Kolumna nie AAbratek do kega

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Post autor: Anubis »

Witam
Posiadam już kolumnę AAbratek ale chcę dokupić kolumnę do istniejącego kega 50L z wbudowanymi grzałkami, kolumnę do produkcji typowego Bimberku tzw "smakówek".
Kolumna ma być wkręcana do kega jak ta AAbratek.
Z góry uprzedzam że nie inetersuje mnie tu wyrób spirytusu bo już kolumnę do jego wyrobu mam a tylko możłiwie najlepszego śmierdziucha - bimbru :)
Na razie przeglądam aukcje, i kolumn jest kilka, jedne tylko z refluxem i chłodnicą inne z odstojnikami które podobno nie są potrzebne.
W kegu nie mam termometra więc wolał bym kolumnę z termometrem np. taką
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Zygmunt »

A dlaczego nie możesz robić smakówek na Aabratku?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Chyba źle zarchiwizowałem aukcje przez allegromat. Nr aukcji 3191988899 kolumna chyba wygląda rozsądnie.
Co do pytania, z AAbratka z tego co się zorientowałem uzyskuje się czysty bezzapachowy (jeśli przeprowadzi się poprawnie proces) spirytus. Cokolwiek dodasz do zacieru, jego nuta smakowa i zapachowa zniknie po np 2 destylacji. Ze spirytusu można robić nalewki ale mnie interesuje bimber po prostu znajomi mnie o to męczą.

wujo
50
Posty: 85
Rejestracja: piątek, 20 kwie 2012, 14:11
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: wujo »

To zaworek odbioru miej cały czas otwarty na maksa, wtedy kolumna pracuje jako pot still z deflegmatorem.

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Użyłem drożdży Spiryt Moskva, przy drugiej destylacji odebrałem trochę drugiego przedgonu potem stabilizowałem kolumnę, po odkręceniu zaworka precyzyjnego nie chcący puściłem dużo większą ilość to co otrzymałem nie pachnie bimbrem, cuchło "kwiatkami", temperatura na termometrze w kolumnie skoczyła. Odebrałem potem spirytus, wczoraj poszło wszystko na węgiel. Jakoś nie chcę mi się wierzyć że otrzymam na AAbratku coś co smakuje jak typowa berbrucha - czyt: jest to aparatura uniwersalna.
Ostatnio zmieniony środa, 8 maja 2013, 18:56 przez Anubis, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

majonesse
100
Posty: 113
Rejestracja: wtorek, 19 mar 2013, 08:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lübeck, Niemcy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: majonesse »

Witam,
Przesyłam Tobie jak ja to robię, może Ciebie to zainteresuje. /Koszty niewielkie/
Głowica Aabratek jest ‘’złamana’’ /u mnie jest prosta/, wykręcasz Aabratka i wkręcasz przystawkę /fot. 2/ do rurki dokręcasz jeszcze chłodnicę /w moim przypadku to Liebiga tylko trochę dłuższą/ i gotowe.

Pozdrawiam
Mariusz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Zygmunt »

Ależ to bez sensu, otwierasz sobie zawór na maksa, nie stabilizujesz, tylko zbierasz wszystko co wyleci. Cudów nie ma, będzie bimber.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Doceniam wasze pomysły ale nie będę kombinować. Przez kombinowanie straciłem prawie całą majówkę :) jadę na 2 dni i musi się udać za 1 razem już wolę trochę dopłacić do drugiej kolumny.
Wystarczy że straciem nerwy przez zbyt mocną grzałkę , czeka mnie zakup regulatora mocy i fajnego wypełniacza.

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Zygmunt, testowałeś to ? nie chcę otrzymać znów czegoś co pachnie i smakuje jak woda toaletowa.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Zygmunt »

Ech, nie, wymyślam.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Może problem tkwi w drożdżach? Skoro po odkręceniu na full powinienem otrzymać coś co trąci bimbrem a otrzymuję produkt pachnący kwiatowo ? Drożdże gorzelicze chyba są uniwersalne do potstilla i aabratka?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Zygmunt »

Forum zmodernizowane, a emotki "ściana" dalej nie ma :P
stabilizowałem kolumnę, po odkręceniu zaworka precyzyjnego nie chcący puściłem dużo większą ilość to co otrzymałem nie pachnie bimbrem, cuchło "kwiatkami",
Podczas stabilizacji przedgony zagęściły Ci się na górze, otworzyłeś zawór i wyleciały- a one pachną właśnie kwiatkami.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7331
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: radius »

Zrób jak ci radzi Zygmunt, od samego początku procesu miej zaworek odbioru otwarty na maksa, a na pewno po zagotowaniu wsadu poleci ci "dobrej" jakości bimber.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

W takim razie tak zrobię.
Czy moc grzałki przy odkręceniu zaworka na full ma tu znaczenie ? mam kupić regulator mocy grzałki i miałem ustawić go na 80% ( grzałka 2000W) przy założeniu że robił bym spirytus ciekawe jak to ma się do tej metody.
Druga sprawa, ktoś reklamował tu sprawdzone miedziane sprężynki czy może ktoś coś dobrego polecić ? rozumiem że daję zmywak na dół kolumny, wsypuję sprężynki do samą górę i zatykam następnym zmywakiem :)

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: silvio2007 »

Ręce opadają, co nie Zygmunt?
Kolego Anubis, Zygmunt z tego co wiem to jeden z najbardziej doświadczonych użytkowników forum.
Pewnie też się myli czasami, ale tym razem na 100% ma rację. Posłuchaj go. Jeśli nie będziesz zadowolony z produktu jaki ci wyjdzie, to ja zapłacę za cukier, który "zmarnowałeś".

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Przecież napisałem że tak zrobię, teraz konkrety żebym przestał marudzić :)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7331
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: radius »

Anubis pisze:rozumiem że daję zmywak na dół kolumny, wsypuję sprężynki do samą górę i zatykam następnym zmywakiem :)
A po co masz wydawać kasę na taką ilość sprężynek miedzianych? Wystarczy jak wsypiesz ich 20 cm a resztę wypełnij tym co już masz, sprężynki KO, zmywaki, czy co tam masz w swoim Aabratku.
Anubis pisze:Czy moc grzałki przy odkręceniu zaworka na full ma tu znaczenie ?
Ma. Grzejąc większą mocą uzyskasz mniejszy "refluks" na wypełnieniu i tym samym bardziej bimbrowaty produkt, na mniejszej mocy będzie trochę mniej "pachnący" bimbrem za to mocniejszy procentowo.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Dobra, dziś zamawiam pamela. Zastanawiam się też nad rodzajem wypełnienia. Mam kolumnę 1 częściową i związany z tym problem z wyjmowaniem wypełnienia. Zmywaki wyjąłem haczykiem na żyłce ale jest to kłopotliwe. Jaki rodzaj wypełnienia zastosować aby serwis kolumny był łatwy? Dać 1 zmywak na spód, zasypać całą kolumne pierścieniami stalowymi i zakorkować zmywakiem a może inaczej?

papo
200
Posty: 201
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2012, 17:14
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: papo »

Powiem Ci jak ja to robie i pewnie paru innych kolegów. Jak para pujdzie w głowice odkręcam wode, zaworek zamknięty. Zalewam 3 razy kolumne i ustalam próg zalania. Zmniejszam moc żeby pracować pod progiem zalania. Stabilizacja 60 min potem kropelkowy odbiór przwdgonów aż stwierdze, że wystarczy. Potem i tu są dwa warianty odkręcam zaworek na maxa i mocą grzania steruję prędkość odbioru, czyli jak na pot stillu. Drugi wariant to odkręcam zaworek na tylę by utrzymać temp w głowicy 89-90C i tak odbieram do 96C w kotle. Potem zamieniam naczynka i odbieram dalej aż poczuje pogony. Bimbru nigdy nie robiłem ale przy zacierze na whisky sie sprawdza i to już od pierwszego tłoczenia :)

[Mod] Popraw tekst, a robiąc to wymaż mój wpis

cannon
20
Posty: 29
Rejestracja: piątek, 5 kwie 2013, 09:12
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: cannon »

Jak byś miał dzielona kolumnę, odkręcił byś część z wypełnieniem, a do katalizatora z miedzią przykręcił głowice. -może taniej będzie podzielić kolumnę, niż kupić następny sprzęt?

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Rozmawiałem z pewną osobą i podobno czyszczenie jedno częściowej kolumny po psoceniu można wykonać przez przelanie przez kolumnę roztworu z kwaskiem cytrynowym który usunie osad również z katalizatora miedzianego potem przepłukać to dobrze wodą a więc nie trzeba nic wyjmować.

Zacząłem od d. strony, właśnie pracuje nastaw na dżemach i drożdżach owocowych, bez znajomości mojej kolumny, jej punktu pracy i wziernika który kupię później trudno będzie zgadnąć jaką moc ustawić. Chcę zrobić tak jak mi tu radzono, nie będę stabilizować kolumny odkręcę zawór, grzałki i będę czekać aż zacznie coś lecieć, przedgony do zlewu. Jaką bezpieczną moc powinienem ustawić ? wiem że to wróżenie z fusów ale klamka zapadła.
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc, naprawdę macie cierpliwość i fajnie się tu pisze, to chyba najkulturalniejsze forum z jakim się spotkałem. W weekend trochę poczytam i się do edukuję niestety brakuje trochę czasu.

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Koledzy, da się określić bez wziernika bezpieczną moc grzania dla mojej aparaturki aby pracować pod progiem zalania ? wiem że to wróżenie z fusów ale zanim kupię wziernik muszę zrobić to o co tu pytałem.
Moja aparaturka:
Keg 50L - nastaw 25L na dżemach i sokach z owoców.
Kolumna wysokości 140cm, średnica 63,5mm, głowica AAbratek.
Wypełnienie nowe zmywaki z "Lidla" dalej czekam na 0,5L sprężynek z miedzi.
Grzałki w Kegu 2x2000W oddzielne, dokupiony regulator Pamel PRD1+.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: lesgo58 »

Jeśli upchniesz zmywaki na 250g/l wypełnienia to możesz pracować na mocy ok. 2300-2400W. trudno jest określić dokładnie tak na oko gdyż zmywaki są bardzo wrażliwe na sposób upchnięcia. Może się zdążyć, że jak źle upchniesz to może Ci zalewać już przy 2000W a w drugim skrajnym przypadku nawet 3500W może Ci nie wystarczyć do zalania.
Tak, że jak upchasz je równomiernie to spokojnie możesz pracować na mocy 2200W. Próbuj.
...Chcę zrobić tak jak mi tu radzono, nie będę stabilizować kolumny odkręcę zawór, grzałki i będę czekać aż zacznie coś lecieć, przedgony do zlewu...
Nawet się nie waż pracować na nieustabilizowanej kolumnie. :bardzo_zly:
Jak opary pójdą do góry odkręć wodę i trzymaj odbiór zamknięty. Po minimum 30 minutach, a radziłbym nawet i 60 minutach zacznij kropelkowo odbierać przedgon. Po czym...- resztę już chyba znasz?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Bardzo dziękuję! będę starać się wpychać te zmywaki delikatnie aby ich nie ubić...
Niech każdy leży na poprzednim bez ubijania, wziernik zamówię przy okazji następnego pędzenia.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: lesgo58 »

Właśnie trzeba trochę ubić, bo inaczej nie zmieścisz wszystkich. a najlepiej jak je trochę potniesz na mniejsze kawałki. Im mniejsze tym lepiej. To ułatwi ich równomierne ułożenie. Bez ryzyka że powstaną puste przestrzenie. Ten fakt jest bardzo ważny dla prawidłowo pracującej kolumny.
Potrzebujesz 300g zmywaków. Oczywiście biorę pod uwagę fakt, że będziesz wkładał też miedż.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Czy praca bez wziernika jest w ogule możliwa ? zastanawiam się jak radzą sobie osoby, które go nie posiadają, z pewnością jest trochę takich osób. Jak bez wziernika rozpoznać moment gdy zalewa mi kolumnę i muszę zmniejszyć grzanie? Wziernik zamówię tylko muszę znaleźć w okolicy dobrego spawacza:) może dorobi mi do zamawianego wziernika 2 płaszcze na śróby do istniejących w kolumnie i głowicy.
Bardzo dziękuję.

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: PETER29 »

Można pracować i bez wziernika. Trzeba tylko uszy dobrze umyć przed psoceniem i nasłuchiwać. Słychać to dokładnie w kolumnie i rozpoznasz po skoku temperatury na termometrze w 2/3 wypełnienia jeśli taki posiadasz.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: lesgo58 »

@Anubis
Praca bez wziernika jest jak najbardziej możliwa. Wziernik ułatwia pracę ale nie jest niezbędny. Po kilkunastu destylacjach gdy poznasz juz dobrze kolumnę. Praktycznie jest już niepotrzebny.
Powiem Ci szczerze - nie tylko przy pomocy wziernika możemy obserwować moment zalania. Jest na to kilka sposobów, ale raczej do zastosowania gdy już ma się trochę doświadczenia. Np. obserwując wskazania termometru w głowicy i wypełnieniu, bądź nawet na tzw. słuch. Chociaż jest to sposób raczej nie zalecany dla nowicjuszy.
Zamiast wziernika, który jest gadżetem dosyć kosztownym można wspawać równolegle do rury głowicy wziernik wykonany z dwóch kolanek z rurki np. fi 10mm połączonych rurka silikonową. W zupełności wystarczy do obserwacji momentu zalania.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: Anubis »

Bardzo dziękuję, rozumiem że w czasie stabilizacji kolumny powiedzmy na początek ustawię moc przykładowo 2300W i po ustabilizowaniu np. po 40-50 minutach gdy już temperatura w kolumnie będzie bez wahań, będę lekko podnosić temperaturę o np. 50W i odczekiwać, jeśli nic nie skoczy w przeciągu 10 min, podkręcać i czekać aż do momentu aż temperatura zacznie lekko się zmieniać, tu zmniejszać.
Mam regulator mocy na którym mogę przyciskami zwiększać i zmniejszać co 1% co jest bardzo fajne.
Z jednego postu na prawdę dużo się nauczyłem, dziękuję za cierpliwość:)
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: lesgo58 »

To nie tak. Jeśli dobrze zrozumiałem to zamierzasz sposobem który opisałeś zalać kolumnę?
Kolumne zalewasz na samym początku. Po zalaniu zmniejszasz moc do mocy roboczej.
Na początek zrób tak. grzej z pełną mocą. Jedna grzałka podłączona do sieci, druga do sterownika.
Gdy zobaczysz że w głowicy zaczyna temperatura rosnąć, zerknij na zegarek i po 10 minutach wyłącz jedną grzałkę. Tę ze sterownikiem. Na razie nie będzie Ci potrzebna.
od tego momentu zaczyna się stabilizacja kolumny. Teraz daj jej 40 minut aby wykonała całą robotę do jakiej została stworzona. W międzyczasie - tak w 25 min stabilizacji - włącz ponownie drugą grzałkę ze sterownikiem. Sterownik ustaw na 30%. To na razie będzie ( pierwsza grzałka 100% + druga 30% = ok. 2500W) Twoja moc robocza.
Po 40 minutach zacznij odbiór przedgonów z prędkością ok. 2-3 kropel/sek. ITD, ITP.
Dalej już chyba wiesz?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

route30
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 18 sie 2013, 08:09
Podziękował: 3 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: route30 »

Porada dnia: proste obniżenie temperatury grzałki to dioda prostownicza 10-15A + radiator. Wpinamy w szeregowo w obwód zasilania grzałki i gotowe UWAGA na radiatorze występuje napięcie sieci dla bezpieczeństwa warto zabudować w izolowanej, przewiewnej obudowie. Jak to działa: dioda "wycina" ujemne połówki napięcia przemiennego co daje zmniejszenie mocy grzałki o połowę. Dla pracy na pełnej mocy montujemy równolegle z diodą wyłącznik (zwarty pełna moc, rozwarty prąd płynie przez diodę -50% mocy) o odpowiednim prądzie i gotowe.

panmufinek
100
Posty: 104
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 09:59
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: panmufinek »

Albo zastosować diodę w obudowie TO-220 z tzw. izolowanym radiatorem lub w obudowie TO-247 (całkowity plastik) i nie mamy napięcia na dodatkowym radiatorze.

route30
10
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 18 sie 2013, 08:09
Podziękował: 3 razy
Re: Kolumna nie AAbratek do kega

Post autor: route30 »

Racja, można i w gotowej obudowie. Pomysł sprzed lat, teraz jeżeli się w to bawię to gaz (najniższe koszty).
Dawno temu na początku lat 90 szybko musiałem coś wymyślić. Gotowałem około 10 l w baniaczku 12l na maszynce 800W do podniesienia temp w okolice wrzenia ok później był problem i jak pisałem taki układ wystarczył. Jak za bardzo spadło dawałem pełną moc. Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”