Dywagacje

[Zygmunt]

Hm, a pot-stilla tez Kolega będzie stabilizował? Po co?

[sverige2]

@Zygmunt.
Powtórzę "de gustibus non est disputandum" ,kto zaś chce to może skorzystać z mich porad i zaleceń, co nie jest absolutnie obowiązkowe. Co zaś się tyczy Potstilla to nie przypuszczałem że będzie problem z odróżnieniem go od kolumny rektyfikacyjnej, ale jeżeli już, to wyjaśniam. Kolumna rektyfikacyjna i potstill to są zupełnie, ale to zupełnie rożne aparaty.
Na Potstillu prowadzi się destylację prostą, i otrzymuje się bimbry, burbony, whiskacze etc. na kolumnie rektyfikacyjnej zaś, prowadzi się proces rektyfikacji, i otrzymuje się na niej spirytus rektyfikowany , o mocy powyżej 96%. i powinno się stabilizować kolumnę rektyfikacyjną przez okres 1 godz. (jednej godziny) min. Przymusu oczywiście nie ma.


Pozdrawiam

[Zygmunt]

Dzięki za wykład, teraz na pewno będę wiedział co to kolumna, a co potstill. Takie pomyłki zdarzały mi się nagminnie, gdy produkuję sobie mój śmierdzący 30% bimber. Może napiszesz mi jeszcze, o Krynico Mądrości, jak poprawnie podłączyć chłodnicę, bądź deflegmator?

Dobra, BOT- której części zdania:

napisałem, że destylowałem winogronka na grappę więc nie chciałem aby doszło do zjawiska rozfrakcjonowania

nie rozumiesz? Po co ma stabilizować kolumnę, na której chce przeprowadzić destylację prostą? Żeby zrobić spirytus rektyfikowany daleko lepiej/ekonomiczniej/szybciej puścić na niej nastaw cukrowy albo zacier zbożowy, nieprawdaż?

[sverige2]

Nie, Potstilla się nie stabilizuje. Stabilizujemy tylko kolumny rektyfikacyjne, i takie aparaty gdzie zachodzi zjawisko rektyfikacji.

[sverige2]

Posty wydzielone z temu Kolumna VM/LM Radiusa

Przy kolumnie o średnicy 50-60mm. i pojemności kega 30 litrów, stabilizacja
(rozfrakcjonowanie) powinna trwać minim 1 godz. Są oczywiście "smakosze"
stabilizujący tylko 20 min. a nawet w ogóle nie wykonujący stabilizacji i nadal żyją,
zajmując się radosną twórczością.
Jest to jednak opcja zalecana głównie przez "znawców tematu", wybór więc należy do do kolegów Forumowiczów.

Pozdrawiam

[sverige2]

Wybór metody stabilizacji i rektyfikacji jest całkowicie dobrowolny !!!

Zależy on od indywidualnych decyzji i preferencji smakowych kolegów Forumowiczów.
Na Forum AD nie stosuje się represji i jedynie słusznych metod (banowanie) jak też innych sposobów przymusu bezpośredniego, za podawanie i publikowanie aksjomatów do wiadomości ogółu.

Jeżeli więc to komuś odpowiada, możne on z całkowitym spokojem, bez żadnych konsekwencji, (oprócz walorów smakowych) stosować 20 minutowy czas stabilizacji.

Pozdrawiam

[Zygmunt]

Na Forum AD nie stosuje się represji i jedynie słusznych metod (banowanie)

No cóż, pisząc posty w rodzaju "bo tak" można skutecznie zmusić administrację do skopiowaniu paru rozwiązań "wychowawczych" od bratniego forum...

Proszę porównać wypowiedzi:

stabilizacja to wyrównanie temperatury w całej kolumnie od głowicy do 8 półki teoretycznej od której temp. rośnie do temp w kegu.
Rozfrakcionowanie trwa cały czas procesu i polega na oddzieleniu wody i innych świństw od etanolu.na całej długości wypełnienia.

i:

Przy kolumnie o średnicy 50-60mm. i pojemności kega 30 litrów, stabilizacja
(rozfrakcjonowanie) powinna trwać minim 1 godz.

Z której możemy wynieść wiedzę, a którą możemy się zdenerwować? Te aksjomaty to skąd wzięte? Ze swojego "prwiecztardziestoletniegobleble" doświadczenia? Od Rika? No kaaman...
Nie mówię, że godzinna stabilizacja to zły pomysł- napisz tylko dlaczego, co takiego dzieje się w 21wszej minucie, a co czterdziestej itp, że to wg. Ciebie takie ważne. Bo ja na 4 termometrach po 25ciu minutach nie widzę już zmian, choćbym stabilizował i dwie godziny...

[sverige2]

Proszę o czytanie postów ze zrozumieniem.
Wątek aksjomatu jest jasno i czytelnie podany i podkreślony.
Dla niewtajemniczonych podaję cytat encyklopedyczny:

Aksjomat, pewnik,
1) Tradycyjnie, w znaczeniu potocznym, stwierdzenie, które uważa się za oczywiste i bezsporne.
2) Współcześnie: teza fundamentalna, przyjmowana w określonym systemie dedukcyjnym bez przeprowadzania dowodu prawdziwości, którą wykorzystuje się przy udowadnianiu wszelkich twierdzeń jako gł. i ostateczną przesłankę.

Pozdrawiam

[newcomer]

Proszę o czytanie postów ze zrozumieniem.

A może tak kolega zacznie czytać ze zrozumieniem ?
To, że @sverige2 użyłeś do swoich celów i pokręconych teorii słowa aksjomat, to nie znaczy, że takowym jest.
Może jedynie dla @sverige2.
Aksjomatem możemy nazwać sumę z 2 + 2, czyli 4 i jest to dla wielu z nas oczywiste i nie podlega dyskusji.
Natomiast "wyssane z palca" teorie @sverige2, są niczym nie poparte, nie mówiąc, że nie są znane szerszemu gronu,
by nie powiedzieć nikomu, poza samym @sverige2.

[sverige2]

W tym linku znaleźć można sporo uznanych,światowych klasyków traktujących i
dotyczących naszego ulubionego hobby. Na nich także ja, opieram dużą część
swojej wiedzy. Wydawnictwa są co prawda po angielsku, i kosztują troszeczkę
ale wszystko dziś przecież kosztuje. Przy powszechnej dzisiaj znajomości języków,
kto zechce na pewno sobie poradzi.
Tak więc Newcome, jako anglojęzyczny bywalec z Chicago, nie będzie miał
kłopotu i ma nareszcie możliwość wyboru lektury , no i zweryfikowania aksjomatów.

http://www.amphora-society.com/

Pozdrawiam

[Zygmunt]

Brakuje nam na forum emotki "ściana".
Proponuję skończyć tą jałową dyskusję, bo jak wiadomo i tak do niczego nie dojdziemy.

[sverige2]

Jeżeli dla Zygmunta, uznane światowe nazwiska i ich książkowe publikacje, są
warte tylko "emotki ze ścianą", to chyba nic więcej już w temacie dodać nie można.

Pozdrawiam

[Zygmunt]

Znowu sciana
Czy Ty nie rozumiesz, że nam nie chodzi o AS, Rika, książki, czy aksjomaty- chodzi o to, żebyś chociaż raz potrafił uzasadnić swoje zdanie bez odsyłania do "czytania forum", czy "wartościowych pozycji".
Jeżeli nie potrafisz uzasadnić swojego zdania inaczej niż "tak, bo tak", to po prostu nie zabieraj głosu.

[sverige2]

No niestety, awersja do pogłębiania wiedzy, widać u niektórych
jest przeogromna. Pozostaje więc tylko ściana.

PS.Ponownie proszę o czytanie postów ze zrozumieniem.

Pozdrawiam

[Zygmunt]

[sverige2]

Na uporczywie powtarzające się przez niektórych, ale wciąż jednak tych samych kolegów zadawane pytania, na czym opieram swą swa wiedzę i podawane aksjomaty,
odsyłam w/w do źródeł owej wiedzy, czyli książek napisanych przez takie potęgi w tej dziedzinie i branży, jak chociażby M.Nixon wynalazca głowicy VM/LM :
http://www.amphora-society.com/The-Comp ... w_p_1.html
Jak też pozostałych uznanych w świecie publikacji:
http://www.amphora-society.com/Making-P ... y_p_2.html
http://www.amphora-society.com/Making-F ... _p_29.html
http://www.amphora-society.com/Cordial- ... k_p_4.html
http://www.amphora-society.com/Designin ... u_p_3.html
Dostępność wiedzy jest jak widać ogromna.
To są moi profesorowie, i na ich publikacjach i doświadczeniu opieram zasoby mych własnych wiadomości.
Innej metody zweryfikowania moich wiadomości i podawanych aksjomatów
po prostu nie ma jak przeczytanie tej góry informacji o naszym hobby.
Jeżeli samozaparcia i ochoty do czytania brak, to pozostaje tylko "emotka ze ścianą"

Pozdrawiam

[newcomer]

@sverige2, z tymi linkami do płatnych pozycji, to wiesz co możesz zrobić...
Ja podam inny link, może to otworzy oczy wielu osobą, przede wszystkim tym z mniejszym stażem na forum.
Powinna to być lektura obowiązkowa, by osoby zadające się z @sverige2 vel @jarosław,
nie popadli w obłęd.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... sc&start=0

[sverige2]

Ja rozumiem że dla rezydentów z Chicago jak np.Newcomer,
autorzy powinni swoje książki rozdawać za darmo, albo jeszcze do nich dopłacać,
aby tacy oporni jak Newcomer zechcieli je w ogóle przeczytać.
Ja czytam bez przymusu i dopłat,sporo książkowych nowości, różnych publikacji,
czytam prasę codzienną i tygodniową. Wydaję na to miesięcznie całkiem pokaźną kwotę pieniędzy.
No cóż, każdy żyje tak, jak chce i umie, to jego własny wybór.

Pozdrawiam

[Zygmunt]

Panowie się jeszcze długo zamierzają kłócić o tę pietruszkę?

[Partyzant]

Dla głodnych zlotu naszego hobby!

Prosty przykład tematu "Dywagacje". Dlaczego między innymi nie jestem za zlotem!
Każdy ma swoje opinie, wiedzę, doświadczenia i ich broni, niektórzy mają racje a niektórzy nie.
Wyobraźcie sobie,, że zbierze się powiedzmy 100 osób z własną wodą rozmowną. Na początku fajnie, próbowanie rożnych swojskich smakołyków ( a to już jest mieszanie różnych alkoholi )

Po paru głębszych ludzie się rozluźniają, wchodzą rożne tematy, rozmawiają przede wszystkim o destylacji, po to przecież się zebrali. Grill, dobre papu, (taki jest zamiar wszystkich)...
Coraz głośniej się rozmawia, coraz więcej śmiechów.
Jeden drugiego próbuje przekonać... Tamten się nie zgadza... Nagle wszyscy robią się ekspertami destylacji... A dalej... to niech każdy sobie wyobrazi...

Na forum jest paru zbanowanych za wulgaryzmy, wzbudzających kłótnie itd. To na takim zlocie?...

Jeśli nie nauczymy się respektować zdania drugiej osoby, to wszelkie zamiary są do

Ps. Dodam jeszcze, że nasze wyroby nie ogłupiają umysłu tak jak wszelkie destylaty sklepowe. A z tym to już się zgodzi każdy forumowicz AD.

Temat niech leci dalej

[sverige2]

Partyzant, czemu taki sceptycyzm w podejściu do sprawy zlotu?
A zarazem pytanie, dla czego od wielu lat się udaje na sąsiednim forum?
Takie same umysły, taka sama różnica zdań i takie same główki i gardziołka.
Trunki też niczym nadzwyczajnym się nie różnią. Chyba że Partyzant ma na myśli Hiszpański temperament, no to zasadniczo zmienia postać rzeczy.
Jak dotąd jednak u sąsiadów nikt nikogo nie pobił, nikogo nie nawyzywał a w zamian miło
i przyjemnie spędził czas, zyskując nowe informacje i wiadomości ze świata ka[paczy, czyżby to byli Marsjanie, albo jakieś inne ufoludki na tamtym forum?

Pozdrawiam

[newcomer]

Edit by Agneskate - Post wydzielony z tematu Budowa LM / VM rura 52mm

Aby mieć prawdziwy obraz tego systemu,należy rozmawiać z tymi ludźmi,
którzy system ten już mają, znają i użytkują go w sposób prawidłowy i zalecany,

@sverige2 ty na pewno do nich nie należysz. Kreujesz się na "fachowca" wśród nowo wstępujących w nasze szeregi i wciskasz im te bzdety, do czasu aż się nie zorientują, że jesteś pozerem. To samo czyniłeś na sąsiednim forum, do czasu aż cię "ukrzyżowali"
Wciskasz ludziom brednie których nie możesz im później wytłumaczyć, takie jak zwykłe "pierścienie centrujące" tak przez ciebie reklamowane, nie są "Pierścieniami Centrującymi", gdyż ich zadaniem jest zgoła inne, a dopiero potem centrujące. Jednak w twoim propagowanym wykonaniu nie spełniają do końca swojego zadania, a raczej spełniają je w 10%.

[sverige2]

Pozdrowienia dla "rezydenta" z Chicago.
Następny biznes czeka na bankructwo, a ludzie narzekają na przypalone naleśniki i twardą golonkę.

[newcomer]

Pozdrowienia dla "rezydenta" z Chicago.
Następny biznes czeka na bankructwo, a ludzie narzekają na przypalone naleśniki i twardą golonkę.

@sverige2, czy ty masz czasami równo poukładane "pod kopułą"
Zawsze jak nie umiesz odpowiedzieć, to wyjeżdżasz z tym pokręconym tekstem o naleśnikach i kurkach. Co na to twój lekarz ?
Koleżko dla twojej wiadomości, nigdy nie byłem w USA.

[sverige2]

"Rezydentura" funkcjonuje jak widać, i ma się dobrze, ha, ha, ha.
"Newcomer"
Pilnuj tam dobrze tych swoich kurek na "yardzie" bo ci kwadratowe jajka znoszą,
i znowu zonk.

Koleżko dla twojej wiadomości, nigdy nie byłem w USA.

Koleżków to sobie szukaj wśród takich samych koleżków
"rezydentów" jak Ty.

[radius]

@newcomer, już dawno na tym forum była wyjaśniona funkcja owych pierścieni, jak je zwał tak zwał, więc nie ma o co kruszyć kopii.

Jednak w twoim propagowanym wykonaniu nie spełniają do końca swojego zadania, a raczej spełniają je w 10%.

Jeżeli tak twierdzisz, to może opisz jak wg ciebie powinny być prawidłowo wykonane i zamontowane pierścienie aby spełniały swoją funkcję w 100%
Na pewno wszyscy na tym skorzystają. Czekam z niecierpliwością

[ksiadz79]

Szczerze to też mnie zaciekawiła ta 100 % skuteczność pierścieni.. chętnie poczytam i zmodyfikuję.. bo na chwilę obecną zbieram materiał do mojego projektu.. a chciałbym zrobić raz a dobrze..

[Wald]

@newcomer opisz... pierścienie aby spełniały swoją funkcję w 100%
Czekam z niecierpliwością

I ja zaczekam ze swoimi. Póki jeszcze nie zmontowałem wszystkiego.

[sverige2]

@Zygmunt.
Przyjmij w życiu zasadę pragmatyzmu. Jeżeli uczysz innych, (moderator ) to pisz i mów
rzeczy sprawdzone, a nie to co Ci się tylko wydaje, lub masz takie przypuszczenia.
Einstein też przypuszczał nawet był pewien że światło jest najszybsze.
Najnowsze badania pokazują i mówią, że jednak mylił się niestety.

Pozdrawiam

[sverige2]

Posty przeniesione z tematu http://alkohole-domowe.com/forum/viewto ... =87&t=5181



Mam zastrzeżenia abyś nie zaśmiecał tematu. Jest to temat
dotyczący mojego projektu, i ja za ten projekt odpowiadam.
Ten dział to forma kompendium wiedzy, a nie polemiki z @Zygmuntem.
Proszę załóż swój temat, jak według Ciebie należy budować kolumny
typu LM/VM według @Zygmunta i tam wypowiadaj się w tematach
które uważasz za słuszne.Tak więc prosił bym abyś nie wzbogacał tematu,
swymi przypuszczeniami i domniemaniami, i pozwolił tym wszystkim
którzy mają ochotę i chcą skorzystać z prezentowanych przeze
mnie porad, w budowie kolumny typu LM/VM według projektu jaroslawa
mogli bez przeszkód korzystać ku obopólnemu zadowoleniu.

Pozdrawiam

[Brzydal]

Mam zastrzeżenia abyś nie zaśmiecał tematu. Jest to temat
dotyczący mojego projektu, i ja za ten projekt odpowiadam.

"Prawdziwa cnota krytyk się nie boi,

Niechaj występek jęczy i boleje.

Winien odwołać, kto zmyśla zuchwale:"

[Brzydal]

@Kula.
Wypełnienie powinno kończyć się tuż poniżej wziernika.
Cały wziernik powinien być pozostawiony pusty, dla zbierającej
się tam, podczas zalewania kolumny, tworzenie się pduszki z flegmy.

To nawet nie jest bełkot to jest piramidalna bzdura

[Zygmunt]

Proszę nie interesować się kątami bo nie są one dla budowniczego kolumny istotne

Są. I to dość mocno. Jeżeli zrobisz półki pod ostrym kątem, to pojemnośc jeziorka będzie większa. A jak wiadomo- należy dążyć to minimalizowania objętości jeziorka. Można przyjąć, że półki powinny być przynajmniej pod takim kątem, żeby krawędź półki zakrywała optycznie dziurkę wypływową.

Mam zastrzeżenia abyś nie zaśmiecał tematu.

Piszę na temat, nie zaśmiecam. Mam uwagi do projektu, to je piszę. To się nazywa wymiana myśli i do tego służy forum.

Jest to temat
dotyczący mojego projektu, i ja za ten projekt odpowiadam.

Projekt nie jest Twój, a Bokakoba, który wzorował się na projekcie Nixone'a i Stone'a. Ty tego projektu nawet nie narysowałeś (bo zrobił to kol. Drgranatt).

Proszę załóż swój temat, jak według Ciebie należy budować kolumny
typu LM/VM według @Zygmunta i tam wypowiadaj się w tematach
które uważasz za słuszne.

Proszę, naucz się poprawnie używać małpki w dyskusjach. "@" oznacza "at", pisze się to kierując do kogoś słowa. "według do zygmunta" brzmi głupio, nieprawdaż?

[sverige2]

Prof.@Brzydal i Prof@Zygmunt .
Proszeni są po raz kolejny o nie zaśmiecanie tematu
swymi "epokowymi " odkryciami
i utworzenie swego autorskiego tematu o wpływie
prędkości pędzącego "expresu" na wysokość pensji konduktora,
bo na tym znają się na pewno lepiej niż inni.
Tak więc proszę raz jeszcze o skończenie "trollowania" i
nie zaśmiecanie tematu, i umożliwienie chętnym na skorzystanie
z udostępnionych schematów celem budowy kolumny
wg. koncepcji i projektu jaroslawa.

[sverige2]

Autor rysunku nie podał kąta półki. Podał natomiast wymiary poszczególnych członów głowicy czyli podziel je na części po 25mm. Dzieląc w ten sposób głowicę, wymiar kąta półki do ścianki głowicy wychodzi sam.

Pozdrawiam

Właśnie dokładnie tak jak pisze Wolan aby uniknąć
niepotrzebnych pytań i akademickich sporów,
a każdy chętny mógł bez kłopotów zrozumieć konstrukcje
i ew. zbudować sobie taką kolumnę.

[szybki999]

Autor rysunku nie podał kąta półki.

A nawet na zadawane mu parokrotnie pytanie nie umie odpowiedzieć,wiec odpowiedz nasuwa sie sama - "konstruktor" nie wie jakie tam sa katy.
Zresztą głowice Bokakob wymyślił kto inny dlatego po tytule tematu można pomyśleć ze Jarosław jest tego wszystkiego konstruktorem co jest lekkim nadużyciem.

[pokrec]

W rysunkach technicznych jest zasada niezamykania wymiarów. To znaczy w ogólności, że jak jakis wymiar na rysunku "wychodzi sam" przy trzymaniu się podanych, albo mozna go obliczyć posługując się podanymi, to się takiego "nadmiarowego" nie podaje. Po prostu. Jesli kąt wynika z pozostałych wymiarów, to nie nalezy go podawać. Albo - podac kąt, ale nie podawać innego wymiaru.
Generalnie wymiarowanie prowadzi się tak, żeby wykonawcy było łatwo wykonac projekt - a mierzenie odległości przy frezarce, czy szlifierce jest łatwiejsze, niz pomiar kątów.

Co do jeziorka - jak juz kiedyś pisałem, najłatwiejszym sposobem na jego zmniejszenie jest jego wypełnienie kostkami np. teflonowymi, czy tłuczonym szkłem, albo fajansem, etc. Tylko tak, żeby owo wypełnienie nie zatkało odpływów...
To działa. W moim Aabratku zadziałało.

P.S.
Najmocniej przepraszam i kajam się, za bluźnierstwo zbudowania Aabratka zamiast Bokakoba, jestem heretykiem, wiem, trudno, jesli będę musiał ponieśc konsekwencje, jak spalenie na stosie, czy wykluczenie z Forum - poniosę i będe jako brat odłaczony spoglądał na światło wiedzy z oddali...

[Kula]

@Brzydal
Chwała Jarosławowi, że udostępnił projekt.
Wiem jednak, że autor projektu nie jest w stanie wytłumaczyć wszystkich szczegółów technicznych, więc nie będę z nim dyskutował.

[sverige2]

@Kula
Jestem w stanie jak najbardziej wytłumaczyć wszystko w najdrobniejszych szczegółach.
Nie robię tego jednak celowo, bo mam gdzieś użerać się z ludźmi takimi jak @Zygmunt, czy Jancio54, przemieniony teraz w @Brzydala, który kiedyś jako Jancio54, został z forum usunięty, za co??? O to jest pytanie.
Jedynym celem tych panów jest rozróba, wypisywanie dyrdymałów i chęć zaistnienia
i brylowania na forum w aureolach "znawców tematu".

Pozdrawiam

[Brzydal]

Znowu kłamiesz to już nie jest mijanie się z prawdą czy ignorancja. Do tego przywołujesz osoby które nie są na forum i nie mogą się bronić (Jancio54 )
http://alkohole-domowe.com/forum/post33552.html#p33552 Tu masz dowód.
Nie wystarczy skopiować coś z innego forum, trzeba umieć to jeszcze choć wyjaśnić, ale jak to zrobić jak się jest na bakier z wiedzą