tego zestawu dołączyć jakiś deflegmator i odstojnik. I teraz pojawiają się moje pytania gdyż czytałem ze odstojniki to porażka produkcyjna i teraz nie wiem czy warto w to pakować pieniądze. Drugim problemem jest deflegmator, chciałem kupić szklany. Jakie wypełnienie będzie lepsze ceramika czy szkło? Z tego co wyczytałem to deflegmator żeby był deflegmatorem nie może mieć żadnych spustów tylko wszystko musi ściekać do kotła wiec pozostaje tylko problem długości - na allegro oferowane deflegmatory mają długość około 40 cm, czy to wystarczy czy lepszy byłby dłuższy (gdzieś w necie znalazłem 88 cm z wypełnieniem szklanym)?
Pozdrawiam Emillo
Jako że jestem tutaj nowy to trzeba się przywitać po staropolsku chlebem i solą z wami ... xD.
Przejrzałem trochę forum, ale nie rozwiało to moich wszystkich wątpliwości.
Znalazłem na strychu aparaturę z czasów PRL - kocioł około 12 litrów i całkiem sporą chłodnice. Chciałbym do tego zestawu dołączyć jakiś deflegmator i odstojnik. I teraz pojawiają się moje pytania gdyż czytałem ze odstojniki to porażka produkcyjna i teraz nie wiem czy warto w to pakować pieniądze. Drugim problemem jest deflegmator, chciałem kupić szklany. Jakie wypełnienie będzie lepsze ceramika czy szkło? Z tego co wyczytałem to deflegmator żeby był deflegmatorem nie może mieć żadnych spustów tylko wszystko musi ściekać do kotła wiec pozostaje tylko problem długości - na allegro oferowane deflegmatory mają długość około 40 cm, czy to wystarczy czy lepszy byłby dłuższy (gdzieś w necie znalazłem 88 cm z wypełnieniem szklanym)?
Pozdrawiam Emillo
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Daj jakieś fotki sprzętu. Bańka 12 litrów to troche mało. Zainwestuj w kega 30l. Do tego rura miedziana ok 1 metr wypełniona zmywakami i miedzią( żadna ceramika ani szkło ). Będzie to najlepszy deflegmator. Nie iwestuj raczej w szkło, jest kruche można łatwo zbić. Odstojnik sobie odpuść bo wprowadza więcej szkody niż pożytku.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Re: Odp: Ulepszanie aparatury
No myślałem żeby to wyszlo w miarę tanio i bez zbędnych komplikacji, a zakup kega itp to już większe koszty i wtedy może bym pokusił się może o budowę jakiejś kolumny.
Zatem szkło czy ceramika w takim przypadku będzie lepsze? I rozumiem ze im dłuższy deflegmator tym lepszy?
Zatem szkło czy ceramika w takim przypadku będzie lepsze? I rozumiem ze im dłuższy deflegmator tym lepszy?
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Tak jak pisałem tylko miedź i sprężynki KO ( opcjonalnie pociete zmywaki nierdzewne z LIDLA pakowane po 3 sztuki ). Nie musisz od razu budować kolumny. Kup kega i zrób deflegmator jak radzę. Jak stwierdzisz że urobek Ci nie odpowiada, zaczniesz składać kolumnę ( kega już będziesz posiadał). Nie od razu Kraków zbudowano. Małymi kroczkami ale zawsze do przodu.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Re: Ulepszanie aparatury
Witam kolegów, jestem od niedawna na forum i zanim się zdecydowałem na posta przeczytałem kilkanaście tematów i zacząłem majsterkować z moim sprzętem . Na zdjęciach jest tylko "kolumna" i właśnie z nią ma problem! Od razu powiem ze nie stać mnie na razie na drogie przeróbki czy drogie kolumny chciałbym ulepszyć tą Planuje z metalowego odstojnika zrobić deflegmator i wypełnić go miedzianymi sprężynkami dospawać od spodu rurkę i połączyć go z szklanym deflegmatorem. Flegma miała by powracać do kega w którym wspawałbym rurkę 10mm? Co myślicie o tym pomyśle? Z góry dzięki za wszelkie uwagi i krytykę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2369
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Nie wiem, czy nie było by lepsze odciąć ten odstojnik, wypełnić go miedzianymi sprężynkami. Następnie, ściąć górę kolumny, i przyspawać do niej deflegmator. Łącząc dół deflegmatora, z górą kolumny. U góry deflegmatora, będzie wystawać kawałek rurki, załóż na nią wężyk silikonowy i połącz ze szklanym deflegmatorem.
A tak z ciekawości, po co Ci dwa deflegmatory? Możesz odrazu, połączyć deflegmator który jest na kolumnie, z chłodnicą.
A tak z ciekawości, po co Ci dwa deflegmatory? Możesz odrazu, połączyć deflegmator który jest na kolumnie, z chłodnicą.
Re: Ulepszanie aparatury
Po co mi dwa deflegmatory?? Kombinuje jak tu polepszyć jakość a przy tym zwiększyć % szklany deflegmator jest krótki dlatego wymyśliłem że dwa deflegmatory dadzą większy efekt.Ale oczywiście mogę się mylić. poza tym miedziane sprężynki były by katalizatorem. Czy przyspawanie metalowego odstojnika do "kolumny " da lepszy efekt niż połączenie silikonowym wężem? Poza tym jak będę chciał wymienić sprężynki z przyspawanego deflegmatora ciężko mi to będzie zrobić. Czy opary do deflegmatora powinny dostawać się od dołu czy zrobi różnice jak będą doprowadzane od góry? Męczy mnie jeszcze jedno pytanie czy jak wspawam do kega rurkę do powrotu flegmy to opary nie będą zamiast do kolumny to wylatywać ta rurką ??
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Wypełnij całą kolumnę i wywal odstojniki (chyba ze nauczysz się je obsługiwać, poczytaj o odstojnikach, to nie takie proste). Zmywaki z Lidla i miedź, może być kabel elektryczny zwiniety w sprężynki (zobacz zdjęcia tu 4 strona 10 post. http://alkohole-domowe.com/forum/swieza ... 58-30.html )
Posłuchaj kolegów dobrze ci radzą, a na pewno będziesz zadowolony.
Posłuchaj kolegów dobrze ci radzą, a na pewno będziesz zadowolony.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Nie twierdzę, że odstojniki to samo zło i na pewno mają dużo plusów. Trzeba wiedzieć kiedy je opróżniać, a to już wyższa szkoła jazdy według mnie. Wydaje mi się że na początek prosty pot-still wystarczy.
Pozdrawiam Ramzol
Pozdrawiam Ramzol
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Re: Ulepszanie aparatury
Po przemyśleniach wypełnię kolumnę zmywakami i miedzianą siatką, dospawam złącze i dołożę od góry odstojnik wypełniony pociętą miedzianą siatką. Do wszystkiego dospawam chłodnicę i dołączę cylinder z węglem aktywnym i może jakoś opanuje sztukę obsługi tego sprzętu. Czy powinienem dokładać jakiś termometr jak mam jeden w kegu? Jak wszystko będzie gotowe i będę po pierwszym psoceniu to zdam relacje Dzięki za wszystkie podpowiedzi, pozdrawiam.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Bez cylindra z węglem będzie dobrze, tylko wszystko w pionie nad garem. Cukrówki dobrej na tym nie zrobisz, będzie bimbrowa Bimberek rozrób do 40% i do lodówy potem na filtr z węglem, będzie lepszy efekt i na rurki 2 raz. Ogarnij sobie jakieś ziarno, np. http://alkohole-domowe.com/forum/latwy- ... -t212.html prosty przepis a trunek naprawdę zacny. Poczytaj przepisy na smakówki bo do tego masz sprzęcik.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Mns-mati sądząc z treści Twoich postów masz już kocioł (piszesz o wspawaniu rurki do kega) i umiejętność spawania. Może zamiast robić kosmiczne kombinacje odwiedź najbliższy skup złomu i sprawdź czy nie mają rury z nierdzewki (najlepiej 60-70mm, może być np. balustrada) na normalną kolumnę. Naprawdę tanim kosztem możesz zrobić porządny sprzęt do wszystkiego (smakówki, spirytus). Masz już to co najdroższe na początek (keg, chłodnica, obudowa do skraplacza z tego deflegmatora). Mój sprzęt może Cię zainspiruje http://alkohole-domowe.com/forum/szklo- ... t9874.html. Normalnie otrzymuję na nim bez trudu 96,6% a jak się przyłożę to i lepiej.
A jeżeli śpieszy Ci się to to co proponujesz jest do przyjęcia ale w ten dospawany odcinek daj zmywaki. Miedź na dole kolumny wystarczy jeżeli będzie jej z 15cm i nie musi być na górze. Ze względu na różnicę średnic będzie Ci zalewało kolumnę więc grzanie musi być małe by uniknąć zalewania a co za tym idzie wydajność będzie niska za to jakość wysoka. Pary z kolumny możesz puścić bezpośrednio na chłodnice lub na ten szklany deflegmator z odstojnikiem ale jego obsługę należy opanować by nie zepsuć produktu więc na początek może lepiej bez niego. Drugi termometr przyda się przed chłodnicą ale nie jest konieczny w trybie pot-stil. Gdybyś kupował to elektroniczny. Na początek wystarczy dokładność 0,1C i odświeżanie pomiaru co 1sek.
Powodzenia.
A jeżeli śpieszy Ci się to to co proponujesz jest do przyjęcia ale w ten dospawany odcinek daj zmywaki. Miedź na dole kolumny wystarczy jeżeli będzie jej z 15cm i nie musi być na górze. Ze względu na różnicę średnic będzie Ci zalewało kolumnę więc grzanie musi być małe by uniknąć zalewania a co za tym idzie wydajność będzie niska za to jakość wysoka. Pary z kolumny możesz puścić bezpośrednio na chłodnice lub na ten szklany deflegmator z odstojnikiem ale jego obsługę należy opanować by nie zepsuć produktu więc na początek może lepiej bez niego. Drugi termometr przyda się przed chłodnicą ale nie jest konieczny w trybie pot-stil. Gdybyś kupował to elektroniczny. Na początek wystarczy dokładność 0,1C i odświeżanie pomiaru co 1sek.
Powodzenia.
Re: Ulepszanie aparatury
Wczoraj szukałem schematu który mnie zainspirował do przebudowy mojego urządzenia i w końcu go znalazłem http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view . Myślałem, że z tego co mam mogę śmiało zrobić coś podobnego, ale teraz to już sam nie wiem co z tym moim sprzętem zrobić. Chciałbym robić dobre cukrówki. Jeżeli uważacie, że nie ma sensu taka przeróbka, to pozostanie mi kupić rurę KO i zrobić kolumnę.
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 sty 2014, 13:29 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Przedstawiony schemat jest moim zdaniem do kitu bo syfy z odstojników kieruje do kotła i ponownie wprowadza w obieg na dodatek je zagęszczając w miarę ubywania alkoholu.
Nie mam doświadczenia z cukrówkami na pot-stilu więc niech się wypowiedzą koledzy robiący je. Ja na pot-stilu robiłem smakówki z kiepskich win i było OK. Cukrówki przerabiam na kolumnie na spirytus i z niego robię czyste wódki i nalewki. Kolumna jest bardziej wszechstronna bo może też pracować jako zwykły pot-stil. Na Twoim miejscu robiłbym jednak kolumnę.
Nie mam doświadczenia z cukrówkami na pot-stilu więc niech się wypowiedzą koledzy robiący je. Ja na pot-stilu robiłem smakówki z kiepskich win i było OK. Cukrówki przerabiam na kolumnie na spirytus i z niego robię czyste wódki i nalewki. Kolumna jest bardziej wszechstronna bo może też pracować jako zwykły pot-stil. Na Twoim miejscu robiłbym jednak kolumnę.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Ta aparatura to kombinacja odstojnikowa - lepiej omijać ją z daleka. Lepiej zastosuj kawał rury (np. 100cm, fi 40-60mm) i wypełnij ją zmywakami, a będziesz mógł zrobić z tego kiedyś kolumnę, a chwilowo będzie z tego dobry potstill. Ale na zwykłym potstillu nie zrobisz nic innego z cukrówki niż bimber, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by był on wysokiej jakości - lecz na wysokiej klasy spirytus nie licz...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Ulepszanie aparatury
Po poszukiwaniach, za 30zł kupiłem około 2 metry rury kwasoodpornej o średnicy wewnętrznej 36 mm i ściance 2 mm. Myślicie, że się nada, czy szukać innej? Teraz się zastanawiam co z tym fantem zrobić, jaka długa kolumna: czy 100 cm, czy 120? Czy robić dobrego pot-still'a, czy już jakąś kolumnę? Ogólnie im więcej czytam, tym większy mam mętlik. Niby dużo rzeczy mam, a chyba nie wiem jak to wszystko poskładać, żeby dobrze to wykorzystać i aby dobrze działało? Może ktoś pomoże i podrzuci jakiś schemat? Pozdrawiam z góry dzięki za pomoc.
Ostatnio zmieniony wtorek, 21 sty 2014, 19:24 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kropki, przecinki, spacje, literówki.
Powód: Kropki, przecinki, spacje, literówki.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Ta średnica na kolumnę się nie nadaje - za mała przez co za będziesz miał za niską wydajność. Jako deflegmator w pot-still'u już szybciej mógłbyś wykorzystać tą rurę. Jeśli chodzi o długość to im dłuższy odcinek tym lepiej. Ewentualnie możesz próbować zrobić z niej płaszcza do chłodnicy Liebiega. Napisz co już masz i co chcesz uzyskiwać, wtedy będzie łatwiej Ci pomóc.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Ulepszanie aparatury
Dobrej jakości cukrówki - dla jednych to "dobry"(nieśmierdzący) bimber, dla innych coś co nie odbiega jakością od spirytusu.
W pierwszym przypadku kupujesz rurę o odpowiedniej średnicy na deflegmator - od 42,4 do 76 mm co najmniej 1m, do tego wypełnienie - zmywaki lub sprężynki i po 2 przepuszczeniach masz produkt >94%, a może i więcej. W drugim przypadku kolumna z głowica(patrz Abratek, Bokakob, Puszkowa) to już większy koszt, ale produkt już po 1 razie >96%.
W pierwszym przypadku kupujesz rurę o odpowiedniej średnicy na deflegmator - od 42,4 do 76 mm co najmniej 1m, do tego wypełnienie - zmywaki lub sprężynki i po 2 przepuszczeniach masz produkt >94%, a może i więcej. W drugim przypadku kolumna z głowica(patrz Abratek, Bokakob, Puszkowa) to już większy koszt, ale produkt już po 1 razie >96%.
Re: Ulepszanie aparatury
Zdecydowałemprzecinek że zrobię z tej rury deflegmator 120cmprzecinek wypełnię miedzianymi sprężynkami i zmywakami z Lidla. Dodam chłodnice i zobaczymy jakie będą wyniki? Już się nie mogę doczekać jak uruchomię maszynerię i co z tego wyjdzie, i czy będzie duża różnica co do poprzedniego sprzętu?