Witam myślę nad wymianą aparatury. Obecnie posiadam takie "coś" głupi i młody kupiłem, ale dużo mnie nauczył i oświecił.
Od dwóch lat nic nie robię, a w tym wynalazku puścił spaw i minimalnie uchodzi ciśnienie podczas destylacji u góry spod przykręcanej pokrywy. Mam spawacza wręcz za darmo, ale żeby to zrobić to by trzeba otwierać zbiornik, albo jakaś złączkę większą wspawać, a szkoda mi kosztów.
Najchętniej to sprzedam razem z taboretem gazowym ile bym mógł za to wołać? Ewentualnie macie może jakiś pomysł jak to wykorzystać tak myślałem zrobić z tego pojemnik na filtr węglowy, ale trochę za duża średnica, chyba że by wykorzystać na pojemniki do przechowywania trunku. Blacha KO 2mm więc nie byle co, pojemność to chyba coś około 20l.
Mam takie pytanie tylko odnośnie lepszego sprzętu. Jak to jest z zapachem bimbru ? Czy jest się w stanie na aabratku zrobić bezwonny spirytus, czy jednak zawsze minimalnie będzie czuć i trzeba by przez węgiel przepuszczać ?
Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka
Stary pot-still co z nim zrobić?
-
- Posty: 119
- Rejestracja: poniedziałek, 9 paź 2017, 19:02
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whisky, burbon, owocówki, czysty 96%
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Stary pot-still co z nim zrobić?
Życzę miłej zabawy upychając kapustę przez ten mały otwór. Jak używany i z defektem to wezmę za mniej niż połowa ceny zakupu. Wytnij to z góry i postaw na tym coś opisane na forum. Ile ten pojemnik ma pojemności?
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 125
- Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
- Krótko o sobie: To skomplikowane :)
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: wielkopolskie
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Stary pot-still co z nim zrobić?
Nawet na najprostszym aabratku na zmywakach zrobisz bezwonny spirytus. Trzeba jednak opanować proces, dobrze ciąć frakcje i dbać o czystość wypełnienia, przed drugą rektyfikacja szczególnie.
gregor002 pisze:
Mam takie pytanie tylko odnośnie lepszego sprzętu. Jak to jest z zapachem bimbru ? Czy jest się w stanie na aabratku zrobić bezwonny spirytus, czy jednak zawsze minimalnie będzie czuć i trzeba by przez węgiel przepuszczać ?
Nawet na najprostszym aabratku na zmywakach zrobisz bezwonny spirytus. Trzeba jednak opanować proces, dobrze ciąć frakcje i dbać o czystość wypełnienia, przed drugą rektyfikacja szczególnie.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Stary pot-still co z nim zrobić?
Searcher co masz na myśli pisząc dbać czystość wypełnienia ? Bo na mój gust uważne cięcie frakcji jest bardzo ważne dla czystości urobku. Ale nawet jak pompujesz i w końcowym etapie do kolumny dostanie się pogon to przelanie jej po procesie wodą i przy następnym odpowiednio długa stabilizacja zalatwia sprawę.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA