Trójniak korzenny
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Z miodów "korzennych" zamierzam zrobić tyle ile dam radę z Cieślaka/Ciesielskiego. Korzenny już jest na "cichej" (i zapowiada się fajnie). Dalej w mniej więcej w kolejności. Kasztelański, Ruski (Polski), Litewski, Kapucyński i na końcu Bernardyński (ze względu na dostępność korzenia fiołka florentyńskiego). Zamierzam po uczynieniu "korzennych przepisowych" dopiero ewentualnie kombinować z przyprawami. Cieślak ma bogaty zestaw nalewów i przypraw do likierów i wódek (coś się wybierze). Świetną "perfumą" w miodzie jest magnolia (piłem, zapach super). I do korzennych raczej będę dawał "grykę", a jak bez "gryki" to klasycznie sycony a co taki jestem i taki jest plan. Przy moich możliwościach lokalowych, korzenne zaplanowane na 4-5 lat nim przerobię warianty książkowe.
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Trójniak korzenny
Co prawda miodów pitnych jeszcze nie robiłem, ale mam trochę praktyki z zaprawą miodowo- korzenną do piwa, czasem używaną do naleśników i powiem Wam że świetnie z tym się komponuje odrobina pieprzy w zestawie korzeni i gorzka pomarańcza, która jak dla mnie jest crème de la crème aromatów przypraw w miodzie.
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Trójniak korzenny
Magnolia? Brzmi ciekawie. W postaci świeżych, w pełni rozwiniętych kwiatów? No i dodana na początku fermentacji czy pod koniec? Pytam, bo kwiaty magnolii mogę mieć jak się pojawią, a mały nastaw można zawsze zrobić .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak korzenny
To była próba, tak z ciekawości co jeszcze można z miodem zrobić. Autorem jest kolega z ŁKW. Kwiat z jednego krzewu magnolii (ponoć nie duży, ale dokładnie rozmiar nie znany) na pięciolitrowy nastaw trójniaka. Trafiłeś w dziesiątkę, dojrzały kwiat na całą burzliwą. Też dzioba w nim umoczyłem i jak dla mnie super ciekawostka. To była pierwsza degustacja tego eksperymentu, w smaku , aromat bardzo wyraźny, dla mnie za mocny. Może na 15 litrów byłby bardziej ułożony. W ogóle z kwiatami trzeba uważać, zrobiłem różany i teraz wstawiam panieński do kupażu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Trójniak korzenny
Jeden kwiat czy kwiaty z jednego krzewu? Różnica ta jest dość znaczna .Wald pisze:Kwiat z jednego krzewu magnolii (ponoć nie duży, ale dokładnie rozmiar nie znany) na pięciolitrowy nastaw trójniaka. Trafiłeś w dziesiątkę, dojrzały kwiat na całą burzliwą.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Trójniak korzenny
Zlewarowano po raz drugi. Klaruje powolnie. Po pierwszym "zlaniu" był dochmielony do poziomu 4-5g. Zapach w chwili obecnej bardzo intensywny, przyjemny (atrakcyjny). Przy pierwszym zlewaniu zapachy nie były zbyt intensywne. Wygląda jakby chmiel był w jakimś stopniu nośnikiem aromatów.
http://latawce.phorum.pl
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Trójniak korzenny
Dzięki uprzejmości, cierpliwości i nie ustającemu wsparciu Walda, mam okazję zdecydowanie szybciej się rozwijać. Dostałem próbkę jego wyrobu. Dwa miody, to samo a zupełnie co innego. Trudno powiedzieć który lepszy, bo miody w różnym okresie dojrzewania i jednak się różnią (tak składem jak i technologią wytworzenia). Skład różny bo przyprawy z braku wagi dawałem na "oko". Do tego użyłem 1/3 gryki co uważam za słuszne posunięcie (wygląda iż dodatek gryki do ziołowo/korzennych jest dobrym wyborem). Chmielenie po burzliwej też ma znaczenie, moim zdaniem uwypukliło aromaty.
Ocena jak wcześniej wspomniałem do łatwych nie należy. Smakowo moja wersja wydaje mi się smaczniejszą (mimo a może z tego powodu, że młodsza). Zapachowo, może być trudniejsza do zaakceptowania (dużo bardziej aromatyczna). U Walda czułem cynamon, pieprzność i swego rodzaju separację smaków. Mój mimo, że młodszy wydaje się być bardziej harmonijny. Pozostaje teraz poczekać na mój i opinie kolegów gdy dostaną do testów. W mojej ocenie jest to świetnie doprawiony miód, który na stałe wejdzie u mnie do produkcji.
Ocena jak wcześniej wspomniałem do łatwych nie należy. Smakowo moja wersja wydaje mi się smaczniejszą (mimo a może z tego powodu, że młodsza). Zapachowo, może być trudniejsza do zaakceptowania (dużo bardziej aromatyczna). U Walda czułem cynamon, pieprzność i swego rodzaju separację smaków. Mój mimo, że młodszy wydaje się być bardziej harmonijny. Pozostaje teraz poczekać na mój i opinie kolegów gdy dostaną do testów. W mojej ocenie jest to świetnie doprawiony miód, który na stałe wejdzie u mnie do produkcji.
http://latawce.phorum.pl
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Trójniak korzenny
Testów ciąg dalszy, czyli korzenny by gr000by. I znów mieszane uczucia. Czuć alkohol, słodki w smaku (16-14 Blg) i bardzo ziołowy, za ziołowy acz wysoka słodycz równoważy ziołowość. W smaku cynamon, goździki, anyż, może wanilia, kardamon, pieprz lub/i imbir. Dominacja cynamonu i czegoś jeszcze czego nie znam (kardamonu i wanilii nie używałem). Nadmierna ziołowość przy drugim kieliszku przestaje przeszkadzać (choć nadal dla mnie za duża) i pojawia się coś bardzo fajnego w kompozycji co mi pasuje (ale nie wiem co). No to gg i konsultacja z wytwórcą. Nakładł tam tych ziół niemiłosiernie, kolendra, gałka, kakao, anyżek, sok pomarańczowy i grejpfrutowy. Blg 13 (zmierzone), a miało być 5-6Blg, coś kolega ładnie "zamotał". Mimo swoich wad miód interesujący i wart uwagi. Dodałem do kieliszka parę kropel cytryny, ziołowość i słodkość spadła. Jest to alternatywa dla poprawy równowagi miodu. W mojej opinii kupaż z panieńskim 1/3 do 2/3 ziołowego plus delikatnie dokwasić i będzie świetny miód. Tak "ziołowy" jak i "porzeczkowy" pokazują jedno nie można przesadzać w żadną ze stron a więcej nie zawsze znaczy lepiej.
Ostatnio zmieniony piątek, 18 kwie 2014, 00:59 przez sztender, łącznie zmieniany 1 raz.
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak korzenny
Ponoć nad gustami się nie dyskutuje, każdemu może smakować co innego. Mnie (w tej ilości) ten zestaw przypraw nie odpowiada, ale już LP mówi, że jest ciekawy, piernikowy. Wcale nie zauważyła tej ostrości.
Jest go jeszcze troszkę i będę szukał innych opinii.
Chyba to nie był cynamon, dodałem nieco zleżały i raczej stawiałbym na chmiel. Dużo chmielowych szyszek, bo podwójna porcja. To może zwodzić, bo aromat aż taki chmielowy nie jest. "Pieprzność", jak to nazwałeś, daje kwiat muszkatołowy, ale ona jest tylko chwilowa, w finale zanika całkowicie i zostaje miód.sztender pisze: U Walda czułem cynamon, pieprzność i swego rodzaju separację smaków.
I ja miałem okazję rozlać go po moich kubkach smakowych. IMHO aromat bardziej pasujący do kuchni (np. mięso, sos) niż trunku, a w smaku słodki i ostry jednocześnie. O ile słodycz akceptuję, to ostry jest stanowczo za mocno, tak podczas smakowania, jak i potem. Długo czuję smak nie miodu, tylko ostrej kuchni z dalekiego wschodu.sztender pisze:Testów ciąg dalszy, czyli korzenny by gr000by.
Ponoć nad gustami się nie dyskutuje, każdemu może smakować co innego. Mnie (w tej ilości) ten zestaw przypraw nie odpowiada, ale już LP mówi, że jest ciekawy, piernikowy. Wcale nie zauważyła tej ostrości.
Jest go jeszcze troszkę i będę szukał innych opinii.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak korzenny
Dziś przyszedł czas na próbki kolegów i odkopałem też butelczynę z miodem korzennym od gr00by. Aromat nadal bardzo mocny, korzenny, ale już nie przeszkadza, poziom nawet akceptowalny. W smaku słodki, miodowy i korzenny. Tym razem wszystko na jednakowym poziomie, bardziej zrównoważone. Doskonały dalej nie jest, ale już chętnie sięgałem po kolejny łyk. Zestaw ziół ciekawy, dobrze dobrany. Jak dla mnie 5 Blg mniej (chyba nie dorobił), a ilość przypraw do natawu 50% większego i będzie miód doskonały. Czas może jeszcze pomóc, ale zniweluje wszystkiego. W każdym razie gratuluję udanego miodu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
Autor tematu - Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Trójniak korzenny
To ja opiszę swojego (była okazja). Aromat się wzmógł, wyszła gdzieś w tle i gryka, której na początku nie czułem. Tak w smaku jak i zapachu intensywny i konkretny, może nawet deko zbyt konkretny. Pozostawia trochę pieprzności na finiszu. Wygląda, że wszystko idzie w dobrą stronę i za 2-3 lata powinien być fajny "zimowy" miód.
http://latawce.phorum.pl