Torfowanie wody do domowej whisky.

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy

Post autor: kwik44 »

markus - możesz zawsze zrobić i dodać ekstrakt torfowy :) Szukaj w necie pod nazwą "peat essence". Sam się zastanawiam czy nie popełnić takiego. U mnie na razie żyto dochodzi, ale może w sobotę zabiorę się za słód. Kupiłem 35kg tego samego co i ty i mam nadzieję napełnić beczkę 10l niedługo. Jedyne nad czym medytuję to jak destylować. 2x pot still jak Szkoci, czy raz na półkowej. Ot dylemat, jak się ma za dużo sprzętu...

kwik44
alembiki

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Ja ostatnio destylowałem raz i jestem bardzo zadowolony ;) Polecam na próbę.

Mój angielski trochę kuleje ;) Wnioskuję, że można użyć trochę zaprawki "smoked whisky" na przykład?

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

"Add 2 cups Peat Moss to a tin container with lid.
Gently heat on BBQ, turning or shaking frequently, for 1 hour. It will smoke a little bit.
Let cool completely before adding 2 cups high ABV alcohol.
Filter through mesh strainer, then cheesecloth, then a few time through coffee filters.

Add about 1/2 to 1 cup per 20l wash, then distill"

Weż 2 kubki torfu (ogrodowy pH 3,5-5,5; zwykły) i wrzuć do puszki (metalowej) z pokrywką. Postaw na grilu (lub kuchence) i delikatnie podgrzewaj, obracając lub potrząsając często, przez ok. godzinę. Będzie trochę dymił. Pozwól mu się wystudzić i następnie dodaj 2 kubki wysokoprocentowego alkoholu. Przecedź przez sitko, potem przez cienkie płótno a następnie filtr do kawy. Dodaj 1/2 do 1 kubka do 20l zacieru i destyluj".

Z uwag, które przeczytałem na innych stronach - dymi strasznie. Lepiej tego nie robić w domu, tylko faktycznie na grilu. Musi być przykryte cały czas, żeby torf się nie zapalił. On ma się tylko zwęglić. Ile posmaków torfowych te 1/2-1 kubka wprowadzi - nie wiem. Trzeba by wypróbować...

kwik44
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Bubo-bubo »

Ja miałem dokładnie ten: http://www.browar.biz/centrumpiwowarstw ... astle_5_kg
Z tym ekstraktem to może być ciekawy pomysł.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Ja też mam ten sam słód, tyle, że z innego sklepu. Mam nadzieję, że destylat będzie miał bardziej skoncentrowany zapach.
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Bubo-bubo »

Jest jeszcze możliwość że miałeś starszy słód który już trochę poleżał i ''powierzchownie'' stracił zapach. Jeżeli to jest ten sam mocno wędzony co u mnie to podczas zacierania musi być wyczuwalny mocny zapach wędzonki, nie ma innej możliwości, chyba że już nie wiem jak pastwili się nad tym słodem zanim dotarł w twoje ręce.
Cenowo taka whisky z zasypu 100% wędzonego słodu wychodzi jak zauważyłeś już mniej ciekawie. Ale aromatycznie to cudo zapewne, ja robiłem pół na pół z monachijskim i po prostu niebo w gębie (bałem się aby nie był zbyt wędzony, ale zbytecznie), niestety nie dane jej było dotrwać trzeciego miesiąca.
W tym roku będę się bawił w słodowanie i myślę że zrobię właśnie podwędzany torfem.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Odchodząc od tematu słodu chciałbym podkreślić wagę odpowiedniego przygotowania płatków/szczapek dębowych. Moje płatki trzymałem 3 tygodnie w destylacie, więc krótko. Wczoraj nie umyłem kieliszka, w którym podziwiałem moje dzieło i dziś rano powąchałem to co zostało. Powiem tak - POEZJA! :) Czuć miód, chlebek i przede wszystkim wino jasne, półsłodkie, które użyłem do macerowania płatków. Polecam odpowiednie zajęcie się wcześniej płatkami. Efekty będą powalające! ;)

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Jeśli ktoś chciałby doprawić whisky piwem(u mnie porter bałtycki) to nie polecam. Klarowny trunek zalała mgła i mam problem ;) Będzie brązowa siwucha :) Teraz płatki moczę w porterówce i w przyszłości będą testy ;)

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Sadzicie, ze dodatek ekstraktu włosowego niechmielonego jasnego w ilości 1,7kg do zacieru na whisky moze być dobrym pomysłem? Mam taki ekstrakt od roku i w czerwcu kończy się termin ważności. Sądzę, ze go nie wykorzystam do innego celu i pomyślałem, żeby go w ten sposób użyć.
Zrobiłbym to tak, że grzalbym wodę w kegu do 70*C i 25l poszłoby do fermentora z 5kg slodu whisky, a z 2-3l do garnka i tam rozpuscilbym ekstrakt, a następnie do fermentora i później drożdże itd.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: panta_rei »

Nadaje się na włośnicę, jeśli to "ekstrakt włosowy" ;-) Ale Spoko ryzykuj, tylko nie przesadź z balingiem
Pozdrawiam, Sławomir

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Ehhh... Słownik w telefonie ;) Oczywiście ekstrakt słodowy.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Dziś zatarłem słód torfowany w ilości 5kg w ok. 26-28L wody torfowanej i wynik to 12 Blg. Pytanie do doświadczonych o wynik. Jest w normie? Może jednak dołożyć puszkę ekstraktu?
Mam też pytanie z innej beczki na przyszłość. Jest jakiś sposób na obliczenie ewentualnej ilości urobku z pomiaru stopni Ballinga?

Pozdrawiam,
Mateusz :)
Awatar użytkownika

k.kolumb
150
Posty: 194
Rejestracja: sobota, 21 cze 2014, 00:39
Krótko o sobie: Jak się do czegoś dorwę to muszę to dokładnie poznać. Np. Ameryka
Ulubiony Alkohol: Talisker
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: k.kolumb »

Z 12 Blg otrzymasz po fermentacji ok. 6% . Tak to wychodzi , połowa .
Piszę starannie po Polsku. O ile daję radę.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Dzięki, ale niej do końca chodziło mi o to ;)
Znalazłem sposób na obliczenie ilości serca z tego mojego zacieru, a mianowicie:
12blg * 24l wody = 2880g cukru w zacierze
2,8kg cukru * 0,5 = 1,4 L spirytusu
1,4l * 96/40 = 3,36 alkoholu całkowicie
3,36L * 0,6(mniej więcej ilość odbieranego serca?) = ok. 2 L whisky 40%

Czy ten wynik moze być choć troche zblizony do prawdy według Wazzego doświadczenia?

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Znów osiągnąłem "kosmiczną" wydajność. Z 5 kg słodu Castle Malting (30-45ppm) i 1,7 kg ekstraktu słodowego niechmielonego otrzymałem 800 ml produktu. Wydaje mi się, że zacieranie poszło ok, ale ta wydajność jest chyba zbyt mała?

Przynajmniej jest fest torfowe(woda z filtra RO i natorfowana + słód torfowy) :)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Kamal »

Produktu o mocy? ;)
K.
Obrazek

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Łooo..... Zapomniałem. Moc to tylko 50-52% :P

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Whisky robioną jedynie na słodzie CM mogę ocenić na mocno dymną, chociaż spodziewałem się mocniejszego telepnięcia po skosztowaniu ;) Czekam teraz na słody ze słodowni Viking (Strzegom) o ppm na poziomie 80 ;) Będzie piekło! :)

Tymczasem, co sądzicie o do zacieru ze słodu Pale Ale(lub innego podstawowego) słodów palonych? Np. z Vikinga 1200 czekoladowego? Będzie wyczuwalny w produkcie?

Pozdrawiam,
Mateusz :)

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

Markus, rzuć linka do tego słodu 80ppm

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

No jeszcze nie wprowadzili go do sprzedaży, bo pisałbym już o wynikach zacierania. Czekam na niego z niecierpliwością :) Na FB wspominali, że pojawi się :)

Ma być także wędzenie na życzenie, ale to racze opcja dla piwowarów ;)

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

:-( trudno. Odnośnie wydajności: ja uzyskałem prawie 13l 65-66% netto z 35 kg słodu.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

No to dobra ilość :)
Ja mam teraz garnuszek, więc może i u mnie wzrośnie wydajność ;)

Tomo
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 17 maja 2016, 07:35
Podziękował: 1 raz
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Tomo »

Kamal pisze:Produktu o mocy? ;)
K.
Cześć wszystkim, to mój pierwszy post.
Robię od siedmiu lat piwo, Twoja mała wydajność wynika ze zbyt "chudej" wody. Prawidłowe zacieranie to nie wszystko.Drożdże do prawidłowego wzrostu potrzebują składników mineralnych ( sole wapnia, magnezu,cynku)
Teoretycznie nie wolno schodzić poniżej 50ppm. Przy tak ubogiej wodzie jest problem z klarowaniem piwa.
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: klepa »

kwik44
"Jedyne nad czym medytuję to jak destylować. 2x pot still jak Szkoci, czy raz na półkowej. Ot dylemat, jak się ma za dużo sprzętu..." i "Odnośnie wydajności: ja uzyskałem prawie 13l 65-66% netto z 35 kg słodu."
Rozumiem, że to półkowa (?), bo wynik imponujący.

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

raczej "w normie" dla słodu ;) Finalnie destylowałem raz na półkowej w zakresie 88-90 stopni na głowicy. Ale jak pisałem w temacie o sitowej, cały przedgon (poza ślepotką) i pogon do redestylacji. Wbrew pozorom przedgon i pogon u mnie to jest prawie 1/4-1/3 urobku, więc warto to redestylować. Dlatego intencjonalnie dzieliłem wsady na partie po 40l.

@tomo masz na myśli wszystkie jony? Jeśli tak, to nawet b. miękka woda tyle będzie miała. Nie pamiętam dokładnie, ale na forach akwarystów są dokładne badania wody przed i po filtrowaniu przez torf. Coś mi się kołacze po głowie, że sumarycznie będzie w okolicy 50ppm. Co innego jak stosujesz samą demineralizowaną.

//edyta
Zacierałem metodą "3 wody", jak Szkoci. Ponieważ partie były tylko 2., a nie miałem wystarczającej ilości beczek trzecią wodę dodałem do pierwszych dwóch. 2 zacierania były robione w odstępie tygodnia. Normalnie trzecią wodę używa się do kolejnej partii zacierania. Stąd pewnie "brak większych strat" ;)

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Dziś spróbowałem destylatu z 10 kwietnia(mocno torfowy). Powiem szczerze, że jest potencjał ;) Super w smaku, w zapachu chyba niepotrzebnie dałem kardamon, ponieważ lekko go czuć :P Gładka, lekko dymiona, ale kierunek dobry :) W dobrych miejscach odciąłem serduszko. Jestem MEGA zadowolony.

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: maniek86 »

markus383 pisze:No jeszcze nie wprowadzili go do sprzedaży, bo pisałbym już o wynikach zacierania. Czekam na niego z niecierpliwością :) Na FB wspominali, że pojawi się :)

Ma być także wędzenie na życzenie, ale to racze opcja dla piwowarów ;)
Szukałem na ich stronie ale nie znalazłem lorda wędzonki 80ppm. :D
Mam w planach zrobić mini wędzarnie z generatorem dymu, dwie rury fi 102 mm wysokie około 35 cm połączone rurką fi 10 mm. Uwędze tam płatki dębowe których i tak nie używam, a które później moge dodać do wody i fermentacji zacieru. Może nawet do destylacji choć tu pewnie lepiej sprawdził by się olejek tj esencja z torfu. Sam torf będzie z ebay irlandzki albo szkocki.
Kilka osób miało robić podobne eksperymenty, może podziela się doświadczeniami...?
Bimber forever !!!
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3835
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Doody »

maniek86 pisze: Uwędze tam płatki dębowe których i tak nie używam, a które później moge dodać do wody i fermentacji zacieru. Może nawet do destylacji choć tu pewnie lepiej sprawdził by się olejek tj esencja z torfu.
Ale po co wędzić płatki skoro Whisky otrzymana ze słodu wędzonego dymem torfowym jest "oryginalnie" wyposażona w zapach i smak dymu torfowego (piękny finisz :) )
Pozdrawiam
Darek

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: maniek86 »

Zależy ile tego dymnego finiszu chcemy uzyskać :D ja bym chciał więcej jak w oryginale ;)
Bimber forever !!!
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3835
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Doody »

Powiem Ci Mańku, że ostatnio ze słodu wędzonego "strong" udało mi się zrobić na prawdę "niezłą zadymę" :) Przypomina Laphroaiga ;)
Pozdrawiam
Darek

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Nie mogąc doczekać się tego slodu postanowiłem zadymic spod na prowizorycznej wędzarni za pomocą brykietu torfowego z polskich torfowisk. Czekam na ocieplenie klimatu i jazda ;)

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: maniek86 »

Doody pisze:Powiem Ci Mańku, że ostatnio ze słodu wędzonego "strong" udało mi się zrobić na prawdę "niezłą zadymę" :) Przypomina Laphroaiga ;)
Można nawet strony albo link? Z góry dziękuję
Jest jeszcze opcja aby te wędzone drewienka używać do innych destylatów ;) lubię wild turkey 8 yo i tak pomyślałem żeby kukurydzianke zrobic z dymkiem
Bimber forever !!!
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3835
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Doody »

Link wysłałem na PW, bo nie wiem czy można zamieszczać na stronie. Fermentuj razem z młótem wtedy dym jest o wiele wyraźniejszy w destylacie.
Pozdrawiam
Darek

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: maniek86 »

DziękI za pw i podpowiedź odnośnie fermentacji, miałem wykorzystać platki dębowe ale doszedłem do wniosku że zapchają mini wędzarke. Znalazłem trochę klonu i zrobiłem szczapki w tym momencie gotują się już kilka godzin. Chcę całkiem pozbawić je smaku aby oddawał tylko smak torfu(o ile dobrze myślę).
Bimber forever !!!

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: maniek86 »

Uspawalem cacko które wytworzy dym teraz tylko czekam na torf. I zaczynam robić esencję torfowa
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Bimber forever !!!

Fiflak
450
Posty: 468
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Fiflak »

Czy ta twoja instalacja torfująca przypomina nieco fajkę wodną? Już wyjaśniam to moje shishowe skojarzenie. Gdyby tak dym pochodzący z żarzenia się torfu przepuścić przez wodę, to można by uzyskać niesamowite rezultaty. Później zacieranie na takiej wędzonej wodzie. Ciekawe, co by z tego się wypędziło.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3835
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Doody »

Takie urządzenie w akwarystyce nazywa się armatą torfową i służy do zmiękczania wody, obniżania pH oraz do nasycania wody garbnikami, czyli powinno się udać ;) Przynajmniej w teorii.
Pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”