Drogi Tomaszu
jakoż
że jestem zupełnie inny niż 90% z was. W nosie mam obliczenia i uważam że poprawka "4" jest złotym środkiem. Dla mnie nie ważne czy miód kolegi będzie miał 18% czy 17.6592 % i nie ważne co mówią obliczenia. Natura i drożdżaki ...
Ważne żeby % pasował do całej reszty i dobrze w tym duecie smakował.
Jak sam dobrze wiesz żeby obliczenia były dobre należy bardzo mocno przyłożyć się do pomiarów. Ba, należy mieć do tego odpowiedni (nie tani) cukromierz, pomijam temperaturę i odgazowanie próbki bo to na pewno miało miejsce
Pomiar 38 Blg to pewnie na oko był
Tak, że obliczenia obliczeniami, poprawki poprawkami ale jestem w stanie założyć się o dobrą butelczynę że ten miodek 18% nie ma
Co do nie cukrów w miodzie to nie wiedziałem, przyznaje
Dodam, że nie wiele na ten temat czytałem. A moje podniebienie nie cukrów nie wykrywa
Z wyrazami szacunku Wujek Ram(z)ol
Edit: miodki czwórniak (po 3 zlaniu jeszcze zrzucił)i dwójniak (ciągle robi i pomału zrzuca po 2 zlaniu) nie sycone, wyraźnie widać, który ma więcej miodu. Oba miody zrobione na lipowym.
2.jpg
Fotka poniżej z błyskiem
1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.