Nastaw fermentował 2 dni i stanął (drożdże)
Regulamin forum
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
-
Autor tematu - Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 17:13
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: vódzia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Dublin IRL
Witam wszystkich !!
Jestem początkujący w tym wspaniałym przedziale samowystarczalności.
Zrobiłem nastaw z pomarańczy i z jabłek. Zrobiłem go 4 dni temu, dodałem drożdże winiarskie po 2 dniach , w ciągu tych dni wszystko przebiegało książkowo tzn. bąbelkowanie i fermentacja , a teraz cisza i spokój nic się nie dzieje. Moje pytanko: czy wszystko gra? Jeżeli nic się nie dzieje ? Proszę o pomoc.
Jestem początkujący w tym wspaniałym przedziale samowystarczalności.
Zrobiłem nastaw z pomarańczy i z jabłek. Zrobiłem go 4 dni temu, dodałem drożdże winiarskie po 2 dniach , w ciągu tych dni wszystko przebiegało książkowo tzn. bąbelkowanie i fermentacja , a teraz cisza i spokój nic się nie dzieje. Moje pytanko: czy wszystko gra? Jeżeli nic się nie dzieje ? Proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony czwartek, 18 lut 2010, 21:58 przez Agneskate, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: styl, ogonki, wielkie litery....
Powód: styl, ogonki, wielkie litery....
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: fermentowało 2 dni i koneic ZACIER !!!!
Po pierwsze- jeżeli tematu nie chcesz dalej oglądać w Śmietniku, to staraj się trzymać odpowiedniego stylu.
Po drugie: jaki był dokładny skład nastawu (bo to nie zacier)? Ile tam było cukru (może się skończył)? Masz cukromierz?
Po trzecie: dlaczego drożdże dałeś dopiero po 2 dniach? Czy wstawiłeś najpierw matkę drożdżową?
Po drugie: jaki był dokładny skład nastawu (bo to nie zacier)? Ile tam było cukru (może się skończył)? Masz cukromierz?
Po trzecie: dlaczego drożdże dałeś dopiero po 2 dniach? Czy wstawiłeś najpierw matkę drożdżową?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 17:13
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: vódzia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Dublin IRL
Re: fermentowało 2 dni i koneic ZACIER !!!!
Przepraszam za styl ale nigdy nie pisałem postów, ponieważ nie miałem netu ani potrzeby a teraz potrzeba zaszła i o to jestem.
Co do cukru: dodałem na początku około 3 kilo na 10 zacieru. A co do drożdży to zrobiłem matkę i dodałem jak zaczęły fermentować tzn. tak jak było na instrukcji, więc czy z tego coś wyjdzie??? Chce dodać jeszcze ok. 1kg. Ale teraz czy jest sens ? Sens jest zawsze więc....
Nie mam cukromierza i innych przyrządów pomiarowych ponieważ nie mieszkam w Polsce, a tu tego nie ma, na pewno kupie jak teraz będę w kraju.
ps. Pozdrawiam i jeżeli jeszcze coś jest nie tak z moim postem, to proszę o wskazówki.
Skład : pomarańcze ok. 4 kg.
jabłka ok 4 kg.
10 litrów wody
drożdże
3 kilo cukru
Edycja Kucowa: według zeznań Kolegi Secisza nastaw w smaku jest słodki.
P.S. Post znacznie lepiej wygląda niż poprzednie!
Co do cukru: dodałem na początku około 3 kilo na 10 zacieru. A co do drożdży to zrobiłem matkę i dodałem jak zaczęły fermentować tzn. tak jak było na instrukcji, więc czy z tego coś wyjdzie??? Chce dodać jeszcze ok. 1kg. Ale teraz czy jest sens ? Sens jest zawsze więc....
Nie mam cukromierza i innych przyrządów pomiarowych ponieważ nie mieszkam w Polsce, a tu tego nie ma, na pewno kupie jak teraz będę w kraju.
ps. Pozdrawiam i jeżeli jeszcze coś jest nie tak z moim postem, to proszę o wskazówki.
Skład : pomarańcze ok. 4 kg.
jabłka ok 4 kg.
10 litrów wody
drożdże
3 kilo cukru
Edycja Kucowa: według zeznań Kolegi Secisza nastaw w smaku jest słodki.
P.S. Post znacznie lepiej wygląda niż poprzednie!
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: fermentowało 2 dni i koneic ZACIER !!!!
ŁOOOOO, no to przegłeś
Za dużo cukru nawet dla najlepszych drożdży:). Dziwne, że nawet ruszyło. W sumie mogłeś mieć tam więcej niż 0,5 kilo cukru na litr, gdzie dla babuniowych drożdży max to ok. 0,22kg/l, dla lepszych gorzelnianych to jakieś 0,3kg/l...
Za dużo cukru nawet dla najlepszych drożdży:). Dziwne, że nawet ruszyło. W sumie mogłeś mieć tam więcej niż 0,5 kilo cukru na litr, gdzie dla babuniowych drożdży max to ok. 0,22kg/l, dla lepszych gorzelnianych to jakieś 0,3kg/l...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 25 sty 2010, 19:33 przez Maciej_K, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Winiarskie padły od cukru, Kolega Maciej ma rację. Dolewaj tam szybko wody i dodawaj nowe drożdże, najlepiej jakieś silne np. Bayanus. Skąd jesteś? Teraz wszystko da się kupić na ebayu, grzyby też...
Zobacz kategorię "Beer & Wine Making" i szukaj pod "yeast".
Zobacz kategorię "Beer & Wine Making" i szukaj pod "yeast".
Na początku przygody z winiarstwem zdarzyło mi się popełnić "wino" pomarańczowe. Nikt tego pić nie chciał, smak był straszny...Kucyk pisze: Miałem złe doświadczenia z fermentacją nastawów cytrusowych. Nie wiem co było przyczyną, ale nijak nie chciały one buzować jak np. jabłkowe, czy śliwkowe. Niestety nie pamiętam czy dawałem pożywkę ("nie pamiętam", zatem pewnie nie dałem...). Czy któryś z kolegów kisił jakieś cytrusy?
EDYTA: pisałem o tym w temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/nastaw ... t1406.html
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 17:13
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: vódzia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Dublin IRL
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Na początku to było coś tzn. ferment jak się patrzy bąbelkowanie i gazy które się wydobywały w ogromnej ilości to było w 2 i 3 dzień . A teraz... teraz to jestem dobrej myśli ....
Mieszkam w Dublinie- Irlandia- nie mam dostępu do sklepów z takimi sprawami jedynie jak wspomniałeś to na ebay ....
PS. ile tej wody ?
Mieszkam w Dublinie- Irlandia- nie mam dostępu do sklepów z takimi sprawami jedynie jak wspomniałeś to na ebay ....
PS. ile tej wody ?
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Zauważyli może Koledzy, że skórki bananów czy cytrusów właśnie gniją bardzo długo względem np. rodzimych jabłek czy gruszek, a i samo gnicie wygląda nieco inaczej? Otóż zapewne dla drożdży (których szczepy, wykorzystywane przez, nas mają rodowód europejski) cytrusy są zbyt egzotyczne (podobnie jak dla ludzi czy mikrobydlaków pokroju bakterii). Nasze grzybki nie do końca wiedzą, jak się do takiego allochtona zabrać, no i zabierają się jak pies do jeża:).Miałem złe doświadczenia z fermentacją nastawów cytrusowych.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 2 mar 2009, 00:06
- Ulubiony Alkohol: Redd's jabłkowy - moje nowe bożyszcze
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Gdzieś w okolicach Bydgoszczy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Wrzuć do baniaka balingometr (cukromierz), tylko delikatnie bo może pierdalnąć w dno i się stłuc. Jeśli pokaże ponad 20 stopni, to zacier jest przecukrzony i rozcieńczaj. Jeśli pokaże poniżej 0 stopni to dodawaj cukier.
Jeśli nie masz cukromierza, wsadź jakiś bagnet do nastawu i go obliż. Jeśli będzie słodki to rozcieńczaj wodą, a jeśli całkiem bez cukru to dodawaj cukier.
Ile wody dodać gdyby nastaw był przesłodzony? Jakieś 3-5 litrów powinno wystarczyć.
Jeśli nie masz cukromierza, wsadź jakiś bagnet do nastawu i go obliż. Jeśli będzie słodki to rozcieńczaj wodą, a jeśli całkiem bez cukru to dodawaj cukier.
Ile wody dodać gdyby nastaw był przesłodzony? Jakieś 3-5 litrów powinno wystarczyć.
Przecier pomidorowy w cukrówce jest jak turbosprężarka w dieslu
-
Autor tematu - Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 17:13
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: vódzia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Dublin IRL
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Oki dolałem wody, wstawię teraz drożdże i się zobaczy, co tam będzie się działo, poinformuję o wszystkim na bieżąco. Tak czy siak Dziękuję za wszelką okazaną pomoc.
Teraz tylko czekać...
POLAK POTRAFI...
Dam znać.
P.S. Ile ten nastaw powinien stać? Tzn. jaki okres czasu?
Pozdrowienia 4 all of u
Teraz tylko czekać...
POLAK POTRAFI...
Dam znać.
P.S. Ile ten nastaw powinien stać? Tzn. jaki okres czasu?
Pozdrowienia 4 all of u
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Kolego Lubomik, zauważ, że swojego pierwszego posta napisałeś w niewłaściwym temacie...
Jak napiszesz gdzie tkwi błąd, to wybaczę.
I jeszcze jedno: pisz poprawnie po polsku z użyciem wielkich liter, bo dziwnym trafem posty Twoje mogą (jak %% z nastawu) wyparować....
Jak napiszesz gdzie tkwi błąd, to wybaczę.
I jeszcze jedno: pisz poprawnie po polsku z użyciem wielkich liter, bo dziwnym trafem posty Twoje mogą (jak %% z nastawu) wyparować....
-
Autor tematu - Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 17:13
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: vódzia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Dublin IRL
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Witka sprawdziłem nastaw po dodaniu wody , zapachem przypomina wino to chyba dobrze , a nawet bym powiedział że zapaszek jest fenomenalny , jutro dodam matkę i mam nadzieje że znowu ruszy i będzie grało w duszy .
Czytałem o okresie fermentacji i mam małe zakłopotanie , ponieważ straciłem rachubę czasu i do końca nie jestem pewien ile powinien on stać.
Czytałem o okresie fermentacji i mam małe zakłopotanie , ponieważ straciłem rachubę czasu i do końca nie jestem pewien ile powinien on stać.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 2 mar 2009, 00:06
- Ulubiony Alkohol: Redd's jabłkowy - moje nowe bożyszcze
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Gdzieś w okolicach Bydgoszczy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Powinien stać aż fermentacja ustanie i BLG przestanie spadać. W przypadku zacieru fermentuje się tak długo aż drożdże zjedzą cały cukier, pozostawiając jedynie 10-20g cukru w litrze nastawu. W przypadku wina fermentuje się tak długo aż cicha fermentacja zwolni tempo do bąbelka na jakieś kilkadziesiąt sekund - powiedzmy. To kiedy powinieneś ściągać nastaw zależy głównie od twojego widzimisię, ale ogólna reguła to ustanie fermentacji. Nigdy nie sugeruj się podawanym w przepisie czasem fermentacji, bo raz będzie fermentowało przez 2 miesiące, a innym razem po tygodniu już nie będzie cukru.
Ostatnio zmieniony środa, 27 sty 2010, 21:02 przez Qwet, łącznie zmieniany 1 raz.
Przecier pomidorowy w cukrówce jest jak turbosprężarka w dieslu
-
Autor tematu - Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sty 2010, 17:13
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: vódzia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Dublin IRL
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Cukier tu nie jest tak drogi , w porównaniu do zarobków kosztuje mnie jedynie 65 centów a w Lidl-u 50 centów jedyne co mogę stracić to tylko czas i nerwy , ale nie poddam się będę walczył do końca : psocenia albo mojego !!!
Siała baba mak ! a dziadek z maku pędził
Siała baba mak ! a dziadek z maku pędził
-
- Posty: 42
- Rejestracja: środa, 2 gru 2009, 21:05
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
W dniu kiedy kolega secisz zamieścił tego posta przygotowywałem moje wino ryżowe, a ze ostatnie coś za szybko zakończyło (http://alkohole-domowe.com/forum/rzekom ... t1593.html) postanowiłem troszkę stiuningować przepis Efekt tego taki ze drożdże z firmy chomik nie dały rady z ilością cukru i się przekręciły.
Wydaje mi się ze po do daniu kilku litrów wody (wszystko w obliczeniach na papierze, niestety nie mam jeszcze cukromierza), drożdże bayanus g-995 powinny wszytko przeżreć ale niestety muszę podzielić nastaw na dwa pojemniki, czy mogę to tez robić z drożdżami?? Wszystko pół na pół.
Z jaka maksymalną ilością cukru bayanusy mogą wystartować?
Wydaje mi się ze po do daniu kilku litrów wody (wszystko w obliczeniach na papierze, niestety nie mam jeszcze cukromierza), drożdże bayanus g-995 powinny wszytko przeżreć ale niestety muszę podzielić nastaw na dwa pojemniki, czy mogę to tez robić z drożdżami?? Wszystko pół na pół.
Z jaka maksymalną ilością cukru bayanusy mogą wystartować?
-
- Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 2 mar 2009, 00:06
- Ulubiony Alkohol: Redd's jabłkowy - moje nowe bożyszcze
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Gdzieś w okolicach Bydgoszczy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw fermentował 2 dni i stanął
Bayanusy to dość brutalne drożdże, wytrzymałe na duże stężenia alkoholu i cukru. Jednak smak wina jest wyczuwalnie gorszy od tego wykonanego na tokaju czy burgundzie. Dlatego nadają się tylko do wznawiania fermentacji albo fermentacji zacierów.
Bayanusy poradzą sobie ze stężeniem cukru 250g/l, ale nie ma sensu się silić na cukier. Lepiej policzyć zacier na 250g/l i dodać tylko tyle cukru żeby było 180g/l, a gdy BLG spadnie do 5, dodać resztę cukru. Cukier oczywiście dodawać w roztworze 1kg cukru w 600-1000ml wody, więc przy nastawianiu musisz uwzględnić tą ilość wody.
Bayanusy poradzą sobie ze stężeniem cukru 250g/l, ale nie ma sensu się silić na cukier. Lepiej policzyć zacier na 250g/l i dodać tylko tyle cukru żeby było 180g/l, a gdy BLG spadnie do 5, dodać resztę cukru. Cukier oczywiście dodawać w roztworze 1kg cukru w 600-1000ml wody, więc przy nastawianiu musisz uwzględnić tą ilość wody.
Przecier pomidorowy w cukrówce jest jak turbosprężarka w dieslu