Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.
Awatar użytkownika

tacim
30
Posty: 44
Rejestracja: niedziela, 17 sty 2016, 21:03
Krótko o sobie: Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
Ulubiony Alkohol: wsio
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: tacim »

Hm temperatura pomieszczenia 18 stopni, nastaw 19 stopni ale po dwóch dniach blg 25 i to mnie martwi . ( w wodzie jest blg 0 czyli sprzet predkosci wiatru nie podaje ) Ciekawe ile było blg jak robiłem nastaw przy 12kg cukru i 37-38 l wody łącznie 44-45l w baniaku.
"Każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu który jest dobry " -Mój rower .

Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
promocja
Awatar użytkownika

zzibii
250
Posty: 295
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 12:48
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: zzibii »

Nastaw: 12 kg cukru + 38 l wody (45,2 litrów w baniaku) wychodzi: 24 blg.
http://alkohole-domowe.com/forum/tabele ... 12621.html
Awatar użytkownika

tacim
30
Posty: 44
Rejestracja: niedziela, 17 sty 2016, 21:03
Krótko o sobie: Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
Ulubiony Alkohol: wsio
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: tacim »

Dzięki zzibii miałem nadzieję , że nie skopałem nic :) pobrałem próbkę do menzurki odgazowałem i poszło 16 blg czyli powoli spada.
"Każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu który jest dobry " -Mój rower .

Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)

zenonowsianka
50
Posty: 55
Rejestracja: środa, 12 mar 2014, 22:39
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: zenonowsianka »

Wiele razy i na różnych drożdżach robiłem 35 l + 12 kg i zawsze schodziło do -3 BLG. Fakt, że trochę to trwa, nawet i 2 tygodnie. Ostatni nastaw pracował w ok 16 stopniach.
Awatar użytkownika

tacim
30
Posty: 44
Rejestracja: niedziela, 17 sty 2016, 21:03
Krótko o sobie: Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
Ulubiony Alkohol: wsio
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: tacim »

No u mnie po 10 dniach jest ok 3 to idzie ładnie w dół - nastaw powoli pracuje.
"Każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu który jest dobry " -Mój rower .

Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
Awatar użytkownika

tacim
30
Posty: 44
Rejestracja: niedziela, 17 sty 2016, 21:03
Krótko o sobie: Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
Ulubiony Alkohol: wsio
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: tacim »

Po 3 tygodniach Blg -4 max mojego sprzętu ( w smaku zaciągnąłem z rurki wytrawne wino :) ) właśnie się klaruje również w 17 stopniach.
"Każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu który jest dobry " -Mój rower .

Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
Awatar użytkownika

zzibii
250
Posty: 295
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 12:48
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: zzibii »

Im zimniej tym szybciej wyklarujessz nastaw. Jeśli możesz to wystaw nastaw na powietrze lub do innego pomieszczenia gdzie niższa temperatura.
Awatar użytkownika

tacim
30
Posty: 44
Rejestracja: niedziela, 17 sty 2016, 21:03
Krótko o sobie: Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)
Ulubiony Alkohol: wsio
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: tacim »

A dzięki. Hm a to nie zamaraznie przy - 10 stopniach. Bo czasem nie mam jak dopilnować tego - chyba lepiej nich stoi tu gdzie jest.
"Każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu który jest dobry " -Mój rower .

Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem :)

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: aronia »

Jak zamarznie to zlej tylko płyn, a lód przełóż do innego naczynia - jak się roztopi to zmierz jego %.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Fermentacja w zimnym pomieszczeniu

Post autor: Doody »

aronia pisze:Jak zamarznie to zlej tylko płyn
Dokładnie. To stary sposób na wzmacnianie wina. Z zamarzniętego wybiera się lód i wyrzuca. Wino zyskuje na mocy ;)
Pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”