Przebudowa pot stilla na aabratka

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.

Autor tematu
litzl
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 kwie 2016, 12:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: litzl »

Koledzy,
obecnie posiadam pot stilla na kegu 50l, grzanie 2x2kW z jedną grzałką na prostym regulatorze. Średnica rury, na której operuję to 54x2 (wewnętrzna 50mm). Połączenie z kegiem przez triclamp 100mm, dalej redukcja stożkowa do 50mm wewnętrznej średnicy.

Gdzieś któryś z kolegów pisał żeby na początek robić aabratka zamiast pot stilla bo szybko będzie chciało się więcej i co? Miał rację! Pora na przebudowę! Tutaj spotkałem się z ogromnym dylematem - lekko zwiększyć średnicę (rozważam 60,3) czy trzymać się obecnej? W celu lekkiego uporządkowania poniżej przedstawię zagadnienia, które interesują mnie w tej chwili:

1. Moc grzania. Wsadu jeszcze nie miałem powyżej 30-35 litrów, rozgrzewam maksymalną mocą, to się nie zmieni. Na ten moment mam możliwość regulacji, niezbyt dokładnej, jednej grzałki, czy 2kW wystarczy do przeprowadzenia procesu na kolumnie średnicy 60,3? Do odbioru przedgonów zmniejszona moc, później 2kW. Czy to ma w ogóle sens? Opinie widziałem różne, od takich, że to będzie za mało po twierdzące, że można z powodzeniem prowadzić proces z taką mocą.

2. Zakładając pozostanie przy obecnej mocy grzania czy będzie różnica w wydajności? Nie jest to priorytetem, ale od przybytku głowa nie boli :D

Cenowo (pomijając koszt wypełnienia) nie będzie wielkiej różnicy gdybym chciał pozostać przy obecnej średnicy lub chciał zespawać wszystko na 60,3, ale wiem, że 60,3 jest trochę bardziej przyszłościowa. Post nie zawiera żadnych dokładniejszych szczegółów jak podział kolumny na sekcje oraz ich wysokości gdyż to będę rozważał dopiero po wyborze ostatecznej średnicy sprzętu.

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto miał do czynienia z aabratkiem o podobnych parametrach, sporo szukałem na różnych forach ale nie znalazłem informacji, które jednoznacznie by mnie przekonały do lub odwiodły od zmiany średnicy.

Z góry dziękuję i pozdrawiam
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: lesgo58 »

Zmiana średnicy to możliwość w przyszłości uzyskania większej wydajności. Oczywiście powiązane jest to z użyciem większej mocy. Będziesz więc musiał dodać trochę z drugiej grzałki. Czyli regulator mocy jest konieczny.
Opcja oszczędna (na początek) to praca na jednej grzałce. Albo mocą jaką grzałeś na mniejszej kolumnie. Wydajność pozostanie taka sama. Używając tej jednej grzałki możesz na niej spokojnie przeprowadzić proces. Do przedgonów nie musisz zmniejszać mocy poniżej 2kW. Jeśli to będzie Twoja moc robocza to na niej spokojnie przeprowadzisz wszystko.
Regulacja mocą może się przydać dopiero wtedy gdy będziesz chciał użyć kolumny do destylacji prostych.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
litzl
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 kwie 2016, 12:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: litzl »

Wielkie dzięki za odpowiedź! Właśnie czegoś takiego oczekiwałem. Jeśli mogę prowadzić proces na większej średnicy przy użyciu tylko grzałki 2kW to właśnie tak chciałem się za to zabrać. Trochę z wygody, trochę z konieczności póki nie będę miał lepszego regulatora.
Awatar użytkownika

mariusz19029
100
Posty: 134
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: mariusz19029 »

Napisz też jak często masz zamiar na tej kolumnie robić spirytus czy destylaty, bo od tego powinno zależeć czy jest sens zmieniać średnicę.

Autor tematu
litzl
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 kwie 2016, 12:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: litzl »

Obstawiam, że dwa razy odpęd i później destylacja/rektyfikacja powstałej tak surówki. Zmianę średnicy motywuję głównie znikomą różnicą w cenie między wykorzystaniem kawałka rury, którą obecnie posiadam, a kupnem całości o większej średnicy. Na wszelki wypadek sprawdziłem ponownie ceny, metr 60,3x2 jest tańszy niż 54x2.

Jeszcze w ramach ciekawostki wspomnę, że na aliexpress znalazłem komplet tri clamp 2,5" (fi zewnętrzna rury 63) w cenie poniżej 12 dolarów za komplet z wysyłką. Niestety nie mają tam nigdzie wersji na 60,3.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: aronia »

Bo złącza do rur 60,3 i 63,5 są te same - przy mniejszej średnicy zazwyczaj rurę wsuwa się w złącze i tak spawa. W przypadku identycznej średnicy spawa się do czołowo.

Autor tematu
litzl
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 kwie 2016, 12:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: litzl »

Nawet o tym nie wiedziałem, dzięki za informację i wesołych :)
Awatar użytkownika

mariusz19029
100
Posty: 134
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: mariusz19029 »

Litzl, bardziej mialem na myśli ile razy do roku, bo jeżeli kilka razy w roku to nie warto kupować dużej średnicy, ale jak kilka razy w miesiącu to lepiej mieć większą.
Natomiast co do tego odpędu, to zalecalbym robić za każdym razem normalną rektyfikacje jeżeli chcesz uzyskać coś dobrego.

Autor tematu
litzl
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 kwie 2016, 12:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: litzl »

Wspomniałem odpęd dlatego, że chcę też wykorzystywać kolumnę w trybie pot still do destylacji smakówek. Bez bicia przyznaję się, że jeszcze nie zgłębiałem tematu na tyle żeby coś więcej o tym powiedzieć, tzn. sprecyzować czy będzie to typowo pot stillowa robota czy np. krótka kolumna z niewielką ilością wypełnienia ale z refluxem.

Autor tematu
litzl
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 kwie 2016, 12:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: litzl »

Od jakiegoś czasu maszynka jest gotowa. Gotowa na dalszą przebudowę bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Aktualny stan:
- keg 50l, 2x2 kW;
- 30 cm miedzi Henitom;
- ok. 117 cm (45 + 72) sprężynek pryzmatycznych Henitom;
- połączenie z kegiem przez tri-clamp DN100 z redukcją stożkową - wiem, że nie jest to najlepszy możliwy sposób, ale zanim zostanę za to zlinczowany to tłumaczę, że takie DOSTAŁEM jak składałem pot stilla więc głupio było wybrzydzać ;)
- głowica to typowy Aabratek o wzniosie 10 stopni, chłodnica to gotowa na średnicę 60,3 od kol. Kuli;
- zaworek precyzyjny nierdzewny też od kol. Kuli;
- pomiar temperatury na czujnikach DS18B20 samodzielnie wklejanych w gilzy i zlutowanych w trybie pasożytniczym, podłączenie do Arduino pojedynczym złączem mini jack;
- rozmieszczenie czujników: keg, ok. 25 cm nad miedzią, w głowicy i na wylocie wody plus jeden nieużywany port, który będzie przeznaczony do pomiaru ok. 10 cm pod OLM, porty z muf 1/8" plus wężyk silikonowy;

Plany na najbliższy miesiąc to skompletowanie materiałów do dalszej rozbudowy, tj. OLM, bufor i korek/zawór wlewowy w kegu.

Tu pojawiają się pytania, które są właściwie istotą tego posta. Pozwolę sobie lekko je uporządkować.

OLM:

1. Czy obecny podział, tj. ~70 cm pod OLM i ~45 cm do głowicy będzie w porządku? Teoretycznie mógłbym zwiększyć wysokość zasypu jeszcze o ok. 20 cm ale chcę zostawić to miejsce na ewentualne późniejsze modyfikacje. Na ten moment wolałbym tego nie zmieniać.

2. Czy któryś z kolegów mógłby podać przybliżone wymiary półki pod średnicę 60,3? Byłbym bardzo wdzięczny.

Bufor:

3. Nie znalazłem takiej informacji albo nie zwróciłem na nią informacji, czy w trybie pot still korzystacie z buforów?

4. Myślałem o zrobieniu bufora w oparciu o rury 63,5 i 139,7, pojemność ok. 2 l (nie zalewam kega do pełna). Korzystając z tego, że już mam wspawane złącze tri clamp chciałbym to wykorzystać, tak żebym mógł też z powrotem złożyć zwykłego, prostego pot stilla w oparciu o to połączenie. Tu moje pytanie: czy wewnętrzna średnica złącza 100 mm nie będzie przeszkadzać w prawidłowej pracy tego bufora? Jeśli dobrze kojarzę to chodzi o dogrzanie bufora. Widziałem, że koledzy stosują szersze złącza ale, jeśli jest to możliwe, to chciałbym uniknąć wymiany zachowując stabilność procesu.

5. (Kwestia upewnienia) Jeśli dobrze zrozumiałem koncepcję to przydałby się zawór spustowy do kotła w celu opróżnienia bufora po początkowym zalewaniu i na koniec procesu żeby pozbyć się szybko skondensowanych tam smrodów.

Korek wlewowy w kegu

6. Tutaj sprawa wygląda dosyć prosto, wlewać i tak będę przez lejek lub wężykiem, dlatego nie potrzebuję dużej średnicy wlewu. Myślałem o dwóch wersjach: złącze SMS 38 mm lub wspawanie nypla 5/4" i dokręcenie do tego zaworu kulowego. Ktoś może polecić lub odradzić konkretne rozwiązanie?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki :respect:
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: masterpaw2 »

1. Minimum pod olm to 100cm zasypem z sp, nad ok 25cm
2. Tu nie jestem pewien ok 35/40mm
3. Jak najbardziej, choć można próbować różnych
kombinacji.
4. Bezpieczniej będzie jak na wewnętrzną rurę dasz 70mm; duża średnica złącza nie będzie przeszkadzać, wręcz przeciwnie, dno będzie dobrze dogrzane parami z kotła - zastosuj podwójne dno i w dennice wspawaj króciec Tc.
5. Zawór w buforze jest niemalże konieczny, co do spuszczania z powrotem do kotła pierwszego napelniena bufora można, ale nie jest to konieczne. Różne są szkoły.
6. U siebie mam jako wlew nypel 1" + korek i z powodzeniem wystarcza.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Autor tematu
litzl
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 kwie 2016, 12:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: litzl »

Dzięki wielkie za konkretną odpowiedź! Pomierzę dokładnie ile miejsca mi zostało i chyba wykorzystam obecną rurę jako odcinek pod OLM, a nad dołożę tyle ile się da. Ostatecznie po dołożeniu bufora kawałek nad OLM może mieć coś w granicach 30-35 cm.

Odnośnie punktu 4. - bałem się, że średnica 100 będzie za mała, bo widziałem, że koledzy wstawiają raczej szersze wlewy i bezpośrednio do nich montują bufory. Jeszcze raz dzięki!

Autor tematu
litzl
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 kwie 2016, 12:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Przebudowa pot stilla na aabratka

Post autor: litzl »

Koledzy, mam pytanie do tych korzystających z OLM. Nie znalazłem jednoznacznej informacji na temat wypełnienia nad OLM. Ten odcinek rury ma spełniać rolę bufora, w którym zbierać będą się lżejsze frakcje. Czy w związku z tym jest jakaś odczuwalna różnica między zasypem odcinka nad OLM sprężynkami, a wypełnieniem zmywakami?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”