Gięcie rurek miedzianych

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.
Awatar użytkownika

wladka
100
Posty: 100
Rejestracja: piątek, 26 gru 2014, 14:30
Krótko o sobie: Psotnik
Ulubiony Alkohol: Mokry
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Milówka
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy

Post autor: wladka »

Doody ma rację
Roboty nie przerobisz a gorzały nie przepijesz.

Autor tematu
Jerzy Dobry
50
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 11 lut 2018, 23:44
Podziękował: 9 razy
Re: Gięcie rurek miedzianych

Post autor: Jerzy Dobry »

Sprawdziłem i rzeczywiście po rozgrzaniu, przetrzymaniu w wysokiej temperaturze przez pół godziny i schłodzeniu w wodzie. Spirala stała się bardzo miękka. Czyli jak chcemy uplastycznić to hartujemy w wodzie a jak chcemy utwardzić to albo gniemy, kujemy albo podgrzewamy i wolno studzimy. Jeszcze jedna praktyczna uwaga, nie należy przesadzać z temperaturą. Położyłem spiralę na rozżarzonych węglach no i niestety w jednym miejscu rurka mi się wytopiła. Tak przy okazji macie może pomysł na "łatki" na dziurawą rurkę miedzianą? Na szybko poradziłem sobie w ten sposób że dopasowałem blaszkę miedzianą, zakryłem dziurę i zalałem cyną. Nie wygląda to jednak perfekcyjnie.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Gięcie rurek miedzianych

Post autor: wawaldek11 »

Można wymienić całą spiralę :mrgreen:
Albo wyciąć dziurawy odcinek, nasunąć tulejkę i polutować. Ślady będą widoczne.
Przypomniałem sobię, że są narzędzia do robienia połączeń kielichowych. Koniec jednej rurki ściskamy, a drugiej rozciągamy na kielich, składamy i lutowanko.
Popytaj instalatorów klimatyzatorów obiektowych.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Gięcie rurek miedzianych

Post autor: radius »

wawaldek11 pisze:Przypomniałem sobię, że są narzędzia do robienia połączeń kielichowych.
Tak, tylko za cenę takiego narzędzia możemy kupić kilkadziesiąt metrów nowej rurki :mrgreen:
https://allegro.pl/listing?string=do%20 ... u-1-2-1003
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Jerzy Dobry
50
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 11 lut 2018, 23:44
Podziękował: 9 razy
Re: Gięcie rurek miedzianych

Post autor: Jerzy Dobry »

Też racja, ale zaciekawił mnie taki sprzęt bo mógłbym korzystać z niego na stałe przy łączeniu rurek. Pewnie łączenia wyglądały by bardziej estetycznie niż na mufki i nyple. Gdyby tak jeszcze mieć giętarkę to była by bajka.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Gięcie rurek miedzianych

Post autor: wawaldek11 »

@radius, jak chcesz napić się piwa, to browar kupujesz? Wiem, że jeszcze nie warzysz :D
Jak mam kolegę Krzysztofa, który ma taki narządź i jak trzeba, to korzystam. Dlatego była wskazówka, aby popytać w klimatyzacji.
Myślę, że do amatorskiego zastosowania nie warto wydawać takich pieniędzy. Ale kto bogatemu zabroni? :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”