Pot turbo still

Podstawowe, klasyczne destylatory.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Post autor: Emiel Regis »

Witam,

Mając gotowe do grania kilkadziesiąt litrów cidr-u i sprzęt zakupiony dawnymi czasy na alleg.. (krótka kolumna, 2 odstojniki, itp..) stwierdziłem że muszę coś na szybko wykombinować żeby powalczyć o jakość.
Starego sprzętu nie chciałem modyfikować, wróci z powrotem na alleg..

W ten oto sposób popełniłem mojego pot turbo stilla ;)
Zajęło mi to 1 dzień, łącznie z zakupami (keg-a już miałem) i myślę że do owocówek jest jak znalazł.
Opis;
- keg 30l. 2 grzałki po 2000W, regulator
- kolumna fi 40, dl. 100 cm, od spodu 50cm sprężynek, 40cm mocno ubitego drutu miedzianego fi 06mm
- chłodnica powietrzna 24m fi 8mm (jeszcze wczoraj było tylko 12m ale łatwo się grzała i musiałem używać wiatraka, teraz to nie jest potrzebne.

Całość łączona 'na wcisk', uszczelnienia teflonem, na górze korek z biowinu, 1 termometr cyfrowy.
Jak pisałem sprzęt robiony na szybko, jak znajdę chwilę to będę się dalej z nim bawił
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
alembiki
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Pot turbo still

Post autor: mtx »

Ładnie to wygląda :poklon; a jak z osiągami i wogóle jak Ci to działa?
Jeśli możesz to opisz jakoś dokładniej :)

Ps. Tam na półeczce posiadasz jakiegoś festool'a? (ładna zielona wtyczka) :)
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pot turbo still

Post autor: lesgo58 »

Szkoda ,że nie wiedziałem prędzej o tej Twojej koncepcji chłodnicy , bo zaproponowałbym Ci taką...
Prześledż ten wątek...
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... iral+still
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Pot turbo still

Post autor: Emiel Regis »

@mtx1985;

Podzielę się (nie bez obawy o narażenie się na krytykę :( ) notatkami z wczorajszego pędu, to było drugie granie na tym instrumencie, dlatego wszystko notowałem;

Wsad 25l cidr-u ' moc ok 12-15% (niemożliwe do dokł. oszacowania, w skład wchodziły też słoiki ze słodzonymi, tartymi jabłkami, a i sam cidr miał już przed restartem jakąś zaw. alk. http://alkohole-domowe.com/forum/cidre- ... t5768.html - opis tego nastawu)

17 45 - start
18 26 - kolumna gorąca, odł. drugą grzałkę, korekta mocy na pierwszej
18 40 - 100ml- podpałka
19 40 - 1000ml 70% 77,6°C
19 50 - 250ml 69% 77,8°C
20 03 - 250ml 68% 78°C
20 18 - 250ml 66% 78,5°C
22 00 - 1500ml 60% 79,5°C
22 30 - 600ml 55% 80,6°C
23 15 - 650ml 55% 82°C
? - 150 ml 54% ? °C
00 35 - 900ml 50% 82,8°C
01 25 - 1000ml 40% ? °C
02 00 - 800ml 30% 86°C - opalizujące smrodki

Termometr prawdopodobnie oszukuje w górnym zakresie, gdy gotowałem wodę i z chłodnicy buchała para pokazywał 93°C, poza tym pogony 30% i 86°C jakoś mi do siebie nie pasują..
Chłodnica celowo przy drzwiach, podczas procesu na ok 60% długości gorąca, na zewn. temp 20°C

ps; ta zielona wtyczka to frezarka ręczna bosch-a, składanego jeszcze w Szwajcarii i żeby było śmieszniej to jest oryginał :D


@lesgo58 ;

Chyba mamy znowu problem w zrozumieniu się nawzajem ;)
Mój sprzęt to 'stuningowany' pot still do owocówek, za minimalny refluks odpowiada łącznik kolumny z chłodnicą fi 8mm, dł 100cm, wznoszący się na wys. 70cm.
W wężyku silikonowym można ładnie zaobserwować jak pary przebijają się przez skropliny.

Na sąsiednim forum chłopaki zrobili 'powietrznego bokaboba LM' z całkowitym refluksem, porównując do spiral stilla.
Konstrukcja spiral stilla do czyściochy tłucze się mi po głowie od dłuższego czasu, kupiłem już rurki :D
Ma to być konstrukcja jakiej jeszcze nigdzie nie widziałem, której pierwowzorem będzie klasyczny spiral still, o stopniu refluksu regulowanym mocą grzania.
Ja chcę zastosować o wiele większe średnice rur niż ogólnie przyjęte w tej konstrukcji, zwężające się stopniowo i z wypełnieniem sprężynkami, jeśli się mi uda to też z bocznym odejściem VM, wszystko bez udziału wody i ogólnie bezobsługowe po rozgrzaniu i ustawieniu odpow. korekty mocy grzania. Będzie miało miejsce straszne ściankowanie, ale taka to już natura tej konstrukcji.

Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Pot turbo still

Post autor: mtx »

Spokojnie :) nie zamierzam Cię krytykować, po prostu byłem ciekawy, jak taki
sprzęcik działa i jakie są osiągi, swoją drogą 8godz zabawy i 6,5l urobku czyli
odejmując czas na rozgrzanie i odbiór przedgonu wychodzi, i tak koło litra na
godzine, więc nie jest źle (jak dla mnie). Fajnym patentem przy tym mogłaby
być papuga, na pewno miałbyś ułatwioną kontrolę mocy destylatu.
No a jaki jest smak? Pochwalisz się troszkę? :)

Ps. No tak kiedyś Bosch montował takie kable, a teraz to już tylko Festool takie
daje (z marek oryginalnych oczywiście) - stąd moje skojarzenie :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Pot turbo still

Post autor: Partyzant »

Jeśli dorzucisz choćby jednego zimnego palucha, to podwyższysz procent destylatu.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pot turbo still

Post autor: lesgo58 »

Broń cię Boże.
Rozumiemy się dobrze.
Myślałem tylko ,że umknęło Ci i Twojej uwadze ten rodzaj kolumny.
I dlatego taka mała nieinwazyjna podpowiedż.
Kiedyś tez miałem ten pomysł na tapecie, ale póżniej wszystko ewoluowało w takim tempie ,że nawet nie zauważyłem jak znalazłem się w otoczeniu obecnej kolumny i różnych gadżetów z nią związanych.

A termometr to naprawdę masz walnięty.
Wymień jak najszybciej ,a ułatwisz sobie destylację.
Będziesz miał lepszą kontrolę.
Na pewno już wiesz ,ale przy pot-stillu ważniejszy jest termometr w zbiorniku jak w głowicy.
W głowicy to ewentualnie jest potrzebny do ustalenia potrzebnego refluksu , tak ,żeby nie stracić aromatów , a jednocześnie mieć odpowiednio "czysty" produkt.
Bo mozna zrobić 2-3 proste destylacje, ewentualnie zastąpic to jedną odpowiednio wyważoną rektyfikacją.
Wszystko kwestia praktyki.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Pot turbo still

Post autor: Emiel Regis »

@lesgo58,
Cieszę się (to chyba ja nie zrozumiałem Ciebie, myśląc że mnie nie rozumiesz..ale pomotałem :D )
Termometr traktuję jako ciekawostkę (nie zamontowałem w zbiorniku bo nieopatrznie wężyk silikonowy do obsadzenia sondy został w kraju a na kolumnie było po prostu łatwiej)
Przy wolnym odbiorze, jaki zawsze staram się prowadzić (mini kolumna bez refluksu, albo jak teraz refluks minimalny) wystarczy w sumie rzut oka na areometr i wszystko jest jasne.


@mtx1985
Na papugę też przyjdzie czas, na razie traktuję to co zrobiłem jako podstawowe minimum, bazę do dalszej zabawy (ale nie wychodząc poza pot still-owe ramy; jego jedynym przeznaczeniem są owoce i mają być ziarna jak już mi opadnie z oczu mgła w tym temacie)

Specjalnie dla Ciebie zrobiłem czego normalnie nie lubię i nie robię- spróbowałem świeżego destylatu (dla mnie to wciąż surówka, choć klasy 'premium', do dalszego obrobienia przez czas)
Do rzeczy; rozrobiłem wodą do 20% (tak najlepiej można wyczaić wszystkie niedociągnięcia). Próba w 20°C. Wniosek; czysty, świeży destylat jabłkowy, żadnych nieprzyjemnych odczuć, ale pysznym też bym go nie nazwał z powodów już wspomnianych. Co mnie bardzo zdziwiło- pozostaje świetny posmak, jabłko i coś jeszcze, nie umiem na razie zidentyfikować.
Spróbowałem też serducha z przedwczoraj http://alkohole-domowe.com/forum/cidre- ... 68-10.html, które w małej butelce na próbę rozcieńczyłem cidr-em (pytałem o radę ale mnie wszyscy olali) i tu jestem zdumiony- smak o wiele łagodniejszy, no i skojarzenia z jabłkiem o wiele bardziej 'oczywiste'.
Część pójdzie do beczki po winie, część do glinianych naczyń a reszta do zwykłych butelek dla porównania.
Następna próba najwcześniej po miesiącu.

@Partyzant
Takie rozwiązanie uzależniło by mnie od wody, a nie o to mi chodziło.
Byłby to poza tym pierwszy krok w stronę refluksu, kolumny, a z założenia ma to być pot still, tylko z wyższej półki jeśli chodzi o jakość urobku.
Z tego co uzyskałem obecnie jestem bardzo zadowolony, podoba mi się też sposób w jaki układają się % w trakcie, dla mnie to pot still-owy ideał na tą chwilę.
Mam już 'kolumnę' gdzie są 3 zimne palce i robię na niej czyściochę.

Pozdrawiam
Emiel Regis Rohelec Terzieff - Godefroy ;)

MOD.
Resztę postów zgodnie z życzeniem przeniesiono do działu "Zdrowie i Bezpieczeństwo" http://alkohole-domowe.com/forum/bezpie ... ot%20turbo
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Pot-Still”